Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ggulekk napisał(a):
Lady masz rację olej i tyle, różni są ludzie 😜 Ja znowu czułam się fatalnie po sobotniej imprezie, gdzie dziewczyny kolegów mojego skończyły medycynę czy prawo i planują ślub, a ja na dziekance w ciąży i w ogóle jak hippo 😜 Doła miałam, ale już mi przeszło 😜


Bez obaw, nie mam dołów z powodu forum 🙂 Jestem tu bo bardzo miło można spędzić wolny czas, którego mam za dużo. Szkoda, że to się skończy gdy będzie już dziecko i potem praca 😞

A co do studiów to nie masz się co przejmować. Dasz radę je skończyć, jak nie teraz to później. U mnie na magisterce było sporo mam i jakoś dawały radę. Nawet wykorzystywały swoje doświadczenia z dzieckiem do celów naukowych 🙂 Te co wybrały językoznawstwo jak ja zazwyczaj pisały pracę z rozwoju języka u małego dziecka. Gotowe badania miały już przeprowadzone w domu na własnych dzieciach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ej ja mam jakiś problem z tym forum od samego początku. Pierwsze konto z jakiego tu pisałam po prostu zniknęło - nie mogłam się zalogować, okazało się,że konto nie istnieje.
Dzisiaj widzę,a propos oklasków, ze przy moich postach nie ma tych kciuków, wchodzę w ustawienia - pisze,że niedostępne, bo zostało zmienione i za 14 dni dopiero mogę to przestawić. Ale ja niczego nie przestawiałam 😮 Po chwili zaginęły w akcji moje suwaczki.
Albo mnie tu nie lubią, albo nie wiem, co się dzieje 😁

@Edit:
Teraz sprawdziłam, czy mogę dawać oklaski - tego też nie mogę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Ej ja mam jakiś problem z tym forum od samego początku. Pierwsze konto z jakiego tu pisałam po prostu zniknęło - nie mogłam się zalogować, okazało się,że konto nie istnieje.
Dzisiaj widzę,a propos oklasków, ze przy moich postach nie ma tych kciuków, wchodzę w ustawienia - pisze,że niedostępne, bo zostało zmienione i za 14 dni dopiero mogę to przestawić. Ale ja niczego nie przestawiałam 😮 Po chwili zaginęły w akcji moje suwaczki.
Albo mnie tu nie lubią, albo nie wiem, co się dzieje 😁


To chyba wygrałaś ze mną w konkursie na najbardziej nielubianą 😉 Hehehe żartuję. Może zgłoś to adminowi? Albo zmień hasło do konta?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki lady, tylko teraz tak czuję się do kitu, bo tamci goście mogą być dumni, a mój ma młodszą i w dodatku ciężarną. Ale wiem, że za kilka lat to nadrobię 😁
Jeśli chodzi o konto to ja miałam taki problem, że nie mogłam się zalogować na swoje stare : ggulek i musiałam tworzyć nowe.
Z tym wiciem gniazdka to jest bardzo przyjemne 😁 Idę jednak do tego sklepu po czekoladę 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No właśnie , na sstudiach można sobie poradzić z dzieckiem 🙂 co innego jakby się miało trojaczki od razu, ale jedno to da się wszystko pogodzić.

Astra, no pamiętam kurde, Ty byłaś Rossie. Też dziwne:/ z tymi suwaczkami też dziwne, z oklaskami jeszcze dziwniejsza, wyglada na to, jakby ktoś wchodził na Twoje konto, a przecież nie wiem jaki kto ma w tym cel, bo to nie NK czy FB czy inne, aby np. poczytać sobie wiadomości, bo nie ma nic tu do ukrycia,. Jak ktoś będzie chciał zobaczyć jak się udzielasz to bez logowania zobaczy przecież.

ja tam was lubię i wszystkich lubię. I dziwnie troche, że siedzę tu od 5 tyg ciąży 😁 😁 i że całą ciążę tu spędzę 😁 i cholera wie czy macierzyństwo na mamusiach.net też nie będzie publiczne 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lady, jak nie wytrzymam do 38 tc, to jestem na 99% pewna,że też mnie wyślą do Matki Polki, bo u nas w szpitalu to jest na porządku dziennym. Ech tam, raz przeżyłam, to i drugi raz przeżyję 😁
Przypomniało mi się - moja lekarka prowadząca z Matki Polki nazywała się Tadros. Monika chyba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ggulekk napisał(a):
Dzięki lady, tylko teraz tak czuję się do kitu, bo tamci goście mogą być dumni, a mój ma młodszą i w dodatku ciężarną. Ale wiem, że za kilka lat to nadrobię 😁
Jeśli chodzi o konto to ja miałam taki problem, że nie mogłam się zalogować na swoje stare : ggulek i musiałam tworzyć nowe.
Z tym wiciem gniazdka to jest bardzo przyjemne 😁 Idę jednak do tego sklepu po czekoladę 😜


Twój za to będzie dumny z córki i dzielnej żony, która tą córkę na świat wydała. To naprawdę większy powód do dumy niż studia. Niektóre studia to teraz utrudniają znalezienie pracy, zresztą każdy to wie. Ja w ogóle nie pracuję w swojej branży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Lady, jak nie wytrzymam do 38 tc, to jestem na 99% pewna,że też mnie wyślą do Matki Polki, bo u nas w szpitalu to jest na porządku dziennym. Ech tam, raz przeżyłam, to i drugi raz przeżyję 😁
Przypomniało mi się - moja lekarka prowadząca z Matki Polki nazywała się Tadros. Monika chyba.


To się może poznamy 🙂 Trzymaj ty tam tą Wikusie mocno by się tak nie wyrywała na ten świat. Zaciśnij mięśnie czy co 🙃
A znasz może doktora Dyńskiego? On właśnie był na zastępstwie ostatnio. Super facet. Chciałabym trafić na niego, albo Kaczmarka, albo Kunerta :>
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Lady a w jakiej robisz branży jeśli można wiedzieć? 😁 tzn, jeśli można nie?


Finansowej 🤢 To jest to czego całe życie chciałam uniknąć, bo wywodzę się z długiej linii księgowych 🙃 Ale ja księgową na szczęście nie jestem. Za to cyferki mnie kochają i cudze pieniądze, choć ja preferuję literki. I książki. I wiersze 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z Łodzi znam Kaczmarka, Kunerta, Krajewskiego, Krasomskiego (wszyscy kurwa na \'K\') i tą Tadros. Tzn to są ci, których znam z nazwisk, bo lekarzy po Matce Polce ogólnie kręciły się stada 😁
Zaciśnij mięśnie czy co

Ej już mam tak zaciśnięte,że chyba cesarka mnie czeka, bo nie wypuszczę dzidzi tędy hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Z Łodzi znam Kaczmarka, Kunerta, Krajewskiego, Krasomskiego (wszyscy kurwa na 'K') i tą Tadros. Tzn to są ci, których znam z nazwisk, bo lekarzy po Matce Polce ogólnie kręciły się stada 😁


No to moloch jest i czasem się zdarza, że ktoś jak przyjedzie z bólami to nie zdąży dotrzeć na porodówkę 🤢 Krążą plotki, że najlepsza jest 1 i 3, a drugiej unikać 🙃 Ale jaki ma się wpływ na to gdzie wylądujesz?
Mamy z Łukaszem plan tam pojechać i rozpracować sobie drogę 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

obdarzona, z lutówek to już druga urodziła 🙂
Ciekawe, która z nas pierwsza urodzi - obym to nie była ja, bo mam termin na 30 marca 😲 Obyśmy wszystkie rodziły mniej-więcej w terminie... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
O Lady, ja bym z cyferkami nie wytrzymała:/ też wolę literki 😁


Tak najgorzej nie jest, bo mało nas jest w tej polskiej filii firmy, więc każdy się bierze za wszystko. Czasem nawet edytowałam teksty do reklamy, albo sama te reklamy układałam (coś dla polonistki 😉). Ale wtedy byłam szczęśliwa, jak mogłam porzucić na chwilę swoje raporty i spłaty. I klienta też się czasem obsłuży.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krążą plotki, że najlepsza jest 1 i 3, a drugiej unikać Ale jaki ma się wpływ na to gdzie wylądujesz?

Ja nie wiem, na której rodziłam. Jak mnie zbadała, to dostałam euforii,ze w końcu po 3-tygodniowej męce urodzę zdrowe dziecię i biegiem poleciałam do sali, szybko się spakowałam i położna wpakowała mnie do windy, zjechałyśmy na dół, zbadali mnie i na łoże tortur pod oksytocynę. Nie wiem, jaka to była porodówka, dla mnie się liczyło,ze w ogóle jakaś 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Krążą plotki, że najlepsza jest 1 i 3, a drugiej unikać Ale jaki ma się wpływ na to gdzie wylądujesz?

Ja nie wiem, na której rodziłam. Jak mnie zbadała, to dostałam euforii,ze w końcu po 3-tygodniowej męce urodzę zdrowe dziecię i biegiem poleciałam do sali, szybko się spakowałam i położna wpakowała mnie do windy, zjechałyśmy na dół, zbadali mnie i na łoże tortur pod oksytocynę. Nie wiem, jaka to była porodówka, dla mnie się liczyło,ze w ogóle jakaś 😁


Gdybyś miała rodzić 2-3 tygodnie przed terminem to też Cię do Matki Polki odeślą, czy wtedy możesz w tym szpitalu co planowałaś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zależy w jakim by wszystko było stanie, bo jesli mieliby pewność, ze trzeba cesarkę albo że będzie łatwy poród to mnie zostawią w Poddębicach, ale jak coś będzie nie teges to od razu do MP.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...