Marcówki 2012 | Forum o ciąży

stopka23 napisał(a):

ewciq no to twój facet same kobietki bedzie mial w domu,dobrze bedziecie mialy zawsze przewage chociaz pewnie chlopca chcialas? może za trzecim razem sie uda 🙂

hehe wiecej juz nie planuje. a chceilismy oboje dziewczynke, ekonomicznie, w sumie i nie jakas starszna róznica wieku wiec beda babskie pogaduchy o chłopakach. a córeczki sa tatusiów, wiec to ja moge nie miec nic do gadania a nie maz...

lady_m4ryjane no własnie teraz bedzie sie dłuzylo bo przez tą pogode i przybraną mase cięzej juz gdzies chodzic,bynajmniej ja tak mam ze jak wyjde gdzies bez samochodu to zaraz mnie dół brzuszka boli, tak jakby ciągnie mi do dołu.no ale co tam,juz dużo czasu nie zostalo, teraz to tylko mysli o porodzie, te z was które juz mają dzidziulki to wiedzą co ich czeka a my jak pierwszy raz to tysiac mysli jak to bedzie... ile ta kobieta musi przezyc....

Stopka23 to widzisz warto było się starać, czasami po prostu trzeba dłużej 😉 Powiem Ci, że mi też się trochę dłuży, ale potem pewnie będę tęsknić za tymi chwilami beztroski 😁
Obdarzona no ja mam właśnie schizy jak jest dużo pokoi i takie pustki 😁 Dlatego lubię swoje małe mieszkanko 😉
Kurde mój komandor też wzywa do sprzątania, ale chyba jutro się za to zabiorę 😎

nadrobiłam po łebkach, bo mam małego potwora na kolanavh co zasnać dziśnie chce 🙂
własnie tata przywiózł mi zstaw wieśmaca 🙂 zazarłam aż mi sie uszy trzesły
a sama byłam na szmatach ale nic nie kupiłam specjalnego

Maja idzie na bal przebierańców w piatek i kupiłam jej czarne body i czarne getry, kredki do malowania buzi wymaluje jej wasy i bedzie pieknym kotkiem 🙂

witaj stopka, ja bede mniec drugie, deugą dziewczynkę, róznica równe 2 lata 🙂 chciane i strzał za peirwzym razem 🙂

a dziewczyny podczytytwałam was na tel i tak mi sie teraz przypomniało,a propos materacyka i podkładania czegos. jak Ty obdarzona masz zamiar zobaczyc ze Twojemu dziecieciu jest źle czy dobzre an tym materacyku?? dopóki nie powie to nie bedziesz wiedziałą ze to akurat materacyk mu nie pasuje, i ze za twaerdo czy za miekko. a do mówienia to duzo czasu minie jeszcze. ja tak jak psiałam nic nie podkąłdam, tylko tak jak przy Zuzi bede pilnwoac zeby nie lezało na wznak, albo na jednej stronie. tak jak karmiłam z lewej czy prawej piersi tak zmieniałam rulonik z reczniczka na druga strone, zeby lezała tak czy tak. i łózeczko tez miałam pod katek,a propos ulewania, tzn miałąm pod materacyk podłozone ksiazki tu gdzie dzidzia była, zeby w razie czego, i ajkso pomagało. niewiele ulewała. ale pod główka tez była pieluszka, tzn była od jednego boku do drugiego połozna pod główka, rozciagnieta, tak jak podusia np.
i jeszcze chyab Lady miałąm napisac, nei wiem czy juz kiedys nie mówiłam, zeby se racej próbki odpusciła bo jak popróbuje wszytskiego i na cos bedzie uczulone dziecko, zareaguje to nei ebdzie wiadomo na co. ja tez dostałąm mnóstwo próbek i mam je do dzis, moge wyrzucic bo sie pzreterminowały. u ans w szkole mówili zeby sie lepiej skupic na jednej marce, w zaleznosci an co kogo stac, ale wybrac jedna. bo jak masz na pólce kazdy pies z innej budy to uczulenie murowane. my uzywalismy tylko emolientów (wsyztsko z Oillana, jest tanszy niz Oilatum, a równie dobry) i nic sie zuzi nigdy nei działo, ani nei była odparzona ani nie miała wyprysków skórnych. do zimy jak zaczeły grzac grzejniki 🙂

stopka23 napisał(a):

lady_m4ryjane no własnie teraz bedzie sie dłuzylo bo przez tą pogode i przybraną mase cięzej juz gdzies chodzic,bynajmniej ja tak mam ze jak wyjde gdzies bez samochodu to zaraz mnie dół brzuszka boli, tak jakby ciągnie mi do dołu.no ale co tam,juz dużo czasu nie zostalo, teraz to tylko mysli o porodzie, te z was które juz mają dzidziulki to wiedzą co ich czeka a my jak pierwszy raz to tysiac mysli jak to bedzie... ile ta kobieta musi przezyc....

Mi plecy doskwierają choć dużo do dźwigania nie mam. Ale te plecy to moja pięta Achillesowa, miałam problemy i przed ciążą. A w ciąży dają mi w kość już od końca pierwszego trymestru, choć jeszcze brzucha za bardzo nie było widać. Także też bez samochodu się mało co ruszam i zazwyczaj do siebie zapraszam psiapsiółki.
I tak się strasznie cieszę, bo żadnych innych dolegliwości, oprócz jeszcze zgagi nie mam.

stopka23 napisał(a):

lady_m4ryjane no własnie teraz bedzie sie dłuzylo bo przez tą pogode i przybraną mase cięzej juz gdzies chodzic,bynajmniej ja tak mam ze jak wyjde gdzies bez samochodu to zaraz mnie dół brzuszka boli, tak jakby ciągnie mi do dołu.no ale co tam,juz dużo czasu nie zostalo, teraz to tylko mysli o porodzie, te z was które juz mają dzidziulki to wiedzą co ich czeka a my jak pierwszy raz to tysiac mysli jak to bedzie... ile ta kobieta musi przezyc....

a ja z perspektywy Zuzi, zycze sobie i wam wsyztskim dziewczyny zeby sie zaczeło, wczesniej niespodzianie, bo najgorsze jest te czekanie. najlepiej w terminie (nie tak ajk u mnie w 37tc) ale wczesniej troche. bo juz po wyznaczonym z okresu dniu to chyba sie szału dostaje, jak wszyscy dzwonia pytaja, a ty sie zastanawiasz czemu jeszcze nie, i czy z dzidzia ok, czy wody nie zielone i w ogole. najlepiej troche wcezsniej, z zaskoczenia, kiedys ie najmniej spodziewasz, a juz wszytskow domku na przyjscie malenstwa przygotowane (u mnie to było 2 dni po uszykowaniu wsyztskiego na cacy). i super 🙂

lady_m4ryjane napisał(a):

obdarzona napisał(a):

Lady co za fajny avatar 😁 kurde nudzi mi się. Zaraz mam placki ziemniaczane i rodzice jadą mi odebrać te płytki a ja muszę zostać sama w domu, a tak tego nie lubię 😞

Dzięki. Nie mogę się coś ostatnio zdecydować jaki ustawić 😉 Chciałabym zrobić jakieś artystyczne zdjęcie swojego brzucha, z jakąś kokardką, czy rysunkiem, czy coś, ale nie mam weny i tak przeglądam obrazki w necie żeby mnie coś zainspirowało 😉
Ja dzisiaj chyba też zdechnę z nudów. Miała przyjść do mnie Dorota, ale przełożyła na jutro. Obiad miałam gotowy. Łukasz wczoraj posprzątał. Zaraz szafkę przywiezie, ale i tak sobie w niej na razie nie poukładam, bo najpierw będzie musiał dziury wywiercić i powiesić. To dopiero jak wróci z pracy wieczorem :/
Ostatnio jak się tak nudziłam posprzątałam w szufladach w kuchni. Masa przeterminowanych leków, przypraw i jakiś pierdół poszła do śmieci. Posprzątałam też w szafie stopniowo, co mi po trochu kilka dni zajęło. I teraz NAPRAWDĘ nie wiem co jeszcze mogłabym znaleźć niezbyt obciążającego do roboty i coś co mogę robić na siedząco 🤨 Oglądać nic mi się nie chce, czytać na razie też nie.

Jejusiu, to jak Ty lubisz układać w szafkach to zapraszam do siebie. Mnie nerwica chyta jak mam to robić a zostało mi w zasadzie tylko to i już mogę na czysto szykować się do przyjęcia do domu małego królewicza 🙂

ewciq no w sumie racja,córeczki to tatusia,jak tak teraz pomyslalam to u mnie w rodzinie tez tak jest, mama jest bardziej za bratem a ja to tatusia jestem.

widze ze dużo z Was dziewczynki noszą w brzuszku , tylko Obdarzona ma chłopca,Filipka, zastanawialam sie nad imieniem Fifi czy Olek,ale bedzie Olek.mamy podobny gust 🙂)

Sztunia dwa lata to mała różnica i tak najlepiej,gratulacje ze tak szybko Wam sie udało 🙂

ewci@ napisał(a):

a dziewczyny podczytytwałam was na tel i tak mi sie teraz przypomniało,a propos materacyka i podkładania czegos. jak Ty obdarzona masz zamiar zobaczyc ze Twojemu dziecieciu jest źle czy dobzre an tym materacyku?? dopóki nie powie to nie bedziesz wiedziałą ze to akurat materacyk mu nie pasuje, i ze za twaerdo czy za miekko. a do mówienia to duzo czasu minie jeszcze. ja tak jak psiałam nic nie podkąłdam, tylko tak jak przy Zuzi bede pilnwoac zeby nie lezało na wznak, albo na jednej stronie. tak jak karmiłam z lewej czy prawej piersi tak zmieniałam rulonik z reczniczka na druga strone, zeby lezała tak czy tak. i łózeczko tez miałam pod katek,a propos ulewania, tzn miałąm pod materacyk podłozone ksiazki tu gdzie dzidzia była, zeby w razie czego, i ajkso pomagało. niewiele ulewała. ale pod główka tez była pieluszka, tzn była od jednego boku do drugiego połozna pod główka, rozciagnieta, tak jak podusia np.
i jeszcze chyab Lady miałąm napisac, nei wiem czy juz kiedys nie mówiłam, zeby se racej próbki odpusciła bo jak popróbuje wszytskiego i na cos bedzie uczulone dziecko, zareaguje to nei ebdzie wiadomo na co. ja tez dostałąm mnóstwo próbek i mam je do dzis, moge wyrzucic bo sie pzreterminowały. u ans w szkole mówili zeby sie lepiej skupic na jednej marce, w zaleznosci an co kogo stac, ale wybrac jedna. bo jak masz na pólce kazdy pies z innej budy to uczulenie murowane. my uzywalismy tylko emolientów (wsyztsko z Oillana, jest tanszy niz Oilatum, a równie dobry) i nic sie zuzi nigdy nei działo, ani nei była odparzona ani nie miała wyprysków skórnych. do zimy jak zaczeły grzac grzejniki 🙂

Ja z tym materacykiem mam rozkminę, bo jest twardy jak chuj (w pewnych okolicznościach 🙃 ) I już nie wiem czy wyścielić łóżeczko miękkim kocem, czy dać cienką poduszkę pod główkę żeby się nie odkształciła. Próbuję się dowiedzieć jakie rozwiązanie jest najlepsze 😜
A próbki mam tylko z Hipp i Johnson\'s Baby ale one takie konkretne są, w całkiem sporych buteleczkach. Chciałam Johnsona najpierw wypróbować. I oczywiście stosować kosmetyki jednej marki na raz.

Ewcia, a skąd będę wiedziała, że karuzelka mu nie pasuje? że źle mu z poduszką, i źle ze wszystkim? po prostu jesli stwierdzę, że trzeba kocyk podłożyć to podłożę 🙂

stopka23 napisał(a):

Dziękuje za przyjecie do Waszego grona,ciąża przebiega póki co prawidłowo, wyniki dobre, w szpitalu nie leżałam tylko strasznie wolno lecą te miesiące bo od początku jestem na zwolnieniu,a tak poza tym to ok, to moja pierwsza ciąża ,upragniona bo staralismy sie ponad poł roku i stresówka była ze cos jest z nami nie tak. a jak jest z Wami ? macie już dzieci ? czy tez wasze pierwsze?

Witam 🙂 Jesteś chyba pierwszą osobą ze stolicy i teoretycznie pięrwszą, która powinna urodzić 🙂 Słodko.
Ja również w pierwszej ciąży, nieplanowanej ale umiłowanej do granic możliwości. Termin 12 marca ( już się tak przyzwyczaiłam do tej daty, że nawet chciałabym żeby się wtedy urodził ,tym bardziej, że są moje imieniny 😁). Płeć męska, imię Jan.
Fiksuje powoli 😮

Stopka ja też rozmyślałam nad imieniem Aleksander albo Olaf, ale i tak od początku to był Filipek 😁

Fikumiku, mnie się wydaje,że urodzę 12 , nie wiem czemu..mimo że mam termin na 9 😁 ale często jak sobie myślę, kiedy urodzę to na myśl mi przychodzi data 12.03 😁

fikumiku napisał(a):

lady_m4ryjane napisał(a):

obdarzona napisał(a):

Lady co za fajny avatar 😁 kurde nudzi mi się. Zaraz mam placki ziemniaczane i rodzice jadą mi odebrać te płytki a ja muszę zostać sama w domu, a tak tego nie lubię 😞

Dzięki. Nie mogę się coś ostatnio zdecydować jaki ustawić 😉 Chciałabym zrobić jakieś artystyczne zdjęcie swojego brzucha, z jakąś kokardką, czy rysunkiem, czy coś, ale nie mam weny i tak przeglądam obrazki w necie żeby mnie coś zainspirowało 😉
Ja dzisiaj chyba też zdechnę z nudów. Miała przyjść do mnie Dorota, ale przełożyła na jutro. Obiad miałam gotowy. Łukasz wczoraj posprzątał. Zaraz szafkę przywiezie, ale i tak sobie w niej na razie nie poukładam, bo najpierw będzie musiał dziury wywiercić i powiesić. To dopiero jak wróci z pracy wieczorem :/
Ostatnio jak się tak nudziłam posprzątałam w szufladach w kuchni. Masa przeterminowanych leków, przypraw i jakiś pierdół poszła do śmieci. Posprzątałam też w szafie stopniowo, co mi po trochu kilka dni zajęło. I teraz NAPRAWDĘ nie wiem co jeszcze mogłabym znaleźć niezbyt obciążającego do roboty i coś co mogę robić na siedząco 🤨 Oglądać nic mi się nie chce, czytać na razie też nie.

Jejusiu, to jak Ty lubisz układać w szafkach to zapraszam do siebie. Mnie nerwica chyta jak mam to robić a zostało mi w zasadzie tylko to i już mogę na czysto szykować się do przyjęcia do domu małego królewicza 🙂

Nie znoszę tego właśnie to teraz sobie wyobraź jak mi się nudzi 🙃

Acha, jeszcze chciałam napisać o ciekawej promo w Carrefour - Huggies newborn 1, te z wycięciem na kikuta 78 sztuk są za 36 zł. Tak dla zainteresowanych. Ja kupiłam jedną pakę, spróbujemy zobaczymy.

fikumiku nie jestem ze stolicy,tylko tak jakos wpisalam,musze zmienic.jestem z Mławy,miasteczko w woj.maz .No prosze jakie szczecie,termin w dzień imienin.no niby tak,powinnam urodzic pierwsza,ale jak to bedzie to zobaczymy.gdzies tak okolo 20 lutego wezme sie za porządne sprzatanie w domu, to moze troche wczesnie urodze.słyszałyscie cos o tych sposobach ? i co w ogóle o tym myslicie?

Stopka, ja myślę, że takie sposoby pomagają niektorym, i często sprzątanie, ostre ekscesy erotyczne, spacery, włażenie po schodach jeśli komuś pomogą to to chyba jest taki zbieg okoliczności 😁
choć sama nie wiem, bo wiele dziewczyn tu z forum jak im się termin zbliża sprzątają, srają, grają i dupa 😞 albo rodzą ileś tam dni po terminie albo idą nawet na wywołanie.
Choć na serio nie mam pojęcia, ale wiem że sama będę pewnie aż za aktywna blisko terminu i też będę sprzątać i takie tam rożne, może jakieś przytulanki z narzeczonym 😁 może pomoże, a bynajmniej chyba nie zaszkodzi, bo będzie czysto w domu a i z ukochanym będzie rozrywka 😁

ja juz spadam dziewczynki , ubranka dla małego prasowac .wpadne do Was jutro.Miłego popołudnia Wam życzę

lady_m4ryjane napisał(a):

ewci@ napisał(a):

a dziewczyny podczytytwałam was na tel i tak mi sie teraz przypomniało,a propos materacyka i podkładania czegos. jak Ty obdarzona masz zamiar zobaczyc ze Twojemu dziecieciu jest źle czy dobzre an tym materacyku?? dopóki nie powie to nie bedziesz wiedziałą ze to akurat materacyk mu nie pasuje, i ze za twaerdo czy za miekko. a do mówienia to duzo czasu minie jeszcze. ja tak jak psiałam nic nie podkąłdam, tylko tak jak przy Zuzi bede pilnwoac zeby nie lezało na wznak, albo na jednej stronie. tak jak karmiłam z lewej czy prawej piersi tak zmieniałam rulonik z reczniczka na druga strone, zeby lezała tak czy tak. i łózeczko tez miałam pod katek,a propos ulewania, tzn miałąm pod materacyk podłozone ksiazki tu gdzie dzidzia była, zeby w razie czego, i ajkso pomagało. niewiele ulewała. ale pod główka tez była pieluszka, tzn była od jednego boku do drugiego połozna pod główka, rozciagnieta, tak jak podusia np.
i jeszcze chyab Lady miałąm napisac, nei wiem czy juz kiedys nie mówiłam, zeby se racej próbki odpusciła bo jak popróbuje wszytskiego i na cos bedzie uczulone dziecko, zareaguje to nei ebdzie wiadomo na co. ja tez dostałąm mnóstwo próbek i mam je do dzis, moge wyrzucic bo sie pzreterminowały. u ans w szkole mówili zeby sie lepiej skupic na jednej marce, w zaleznosci an co kogo stac, ale wybrac jedna. bo jak masz na pólce kazdy pies z innej budy to uczulenie murowane. my uzywalismy tylko emolientów (wsyztsko z Oillana, jest tanszy niz Oilatum, a równie dobry) i nic sie zuzi nigdy nei działo, ani nei była odparzona ani nie miała wyprysków skórnych. do zimy jak zaczeły grzac grzejniki 🙂

Ja z tym materacykiem mam rozkminę, bo jest twardy jak chuj (w pewnych okolicznościach 🙃 ) I już nie wiem czy wyścielić łóżeczko miękkim kocem, czy dać cienką poduszkę pod główkę żeby się nie odkształciła. Próbuję się dowiedzieć jakie rozwiązanie jest najlepsze 😜
A próbki mam tylko z Hipp i Johnson\'s Baby ale one takie konkretne są, w całkiem sporych buteleczkach. Chciałam Johnsona najpierw wypróbować. I oczywiście stosować kosmetyki jednej marki na raz.

nio nie wiem jak z tym materacykiem. ten gryczano kokosowy tez jest twardy, ale wtedy co ja byłamw ciazy z ZUzia to takie były najlepsze, polecali. innych tez nie brałam pod uwage bo za bardzow yboru nie było. była sama gabka, ale kto cos wie na temat gabki odkształcen (nie głowki, tylko materaca) to napewno na gabke by sie nie zdecydował.
a co do pórbek to ja mam głównie hippa rózne własnie do smarowania, ale jak uzywasz emolientów to tylko jak widac ze skórka sucha to smarowałam balsamem z Oillana dodoatkowo.a tak to miałam sudocrem do pupy tylko, ale stosowałam jak duzo kupek robiła na poczatku, zeby sie nie odparzyła pupka. a tak to zadnych kosmetyków. ojejków i innych co sa wtych próbkach.
a jonson to pewnie do kapieli masz, bo ja tez dostałam, ale ja jakos do jonsona w ogole nie mam zaufania i nie wypróbowałam. dziecko ma nie byc królikiem doswiadczalnym. a mi sie wydaje ze jak korzystasz z tych próbek to wiele nie zaoszczedzisz, a po emolientach po prostu nie ma uczulenia, wiec po co próbowac na dziecku.a potem sie wystraszysz ze cos sie dzieje i bedziesz po alergologach latac, nie daj boze prywatnie i bedzie Cie to wiecej kosztowac i kasy i zdrowia niz wydasz teraz na emulsje do kapieli dla małego dzidzia. to naprawde kilka kropel wlewasz na kapiel i na długo starcza. ale jak kto chce... ja w nic innego nie wchodze tylko Oillan, zreszta mam w domku cały czas bo raz na jakis czas i zuze kapiemy jeszcze. i mydełko teraz pod prysznic jak mam to Oillan dla niech, choc juz od jakiegos czasu myjemy ja nawet innymi, jakimis zapachowymi i kolorowymi płynami.

obdarzona napisał(a):

Ewcia, a skąd będę wiedziała, że karuzelka mu nie pasuje? że źle mu z poduszką, i źle ze wszystkim? po prostu jesli stwierdzę, że trzeba kocyk podłożyć to podłożę 🙂

nio włąsnie nie bedziesz wiedziała, dlatego pytałam, bo napisałas w jakims tam poscie, ze jak zobaczysz ze jemu nie pasuje, albo dobrze na miekkim to tak bedzie spał. ja mysleze nie ma co dac sie zwariowac, ale najprawde mysle ze dla naszych dzieciaczkó jest lepiej na twardszym niz na poduszkach, kocykach, które sie gdzies tam zagna, podwina i beda bardziej dokuczac niz ten materacyk. np u nas pediatra w szkole rodzenia mówił ze super ze sa body, kaftaniki na zatrzaski teraz bo kiedys były sznurowane z jednej strony (tez takie mam po dzieciach z rodziny) i ze oni nie mogli rozkn=minic al jak kładli dzidzie na jedna strone to ona włąsnie spała wtedy na tym supełku ze sznureczka i płakała i ja uwierało. wiec mysle ze lepiej an twardszym amteracu niz na poduszce, kocykach itd. dziecku te udogodnienia nie sa poztrebne na poczatkuw ogole.d latego mnei uczuli ze o poduszke to sie dzecko samo upomni i wtedy sie poduszke podkłada.

poszłam sietulić z Majką i normalnie samej mi sie przysnęło 🙂
musze napalić w kominku bo chłodek czuje, dzisiaj strajk obiadu nie ma, maż mnie zastrzeli ale co tam 🙂

fikumiku napisał(a):

Acha, jeszcze chciałam napisać o ciekawej promo w Carrefour - Huggies newborn 1, te z wycięciem na kikuta 78 sztuk są za 36 zł. Tak dla zainteresowanych. Ja kupiłam jedną pakę, spróbujemy zobaczymy.

to tez chwyt marketingowy bo dziecku tez nie sa potzrebne te pieluszki z wycieciem, pieluszke u dzidzi sie odgina na górze zeby sie pepuszek wietrzył. ale rodzice kupuja bo nie wiedza tego. a poz atym ja nie polecam huggiesów na poczatku bo prawie kazda kupa wypływa. stsowałam pózniej, na poczatku tylko pampersy i potem tez wypływało, wiec zostałąm przy pampersach. tearz jeszcze zuzi na noc czy na spanie zakłądami huggiesy ale ona nie robi juz kupki chyba ze 2 lata w pieluche a siku to tez nie tak ze zasikuje sie dokoła.
a poza tym wiecie co, ja nawet pampers kupiła jedne opakowanie 1 a reszta 2, bo dziecko jak sie rodzi to ma gdzies 4kg pzrecietnie albo około, moja wczesniek troche to miałą niecałe 3kg. a pieluchy sa 2-5 kg (1) i 2-6 (2). wiec jak uwazacie. nio liczba sztuk ew. ale to chyba nieduza róznica.

stopka23 napisał(a):

fikumiku nie jestem ze stolicy,tylko tak jakos wpisalam,musze zmienic.jestem z Mławy,miasteczko w woj.maz .No prosze jakie szczecie,termin w dzień imienin.no niby tak,powinnam urodzic pierwsza,ale jak to bedzie to zobaczymy.gdzies tak okolo 20 lutego wezme sie za porządne sprzatanie w domu, to moze troche wczesnie urodze.słyszałyscie cos o tych sposobach ? i co w ogóle o tym myslicie?

ze sprzataniem nie słyszałam. seks i bieganie po schodach wiem ze skutkuje 🙂 hehe ale nie ma co na siłe wczesniej, bo dzidzia musi chciec wyjsc, nie ma co na siłe jej wyganiac, skoro siedzi to dobrze. chyba ze po dacie wyznaczonej to mozna próbowac 🙂

ewci@ napisał(a):

lady_m4ryjane napisał(a):

ewci@ napisał(a):

a dziewczyny podczytytwałam was na tel i tak mi sie teraz przypomniało,a propos materacyka i podkładania czegos. jak Ty obdarzona masz zamiar zobaczyc ze Twojemu dziecieciu jest źle czy dobzre an tym materacyku?? dopóki nie powie to nie bedziesz wiedziałą ze to akurat materacyk mu nie pasuje, i ze za twaerdo czy za miekko. a do mówienia to duzo czasu minie jeszcze. ja tak jak psiałam nic nie podkąłdam, tylko tak jak przy Zuzi bede pilnwoac zeby nie lezało na wznak, albo na jednej stronie. tak jak karmiłam z lewej czy prawej piersi tak zmieniałam rulonik z reczniczka na druga strone, zeby lezała tak czy tak. i łózeczko tez miałam pod katek,a propos ulewania, tzn miałąm pod materacyk podłozone ksiazki tu gdzie dzidzia była, zeby w razie czego, i ajkso pomagało. niewiele ulewała. ale pod główka tez była pieluszka, tzn była od jednego boku do drugiego połozna pod główka, rozciagnieta, tak jak podusia np.
i jeszcze chyab Lady miałąm napisac, nei wiem czy juz kiedys nie mówiłam, zeby se racej próbki odpusciła bo jak popróbuje wszytskiego i na cos bedzie uczulone dziecko, zareaguje to nei ebdzie wiadomo na co. ja tez dostałąm mnóstwo próbek i mam je do dzis, moge wyrzucic bo sie pzreterminowały. u ans w szkole mówili zeby sie lepiej skupic na jednej marce, w zaleznosci an co kogo stac, ale wybrac jedna. bo jak masz na pólce kazdy pies z innej budy to uczulenie murowane. my uzywalismy tylko emolientów (wsyztsko z Oillana, jest tanszy niz Oilatum, a równie dobry) i nic sie zuzi nigdy nei działo, ani nei była odparzona ani nie miała wyprysków skórnych. do zimy jak zaczeły grzac grzejniki 🙂

Ja z tym materacykiem mam rozkminę, bo jest twardy jak chuj (w pewnych okolicznościach 🙃 ) I już nie wiem czy wyścielić łóżeczko miękkim kocem, czy dać cienką poduszkę pod główkę żeby się nie odkształciła. Próbuję się dowiedzieć jakie rozwiązanie jest najlepsze 😜
A próbki mam tylko z Hipp i Johnson\'s Baby ale one takie konkretne są, w całkiem sporych buteleczkach. Chciałam Johnsona najpierw wypróbować. I oczywiście stosować kosmetyki jednej marki na raz.

nio nie wiem jak z tym materacykiem. ten gryczano kokosowy tez jest twardy, ale wtedy co ja byłamw ciazy z ZUzia to takie były najlepsze, polecali. innych tez nie brałam pod uwage bo za bardzow yboru nie było. była sama gabka, ale kto cos wie na temat gabki odkształcen (nie głowki, tylko materaca) to napewno na gabke by sie nie zdecydował.
a co do pórbek to ja mam głównie hippa rózne własnie do smarowania, ale jak uzywasz emolientów to tylko jak widac ze skórka sucha to smarowałam balsamem z Oillana dodoatkowo.a tak to miałam sudocrem do pupy tylko, ale stosowałam jak duzo kupek robiła na poczatku, zeby sie nie odparzyła pupka. a tak to zadnych kosmetyków. ojejków i innych co sa wtych próbkach.
a jonson to pewnie do kapieli masz, bo ja tez dostałam, ale ja jakos do jonsona w ogole nie mam zaufania i nie wypróbowałam. dziecko ma nie byc królikiem doswiadczalnym. a mi sie wydaje ze jak korzystasz z tych próbek to wiele nie zaoszczedzisz, a po emolientach po prostu nie ma uczulenia, wiec po co próbowac na dziecku.a potem sie wystraszysz ze cos sie dzieje i bedziesz po alergologach latac, nie daj boze prywatnie i bedzie Cie to wiecej kosztowac i kasy i zdrowia niz wydasz teraz na emulsje do kapieli dla małego dzidzia. to naprawde kilka kropel wlewasz na kapiel i na długo starcza. ale jak kto chce... ja w nic innego nie wchodze tylko Oillan, zreszta mam w domku cały czas bo raz na jakis czas i zuze kapiemy jeszcze. i mydełko teraz pod prysznic jak mam to Oillan dla niech, choc juz od jakiegos czasu myjemy ja nawet innymi, jakimis zapachowymi i kolorowymi płynami.

Ja mam materac kokosowo-gryczano-piankowy.
A z tymi kosmetykami to mówili by kosmetyki ograniczyć do minimum, ale żadnych marek nie było podanych. Dla noworodka płyn do kąpieli do całego ciała, oliwka i krem przeciw odparzeniom. Ewentualnie coś na buzię na mróz. Sudocrem to dopiero jak już są odparzenia. Na kosmetykach na pewno nie mam zamiaru oszczędzać, sama używam drogie. Astra Hipp z kolei kiedyś zachwalała. Poczytam o tych emolientach. Nie wiem czemu na początku myślałam, że to tylko przy jakiś problemach skórnych się używa, przy tym atopowym zapaleniu skóry np,