Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Astra napisał(a):

Cześć laski 😎

wszystkie spią 🙂

Kurde ja się muszę z domu ruszyc,a tam taka mgla jest 😞I to autem musze jechac przez lasy-cholera.....chcialam szybko zakupy zrobic,a tu chyba jednak bede musiala jechac troche pozniej.

Okna umyje w domku.....a maz jak schowa wegiel od dworu-najlepszy pomysl.Najpierw Niko kasze manna sobie zazyczyl na sniadanie 😉

Astra napisał(a):

Ja jestem jeszcze zamotana po wczorajszym. Mój miał wolne, trochę ogarnęliśmy dom, a potem znajomi nas cały boży dzień nawiedzali, jedni wyszli, to drudzy zadzwonili... 🤢 poszłam spać po północy, czyli to dla mnie o wiele za późno...eh.Jestem zmęczona, jak nigdy. Wczoraj się ważyłam i nadrobiłam już to, co do tej pory schudłam, czyli 3 kilo. Zrobiłam ogień w piecu i mam juz cieplutko chociaż..

Ooooo....cieplutko w domku-kocham ciepło 🙂U nas też byli znajomi na urodziny męża,ale dopiero po 23 dotarli-udusić można.Dzisiaj następni przyjada o 19.Szybko naszykuje mężowi roladnki do Belgii jak wróce z zakupów i będe musiala troche dom ogarnąć.

Ja w sumie przytyłam 7kg 😮masakra jak ta waga leci do góry.Lekarz kazał mi ograniczyć pomarańcze-mogę jeść,ale nie codziennie po 4 sztuki 🙂A ja je kocham-mniam.Dzisiaj sobie sok z nich zrobie.
Dzisiaj moge poszalec na zakupach mam od męża karte do bankomatu niemiecką-hhihihih.

a ja robię hińczyka sobie no i wątróbkę smażoną z cebulką do tego ziemniaczki dziś mnie moja dzidzia pobiła 2 razy mnie znokautowała masakra raz o 6 w pęcherz dostałam aż podskoczyłam z bólu no i drugi raz w wątrobę dostałam eh 🙂(
a i wrazie czego jak będzie synek to imię dostanie Kacperek bo tak mi się śniło 🙂

czesc dziewczyny, widze ze wy tylko o sprzataniu i jedzeniu 🙂
ja po nocy zdychałam, tak mnie brzuch bolał, chciałam jechac do tego szpitala, mzoe mnie tam nie uzdrowia, ale spokojniejsza bede. tylko pomyslałam ze moze za czesto te usg, juz miałam w ciagu 2 tyg 3 razy usg, ale przynajmniej wiem ze z dzidzia ok. sama nie wiem, jak mnie boli to chce jechac, jak pzrestaje to mi sie odechciewa. torby nawet nie rozpakowuje bo jak roapkowałam tydzien temu to zaraz znów musiałam sie pakowac. wiec niech bedzie spakowana w razie czego. maz zabrał Zuze do fikolandu, niech sie dziewczyna wyszaleje, bow domku juz po scianach chodzi, taka pogoda za oknem ze i na spacery to 3h nie pochodzi. niestety... lato sie skonczyło.
widze ze poruszyłyscie tez temat wagi, u mnie jak schudłam ponad 4kg od poczatku sierpnia, tak stoi, maz juz nazywa nie chudzielcem, i kaze jesc wiecej, a mi sie jakos nie chce, ale nie to ze sie głodze, bo nawet nie moge pzreciez, leki tzreba brac i nie na pusty zołądek. staram sie lezec i wypoczywac, ale juz mam dosc, chyba u mnie deprecha gotowa, a mówia, ze dopada dopiero po porodzie 😞 buuuu PS> a jak u Was humorki?? o zakupach myslicie to nie jest źle. ja moge zapomniec bo mam zakaz ruszania sie z domku 😞 ja w domku mało chodze, nie mowa dalej sie ruszac, ale grunt to odpoczynek, wszytsko dla dzidzi. wczoraj tez kazałam mezowi przyniesc ubranka dzieciece z piwnicy, czesc kolezanka odniosła mi po synku. JEZU, ile tego jest, dojsc do ładu nie moge, ale przynajmniej na chłopca i dziewczynke posegregowałam 🙂hehe

no i nie ugotuję obiadu gaz mi się skończył ;/

dzień dobry 🙂
jej alepustki 😞( Ja sobiee stwirdziłam że dzisiaj jesli to nie bedzie konieczne nie wstaje z łóżka 🙂 Chyba że do kibla 😁 Mąż cały dzień w domu to zaa służącego mi porrobi 😁
nie pamiętam kto płaszczyk kupował ale super jest 🙂 Ja szukam czegoś podobnego ale z jakimiś duzymi guzikami.. zobaczymy co znajde 🙂
mulant ty masz watrobke??? nkurde od przed wczoraj nie nwidze jak zwymiotowalam prtzez nią 😞( a byla jednym z moich ulubioonych dań 😞( Mimo to życze smaczneggo o ile uda ci sie bez gazu ugotowac obiad.

aktycznie- juz 13 🙂 hehe ale mi czas ucieka dzsiaj 🙂
ja na razie harbatke pije a na obiad musze poczekac o ile sie go w ogole doczekam 🙂

Ooo witam kochane 🙂
Leliva, super płaszczyk też mam zamiar kupić jednak inny. Ale kurde poniżej 200 zł się nie kupi:/ 😞
Ewci@, biedo Ty 😞 tak mi Cię szkoda, mnie też by depresja powoli dopadała.. ale wypoczniesz za wszystkie czasy, tylko najgorsze jest to,że chyba czujesz się nie pewnie z tymi bolami i z takim samopoczuciem 😞 ale na pewno wszystko będzie dobrze, jesteś już w 2 trymestrze, jak dbasz o siebie nic się wam nie stanie, jedynie trochę pocierpisz psychicznie i fizycznie a to jest najgorsze 😞((
Mulant, hehe a to peszek:P ale to wkurwiające, bo gazu braknie zawsze w najmniej oczekiwanym momencie 😜 my na szczęście mamy sąsiada na przeciwko i on ma gaz także luz:P Ale i tak te butle ciężkie i w ogole męczyć się z tym:/
Love, to leż poki możesz 😁 zrob sobie z męża lokaja i jakiegoś czipendejsa też z niego z rob tak dla rozrywki byś się nie zanudziła w łożku 😜
Izunia, hm...kurde nie wiem, chyba nic 😜 a Ty dziś okna myjesz chyba? to wspołczuje ja tam nie lubię. Ale dobrze, że nie musisz myć od zewnętrznej strony 😎 bo zimno.

Ja właśnie wrociłam z zakupow i od koleżanek 😠 i się wkurzyłam, bo wyszłam z buta a już dzwonią, że mam się bratanicą zająć, a cały czas z nią siedzę. A specjalnie dla niej po dresy poszłam, bo zażyczyli sobie, abym poszła jej kupić do miasta dres, więc kupiłam, ale pretensje w dalszym ciągu. W dupie to mam 😎
Tak się nachodziłam, że mnie podbrzusze rozbolało:/

Agatoo dobry pomysł z czipendejsem 🙂
Ja bym na twoim miejscu za cholere sie nie ruszyla.. z jakiej raacji ty masz sie przemeczac? tak samo z opieka, sama mowilas ze ta mala jest nie znosna wiec powinni sami sie meczyc a ty odpoczywac...

juz po zakupach.......kupilam sobie i malemu czapke na zime 🙂
Ale jestem wkurwiona................zapierd.....le zaraz kogos,a pierwszy to bedzie mąż.Roboty w domu nie wiadomo gdzi esie odwrócić,a ten sobie z kolega pierdoły pociaska.Niech tylko wróci do domu.Matko.....jak mnie wszystko wkurwia.W dupie to mam nic nie robie-obiadu nie bedzie i koniec tylko Niko cos zrobie.Ide na tv.A dom niech zarasta brudem............baaa zaraz malego zabiore do kina.A co zrobie mezowi na zlosc 😁Tylko,zeby mi sie chcialo 😞

Izuu aniech c sie zachce.... 2 korzysci z kina beda- przyjemnosc dla Niko i mniej przyjemosci da meza 🙂) No i byc moze trzecia- moze posprzata cos...
Na twoim miejscu tez bym palcem nie ruszyla- ty msz prawo ale on powinien pomoc....
ja w poniedzialek ide na wiekze zmowe odziezowe zakupy bo zaczyna sie jesin u nas zblizac... dzisiaj 13 albo 15 stopni jest 😞

Izuu aniech c sie zachce.... 2 korzysci z kina beda- przyjemnosc dla Niko i mniej przyjemosci da meza 🙂) No i byc moze trzecia- moze posprzata cos...
Na twoim miejscu tez bym palcem nie ruszyla- ty msz prawo ale on powinien pomoc....
ja w poniedzialek ide na wiekze zmowe odziezowe zakupy bo zaczyna sie jesin u nas zblizac... dzisiaj 13 albo 15 stopni jest 😞

hejo, to widze że wkurw przeniósł się na izunię, ja wczoraj depresyjnie zakońzyłam dzień i poszłam szybko spać ale nie wojowałam z mezem tylko ich eksmitowałam z domu po truskawki i maliny do tortu 🙂

a dzisiaj pieknie wsyztsko się zaczęło tylko teściowa mnie rozjebała, ona na kasie pracuje w realu akurat podbijam po wózek a ona w pierwszej siedzie tym swoim super głosikiem a co tu robisz pyta (no debil jutro na impreze przychodzą wiec chyba trzeba coś kupić) no po zakupy przyszłam na jutro mówię a ona bo ja ci narobiłam sałatki jarzynowej i z selera, nosz kurwa a nie łąska powiedzieć, znając życie jakbym jej nie spotkała o by na impreze przywiozła i mielibysmy 8 sąłatek, wiec grzecznie powiedziałam, a czemu nie zadzwoniłaś, moja mama wczraj też zrbiła sałatkę jarzynowa 🙂 ja jeszcze robie z pora i z kurczaka wieć wystaraczy, i staneło na tym że wysra się tą sałatką i da swojej drugiej synowej. nosz kuźwa nie zapta się co mi trzeba tylko sama se wymysli a potem ciesz się człowieku.

płaszczyk fajny 🙂

dzisiaj idę z koleżanka i jej córka do bawilandi ciekawe jak bedzie bo Majka idzie pierwszy raz 🙂

a u mnie nad ranem byłam 3 stopnie jeszcze zmarzłam bo mi się grzejniki zapowietrzyły i nie grzały eh b;/

Sztunia napisał(a):

hejo, to widze że wkurw przeniósł się na izunię, ja wczoraj depresyjnie zakońzyłam dzień i poszłam szybko spać ale nie wojowałam z mezem tylko ich eksmitowałam z domu po truskawki i maliny do tortu 🙂

a dzisiaj pieknie wsyztsko się zaczęło tylko teściowa mnie rozjebała, ona na kasie pracuje w realu akurat podbijam po wózek a ona w pierwszej siedzie tym swoim super głosikiem a co tu robisz pyta (no debil jutro na impreze przychodzą wiec chyba trzeba coś kupić) no po zakupy przyszłam na jutro mówię a ona bo ja ci narobiłam sałatki jarzynowej i z selera, nosz kurwa a nie łąska powiedzieć, znając życie jakbym jej nie spotkała o by na impreze przywiozła i mielibysmy 8 sąłatek, wiec grzecznie powiedziałam, a czemu nie zadzwoniłaś, moja mama wczraj też zrbiła sałatkę jarzynowa 🙂 ja jeszcze robie z pora i z kurczaka wieć wystaraczy, i staneło na tym że wysra się tą sałatką i da swojej drugiej synowej. nosz kuźwa nie zapta się co mi trzeba tylko sama se wymysli a potem ciesz się człowieku.

płaszczyk fajny 🙂

dzisiaj idę z koleżanka i jej córka do bawilandi ciekawe jak bedzie bo Majka idzie pierwszy raz 🙂

teściowa chciała ci ulżyć a jeszcze jej się dostało a dobrze jej tak hi hi :P