Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Sztunia, ja to teraz w ciąży wiem,ze żyję. Z Bartkiem to leżałam prawie cały czas, non stop miałam zgagę, która nie chciała ustąpić ani po lekach, ani po naturalnych sposobach, wymiotowałam do samego końca, byłam wyczulona na wszystkie zapachy, zamiast tyć, to chudłam, więc wyglądałam jak napompowany pająk, wypadały mi włosy na głowie, a rosły tam, gdzie bym ich nie chciała, etc. I to zakończenie nieciekawe... A teraz to mam masę energii i czuję się lepiej niz w 'normalnym' stanie, jedyny problem to te krostki na buzi, ale co tam 😉
Kurczę jak to krew? Powinno Ci to chyba już mijać...? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaraz mi się przypomina, jak słyszę słowo "odparzenia", jak Bartek miał roczek i złapał rotawirusa (mimo szczepionki!). Byliśmy w szpitalu i na oddziale było dziecko, niecały roczek, tak odparzone, że się rozchorowało. Normalnie jąderka, tyłek aż krew się sączyła. Biedactwo malutkie na brzuszku kładli, a on siadał i to z powrotem pękało...matka w ogóle kosmitka jakaś delikatnie mówiąc..miałam ochotę ją gołymi rękami udusić, a małego zabrać 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeju bidulek,sudocremem smaruje i mi poki co nic nie pomaga, mam zamiar krochmal domowy zrobic i w domu się obłożyć

na szczęśie Maja nigdy odparzeń nie miała

astra no tak to ty tą ciąże masz zarabistą w porównaniu do tamtej tylko się cieszyć, ja mam nadzieje wrócic do normalności tylko żer mówią czasem ze nadzieja matka głupich
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja gdyby nie ta zgaga też bym na samopoczucie w ciąży nie narzekała. Wymioty też były ale tylko w pierwszym trymestrze. Włosy i cera są piękne jak nigdy. 3 dni głowy nie umyje i nawet włosy mi się nie przetłuszczają, pierwszy raz w życiu (przed ciążą musiałam myć co drugi dzień albo i codziennie czasem). I rosną bardzo szybko ale tylko te na głowie 😉 Z kolei nogi po depilacji przez 3 tygodnie gładkie 🙂 Acha i włosy mi się tak nie kręcą jak przed ciążą, a zawsze chciałam mieć proste 😉

Co do tych przesądów to co za bzdety. Wystarczy nie wierzyć to się nie sprawdzą 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A moj mały wykąpany, najedzony, pszczółkę Maję ogląda i mówi,że musi się z tatą zastanowić, czy Wikusi nie dać na imię Maja 😮 😁 A ja mu powiedziałam, ze wtedy trzeba będzie i jemu zmienić imię - na Gucio. Przemyślał sprawę i chyba jednak da se spokój hehe
ja napisałam mojemu,zeby mi kupił 3 snickersy po drodze jak będzie z pracy wracał 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja się wykąpałam i siedzę w złym humorze.
ja ciąże też przechodzę poki co najidealniej jak się da.
Ja to nie wiem, jak mały się urodzi to będę się starała aby nie miał odparzeń, ale tak na prawdę prawie każda matka się o to stara i o wiele innych rzeczy a dzidzia i tak się czegoś tam nabawi. A potem tylko ' co z niej za matka'.
Choć to co Astra pisała o tej tej w szpitalu o tym dziecku z odparzeniami to już przegięcie pały:/

Głodna jestem, zjadłabym coś 😜
Mam tak okropny szampon do włosow, że normalnie jak mam włosy rozczesywać to mnie ch*j trafia:/ a odżywka nic nie pomaga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie się wydaje,że to też zależy od skłonności dziecka do odparzeń. Kuzynka naprawdę dbała o Maryśkę i non stop pupa czerwona. Ja z Bartkiem nie miałam z tyn problemów, ani razu nie był odparzony, miał tylko podrażnioną pupę przy rotawirusie od tej sraczki, która z niego leciała jak woda, ale po sudocremie od razu minęło, jak ręką odjął. Duzo też chyba zależy od pieluch...moim zdaniem oryginalne Pampersy najlepsze. I pupę jednak trzeba wietrzyć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a wiecie że mi najlepiej w ciąży spi się nago

No ba 😁 Ja bym tak mogła spać i w ciąży i w normalnym stanie, ale wiesz...jakby tak mały znienacka przyleciał w nocy albo rano, to co...? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra, to też prawda. Prawie każde dziecko ma jakąś skłonność większą do czegoś 🙂 Moj siostrzeniec miał skłonność do potowek czy czegoś tam.. smarowali go, wietrzyli..srali i grali a tu lipa;/ i ma problemy do dziś a ma 11 lat prawie 😜
Tak tak tyłek trzeba wietrzyć, moj Filipek to będzie zawsze wietrzony jak będę go rano ubierała i przy każdej okazji 🙂 a z tymi pampersami to chyba jednak prawda, jak tylko będzie mnie stać w 100% to będę pampersy z pampersa kupowała 😁

Mulant, no nago się śpi najlepiej;D ale... ja zawsze mam schizę, że rano będę odkryta i ktoś wejdzie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe 🙂)) z tym spaniem to sie zgadzam 🙂) chyba jak wszytsko bedzie na mnie za ciasne to sie na to przerzuce... ;/ nowych rzeczy nie bede kupowac 😁
dzisiaj mezowi koszulke ukradlam co jemu mega luźna 🙂) hehe a mi w sam raz jest... chociaz cos 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
love napisał(a):
hehe 🙂)) z tym spaniem to sie zgadzam 🙂) chyba jak wszytsko bedzie na mnie za ciasne to sie na to przerzuce... ;/ nowych rzeczy nie bede kupowac 😁
dzisiaj mezowi koszulke ukradlam co jemu mega luźna 🙂) hehe a mi w sam raz jest... chociaz cos 😁
no ja już z tym mam problem he he a co do świecenia tyłkiem wrazie to co dupy nie widzieli :P ha ha ha:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak samo, jak dzieciaki mają te pleśniawki w buzi, potówki właśni i inne takie - Bartek nie miał nic z tych rzeczy,mam nadzieję,że mała też nie będzie miała 🙂

love, ja już kilka koszulek podebrałam, ale nadal są większe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...