Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czesc 🙂

Wlasnie sobie obliczylam date porodu wedlug zaplodnienia i wycgodzi dzien wczesniej 🙂Niko tez sie urodzil dzien przed terminem.
Ciekawe czy sie sprawdza teoria,ze od pierwszych ruchow 5 m-c do rozwiazania,bo jak tak to mi wychodzi koniec lutego.

Dzisiaj moja przyjaciółka przyjedzie na kawe 🙂Jakos dzien zleci....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A u mnie będą nudy jak uj. Mąż pracuje od 8.00 do 20:00 🤢
Masakra.
Mam dzisiaj lenia, nawet sprzątać mi się nie chce po śniadaniu, ale muszę się jakoś zebrać. Nie wiem czemu, ale jak mam w perspektywie nudny dzień, to najchetniej bym nie wyłaziła z łóżka. Ehh. 😉
Spirale, spirale...nigdy nie pozwolę sobie tego założyć.. Jakoś przerażają mnie zasady jej działania i w ogóle jak dla mnie to świństwo, za delikatna jestem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
A u mnie będą nudy jak uj. Mąż pracuje od 8.00 do 20:00 🤢
Masakra.
Mam dzisiaj lenia, nawet sprzątać mi się nie chce po śniadaniu, ale muszę się jakoś zebrać. Nie wiem czemu, ale jak mam w perspektywie nudny dzień, to najchetniej bym nie wyłaziła z łóżka. Ehh. 😉
Spirale, spirale...nigdy nie pozwolę sobie tego założyć.. Jakoś przerażają mnie zasady jej działania i w ogóle jak dla mnie to świństwo, za delikatna jestem 😁



reagujesz na nia jak moj maz,a on tego nie bedzie miec w sobie tylko ja 🙂Powiedzial,z ewli jesc loda w papierku niz spirale zalozyc 🙂My sobie myslimy tak-tyle co Dawid jest w domu to mozna sie zabezpieczyc guma.Tabletek tez nie moge brac,balam po Niko te dla karmiacych to byla masakra.Raz,ze przytylam(a mialam dieta dla karmiacych)dwa chodzilam jakas nerwowa.I jednak to chemia blleeee.

To Astra do południa lezymy w lozkach?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ta, poleżymy 😁 Ja już dawno wstałam, ale utkwiłam na kanapie pod kocem i ani myślę się ruszać. Izunia, ja tak reaguje, bo moja kuzynka urodziła pierwsze dziecko w wieku 17 lat, drugie w wieku 24 i wyobraź sobie,ze własna matka ją zmusiła do tego,zeby założyła spiralę, którą jej zresztą zafundowała. A ona i tak zaszła w ciążę i teraz tak nie dobrze i tak źle, bo jeśliby wyjąć spiralę - było pewne,ze poroni, jeśliby ją zostawić to też było pewne,ze poroni, bo płód się tak zagnieździł, że i tak zostałby uszkodzony. Wiem, jak to przechodziła i trochę mnie to przeraziło.
Poza tym i tak jakoś nie mam zaufania do takich metod, nie dałabym sobie niczego tam zamontować po prostu. Nie i tyle. Brrr... 🤢 😁
Nie kochamy się na tyle często,zeby aż na takie rzeczy się decydować.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Ta, poleżymy 😁 Ja już dawno wstałam, ale utkwiłam na kanapie pod kocem i ani myślę się ruszać. Izunia, ja tak reaguje, bo moja kuzynka urodziła pierwsze dziecko w wieku 17 lat, drugie w wieku 24 i wyobraź sobie,ze własna matka ją zmusiła do tego,zeby założyła spiralę, którą jej zresztą zafundowała. A ona i tak zaszła w ciążę i teraz tak nie dobrze i tak źle, bo jeśliby wyjąć spiralę - było pewne,ze poroni, jeśliby ją zostawić to też było pewne,ze poroni, bo płód się tak zagnieździł, że i tak zostałby uszkodzony. Wiem, jak to przechodziła i trochę mnie to przeraziło.
Poza tym i tak jakoś nie mam zaufania do takich metod, nie dałabym sobie niczego tam zamontować po prostu. Nie i tyle. Brrr... 🤢 😁
Nie kochamy się na tyle często,zeby aż na takie rzeczy się decydować.



u nas tez sa stosunki od swieta 🤪Bo jak maz jest w Belgii to po co mi zabezpieczenie 😉A czasmi mam okres jak przyjedzie,a wiec tez nici z tego.Ale teraz jak Alanek byl planowany to chyba za wszystkie czasy sie kochalismy 🤪 🤪Ale coz jak mlody za pierwszym podejsciem zostal zrobiony-pamietam ten bol brzucha.Ale fajnie sie bylo kochac z mysla,ze bedzie dzidzia jak sie uda.Bo tak to zawsze trzeba przerywac,albo o gumce myslec,a teraz to byl pelen luzik.
Tylko szkoda,ze nie moge si ekochac w ciazy.Ale na koniec jak tylko maz bedzie to mam to gdzies ,az do porodu 😁


I znowu mi sie wlaczyla tsknota za mezem 🥴
Bylam rozpalic w centralnym,bo jakos mi chlodno jest.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie się pali od 4 rano 🙂 aż za gorąco mam. Wyciągnęłam z lodówki schab, bo się pytałam małego co chce na obiad to mówi,ze kotleta i frytki. Jeszcze jakąś surówkę wymyślę i będzie gitara 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
zazdroszczę, ja musze gotować 😜
a ostatnio nie chce mi się zbytnio ani gotować, ani jeść. Jakiś spadek formy, chyba ta pogoda tak na mnie działa.



ja wlasnie zjadlam kromke chleba z szynka i zoltym serem-prawie wyladowala na ziemi 😞Tak mi sie zle robilo przy kazdym gryzie.Ale to chyba ta pogoda robi,ze czlowiek taki do niczego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzucholki 🙂 mnie dziś Filipek obudził czkawką, bo prawie całą noc wstawałam i piłam mleko na zgagę. Tak więc wstałam i z wczoraj ugotowanych ziemniakow zaczęłam robić kluchy śląskie 🙂 potem warzywa na rosoł , gulasz dla taty kroiłam i tak mi dzień leci 😉
Idę dalej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
hej brzucholki 🙂 mnie dziś Filipek obudził czkawką, bo prawie całą noc wstawałam i piłam mleko na zgagę. Tak więc wstałam i z wczoraj ugotowanych ziemniakow zaczęłam robić kluchy śląskie 🙂 potem warzywa na rosoł , gulasz dla taty kroiłam i tak mi dzień leci 😉
Idę dalej 😉



tatus do pracy jedzie?Moj maz nie lubi jak mu cos szykuje 😠Woli miesko zabrac i sam robi,a pozniej mi marudzi.Kolezanki maz to nawet chleb z Pl bierze i mrozi 😮b taniej jest.To juz jest lekka przesada moim zdaniem,bo na godzine nie ma 5 euro,zeby nie mial 2 euro na swiezy chleb.A z reszta pozniej to nie maja miejsca w zamrazarce,bo on wszystko mrozi z Pl.Moj sie wku.....i kupil sobie osobno 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Astra napisał(a):
Ta, poleżymy 😁 Ja już dawno wstałam, ale utkwiłam na kanapie pod kocem i ani myślę się ruszać. Izunia, ja tak reaguje, bo moja kuzynka urodziła pierwsze dziecko w wieku 17 lat, drugie w wieku 24 i wyobraź sobie,ze własna matka ją zmusiła do tego,zeby założyła spiralę, którą jej zresztą zafundowała. A ona i tak zaszła w ciążę i teraz tak nie dobrze i tak źle, bo jeśliby wyjąć spiralę - było pewne,ze poroni, jeśliby ją zostawić to też było pewne,ze poroni, bo płód się tak zagnieździł, że i tak zostałby uszkodzony. Wiem, jak to przechodziła i trochę mnie to przeraziło.
Poza tym i tak jakoś nie mam zaufania do takich metod, nie dałabym sobie niczego tam zamontować po prostu. Nie i tyle. Brrr... 🤢 😁
Nie kochamy się na tyle często,zeby aż na takie rzeczy się decydować.



zaszłą w ciaze pomimo spirali?? przerraziłas mnie!!!!!!!!!!!! tez se juz chyba nie dam załozyc, chyba ze sie odmieni mi. ja tabletek nie moge bo miałam te kamienie w woreczku, worecxzek usuniety, watroba nadszarpieta wiec odpada. zostaja gumki, ale u nas tez czestotliwosc taka ze pewnie tez bedzie z gumka i tyle.

obdarzona podziwiam, sama zdecydowałas sie kochac bez zabezpieczenia, wiedziałas czym to grozi, ze krótko jestescie razem i szkoła nieskonczona itd.... podziwiam, ale kazdy sobie sam wybiera jak chce zyc...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
izunia1986op napisał(a):
Astra napisał(a):


Tylko szkoda,ze nie moge si ekochac w ciazy.Ale na koniec jak tylko maz bedzie to mam to gdzies ,az do porodu 😁


I znowu mi sie wlaczyla tsknota za mezem 🥴
Bylam rozpalic w centralnym,bo jakos mi chlodno jest.


kurde co za czas przyszedł na nas, na ciezarne marcóweczki. która moze normalnie?? chyba tylko mulant, bo reszta albo plamienia albo cos i zakaz.
u nas tez za wiele nie poszalelismy pzred dzidzia bo i Zuzia i drugie malenstwo to strzałw dziesiatke i za pierwszym arzem sie udało 🙂 ale wole chyba tak niz sie starac ze 3 lata i próbowac róznych in vitro itp.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
Astra napisał(a):


Tylko szkoda,ze nie moge si ekochac w ciazy.Ale na koniec jak tylko maz bedzie to mam to gdzies ,az do porodu 😁


I znowu mi sie wlaczyla tsknota za mezem 🥴
Bylam rozpalic w centralnym,bo jakos mi chlodno jest.


kurde co za czas przyszedł na nas, na ciezarne marcóweczki. która moze normalnie?? chyba tylko mulant, bo reszta albo plamienia albo cos i zakaz.
u nas tez za wiele nie poszalelismy pzred dzidzia bo i Zuzia i drugie malenstwo to strzałw dziesiatke i za pierwszym arzem sie udało 🙂 ale wole chyba tak niz sie starac ze 3 lata i próbowac róznych in vitro itp.



ewcia pewnie Niko to byla wpadka ,która nasz slub przyspieszyla o rok 😉Bylam mloda-wszystko sie ulozylo i jestem szczesliwa.Ale Alanek to juz ladnie zaplanowany z kalendarzykiem 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a wierzysz w kalendarzyk Izunia?? ja jak planowałam dzidzie to mierzyłam temp, sprawdzałam sluz, ale nie dlatego ze jakos bezgranicznie mu wierze, tylko dlatego ze chciałam poznac swój organizm, sprawdzic jak działa, i dokładnie wiedziałam co gdzie i kiedy, jakby sie nie udało zbroic dzidzi to bym była zdziwiona bo kochalismy sie w owulacje. nio chyba ze okazałoby sie ze cos nie tak ze mna w srodku.
takze my chyba z tej samej gliny. ale to duze wyrzeczenie tez bo dla mnie mierzenie temp rano to nie był problem ajk nie było jeszcez zuzi, teraz jzu było goirzej bo to jest wiarygodne jak sie pzrespi conajmniej 5 godzin, a jak zuzia w nocy wstała czasami to jzu zaburzone i tyle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
a wierzysz w kalendarzyk Izunia?? ja jak planowałam dzidzie to mierzyłam temp, sprawdzałam sluz, ale nie dlatego ze jakos bezgranicznie mu wierze, tylko dlatego ze chciałam poznac swój organizm, sprawdzic jak działa, i dokładnie wiedziałam co gdzie i kiedy, jakby sie nie udało zbroic dzidzi to bym była zdziwiona bo kochalismy sie w owulacje. nio chyba ze okazałoby sie ze cos nie tak ze mna w srodku.
takze my chyba z tej samej gliny. ale to duze wyrzeczenie tez bo dla mnie mierzenie temp rano to nie był problem ajk nie było jeszcez zuzi, teraz jzu było goirzej bo to jest wiarygodne jak sie pzrespi conajmniej 5 godzin, a jak zuzia w nocy wstała czasami to jzu zaburzone i tyle...



wiesz co powiem ci tak.....z glupoty kiedys w necie znalazlam ladny kalendarzyk i mowie co nam szkodzi zobaczyc czy to dziala i prosze efekt nosze pod sercem.Ale teraz to juz wierze na sto procent.temp.nie mierze,bo mam ciagle 37,2 juz od lutego po zapaleni pluc mi tak zostalo.Tylko,ze ja mam problem z okresem,bo jest jak chce czyli roznie.Ale przed ciaza wszystko dokladniei zapisywalam i jakos udalo sie nam za pierwszym razem.Wogole maz sie smial jak w niedziele bylismy u tesciow i ja chcialam autem jechac,bo nie bede sie tlumaczyc dlaczego nie pije wina czy piwa.A ja mu mowie,ze jestem w ciazy-to nie chcial mi uwierzycz,e za pierwszym razem nam sie uda.Ja juz to jakos w sobie czulam 😁Po ciazy nadal bede prowadzic kalendarzyk,a co tam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy nową koleżankę 🙂)

Astra, oho..to ja już nie chcę spirali. Zresztą własnie o niej czytałam, rzeczywiście dziwnie działa aczkolwiek jeszcze może się zastanowię , mam czas 😁

Ewcia, nie zrobiłam sobie wbrew pozorom dziecka specjalnie choć oboje wiedzieliśmy , że jest taka możliwość. Choć kochaliśmy się w dni nie płodne i tak ryzykowaliśmy ale teraz nie żałuje i jakbym miała cofnąć czas to też bym się nie zabezpieczyła bo synek to najlepsze co mnie teraz spotkało. Szkołę mam skończoną i to całkiem dobrze, ale że cienka z matmy jestem to jeszcze raz muszę tą maturę z matmy pisać, albo i nie muszę. Można mieć zawod bez matury 🤪 ale i tak napiszę jeszcze trzeci raz.
Najważniejsze, że moj M się zmienił a ja jestem szczęśliwa 😁

Izunia, tak tak do Niemiec jedzie, bo co 2-3 tyg przyjeżdża na weekend i my mu robimy do słoikow pulpety, karczek, gulasz, kotlety i takie rożne. A że byli wczoraj na imprezie z tatą to dziś rano nie dość , że obiad to jeszcze to;/ Moj tata zawsze bierze 1 chleb, bo w pierwsze dni nie ma czasu kupić a potem kupuje 🙂 a co do słoikow to tata nie ma czasu sam robić to musi tak 😁 Ale znam też takie osoby co kombinują, cały asortyment biorą za granicę jak chomiki jakieś;/ wiadomo,że czasem trochę się weźmie, ale niektorzy biorą cały polski supermarket biedronka, bo taniej 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
obdarzona napisał(a):
Witamy nową koleżankę 🙂)

Astra, oho..to ja już nie chcę spirali. Zresztą własnie o niej czytałam, rzeczywiście dziwnie działa aczkolwiek jeszcze może się zastanowię , mam czas 😁

Ewcia, nie zrobiłam sobie wbrew pozorom dziecka specjalnie choć oboje wiedzieliśmy , że jest taka możliwość. Choć kochaliśmy się w dni nie płodne i tak ryzykowaliśmy ale teraz nie żałuje i jakbym miała cofnąć czas to też bym się nie zabezpieczyła bo synek to najlepsze co mnie teraz spotkało. Szkołę mam skończoną i to całkiem dobrze, ale że cienka z matmy jestem to jeszcze raz muszę tą maturę z matmy pisać, albo i nie muszę. Można mieć zawod bez matury 🤪 ale i tak napiszę jeszcze trzeci raz.
Najważniejsze, że moj M się zmienił a ja jestem szczęśliwa 😁

Izunia, tak tak do Niemiec jedzie, bo co 2-3 tyg przyjeżdża na weekend i my mu robimy do słoikow pulpety, karczek, gulasz, kotlety i takie rożne. A że byli wczoraj na imprezie z tatą to dziś rano nie dość , że obiad to jeszcze to;/ Moj tata zawsze bierze 1 chleb, bo w pierwsze dni nie ma czasu kupić a potem kupuje 🙂 a co do słoikow to tata nie ma czasu sam robić to musi tak 😁 Ale znam też takie osoby co kombinują, cały asortyment biorą za granicę jak chomiki jakieś;/ wiadomo,że czasem trochę się weźmie, ale niektorzy biorą cały polski supermarket biedronka, bo taniej 🤢



to rozumiem dbre jedzonko od zonki,ale kurwa kuksu czy jakies inne swinstwo 😮matko tak jak by tam nie bylo nic.Ja jak jade do meza to nic nie biore,bo tam wszystko jest.A do mamy znowu to tylko miesko i wedliny,kielbasy.Bo w De to jest tragedia z ich wedlinami-bleee

To tatus ma dobrze,wraca z pracy wrzuca do garnka i juz moze wcinac 😉Ja zawsze Dawidowie daje na 2 peirwsze dni gotowe.A tak to pozniej sam robi.
Ide pierogi gotowac,bo pozniej kolezanka rpzyjedzie.Niko szaleje z Suzi.czubki dwa o jablko siei bija.Tak sie bawi pies z dzieckiem 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
izunia1986op napisał(a):
ewci@ napisał(a):
a wierzysz w kalendarzyk Izunia?? ja jak planowałam dzidzie to mierzyłam temp, sprawdzałam sluz, ale nie dlatego ze jakos bezgranicznie mu wierze, tylko dlatego ze chciałam poznac swój organizm, sprawdzic jak działa, i dokładnie wiedziałam co gdzie i kiedy, jakby sie nie udało zbroic dzidzi to bym była zdziwiona bo kochalismy sie w owulacje. nio chyba ze okazałoby sie ze cos nie tak ze mna w srodku.
takze my chyba z tej samej gliny. ale to duze wyrzeczenie tez bo dla mnie mierzenie temp rano to nie był problem ajk nie było jeszcez zuzi, teraz jzu było goirzej bo to jest wiarygodne jak sie pzrespi conajmniej 5 godzin, a jak zuzia w nocy wstała czasami to jzu zaburzone i tyle...



wiesz co powiem ci tak.....z glupoty kiedys w necie znalazlam ladny kalendarzyk i mowie co nam szkodzi zobaczyc czy to dziala i prosze efekt nosze pod sercem.Ale teraz to juz wierze na sto procent.temp.nie mierze,bo mam ciagle 37,2 juz od lutego po zapaleni pluc mi tak zostalo.Tylko,ze ja mam problem z okresem,bo jest jak chce czyli roznie.Ale przed ciaza wszystko dokladniei zapisywalam i jakos udalo sie nam za pierwszym razem.Wogole maz sie smial jak w niedziele bylismy u tesciow i ja chcialam autem jechac,bo nie bede sie tlumaczyc dlaczego nie pije wina czy piwa.A ja mu mowie,ze jestem w ciazy-to nie chcial mi uwierzycz,e za pierwszym razem nam sie uda.Ja juz to jakos w sobie czulam 😁Po ciazy nadal bede prowadzic kalendarzyk,a co tam 🙂


to jak ty prowadziłas kalendarzyk bez mierzenia temp. kiedy masz owulacje to widac własnie głównie pzrez wzrost temperatury i u mnie to chodziło jak w zegarku, nigdy nie miałąm problemuz okresem. tzn przed zuzia miałam co do dnia, i prawie co do godziny bo zawsze dostawałam po nocy, i to an wieczór juz sie odpowiednio czułam wiec wiedziałam co sie swieci,a po zuzi juz on nie był tak unormowany, raz co 26 dni, raz do 36. mi sie tez spodobał kalendarzyk ale utrudnieniem dla mnie te mierzenie temp. i chyba wiecej nie bede tego robic, chyba ze tak zeby zobaczyc czy sie wsyztsko uregulowało i jest jak dawniej. a potem jzu bedzie wiadomo kiedy sie kochac a kiedy nie 🙂 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...