Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Obdarzona 26 tydzień o jaaa 😁 No ciemne meble to jakaś masakra, po jednym dniu już widać kurz 😠 😠

kurde....ide ogien zrobic,bo mi chlodno jest.Biore sie za prasowanie.

Ale tu cisza 😠

Izunia, no chyba w nosidełko zainwestuję i będę sprzątać bo bałagan, zwłaszcza okruszki, paproszki, kurz i brudne naczynia psują mi humor. Ale jak urodzę może się to zmieni 😜

Ggulek, nooo 26 tydzień już pojutrze 😁 a może nawet i dziś, nie wiem jak liczyć;D forma już nie ta.


wam też już odeszły siły i ta energia ? bo mi tak 😞 to oznaka zbliżającego się za 2 tyg 3 trymestru chyba 🤢 wszystko boli, ciężko i niewygodnie 😜

Izunia ja Ci dam moje rzeczy to mi też wyprasuj 😁 ja nie umiem prasować i nienawidzę 😠 zawsze dana rzecz prasowana przeze mnie w efekcie końcowym wygląda jak psu z gardła;/

Obdarzona właśnie jak klikniesz na swój profil to pisze 26 😉 hehe no czuję brak sił, ale wydaję mi się, że to przez to, że źle sypiam 😜

Ggulek, no wiem właśnie;D ja jak zawsze jestem u ginka to jestem w poniedziałki, a w poniedziałki jestem zawsze w ktorymś tyg i 4 dniu 😜 to np. jak byłam w 19 tyg i 4 dniu to on już mowił,że w 20 😜 ale dla mnie zawsze jakoś jest magiczny czwartek i w tedy nowy tydzień, choć może jestem w 26 😁

Mi się wydaje, że źle sypiasz ale swoją drogą ciąża daje Ci też chyba popalić. Mi też się już coraz gorzej śpi... nie umiem już pozycji znaleźć, bo ja nie śpię sama na boku bo nie umiem- mam poduszkę taką długą i wkładam ją między nogi i przytulam się do niej piersiami ale od tygodnia już mam za duży brzuch do tej poduszki;/
do tego zgaga, siku, bol w pachwinach, koszmary, strachy, ciężko mnie się oddycha, nos się zatyka.
Też tak masz 🥴?

Obdarzona hmm zgagę mam raz na dwa tygodnie, więc nie mogę na nią narzekać 😉 Coś mi się śni, ale rzadko kiedy pamiętam co 😁 Szybko się męczę, brzuch już przeszkadza, pachwiny pierwszy raz mnie bolały wczoraj jak prasowałam na siedząco, sikam jak najęta, ogólnie mam jakieś większe osłabienie ostatnio, coś w tym jest 😉 Kurde właśnie skapnęłam się, że 5 dni głowy nie myłam i są jak na 3 dzień kiedyś 😜
Ale mnie koleżanka wkurzyła... 😠 😠 😠

Obdarzona, ja po części też mam tak jak Ty. Dzisiaj obudził mnie przerażajàcy ból w prawej pachwince, a krzyż myślałam, że mi wyskoczy z tyłka, tak mi doskwiera jego ból, że to masakra jakaś. A poza tym zatkany albo na maksa wysuszony nos, na szczęście zgagi nie mam, nigdy w życiu jej nie miałam i mam nadzieje, ze się nie przypałęta 🙂

Ale my mamusie jesteśmy silne i dla Naszego maluszka jesteśmy w stanie przecierpieć wszystko.

Powiedziała, że nie mam co cieszyć się na zapas, że nie mam rozstępów na brzuchu, że na pewno mi wywali w 9 miesiącu. I zaczęła mi wmawiać co mam ku... robić po porodzie, że powinnam z mamą siedzieć w swojej rodzinnej miejscowości minimum kilka miesięcy bo sobie rady nie dam i zaczęła komentować, że teraz dziekankę biorę, żebym chociaż część przedmiotów zaliczyła, pinda nie rozumie, że nie mogę chodzić, a jazda pół godziny autobusem na uczelnie dużo mnie kosztuje... 😠 Pani dobra rada nie rozumie, że najważniejsze, żebym była ze swoim, on mi pomoże, a nie na odległość... Moi rodzice pracują do późna więc, za dużo by mi nie pomogli...

Astra, to jak wrocisz od lekarza to się pochwal 😜 będzie usg?

Kasia, no to witaj w klubie. Z krzyżem też mam problemy. A zatkany lub wysuszony nos to jest standard 😁 zgagi Ci nie życzę, zwłaszcza w nocy 😜
w sumie masz racje, gdyby nie fakt, że to przez dzidzię kochaną to dawno byśmy zwariowały 🙂

Ggulek, mnie pachwiny bolą na stojąco 😞 to osłabienie to już chyba bedzie wpisane w te miesiące;/
co do koleżanki, to ona ma dziecko/dzieci, że śmie w ogole komentować Twoją sytuację?
Jeśli ma dziecko, to mowi na własnym przykładzie- co z niej za matka, widocznie nie umiała sobie dać rady z dzieckiem choć nie chcę oceniać. A jak nie ma dzieci, to po co się wpierd***. Takie koleżanki dobre rady , wiem coś o tym. Mi jedna zwłaszcza też dokuczała a sama dzieci nie ma tylko braciszka i siostrzeńca małego i na tej podstawie przedstawiała mi macierzyństwo od najgorszej strony;/
No, ggulek;/ wiadomo, kolorowo nie zawsze będzie, ale na pewno nigdy nie pożałujemy tego, że mamy dziecko/dzieci 🙂 a co do rodzicow, to co ona w ogole gada, owszem na pewno by Ci pomogli, ale po co zaraz ich obarczać 🙂 jak będziesz zmęczona czy jak się stęsknisz to ugadasz się z rodzicami i pojedziesz na kilka dni do domu rodzinnego 😁

Są laski co nie mają rozstępow wcale 😎 rzadko, ale są. I raczej może Ci i mi i większości wyskoczą na koniec, ale przecież jesteśmy tego świadome. A taka koleżanka Ci tylko humor psuje takimi tekstami 😞

Obdarzona ona nie ma w ogóle dzieci, rozwija opinię na podstawie narzekań jakiejś tam koleżanki... Weź jak mnie takie laski wkurzają, wiem, że nie będzie lekko, ale dam radę. Po prostu ona sobie nie wyobraża, jakby jej miał teraz brzuch urosnąć kiedy tak dba o siebie i brzuszki wyciska 😜 Ona nie ma w ogóle instynktu macierzyńskiego. Wiem, że kolorowo nie będzie, ale chcemy nasze dzieci i trzeba być gotowym na poświęcenia 😉
A tak zmieniając temat... 😁 Wczoraj jak stałam nad łóżkiem w majtkach i biustonoszu i przekładałam koszulę na dobrą stronę, żeby ją ubrać, mój wszedł i tak się gapi, a potem mówi :muszę sobie zrobić dobrze 😜 Heh fajnie czuć, że się jeszcze podobasz facetowi 😁

Ku....wszystko co napisalam to mi i sie skasowalo 😠 😠

juz nie bede drugi raz tyle pisac.Kolezanka glupia krowa.Dziecko jest rodzicow,a nie dziadkow.Wiec musza sobie dac rade 😉
Co dobrzucha jak po bitwie z tygrysem to mi w polowie 9 sie zrobil 😠


A teraz bede jesc bigos 😁 😁

Hihihihi, ggulekk dobre to z Twoim ukochanym 🙂 ja ze swoim Michałem czasami sobie pozwolimy na chwilę zapomnienia 🙂 chociaż on się boi bardziej niż ja hihihi 😜 mòwi, że dziwnie się czuje wiedzàc, że tam w środku jest dzidzia, powiedział, że ma nadzieje, że jej nie uszkodzi jak zbyt głęboko wejdzie 😜 😜

a ja ma na cyckach udach dupsku i robią mi się na barkach boże ;(
a na brzuchu zero ;l)
dziś na obiad ma flaki wkurwiłam się na KRUS nie przelał mi jeszcze ze szłego miesiąca chorobowego z tego też nie ciekawę czemu a chciałam iśc dziś na zakupy a tu dupa zaraz jadę do nich wrrrr i niech ma te kobity pan bóg w opiece akurat jestem bojowo nastawiona

mulant napisał(a):

a ja ma na cyckach udach dupsku i robią mi się na barkach boże ;(
a na brzuchu zero ;l)
dziś na obiad ma flaki wkurwiłam się na KRUS nie przelał mi jeszcze ze szłego miesiąca chorobowego z tego też nie ciekawę czemu a chciałam iśc dziś na zakupy a tu dupa zaraz jadę do nich wrrrr i niech ma te kobity pan bóg w opiece akurat jestem bojowo nastawiona

moze zapomnieli o tobie?

Kasiu nie zaszkodzi, jeśli nie masz przeciwwskazań to nawet seks jest potrzebny, żebyś miała lepszy humor 😁 Ja niestety nie mogę już 3 tydzień, a tak było fajnie 😁

Izunia, a smarowałaś się w tedy czymś? zazdroszczę bigosu mmm 😜

ja im da zapomniec o mnie no ja sie przypomnę biegiem będa szukały przyczyny braku gotówki na moim koncie oj się dziś nie dam ja chciałam kupić dziś dzidzi kocyki i inne pierdołki nastawiona na zakupy a tu dupa ja chcę zakupy ;/
ok uciekam bo zaraz normalnie urodze zx tych nerwów

witaj kasiu
🙂
sexsu nie mam i nie będę mieć bo mój się boi panicznie mnie dotknąć żeby krzywdy nie zrobił rozmowy i podsyłane artykuły nic nie dają no ;/

AAAAAAAA kocia sierść jest wszędzie!!!! Była nawet w szafkach. Też mam prawie czarne meble (venge czy jak to się zwie), a kocura moja kochana ma białą sierściuchę. Ale pokonałam już meble. Przygotowałam dwa wory śmieci do wywalenia. Nawet stare rachunki przejrzałam i powywalałam. Zmęczyłam się nie powiem. Jak odpocznę muszę jeszcze odkurzyć i może przetrę meble takimi specjalnymi ściereczkami co to kurz po nich mniej osiada. Przy sprzątaniu odkryłam jeszcze zeszyt dziadka z przepisami na różne nalewki 🤪 Cóz może za rok skorzystam, jeśli już nie będę karmić. A tu jeszcze wino, które przywieźliśmy z Lanzarote tak się uśmiecha z witryny. Trochę sobie jeszcze poczekam zanim je zdegustuję 🙂

Co do cudownych koleżanek nie marwtcie się. Ja co chwilę słyszę, że nie mam się co cieszyć, że tak mało przybrałam na wadze, bo to się dopiero później tyje i wtedy dopiero zobaczę :p Z rozstępami dokładnie to samo usłyszałam od miłej koleżanki co gulek. Co z tego, że teraz nie masz, później NA PEWNO będą :P Baby - zawsze są wredne.

Astra pochwal się koniecznie jak wrócisz z USG jak się miewa ślicznotka 🙂

ggulekk napisał(a):

Izunia, a smarowałaś się w tedy czymś? zazdroszczę bigosu mmm 😜

tak,ale nie zawsze.Bo albo zapomnialam,a pozniej juz sil brakowalo i teraz mam brzuch jak po walce.Na zdjeciach widac 😞

Ggulek haha to dobrze, że ma ochote 😁 na pewno zawsze będzie miał na Ciebie 😎

Lady, noo u mnie też ciemne meble a kot biały;/ też już posprzątałam i warzywa pokroiłam;D

te koleżanki to są takie tylko żeby udowodnić jak Ci będzie źle;/ a większośc z nich tak na prawdę zazdrości. Wiele kobiet zazdrości ciąży, ja też kiedyś zazdrościłam ciąży 😜

A co do seksu, to jak nie ma przeciwwskazań to trzeba korzystać jak najwięcej i jak najczęściej;D