Skocz do zawartości

Marcówki 2012 | Forum o ciąży


monikitta1

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 21,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • love

    2047

  • obdarzona

    3838

  • izunia1986op

    2684

  • lady_m4ryjane

    1995

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ewci@ napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Ja ze spaniem nie mam w ogóle problemów. Sypiam po 10-12 godzin i się przebudzam jak zasnę na plecach i się przekręcić nie mogę, bo bolą. Ale jak już sie przekręcę to natychmiast zasypiam 🙂
Idziemy dziś na Kota w butach 😁


o jacie Lady to zazdroszcze 🙂 moja mała tak daje czadu w nocy ze szok. maz sie wczoraj az pzrestraszył... mówił"az sie boje co to bedzie jak bedzie na swiecie, jak teraz tak daje do wiwatu" 🙂


Moja jest śpiochem jak mamusia 🙂 Jak pofika wieczorem to potem grzecznie śpi. No i ogółem więcej od kopania to ona się przeciąga 😉 Mój mały leniuszek 😘

W ogóle to wczoraj rozmawiałam z koleżanką z liceum, która urodziła w czerwcu bliźnięta. Wyobraźcie sobie, że dziewczynkę daje radę karmić piersią, a chłopca od początku nie. On nie chce i koniec. Także to w ogóle nie zależy od ilości pokarmu czy piersi tylko czy dzidziuś zbyt leniwy nie jest 😉 No i tym samym chłopiec prawie wcale nie płacze, a dziewczynka sporo, bo ma kolki 😞 Ta moja koleżanka właśnie już trochę się dołuje i teraz wpadła w ciąg jedzenia gotowanego indyka i marchewki i nic więcej 😞
A rodziła w Matce Polce i bardzo zadowolona jest z opieki. Miała cc w 37 tygodniu także bardzo ładnie jak na bliźniaki wytrwała. I 16kg na plusie na koniec, a teraz bidulka na tym indyku i marchewce w końcu zniknie 😞

Za pół godzinki jedziemy do mamy na rosół i pizzę własnej roboty 😁 Już się nie mogę doczekać mniam 😉 A potem kino. Mam nadzieję, że tym razem nie będą mi zapachy kinowe przeszkadzać jak ostatnio.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
po obiadku nie wyspana synek daje w kość w nocy mi fika a ja nie mogę spac nie mogę też przytulać się do swojego bo jak to zrobię to dostaje tak po żebrach że szkoda gadać zazdrosny już jest o tatusia hihi jestem na bieżąco czytam was ale nie piszę bo mam nygusa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mulant, te nasze synki to taką naturę wiercipięty mają. Moj to jest tak złośliwy czasem, że zaczyna mnie kopać kiedy jem np. obiad i muszę siedzieć przy stole i zginać się, a nie mam jak bo ten mi girki swe w żeberka pcha 😁 albo jak nie umiem zasnąć i mam zgagę to się wierci i jest mi jeszcze gorzej.

Idę spać 😁 jutro mam wizytę u gin i muszę wieczorkiem dokonać cudu- ogolić się 😞
ale tak sobie myślę,że jak ja teraz ledwo się golę, nie wiem czy teraz dam radę przez plecy bolące i brzuch, 2 tyg temu jakoś się ogoliłam z płaczem, bo kreeewww wszędzie 🤢 oczywiście nie bolało 😁 to jak ja się ogolę na za 2 tyg następne? albo za miesiąc?
Idę spać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Ale tu cisza.
Nuuuuuudny ten Kot w butach. Chyba zaraz się położę i zdrzemnę, tylko potem co ja będę robić w nocy?



my bylismy z malym to fajnie bylo 🙂Bardziej sie z niego smialismy 😉

Wcinami hamburgery.Niko mnie nakusil to zrobilam.Jejku jak u nas ślisko na drodze 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja widziałam, że nawet niektóre dzieci się nudziły na tym filmie. Trochę śmiesznych scen jest, ale ogółem do Shreka to się nie umywa. Chyba dla młodszej publiczności jest ten Kot w butach niż Shrek.
A jakiego mam teraz zgagulca po coli i popcornie bosz... 😞 Oby to się wymiotowaniem nie skończyło :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Ja widziałam, że nawet niektóre dzieci się nudziły na tym filmie. Trochę śmiesznych scen jest, ale ogółem do Shreka to się nie umywa. Chyba dla młodszej publiczności jest ten Kot w butach niż Shrek.
A jakiego mam teraz zgagulca po coli i popcornie bosz... 😞 Oby to się wymiotowaniem nie skończyło :/



Baaaa...Shrek zawsze jest najlepszy 😉Wszystkie czesci doprowadzaly mnie do placzu,oczywiscie ze smiechu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka
ale śniegu u nas opór miało być kino ale rodzice poszli moi wiec Majki nie było z kim zostawić a nie nalegałam bo wkońcu przeprowadzilismy ją do pokoju i dzisiaj pierwsza noc 🙂
sanek nie było 😞 moze jutro 🙂 bo u nas cały czas pada albo duzy albo mały i nie da się byc na dworze 🙂

izunia fajny ten wózek nawet
ja sobie uświadomiłam że musze kupic dostawkę do wózka dla MAi żebysmy w trójkę moglły się poruszać,a znajać zycie trochę na to poczekamy wiec w tym tygodniu, podstawka i obicie łóżka 🙂

wczoraj była u nas moja siostra z rodzinką i ja po nich pojechałam zeby mogła wypic drinka, jezu jaki był paraliż na drogach masakara, auta w poprzek drogi, autobusy na zakretach pod górkę stoją, ludzi od cholery z tych autobusów, auta normalnie hamowały a i tak zsuwały się z drogi, bo u nas troche górek wiec jazda była konkretna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
hejka
ale śniegu u nas opór miało być kino ale rodzice poszli moi wiec Majki nie było z kim zostawić a nie nalegałam bo wkońcu przeprowadzilismy ją do pokoju i dzisiaj pierwsza noc 🙂
sanek nie było 😞 moze jutro 🙂 bo u nas cały czas pada albo duzy albo mały i nie da się byc na dworze 🙂

izunia fajny ten wózek nawet
ja sobie uświadomiłam że musze kupic dostawkę do wózka dla MAi żebysmy w trójkę moglły się poruszać,a znajać zycie trochę na to poczekamy wiec w tym tygodniu, podstawka i obicie łóżka 🙂

wczoraj była u nas moja siostra z rodzinką i ja po nich pojechałam zeby mogła wypic drinka, jezu jaki był paraliż na drogach masakara, auta w poprzek drogi, autobusy na zakretach pod górkę stoją, ludzi od cholery z tych autobusów, auta normalnie hamowały a i tak zsuwały się z drogi, bo u nas troche górek wiec jazda była konkretna 🙂



uuuu..to dzisiaj impreze Majeczka robi?Cieszy sie na nowy pokój?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas na szczęście na ulicach jest normalnie i śnieg został rozjeżdżony, ale na uliczkach osiedlowych lodowisko. Za to dziś znów zaczęła nam ikonka od silnika się świecić i znów spalanie wzrosło. Jutro ponownie na warsztat. Sorry jak oni naprawili ten samochód??? I to nie była taka tania naprawa 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady u nas też juz jest spoko bo posypali, ale ten pierwszy paraliż był masakra lodowisko
ja lubie zimę, nie za długo ale żeby była jezdzę na desce na nartach wiec ciesze sie na snieg, tymbardziej jak siedze w domku i moge decydowac kiedy wyjść 🙂
a oni tą sondę wyminili? w nietórych autach to są dwie sondy przed i za katalizatorem, może złą wymienili, przeciież muszą pod komputer podpiać i zdagnozować czemu silniczek swieci bez problemu

no powiem ci że jak wczoraj kuzynkom pokazywała to płakalismy ze ,smiechu, a teraz jak przenosilismy zabawki to czasem sprowrotem je do starego pokoju dawała.
niby kuma że to jej nowy pokoj a to Poli i sama to mówi, ale ciekawa jestem tej nocki,w nowym łózku z nową pościelą 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
A tak w ogóle dziewczyny to zapinacie pasy w samochodzie?


Lady, ja po mieście jak jeżdę to nie zapinam, ale jak gdzieś jedziemy w trasę to zapinam a na brzuszek kładę tzn. bardziej pod brzuszkiem kładę jakąś podusię miękką albo szaliczek bo mam taaaaaaki długi i gruby 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
A tak w ogóle dziewczyny to zapinacie pasy w samochodzie?


ja tak, obnizam ten dolny pas, dociagam sie zeby luzu nie było, ja jestem maniakiem pasowym 🙂


Ja tez zapinam.Jakos czuje sie bezpieczniej.Wogole teraz juz staram sie mniej jezdzic.Tylko jak jestem sama to trudno.Ale jak jest Dawid to juz on za kółko raczej wsiada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sztunia napisał(a):
lady u nas też juz jest spoko bo posypali, ale ten pierwszy paraliż był masakra lodowisko
ja lubie zimę, nie za długo ale żeby była jezdzę na desce na nartach wiec ciesze sie na snieg, tymbardziej jak siedze w domku i moge decydowac kiedy wyjść 🙂
a oni tą sondę wyminili? w nietórych autach to są dwie sondy przed i za katalizatorem, może złą wymienili, przeciież muszą pod komputer podpiać i zdagnozować czemu silniczek swieci bez problemu

no powiem ci że jak wczoraj kuzynkom pokazywała to płakalismy ze ,smiechu, a teraz jak przenosilismy zabawki to czasem sprowrotem je do starego pokoju dawała.
niby kuma że to jej nowy pokoj a to Poli i sama to mówi, ale ciekawa jestem tej nocki,w nowym łózku z nową pościelą 🙂


Wymienili sondę i podłączali pod komputer i się gość zarzekał, że teraz na bank będzie wszystko ok. To jest Toyota Yaris i chyba ma jedną sondę. Wymieniliśmy specjalnie na droższa oryginalną. Teraz się już zastanawiam czy w ogóle ta sonda nam się popsuła, ale chyba tylko to jest odpowiedzialne za spalanie i katalizator. Ale katalizator jak siądzie to też prawdopodobnie są inne oznaki, jakieś szarpanie itd.

A co do pasów to ja stwierdziłam, że już nie będę zapinać. Ktoś mi wyskoczy na ulicę i gwałtownie zahamuję i wbije mi się pas w brzuch, no i co wtedy? A bardzo prawdopodobne jest takie zdarzenie, właściwie bardziej niż jakiś poważny wypadek. Nie czuję się zbyt bezpiecznie bez pasów, ale co poradzić. Jakoś się obawiam, że takie gwałtowne hamowanie mogłoby się bardzo źle skończyć w pasach. Chyba że rzeczywiście jakąś poduszkę będę wozić ze sobą.
A to nie robi różnicy kto prowadzi. Właściwie bez pasów za kierownica bezpieczniej niż obok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
Sztunia napisał(a):
lady u nas też juz jest spoko bo posypali, ale ten pierwszy paraliż był masakra lodowisko
ja lubie zimę, nie za długo ale żeby była jezdzę na desce na nartach wiec ciesze sie na snieg, tymbardziej jak siedze w domku i moge decydowac kiedy wyjść 🙂
a oni tą sondę wyminili? w nietórych autach to są dwie sondy przed i za katalizatorem, może złą wymienili, przeciież muszą pod komputer podpiać i zdagnozować czemu silniczek swieci bez problemu

no powiem ci że jak wczoraj kuzynkom pokazywała to płakalismy ze ,smiechu, a teraz jak przenosilismy zabawki to czasem sprowrotem je do starego pokoju dawała.
niby kuma że to jej nowy pokoj a to Poli i sama to mówi, ale ciekawa jestem tej nocki,w nowym łózku z nową pościelą 🙂


Wymienili sondę i podłączali pod komputer i się gość zarzekał, że teraz na bank będzie wszystko ok. To jest Toyota Yaris i chyba ma jedną sondę. Wymieniliśmy specjalnie na droższa oryginalną. Teraz się już zastanawiam czy w ogóle ta sonda nam się popsuła, ale chyba tylko to jest odpowiedzialne za spalanie i katalizator. Ale katalizator jak siądzie to też prawdopodobnie są inne oznaki, jakieś szarpanie itd.

A co do pasów to ja stwierdziłam, że już nie będę zapinać. Ktoś mi wyskoczy na ulicę i gwałtownie zahamuję i wbije mi się pas w brzuch, no i co wtedy? A bardzo prawdopodobne jest takie zdarzenie, właściwie bardziej niż jakiś poważny wypadek. Nie czuję się zbyt bezpiecznie bez pasów, ale co poradzić. Jakoś się obawiam, że takie gwałtowne hamowanie mogłoby się bardzo źle skończyć w pasach. Chyba że rzeczywiście jakąś poduszkę będę wozić ze sobą.
A to nie robi różnicy kto prowadzi. Właściwie bez pasów za kierownica bezpieczniej niż obok.



hmm....jak jest wypadek to jeszcze brzusio moze sie o kieownice uderzyc 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
izunia1986op napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Sztunia napisał(a):
lady u nas też juz jest spoko bo posypali, ale ten pierwszy paraliż był masakra lodowisko
ja lubie zimę, nie za długo ale żeby była jezdzę na desce na nartach wiec ciesze sie na snieg, tymbardziej jak siedze w domku i moge decydowac kiedy wyjść 🙂
a oni tą sondę wyminili? w nietórych autach to są dwie sondy przed i za katalizatorem, może złą wymienili, przeciież muszą pod komputer podpiać i zdagnozować czemu silniczek swieci bez problemu

no powiem ci że jak wczoraj kuzynkom pokazywała to płakalismy ze ,smiechu, a teraz jak przenosilismy zabawki to czasem sprowrotem je do starego pokoju dawała.
niby kuma że to jej nowy pokoj a to Poli i sama to mówi, ale ciekawa jestem tej nocki,w nowym łózku z nową pościelą 🙂


Wymienili sondę i podłączali pod komputer i się gość zarzekał, że teraz na bank będzie wszystko ok. To jest Toyota Yaris i chyba ma jedną sondę. Wymieniliśmy specjalnie na droższa oryginalną. Teraz się już zastanawiam czy w ogóle ta sonda nam się popsuła, ale chyba tylko to jest odpowiedzialne za spalanie i katalizator. Ale katalizator jak siądzie to też prawdopodobnie są inne oznaki, jakieś szarpanie itd.

A co do pasów to ja stwierdziłam, że już nie będę zapinać. Ktoś mi wyskoczy na ulicę i gwałtownie zahamuję i wbije mi się pas w brzuch, no i co wtedy? A bardzo prawdopodobne jest takie zdarzenie, właściwie bardziej niż jakiś poważny wypadek. Nie czuję się zbyt bezpiecznie bez pasów, ale co poradzić. Jakoś się obawiam, że takie gwałtowne hamowanie mogłoby się bardzo źle skończyć w pasach. Chyba że rzeczywiście jakąś poduszkę będę wozić ze sobą.
A to nie robi różnicy kto prowadzi. Właściwie bez pasów za kierownica bezpieczniej niż obok.



hmm....jak jest wypadek to jeszcze brzusio moze sie o kieownice uderzyc 🥴


Ja w sumie nie jeżdżę "na wiewiórkę" 😉 mam daleko do kierownicy. Cóż poważny wypadek to zawsze może się coś stać. Rzadko jeżdżę na szczęście, tylko do lekarza, na badania i do rodziców czasem sama, choć zazwyczaj jedziemy razem. Łukasz się nie może na każde moje badanie zwalniać, bo go w końcu z roboty wyrzucą 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
lady_m4ryjane napisał(a):
izunia1986op napisał(a):
lady_m4ryjane napisał(a):
Sztunia napisał(a):
lady u nas też juz jest spoko bo posypali, ale ten pierwszy paraliż był masakra lodowisko
ja lubie zimę, nie za długo ale żeby była jezdzę na desce na nartach wiec ciesze sie na snieg, tymbardziej jak siedze w domku i moge decydowac kiedy wyjść 🙂
a oni tą sondę wyminili? w nietórych autach to są dwie sondy przed i za katalizatorem, może złą wymienili, przeciież muszą pod komputer podpiać i zdagnozować czemu silniczek swieci bez problemu

no powiem ci że jak wczoraj kuzynkom pokazywała to płakalismy ze ,smiechu, a teraz jak przenosilismy zabawki to czasem sprowrotem je do starego pokoju dawała.
niby kuma że to jej nowy pokoj a to Poli i sama to mówi, ale ciekawa jestem tej nocki,w nowym łózku z nową pościelą 🙂


Wymienili sondę i podłączali pod komputer i się gość zarzekał, że teraz na bank będzie wszystko ok. To jest Toyota Yaris i chyba ma jedną sondę. Wymieniliśmy specjalnie na droższa oryginalną. Teraz się już zastanawiam czy w ogóle ta sonda nam się popsuła, ale chyba tylko to jest odpowiedzialne za spalanie i katalizator. Ale katalizator jak siądzie to też prawdopodobnie są inne oznaki, jakieś szarpanie itd.

A co do pasów to ja stwierdziłam, że już nie będę zapinać. Ktoś mi wyskoczy na ulicę i gwałtownie zahamuję i wbije mi się pas w brzuch, no i co wtedy? A bardzo prawdopodobne jest takie zdarzenie, właściwie bardziej niż jakiś poważny wypadek. Nie czuję się zbyt bezpiecznie bez pasów, ale co poradzić. Jakoś się obawiam, że takie gwałtowne hamowanie mogłoby się bardzo źle skończyć w pasach. Chyba że rzeczywiście jakąś poduszkę będę wozić ze sobą.
A to nie robi różnicy kto prowadzi. Właściwie bez pasów za kierownica bezpieczniej niż obok.



hmm....jak jest wypadek to jeszcze brzusio moze sie o kieownice uderzyc 🥴


Ja w sumie nie jeżdżę "na wiewiórkę" 😉 mam daleko do kierownicy. Cóż poważny wypadek to zawsze może się coś stać. Rzadko jeżdżę na szczęście, tylko do lekarza, na badania i do rodziców czasem sama, choć zazwyczaj jedziemy razem. Łukasz się nie może na każde moje badanie zwalniać, bo go w końcu z roboty wyrzucą 🤨[/quote


no,to jest oczywiste.Ja w naszym tez mam daleko.ALe jak mialam od wujka auto to szczerze mówiąc prawie na kierownicy brzuch.
Cieawe jakie drogi jutro beda 🥴Musze rano z malym do przedszkola jechac...brrr...bedzie zimno.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
haha na wiewiórkkę 🙂
ja ogólnie widze wiecej plusów w pasach, wkońcu jak babka ci wyskakuje na ulice to sama z siebie też się zapierasz i na pasy tak nie naprzesz, no i po załozeniu pasów trzeba sprawdzić ich napiecie, ale mniejsza o to 🙂

my też oglądalismy californication ale chyba już nowych odcinków nie ma, muszę Michała zapytać 🙂

łoj to peszek z tym autem, ale moze teraz zaradzą coś
ja jutro furaka też oddaje bo wymieniaja mi wkoncu szybe, i jestem bez auta do wtorku 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...