Marcówki 2012 | Forum o ciąży

Nie współlokator tylko ja wychodze. 🙂
Ja paliłam tez jaoś 5 lat. KUuuuuurde jak miałam 14 lat zaczełam.... teraz to dla mnie jaies nie powazne. Ale tak jakos mnie wciaglo jaak pracowac zaczelam. A co do rzucenia to ja jakos w sierpniu tamtego roku rzuclam i potem w ciaze zaszlam. A jak poroniłam to po 9 miesiacac wrocilam i jakos ponad 2 miesiace teraz palilam i ci powiem ze gorzej by bylo jakbym sama w tym byla a tak to mam wsparcie. No i juz mnie nie ciagnie- chociaz potrafilam 1.5 paczki dziennie spaalic. DOBA JEESTEM 🤨

hehe to widzę, że nie jestem sama 🙂
ja jak się nudziłam i byłam sama w doomu to też potrafiła 1,5 paczki wypalić. Ale jak miałam co robić to 10:P a no 14 lat, w tedy to większość zaczynało i się głupim było. A moj M ma 21 lat i pali od roku, tzn rok temu zaczynał, i teraz robi z siebie nałogowca, że nie umie rzucić. Oh;/
ale ja bym chyba dalej paliła po poł fajki dziennie gdyby nie fakt, że na innym forum, chyba na kafeterii był wątek ' palenie 2 papierosow dziennie' czy tam 1 dziennie. I babka pisała,że nie umie rzucić , że pali 1 albo 2 dziennie. I po niej wszyscy tam jadą, i tak bez sensu jej pieprzyli,że jest potworem id, ale ktoś jej nie pojechał tylko napisał kulturalnie, że jest egoistką, i że myśli sama o sobie. Głupie zdanie a zadecydowało o tym,że nie palę już 😁 nie chcę być egoistką, zrozumiałam,że dziecko nie ma wpływu na nic, ale ja mam wpływ na nie i mogę mu oszczędzić tej męki:P

Z tego co wiem to dzieko uzaleznia ie bedac w brzzuchu jesli amtka pali. A problemy to nie milosierne... ale ja nie pale i se tym juz nie martwi. Szkoda mi tylo tych dzieci ale co zrobic? nic!! zreszt z brzuszka znam taka jedna...;/

No właśnie.. dlatego ja się cieszę, że przestałam i to w miarę w porę. Sumienie jest czystsze i obawy mniejsze 😉
a kto to taki? z marcowek naszych?

Nie. Z wrześniówek. Na czacie z nia zawsze pisalam. I teraz m zatkane ozysko przez to czy cos. Nie wiem ale m problmy a palila cala ciaze.

Aha;/ o kurde.
Ale to wychodzi potem kto palił a kto nie. Bo dziecko rodzi się przeważnie z wagą 2 coś, i poniżej 50 cm. Oczywiście nie zawsze, i nie jest to wyrocznią. Też kobiety rodzą przed czasem to i dzieci chudsze i mniejsze, ale znam osoby co jawnie paliły w ciąży i takie co się z tym kryły.
Mam dobrą koleżankę, co jej siostra paliła kilka fajek dziennie w ciąży i dziecko urodziło się zdrowe i normalnie ważyło, a teraz ich matka urodziła nie dawno, starała się o dziecko w wieku 37 lat, zaszła jak miała 38 i całą ciążę paliła normalnie;/ nie dość, że to wiek, gdzie dziecko może się urodzić na serio chore i ryzyko np. że dziecko będzie miało downa jkest duże to ona jeszcze paliła, a dodam ,że była matką praktycznie 4 dzieci,choć 1 zmarło przy porodzie. Jak teraz urodziła to jej synek ważył 2400kg ( 7 dni po terminie ) i mierzył 48 cm. ;/ i źle oddychał.
Tak samo jak taka znajoma, starała się a paliła, normalnie z brzuchem, w iejscach publicznych! ludzie się za nią oglądali... owszem urodziła zdrowego synka, ale jak wyszła ze szpitala to za tydzień już tam z dzieckiem wrociła bo miało zapalenie już płuc i często na to choruje.
Niektorzy są tacy głupi , że szok;/ jak można, to jest brak szacunku do dziecka;/;/;/

No widzisz. Niektóre nie mylsla.. a np sie nie pieeee... i jakwidze ze babka wciazy pali albo slysze to opierdzielam. Moze to nie moj interes ale jakos nie umem czasami siedziec cicho.

Poatym chce mi spac z nudow chyba. MASaKRa.!!! A jeszcze na mojego micha czekam.

Ja też opierdzielam, choć też wiem jak to jest cięzko , ale skoro ja dałam rade w pore to inne też mogą 😁 ja też się nudzę:/ zaraz M jak Miłość, dziś Hanka zginie w wyniku zadźgania, to trzeba oglądać;D
A jutro idę do szkoły moje ksiązki sprzedać więc jakaś rozrywka;D ło tam , położ się spać. Musisz go czule przywitać czy co??

Nie ale od 15 wydzwania co u lekarza to obiecalam ze jak wroci opowiem. Pozatym jestem jakoś przyzwyczajona ze codziennie sie o tej 22:30 widzimy... oprocz weekendow nie mamy wiecej czasu dla siebie, tylko od tej wpół 11 do 11 jakos bo potem spac.
Ja bym sobie pierwszą miłość ogladla. Od wczoraj sie zaczelo i bede musiala na ipla sobie ogladnac jutro.

leliva ustaw sobie na profilu date porodu 🙂)) Bedzie latwiej 🙂

kurcze a ja musze uaktualizowac tabele marcówek! 🙂)) a jakos leniwa jestem ostatnio na to.
jest juz nas 19 albo 20 🙂

Love, no chyba, że tak 🙂 to też bym w takim razie czekała na męża 😁
Leliva, o to prawie tydzień jesteś poźniej ode mnie 😁 no masz racje, te fajki u ciężarnych są okropne:/ a alkohol to w ogole dla mnie jest nie zrozumiały. Bo jeśli powiedzmy kobieta nie jest alkoholiczką a sobie w ciąży popija to ja tego nie rozumiem. Bo jak czasem sobie zapali, choć nie akceptuje tego już na maxa odkąd nie palę, bo jest w nałogu, to jest jakoś wytłumaczalne, ale picie alkoholu gdzie nie ma się ciągotek to ja nie wiem;/ wiadomo, wesele czy coś tam, lampka szampana raz czy dwa w ciązy nie zaszkodzi.. ale piwsko chlać czy już wodke:/ blleee i fuj! też widziałam dzieci poalkoholowe. Zresztą takie dzieci często mają na twarzy wypisane to.. bo widać to po nosie i po tym wgłębieniu pod nosem a nad ustami i po rozłożeniu oczu.
Masakra:/

tzn tydzień wczesniej ode mnie:P tzn sama nie wiem jak to powiedzieć, ale ja jestem w 13 tyg i 5 dniu;D co widać na suwaczku 😜

dzieci z FAS maja zawsze mniejszą glowe, charakterystyczne rysy twarzy..... znam jedna dzieczynke z tym. Ma 12 lat a wyglada na max 8. Strasznie mi jej szkoda, bo jest sliczna tylko strasznie biedna. Kurcze no slabos ie rozwija. Ja bym nie mogla tak. Nie zamierzam kompletnie nic w ciazy pic, Przeraza mnie to chyba. ehhh....
kurde jeszcze praiwe godzine czekac..... nie wytrzymam chyba.
ide spac! najwyzej jak bedzie chcial wiedziec to mnie obudzi 😁 😁 a co mi tam.! Nie bede sie meczyc 🙃
dobranoc gruuubaski i dzieciaczki :*

Love też znam takie dzieciaki;/ tragedia:P a idź, my też idziemy;D dobranoc hehe grubaski 😁 🙂:*

levila mimo to nie widac nic koło avataru.

No nic nie widać 😞
co tam słychac dziewczynki? ja teraz jem bułkę ze smalcem i włączę sobie pierwszy nowy odcinek w tym sezonie pierwszej miłości na ipli bo nie oglądałam 😜 coś cicho tu?

Ja co do sportów to w pierwszej ciąży biegałam. I to sporo ale tylko jakos do polowy 4 miesiąca, bo pozniej mi zabroniono. Co prawda odrobine przesadzalam bo kilka kilometrow robilam dziennie. Teraz bym chciala jakies fitness dla ciezarnych. Ostatnio znalazłam fajna ofertę ale nie wiem jak z kolejną wyprowadzką pojdzie... z czasem podejmę decyzje. No i tez druga strona to jak sie bede czuła.
Nie lubię jakoś siedziec caly dzien i sie lenic. Coś na pewno wymyslę, ale tez takiego aby sie nie meczyc tylko po prostu jakis ruch aby byl.
Ja dzisiaj czuje ze mam duzo energi ale nie mam jak jej wykorzystac. Nie upalów wiec troche mi to sił dodało. 🤪

No jakiś ruch w ciąży jest bardzo polecany i dobry. Ja nie ćwiczę nic, choć obiecuję sobię. Lekarka mi powiedziała, że mam krzywy kręgosłup i że jak będę kiedyś w ciąży to jej nie donoszę o własnych siłach, nie mowiąc o porodzie naturalnym. Bo np na wfie ja nigdy nie dosięgłam do kosytek, nogdy do palcow u stop, jestem kompletnie nie rozciągnięta, Ćwiczyłam to kilka miesiący ale dalej nie umiem być choć bardziej rozciągnięta:/ ale na porodowce dam rade jakoś z kręgosłupem 😜 a jak nie to CC:/

O kurde. Ja na wf to wsyztsko już nie mówiąc o ćwiczeniach poza nim. Od zawsze biegałam, siłownia, basen, fitness. 🙂 Nie wyobrażałam sobie bez tego dnia, dopiero w polowie kwietnia się rozleniwiłam i tak do dzisiaj. Już nawet widać po mnie bo z mieśni tłuszczyk sie zrobił. No ale jak tylko prace skoncze to juz sie za siebie biore. Jakieś lekkie ćwiczenia o ile bede mogla i póki bede mogła. 🙂 Myslę że źle nie bedzie.

hehe a no widzisz 🙂
Też słyszałam, że wielkość brzucha w ciąży zalezy od umięśnienia i ilości wod pł.
Jak Ty pokazałaś zdj brzucha z 18 tyg tamtej ciąży..to byłaś płaska jak deska. Może przez te mięśnie 😉 teraz już masz duży, bo to bliźniaki + tamta ciąża+ Twoje lenistwo:P
moja przyjaciołka miała dopiero widoczny brzuch w 7 miesiącu:/ a takto 4,5 miesiąc to deska do prasowania, 6 miesiąc.. no miała taki brzuch jak ja w 8 tygodniu haha ale potem już ją wywaliło:P a zawsze miała umięśniony brzuch:P

Na tamtym zdjeciu to jeszcze miesnie mialam. Chcialabym taki hehe 🙂 W sumie teraz tez troche jeszcze mialam ale po woli to juz sie robie jak typowa cięzarówa.... No ale niech rosnie sobie spokojnie... jak najwiekszy... A CO! Kiedys moze wróce do formy.