Czerwcoweczki! | Forum o ciąży

eloite z tego co pamiętam byłaś chyba ostatnią wrześniówką co nie? śledziłam Twoją końcówkę ciąży bo Twój dzidziuś nie mógł się zdecydować wyjście z Twojego brzuszka 😁

kozinka napisał(a):

eloite z tego co pamiętam byłaś chyba ostatnią wrześniówką co nie? śledziłam Twoją końcówkę ciąży bo Twój dzidziuś nie mógł się zdecydować wyjście z Twojego brzuszka 😁

oj tak, dobrze pamiętasz 😜
Rzeczywiście nasiedziałam się na forum najdłużej z brzuchatych wrześniówek 😉

bo ja jestem na brzuszku od stycznia 2010 chyba z tego co pamiętam ale mam nowe konto teraz

no więc ponad tydzień temu lekarz stwierdził 6 tydzień,teraz więc 7 i wpisałam na kilku stronkach datę porodu w kalendarzach i wyszło też że mam 7 a suwaczek dalej swoje 😮
ale i tak potwierdzi mi się dopiero na usg w środę termin,albo się zmieni 😁

moja nadia zasnela wlasnie 1:16... a ja ehhh nie przyznam sie co zrobilam z tesknoty 😞

kozinka napisał(a):

bo ja jestem na brzuszku od stycznia 2010 chyba z tego co pamiętam ale mam nowe konto teraz

Właśnie tak mnie zastanawiała ta mała ilość postów 😉

Rany dziewczyny tak Wam pozazdrościłam, że aż mi się przyśniło dzisiaj, że znowu w ciąży jestem 🤪

dzien dobry !!
eloite - dziękuję za gratulację wytrwałosc napewno sie przyda
sandroos- no napewno się przyda dizekuje
ocia- czy taka super sprawa nie wiem sniło mi sie dziś ze rodziła i rodzila i wychodziło ich dziesiątki a ja rodziłam dalej i miałam cały dom dzieci i dalej rodziłam no wiesz nie cieszę się bo inaczej sobie wyobrazałam moje zycie dzieci owszem ale za 2 do 5 lat a nie teraz i to odrazu trzy
Wiolka-- no co ty tylko u mojego pratnera w rodzinie jest dwie paryt blizniaków u mnie to nawet małych dzieci nikt nie ma
niunia99 witaj no niesmaowite i szokujące

Arleta ile masz lat jesli moge zapytac?

Ciezkie wyzwanie na pewno jest... ale z pomoca na pewno sobie poradzicie? Jak tatus zareagowal? Mowiliscie ju rodzince?

sandroos 25 lat a rodzinka hmm powiedziałam dopiero mamie i mi prawie na zawał zeszła
a mój partner nawet ślubu nie planowaliśmy jesteśmy już jakiś czas ze sobą powiedziałam mu już jak oresu nie miałam i zareagował dość dziwnie jak na faceta bo powiedział zebym nie panikowała a jak juz to super więc na wizytę polazłam sama i dzwonie mu zeby przyjechał bo byłam w takim szoku negatywnym ze wyłam i wyłam dziś juz mi lepiej ale jak mu lekarz powiedział ze to ciąza wieloraka powiedział achha no u mnie w rodzinie sa blizniaki lekarz mu mówi ale w tym przypadku mamy do czynienia z ciąża wieloraka i na usg widzi trzy zapłodnione pęcherzyki to Kuba mało nie zemdlał zbladł i powiedział no jak celować to raz a dobrze
ogólnie to bolą mnie dziś piersi i nic więcej a lekarz mi powiedział wczoraj ze kazdy objaw mam obserwować i zawiadamiać i mówił ze najważniejsze donosić do 32 tygodnia

arleta3razy napisał(a):

dzien dobry !!

ocia- czy taka super sprawa nie wiem sniło mi sie dziś ze rodziła i rodzila i wychodziło ich dziesiątki a ja rodziłam dalej i miałam cały dom dzieci i dalej rodziłam no wiesz nie cieszę się bo inaczej sobie wyobrazałam moje zycie dzieci owszem ale za 2 do 5 lat a nie teraz i to odrazu trzy

Myślę że sobie mimo wszystko poradzisz, ciężko będzie na pewno, ale z czasem się z tym pogodzisz i pokochasz maluszki. Trójka to na pewno wielkie wyzwanie, ale więcej miłości i radości. Szok minie i będzie dobrze. Ja trzymam za ciebie kciuki 🙂

ocia - bardzo ci dziękuje jakoś z tym forum to mi trochę lepiej bo mój Jakub jutro jedzie na nowo do Francji i zostaje sama do tej pory pracowałam jako fotomodelka wiec chyba koniec mojej kariery no i juz wile się zmienia np tki duperel bo do tej pory chodziłam tylko w stringach ale mnie ucierają w kroku . 🤢

arleta3razy napisał(a):

ocia - bardzo ci dziękuje jakoś z tym forum to mi trochę lepiej bo mój Jakub jutro jedzie na nowo do Francji i zostaje sama do tej pory pracowałam jako fotomodelka wiec chyba koniec mojej kariery no i juz wile się zmienia np tki duperel bo do tej pory chodziłam tylko w stringach ale mnie ucierają w kroku . 🤢

serdecznie gratuluję trojaczków 🙂

arleta3razy napisał(a):

ocia - bardzo ci dziękuje jakoś z tym forum to mi trochę lepiej bo mój Jakub jutro jedzie na nowo do Francji i zostaje sama do tej pory pracowałam jako fotomodelka wiec chyba koniec mojej kariery no i juz wile się zmienia np tki duperel bo do tej pory chodziłam tylko w stringach ale mnie ucierają w kroku . 🤢

Oj, ja tam w żadnej ciazy tez nie nosilam, spokojnie da się wszytsko kochana przezyc 🙂)
Ja ci powiem ze u mnie tez jest spora szansa na blizniaki i czekam na przyszly tydzien az do lekarza mnie wezwą i sie okaze co tam siedzi 🙂 A co do poczatkow to u mnie tez ciezko bylo bo ja juz mam 2 dzieci a w tym jedno jeszcze calkiem male co dopiero 4 miesiace skonczy wiec tez sie nie cieszylam specjalnie z tego ze znowu mama zostane, no ale dziecko juz jest wiec nie ma co plakac. A co do pracy to ja tez musialam moja 'kariere' zostawic aby byc matką. Ale jeszcze kiedys pojde do pracy, przynajmniej tak mysle.

mulant dziękuję
zadzwoniłam do przyjaciółki by jej powiedzieć ze jestem w ciąży i wpadła na herbatkę a na poprawę nastroju kupiła mi po drodze pieluszkę taka biała chyba tetra wiec jak jej pokazałam usg i ze będzie troje dzieci to stwierdziła fakt dwie pieluszki za mało ale jak patrze na ta pieluszkę to dociera do mnie świadomość ze ja nawet nie wiem czego dziecko potrzebuje nie wiem jak się obchodzić z takim dzieciakiem i nigdy nie miałam na rekach

ocia fajnie ze mnei rozumiesz bo pielęgniarka to popatrzyła na mnie jak na ufo jak powiedziałam co myślę za zawsze mówię co myślę i nie ukrywałam ze szczęśliwa nie jestem

arleta3razy napisał(a):

mulant dziękuję
zadzwoniłam do przyjaciółki by jej powiedzieć ze jestem w ciąży i wpadła na herbatkę a na poprawę nastroju kupiła mi po drodze pieluszkę taka biała chyba tetra wiec jak jej pokazałam usg i ze będzie troje dzieci to stwierdziła fakt dwie pieluszki za mało ale jak patrze na ta pieluszkę to dociera do mnie świadomość ze ja nawet nie wiem czego dziecko potrzebuje nie wiem jak się obchodzić z takim dzieciakiem i nigdy nie miałam na rekach

witaj w drużynie ja też nie potrafię zajmować się dziećmi to przychodzi podobno w czasie więc się nie martwię na zapas co będzie to będzie zawsze mogę poprosić o pomoc teściową i mamę zabezpieczenie jest a co do trojaczków to wielkim szczęściem mieć odrazu trójkę i ty tego z swoim mężem dokonałaś bądź z siebie dumna !!!! 🙂

mulant to nie jest mój mąż partner ,szef jedyny plus ze mam duże mieszkanie no ale on jest nienormalny pokazałam mu ta pieluszke a ten się cieszy moze dlatego ze jest starszy odemnie 5 lat ma inne myslenie

Arletka spokojnie, każda z Nas przechodziła przez takie dylematy, ale zobaczysz poradzisz sobie śpiewająco 😉
Ponoć im więcej człowiek ma na głowie tym lepszym jest organizatorem własnego czasu 😉

Tutaj na forum jest multum porad odnośnie tego co warto zakupić, co można sobie darować, jaką zabrać wyprawkę do szpitala itp 😉

eloite -- no tak ale nie moge znalesc jakiegos postu dotyczącego trojaczków to juz insza inszość

każda z nas się boi dobra uciekam bo moje maleństwo chce banana i jakoś przed kompem nie chce siedzieć bo strasznie kopie pozdrawiam

arleta ja tez nic nie umielam... nie wiedzialam czego dziecko potrzebuje ale to z czasem sie dowiesz... od tego masz te 30 pare tygodni aby się dowiedziec najistotniejszych rzeczy.... albo jest forum i mozesz pytac, wyzalic sie 🙂
spokojnie damy rade

ocia dzieki wielkie znalazłam forum trojaczków ale tam tylko czytam zostaje tu

arleta3razy napisał(a):

ocia dzieki wielkie znalazłam forum trojaczków ale tam tylko czytam zostaje tu

no pewnie 🙂 na brzuszku najlepiej 🙂

no tam sie zalogowałam bo inaczej nie da się poczytac