Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży


Wiolka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem, ze pies to czasem wiecej jest niz czlowiek.
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz, psia dusza wieksza jest od psa.
My mamy dusze kieszonkowe...
Malenka dusza, wielki czlowiek.
Psia dusza sie nie miesci w psie.
A kiedy sie usmiechasz do niej, ona sie husta na ogonie.
A kiedy sie pozegnac trzeba i psu czas isc do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przeciez przy tobie jest psie niebo,
Z toba zostaje jego dusza..."
Maksolek [*] 15.01.2012 ;((

przepraszam ,że się nie odzywałam ale uśpili mi właśnie psaaa ;(((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyssiiaa napisał(a):
"To tylko pies, tak mówisz, tylko pies...
A ja ci powiem, ze pies to czasem wiecej jest niz czlowiek.
On nie ma duszy, mówisz...
Popatrz jeszcze raz, psia dusza wieksza jest od psa.
My mamy dusze kieszonkowe...
Malenka dusza, wielki czlowiek.
Psia dusza sie nie miesci w psie.
A kiedy sie usmiechasz do niej, ona sie husta na ogonie.
A kiedy sie pozegnac trzeba i psu czas isc do psiego nieba,
To niedaleko pies wyrusza, przeciez przy tobie jest psie niebo,
Z toba zostaje jego dusza..."
Maksolek [*] 15.01.2012 ;((

przepraszam ,że się nie odzywałam ale uśpili mi właśnie psaaa ;(((


Tysia co sie stalo? Biedny piesek wiem co przezywasz bo ja w pazdzierniku stracilam swoja 12 letnia sunie 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pszczelarka napisał(a):
Tysia bardzo mi przykro :*
Mój piesio ma 13 lat i tez obawiam się jego odejścia..
na pewno jest Ci ciężko, bo psiaki to najukochańsze stworzenia!
Twój piesio na pewno jest w psim niebie :*


Moj drugi piesek ma 14 lat i jakos jeszcze zyje ale on juz tyle razy byl bliski smierci. ostatnio jakos latem az ryczalam bo slyszalam jego wycie przez tel jak z mama rozmawialam bylo tak z nim zle ale jakos doszedl do siebie. (tata dal mu duza dawke przeciwbolowego) Ciagle martiwe sie o niego bo tez juz staruszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór ciężaróweczki 😎 😎 😎 😎 😎 😎

Tysia głowa do góry Adaś prawie wszystko wynagrodzi.. 😉 😉 😉 😉

Ja jutro na badania na wasermanna 🙃 🙃 🙃
Trzeba wcześnie wstać 😞 😞 😞 😞 😞 😞

Ale co tam dla Naszych bąbelków się nie robi.. 😉)

W czwartek na badanie połówkowe pooglądamy Edytkę..

Miłych snów.. 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘

Zgaga męczy.. 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pszczelarka napisał(a):
🙂
Ja pracuje w szkole i w sumie się cieszę, że jestem na zwolnieniu bo w szkole choroby, bieganina dzieciaków, a w domku i na spacerkach odpocznę.


Hej Hej Pszczelarko 🙂
od dawna jesteś na zwolnieniu? ja też pracuję w szkole, nie wiem jak Ty, ale ja w podstawowej, ale dzielnie chodzę chociaż wszyscy mnie wypychają na zwolnienie 🙂 A ja taki dzielny człowiek, że podwójnie ale biegam co rano do dzieciarni - nawiedzona jakas chyba jestem 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mam pytanie - czy można jeszcze jakoś zostac wciągniętą do tej tabelki? ostatnio jakoś nie miałam czasu z Wami pointegrowac się, ale teraz zapowiada się więcej wolnego więc pewnie będę aktywniejsza. Staram się na bieżąco śledzic co u Was, ale przyznam się szczerze, że mam jeszcze trochę braków 😁
pozdrawiam ciepło
Dorota
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorotko,
ja 3 miesiące wymiotowałam i wylądowałam 5 grudnia w szpitalu z odwodnienia.. schudłam 5kg, cały grudzień mnie w pracy nie było.. później niewiele sie zmieniło.. walczyłam 2 tygodnie, bo wystawienie ocen..
W piątek wystawiłam, powiedziałam Pani dyrektor o decyzji lekarza, to bardzo wyrozumiała kobieta, życzyła zdrowia i odpoczynku, bo maluch najważniejszy.
I ferie za 2 tyg, to aż miesiąc na znalezienie kogoś na zastępstwo.
Ja ucze w gimnazjum i mam tak fajne dzieciaki, ze szkoda zostawiać je..ale Bobo najważniejsze.. a wymiotowanie między przerwami na lekcjach utrudniało mi pracę..

Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rzeczywiście bieganie między lekcjami albo gorzej, w czasie lekcji, do łazienki było mało przyjemne. Nie ma co się narażac - dzidzia najważniejsza. Ja znoszę ciążę dobrze od początku, w sumie to tylko ze dwa razy dotarłam spóźniona do pracy bo nie mogłam rano wyjśc z łazienki, ale żadnych sensacji w szkole nie było 🙂

Mój dyrektor, gdy go informowałam, że jestem w ciąży, powiedział, że w dzisiejszych czasach to kobiety chodzą do pracy do momentu aż dziecko chce się urodzic, więc optymistycznie założył, że będę pracowała do końca maja 🤪 Jakoś w to nie za bardzo wierzę. Ja od jutra mam już ferie i poważnie zastanawiam się czy wracac jeszcze, moze na trochę jak się będę dobrze czuła.

A podstawówka to jeszcze inna historia niż gimnazjum - u mnie to dopiero biegają, ganiają, wpadają na wszystko co się rusza i nie rusza, wrzeszczą - prawdziwe zagrożenia życia i zdrowia 😆 na lekcje wychodzę już po dzwonku żeby było ciut bezpieczniej, zresztą koleżanki mnie wcześniej nie wypuszczają 🙂 moja klasa martwi się, że niedługo pójdę na zwolnienie, wymyślali ostatnio co tu zrobic, żebym szybciej wróciła - jedna dziewczynka zaproponowała, że jej babcia może się zajmowac dzidzią jak się urodzi, albo jej mama, albo w sumie ona czasami we wtorki bo nie ma zajęc pozalekcyjnych 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
DorotaK napisał(a):
Mam pytanie - czy można jeszcze jakoś zostac wciągniętą do tej tabelki? ostatnio jakoś nie miałam czasu z Wami pointegrowac się, ale teraz zapowiada się więcej wolnego więc pewnie będę aktywniejsza. Staram się na bieżąco śledzic co u Was, ale przyznam się szczerze, że mam jeszcze trochę braków 😁
pozdrawiam ciepło
Dorota


Hej co do tabelki podaj dane to jak bede uaktualniac to i ciebie dopisze. Wyslij na wiad pryw. Pozdrawiam 😎 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nenia ja wstalam wlaczylam radio w kompie zjadlam kawalek chleba i mysle czy sie jeszcze nie polozyc 😁

Wlasnie mama mi napisala ze suka u nich sie oszczenila i maja 3 szczeniaki (rasa kundelek)

Oto ta suczka Dorka(ta czarna) a z tylu jej syn(niestety samochod go przejechal 😞 )
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/196/ss852835.jpg/][IMG]http://img196.imageshack.us/img196/3403/ss852835.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heloł Mamcie 🙂

dzisiaj mam trochę więcej czasu 🙂
Oprócz tego ,że ten aktualny jeszcze dom mam w rozzzsypce i musze go jakoś poogarniać dzisiaj, wczoraj była niedziela a ja robiłam pranie bo nie mam naprawde kiedy......
dopiero jutro znowu zacznie sie bieganina, znowu przyjadą meble itd itp 🤢
Myśle ,że w sobotę już spędze pierwszą noc na swoim
Co zauważyłam to to ,że brzuch mam coraz większy 🤪
Tysiu współczuję Ci, strata pieska boli długo wkońcu jakby nie było to jest członek rodziny.....
sama się boje ze kiedys mojemu cos sie stanie, i nie wiem jak to przezyje 😞 😞 😞
Jeszcze nie czuje ruchów Olafka 🤔 🤔 ale lekarz mnie uspokoił, że poczuję ruchy w swoim czasie 🙂

Aha ... no i witam nowe mamcie na forum 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie mamusie 🙂
Ja tez wstałam ... rano.. 9 to dla mnie rano 🙂 dzis pierwszy dzień na zwolnieniu z radości chyba powinnam wypuszczać balony do góry 🙂)

Ale mam majstrów w łazience u góry, więc nie da się spać..

Czarna_Mamba, troche Ci zazdroszcze tego czekania aż sie wkracza "na swoje', ale z drugiej strony jak pomyśle o tych remontach, wyborach wszystkiego.. My już mieszkamy razem trzeci rok od lipca 2009-od razu po ślubie.. a dopiero teraz robimy łazienke na górze, bo sie kasiuta uzbierała, więc mam symfonie w formie piły, stukanie młotami i inne fajerwerki.. 🙂 ale już nie moge się doczekać kibelka na górze, a nie latać na dół z pełnym pęchęrzem.. szczególnie teraz jak latam ze dwa razy w nocy 🙂

Ja mojego Bobo już czuje od ok 2 tyg 🙂 Ty swojego też poczujesz 🙂

Dorotka, ale masz kochane dzieciaki, mnie ganiały po szkole z kwiatami i nawet wiersz dostałam.. aż się popłakałam.
Zazdroszcze Ci dobrego samopoczucia, ja w szkole troche jak zombi momentami..

Miłego dnia, ja zasiadam do sniadanka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Halo mamuski wstawac 🙂
U nas dzis taka slizgawica a mialam isc do sklepu moj dzwonil ze on po pracy pojedzie zebym nie szla bo sie jeszcze przewroce taka slizgawica na dworze. Ja jutro wyjezdzam do rodzicow ogolnie to zastanawiam sie czy jechac w taka pogode. Najwyzej przesune wyjazd na inny dzien jak sie polepszy pogoda. Mam caly dzien na zastanawianie sie, chociaz oni juz mnie tam wyczekuja wiec jeszcze pewnie zdanie zmienie nie raz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja pamietam jak tesciowa do mnie zadzwonila i mowi zebym nie wychodzila bo sie wywale, to oczywiscie bylam madrzejsza i ledwo skonczylam rozmawiac z tesciowa , a juz lezalam na ziemi... ale mi sie glupio zrobilo ☺️ ☺️ bo zawsze madrzejsza chce byc 🙂)

A w niedziele tesciowka nas na kaczke zaprosila... 😮 Ja to chyba nigdy nie jadlam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie zima też - prawdziwa feryjna pogoda 🙂 Miałam jutro jechac po raz pierwszy w życiu zobaczyc morze zimową porą, ale nie uda się - moja druga połówka zaatakowana wirusem przeziębieniowym, wiec wyjazd nie wchodzi w grę. Jak przebrnę bezupadkowo przez śnieg do metra to zamiast zakupów wyjazdowych, będzie kolejne spacerowanie po jakimś centrum handlowym, ale jeśli zakończę je na lodach truskawkowych to w sumie nie będzie najgorzej 😉
Udanego dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...