Skocz do zawartości

Czerwcoweczki! | Forum o ciąży

Wiolka

dodany przez Wiolka,
w ARCHIWUM

 Udostępnij to

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 19,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • sandroos

    1698

  • kozinka

    2123

  • Anett

    1877

  • Tyssiiaa

    2838

Popularne daty

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Popularne daty

  • Mamusia
midorada Newbie

midorada

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Najwazniejsze, ze jestes z mezem szczesliwa, masz w nim oparcie, zgadzacie sie w wiekszosci sprawach (bo we wszystkich sie przeciez nie da 😉). Bitki rodzinne sa nieuniknione, ale kazda sytuacje mozna zalagodzic, a jak sie nie da to wystrzelic jak z procy co na sumieniu lezy, beda w szoku, ale moze wreszcie zaczna Cie z szacunkiem traktowac. (Sama musialam tak kilka razy wypalic, a co o mnie mysleli to mnie juz nie interesowalo - trudno) 🙂
Lece doprowadzic sie do porzadku, bo ja jeszcze w szlafroku chodze. 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
kozinka Newbie

kozinka

Napisano
  • Mamusia
Napisano
midorada napisał(a):
Najwazniejsze, ze jestes z mezem szczesliwa, masz w nim oparcie, zgadzacie sie w wiekszosci sprawach (bo we wszystkich sie przeciez nie da 😉). Bitki rodzinne sa nieuniknione, ale kazda sytuacje mozna zalagodzic, a jak sie nie da to wystrzelic jak z procy co na sumieniu lezy, beda w szoku, ale moze wreszcie zaczna Cie z szacunkiem traktowac. (Sama musialam tak kilka razy wypalic, a co o mnie mysleli to mnie juz nie interesowalo - trudno) 🙂
Lece doprowadzic sie do porzadku, bo ja jeszcze w szlafroku chodze. 😁

jestem tego samego zdania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Anett Newbie

Anett

Napisano
  • Mamusia
Napisano
hej kobietki..głowa mi pęka 😞co do slubu to ciekawe jak ksiadz zareaguje na to ze jestem rozwódką i zyje z drugim partnerem... 😁cywilny pewnie wezmiemy ale koscielnego juz nie bo juz mialam ha ha 😁ale beda jaja 😁a tak na marginesie to moja kumpela prowadzi agencje towarzyska i jest taki jeden ksiezulek ktory przychodzi w kazda srode o 21.30 do klubu bym nie uwierzyla ale czasem nas prosila zeby pomoc jej zawiesc zakupy z hurtowni to widzialam na wlasne oczy szklanka to mi prawie z rak wypadła...i daj tu takiemu cos na kolęde zeby na dupy mial 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
marta89 Newbie

marta89

Napisano
  • Mamusia
Napisano
A powiem wam najlepsze 🙂
Mam kilku kolegow ktorzy nalogowo spotykaja sie z ksiezmi. Nie wierzylam jak nie zobaczylam u kolegi w szafie sutanny....Co do homoseksualistow osobiscie nic nie mam, sa super przyjaciolmi kobiet, ale dziecmi nie powinni adoptowac 🙂
A to ze robia to z ksiezmi....szok....i jak tu wierzyc w czystosc ksiezy.... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
midorada Newbie

midorada

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Eeee... ja osobiscie tez do gejow nic nie mam - tacy sie urodzili i tyle. Zreszta mam kilku znajomych gejow wsrod Polakow i zagraniczniakow. Za granica ich przeciez duzo i w pracy tez to normalne, ale powiem Wam, ze jak ide do kosciola w Pol z rodzicami, to tak patrze na tych mlodych ksiezy i tylko w glowie mi pika - gej, gej, gej - bo przeciez umiem juz ich rozpoznac z daleka... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Nenia Newbie

Nenia

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Mam trochę inne zdanie co do kwestii kościoła niż wy dziewczyny, nie powiem żeby mi się wszystko podobało co się w nim dzieje.
co do ślubu to zgodzę się że lepiej się upewnić czy to na pewno ten jedyny. My zanim wzięliśmy ślub byliśmy razem 6 lat, przed ślubem mieszkaliśmy 2 lata- czas ten pozwolił nam się dobrze poznać. Po ślubie było jeszcze lepiej, wiem że mój mąż to mój prawdziwy przyjaciel. Wiele sytuacji jakie po ślubie nam się przydarzyły tylko nas do siebie bardziej zbliżyły. Wiem że w najtrudniejszych dla mnie chwilach mam w nim oparcie a on we mnie.

Jeśli chodzi o chrzest nieślubnego dziecka to wszystko zależy od księdza, jak jest w porządku to nie ma problemu. Moja siostra jest samotną matką i jej ksiądz nie robił problemu z chrztem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
kozinka Newbie

kozinka

Napisano
  • Mamusia
Napisano
midorada napisał(a):
Eeee... ja osobiscie tez do gejow nic nie mam - tacy sie urodzili i tyle. Zreszta mam kilku znajomych gejow wsrod Polakow i zagraniczniakow. Za granica ich przeciez duzo i w pracy tez to normalne, ale powiem Wam, ze jak ide do kosciola w Pol z rodzicami, to tak patrze na tych mlodych ksiezy i tylko w glowie mi pika - gej, gej, gej - bo przeciez umiem juz ich rozpoznac z daleka... 🙂

ja też nic nie mam 🙂 podobno są świetnymi kolegami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
kozinka Newbie

kozinka

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Tak Nenia nie każdy jest taki jak pisałyśmy wcześniej,bo wiem,że zdarzają się też tacy z powołania,a taki ksiądz chyba najwięcej rozumie ludzi i ich problemy 🙂 I ksiądz powinien ochrzcić dziecko bo czego jest winne takie maleństwo? O tym księża nie mówią,ale czasem jest i tak,że odmawiając chrztu ranią też i matkę,bo ile jest przypadków kobiet zgwałconych itd które przecież nie planują tego co się stało 😞 i wtedy taka kobieta nie idzie do księdza ochrzcić z napisem na czole,że to dziecko z gwałtu,ani o tym nie powie 😞 a z góry traktowana jest jakby nie wiadomo co,ksiądz pewnie myśli,że poszła do łóżka z facetem i teraz chce dziecko ochrzcić a nawet nie wie gdzie jest tatuś 😮według mnie powinno być trochę więcej zrozumienia. Ja tego nie doświadczyłam,bo chrzciłam dziecko będąc po ślubie,ale wiem i widzę jak u nas traktowane jest to,że ślubu nie ma lub trafia się samotna matka,przynajmniej tu gdzie mieszkam 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
midorada Newbie

midorada

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Nenia napisał(a):
Mam trochę inne zdanie co do kwestii kościoła niż wy dziewczyny, nie powiem żeby mi się wszystko podobało co się w nim dzieje.
co do ślubu to zgodzę się że lepiej się upewnić czy to na pewno ten jedyny. My zanim wzięliśmy ślub byliśmy razem 6 lat, przed ślubem mieszkaliśmy 2 lata- czas ten pozwolił nam się dobrze poznać. Po ślubie było jeszcze lepiej, wiem że mój mąż to mój prawdziwy przyjaciel. Wiele sytuacji jakie po ślubie nam się przydarzyły tylko nas do siebie bardziej zbliżyły. Wiem że w najtrudniejszych dla mnie chwilach mam w nim oparcie a on we mnie.

Nenia, ja tez z moim mezem znalam sie jak stare konie przed slubem. Chodzilismy razem do przedszkola, szkoly podst, potem nasze drogi sie troche rozeszly, ale w czasie studiow znow sie spiknelismy. Zanim sie pobralismy mieszkalismy ze saba 4 lata, a w zwiazku bylismy 7 czy 8 lat. Oczywiscie tez byly wzloty i upadki, ale to nas tylko wzmacnialo i uczylo samych siebie. A teraz to juz jak stare dobre malzenstwo 😉 (oby tak zostalo do konca zycia) i to nasze oczekiwane malenstwo w drodze... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
kozinka Newbie

kozinka

Napisano
  • Mamusia
Napisano
ja z moim dorastałam 😁 jako kumple z mojej strony,z jego było to czekanie na mnie,trwało to kilka lat no i zakończyło się tym,że zdecydowaliśmy w końcu jak już byliśmy razem,że odstawiamy wszystko na bok,że jeśli mamy być razem to będziemy i jeśli ma być dzidziuś to będzie i koniec 😁 no i był dzidziuś 😁 zbliża nam się wielkimi krokami druga rocznica ślubu i drugi dzidziuś w drodze,chciałabym mieć trójkę,ostatnio nawet mąż się śmiał,że jak urodzę to trzeba jeszcze jedno 😁 i nie powiem,są momenty że mogłabym go zabić 😁 i przeszliśmy więcej upadków po ślubie niż wzlotów ale pokonaliśmy to i znów stał się chyba cud (bo miałam takie problemy ze sobą,że było wątpliwe czy wogóle będę mamą) bo po roku starań jak tylko się ułożyło pojawił się drugi dzidziuś 🙂 jakby miał wszystko przypieczętować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Hej mamusie 😆 ale sie za Wami stęskniłam, przepraszam że się nie odzywałam ale mam ogólnie "zapieprz" w domu i takie tam.......
Byłam dzis u tego endokrynologa i nawet tabletek mi babka nie przepisała, kontrola za miesiac i muszę pare badań jeszcze zrobic 🤪 🤪
No a jutro z Pati na sciągniecie gipsu, już się doczekac nie moge 🤪 🤪 🤪
Nic zmykam narazie, może jutro się odezwę, jeszcze się uczyc muszę bo w niedzielę dwa egzaminy.... Szok jak ja się wyrobię, na nic nie mam czasu 😮
Pozdrawiam wsystkie brzuszki 😘 😘 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Czarna_Mamba Newbie

Czarna_Mamba

Napisano
  • Mamusia
Napisano
a ja umyłam dzisiaj balkon, powiesiłam firany, oczywiscie na spokojnie, powolutku i jakos sie udało 🙂 jeszcze czekają mnie 2 okna i takie tam powierzchowne prace 🙂
z moim męzem pracowalismy w jednym zakładzie, i powiem szczerze ze wogole mi sie nie podobal na poczatku, a potem cos zaiskrzyło i stalismy sie nierozłaczni, tez byly wzloty i upadki ,
nikt nam nie pomaga sami musimy dawac sobie rady i wydaje mi sie ze to nas tez zblizylo do siebie
, szlak mnie trafia jak kolezanki opowiadaja co im rodzice kupuja ze płacą im czynsz i wogole takie tam, ja nigdy nic nie dostalam niestety 😞 i moj maz tez nie ma na co liczyc choc tesciu skarpeta jest jak nie wiem 😮 😮 teraz nie pracujemy razem ja zostalam w tamtym zakładzie a mąż na kopalnie się przeniósł i tak sobie żyjemy ;0;0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
midorada Newbie

midorada

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Czarna - po latach spojrzysz na to wszystko inaczej. Za 10 lat spojrzysz na swoje dziecko, na mieszkanie, w ktorym bedziecie mieszkac, na to co osiagnelas sama z mezem bez niczyjej pomocy i stwierdzisz, ze jestes super zaradna, masz swietna rodzine a wszystko co masz to tylko i wylacznie twoja wlasna zasluga. 🙂 Zobaczysz, ze przyniesie Ci to wieksza satysfakcje i bedziesz miala do siebie wiecej szacunku, niz kolezanki, ktore w zyciu tylko reke do rodzicow wyciagaly i wszystko spadalo im z nieba. Wierz mi 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Czarna_Mamba Newbie

Czarna_Mamba

Napisano
  • Mamusia
Napisano
midorada ja tez musze sie wybrac to fryzjera bo mam łeb jak sklep 😁 😁 tylko nie mam zaufania do żadnego fryzjera, zawsze obetnie mnie nie tak jak ja bym chciała 😮 😮
jesli chodzi o pomoc rodziców to wiem , ze dam rade , i wiem ze nigdy nikt mi nie wypomni czegos 🙂 dzisiaj dostalam zaproszenie na wesele znajomych i tak z głupot obliczylam ile mnie wyjdzie wesele jakbym chciala zrobic takie skromniejsze na 40 osób - okolo 16 tys zł 😲 😮 😮 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Czarna_Mamba Newbie

Czarna_Mamba

Napisano
  • Mamusia
Napisano
dziewczyny , czy któras z was zna dobry srodek do pastowania podłog , chodzi mi o pcv , podobno sidolux jest dobry ..... a ładnie by było jakby podloga błyszczała na święta 🙂 🙂
musze powiedziec ze niedawno mi szczęka opadła , poniewaz moj tesciu dorzucil sie 150zl do świąt i do tego kupi karpia 😲 😲 🤪 🤪 🤪
chociaz tyle....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to
Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...