Skocz do zawartości

letka82

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1210
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez letka82

  1. ja też już zmykam... Spokojnej nocki!!
  2. czarna79 napisał(a): kochana wrociłam do domu po 17 musiałam posprzatac , pozniej zaczełam czytac oczywiscie przysnełam ....poprałam i czytałam was troszku ....a co sie dzieje z Asikiem z ZIelonej ..... Asia wróciła od mamy ze strasznie twardym brzusiem 😞 Leży i odpoczywa, pisała do mnie że może zajrzy do nas, ale chyba ją zmogło... Pozdrawiała nas wszystkie. Agnieszko czyli jednak jajniki nosisz? Gratuluję!! Fajnie, że Julcia rośnie jak na drożdżach 🙂
  3. No to i ja się odmelduję. Poczytam jeszcze troszkę dzieciowo.pl, bo mnie wciągnęło. Fajne są tam artykuły i przydatne komentarze doświadczonych "dziecioposiadaczy" 🙂 Do jutra z Inką 🙂
  4. Asia19874 napisał(a): o matko ja to cisnęłąm swoje głęboko do szafy bo pewnie do połowy ud by mi wlazły a nie wiem czy do kolan przypadkiem by mi tylko wllazły he he 🙂 🙃 🤪 😁 😁 😁 moje też pochowane czekają na swój moment 😜 Ja to się ostatnio przeraziłam, bo moje ukochane spodnie dresowe dały się naciągnąć tylko do połowy ud... I zostały mi do biegania taaaakie wielkie (chyba mojego przyjaciela zostawione kilka lat temu po jakiejś robocie u nas) szare z obrzydliwym brązowym szwem na dupie - takim profesjonalnym łapiącym rozdarcie na szybkiego 😁 Póki co są wygodne...Trzeba wkrótce odwiedzić jakiś sklep 😞
  5. Doris5969 napisał(a): Zaraz po tym jak się dorobię 😁 Tydzień temu byłam na imprezie i jakoś nie mogę się doprosić zdjęć 😞
  6. Doris5969 napisał(a): Jakby weekend był czy co??
  7. Napisała do mnie AsiulkaZG, że wróciła od mamy, ma twardy brzuszek jak diabli i że leżakuje. Może później do nas zajrzy. Pozdrawia nas 🙂
  8. Umarłam... A propos odkurzania: „poprosiłam” męża ostatnio, aby odkurzył, Mała leżała na dywanie, ja w łazience. Słyszę odkurzacz, mężowskie „ziu ziu” wygłaszane w stronę córy, córka coś gaworzy, i nagle płacz, wielki ryk. Znam rodzaje jej płaczu. Ten akurat: wystraszyła się czegoś. Biegnę. Ja- spokojnie: „co się stało?” Mąż-mina kota ze Shreka: „Nic.” Więc nabieram podejrzeń, że to wina męża. Pytam raz jeszcze: „co jej zrobiłeś?” Mąż: ” no bo chciałem się z nią pobawić, tak jak ja w dzieciństwie się bawiłem i wciągnąłem jej włosy w rurę” Na marginesie dodam, że córa włochata, więc było co ciągnąć. No kurde ja takich zabaw nie urządzałam. 🙂 też z dzieciowo.pl
  9. Szukając jak zamontować zatrzaski w śpiochach znalazłam to: http://www.dzieciowo.pl/2009/04/ubranka-dla-niemowlat-zemsta-najlepiej-smakuje-w-spiochach.html
  10. Asia19874 napisał(a): dostałaś kasę na konto czy do ręki ? masz jakiś kwit od nich ? powinno być napisane za jaki okres Cię rozliczyli ... Ja też muszę usiąść i przejrzeć wszystkie fiszki. Mam na umowie 900 brutto plus premia - pracodawca gwarantuje wypłatę minimalnego wynagrodzenia. I raz dostaję od nich 900 a w tym miesiącu ponad 1200 - nie wiem o co im chodzi ani jak to wyliczają... Ale dobrze wiedzieć że mamy fachowców w tym temacie wśród nas!
  11. Melduję się po wizycie! Z szyjką wszystko w porządku, ale z uwagi na to że gniecie i że miałam jakieś skurcze to hydroksyzynę mam brać 3 razy dziennie, magnez b6 na łydki też trzy razy dziennie. I zaczynam wizyty co dwa tygodnie. Ktg podpiął ale bardzo słabo było słychać serduszko - tak jakby z bardzo daleka. Pewnie Pchła uciekła, bo jakoś nie lubi tego. Ale jak w trakcie kopa zasadziła to oboje z lekarzem stwierdziliśmy, że wszystko jest OK. Mam dużo odpoczywać - da się jeszcze więcej?? Chyba będę musiała ograniczyć galopy po mieście 😞 Oczywiście myślałam, że jak mój lekarz przyjmuje pierwszy raz w Legnicy to nikogo nie będzie, aha przeliczyłam się...Jak pisałam do Asi, że przede mną jeszcze 5 bab to nie wiedziałam, że jest jeszcze jedna poczekalnia i w rezultacie było ich ok 10... A masę już przyjął wcześniej... Nic to, za dwa tygodnie będę tam o 10 rano 🤪 Przed wizytą pojechałam do szmateksu na wygrzebki i przytargałam kolejną siatę ciuchów (grzebałam razem z teściową) za 30 złotych. Ach jak ja lubię takie zakupy! No to relacja zdana, teraz będę nadrabiać lekturę na kompie, bo w kolejce też byłam na bieżąco!!
  12. No to jadę do tego dżina magika... Po powrocie się zamelduję... Gusia - zdolniach z Ciebie 🙂 Ja też się czaję by uszyć samej pościel, ale nie wiem za bardzo jak się za to zabrać...
  13. Uciekam czytać i spać... Odezwę się jutro co i jak 🙂 Spokojnej nocy i cmoki w brzusie. Jeszcze trochę a będziemy je same całować bez większych problemów 😁
  14. AsiulkaZG83 napisał(a): Poszło...
  15. AsiulkaZG83 napisał(a): 669541887 Iwonka jak cos to pisz do mnie 🙂Nie pekaj bedzie git!:* 😘 😘 😘 😘 Dzięki Asiu!! Jakby co to będę przez Ciebie kontaktowała się z Brzuchem 🙂 Będziesz medium 😁
  16. Brzuszki, proszę niech któraś z Was podrzuci mi swój nr telefonu, bo coś mam złe przeczucia co do jutrzejszej wizyty...A oprogramowanie w telefonie pozwala mi tylko czytać forum - nic nie mogę odpisać 😞
  17. Agamu napisał(a): Ja mam avent, a jak się nie sprawdzą to będę kombinować 🙂 Ja też mam aventa 🙂 Kupowałam z myślą o podpięciu ich później pod laktator, by M.też mógł karmić.
  18. Asia19874 napisał(a): Dżin przyjmuje między 11 a 13 a że zmienił miejsce urzędowania (dla mnie na plus, bo nie muszę się tłuc busem 20 km), skończyły się wizyty na konkretną godzinę 😞 Mam nadzieję, że jak rano pójdę to nie będzie nikogo...
  19. Asia19874 napisał(a): a jednak nie 😉 Czarnulka się miała pokazać wieczorkiem a tu cicho sza .... tyle że sms-a napisała Ja też jeszcze jestem 🙂 Czekam na męża i na coś do jedzenia 🙂 Chyba mam smaka na jajecznicę.
  20. Laski uważajmy na siebie!! http://kontakt24.tvn.pl/temat,tragiczne-zderzenie-z-tirem-zginela-kobieta-w-dziewiatym-miesiacu-ciazy,119126.html
  21. Doris5969 napisał(a): bo to pod namiotami jest ?? o to fajnie taki obóz w plenerze tylko pogodę to mają faktycznie kiepską chyba nie ?? smacznego 🙂 też bym coś zjadła ☺️ tak w namiotach ale takich wojskowych normalnie podłogi maja ,podwójne klapy do zamykania zamiast drzwi ,maja spiwory ,koce napewno nie jest im zimno a jak nawet to dres na tyłek i heja 🙂ja do Pieczarek na te obozy jeźzdziłam bo to jest Ośrodek Wypoczynkowy Pałacu Młodzieży tak ze te Pieczarki maja długa historie 🙂 Pieczarki, gmina Pozezdrze?? Jeśli tak to moje "ojcowskie" strony. Boże kupę lat tam nie byłam ...
  22. Agatko!! Czy dostałaś mojego maila z nr telefonu?? Wysyłałam chyba 2 albo 3 dni temu
  23. Ogłaszam strajk!! Jak nie kupię sobie golarki elektrycznej to na następna wizytę pójdę z "naturą" 😠 Podciągam brzuch do góry, tyle na ile to oczywiście możliwe, by coś widzieć. A tu mojej małej nie wygodnie się zrobiło i zaczyna mnie naparzać... Ani klapsa dać, ani skarcić 😞 Eh... Nie ta sprawność już 😞 Paznokcie u nóg już obcinam w łóżku a nie w wannie, ale przecież z fryzjerem się tu nie przeniosę 🤢 Więc ja strajkuję!!
  24. Miałam dostać kołyskę, ale się rozsypała w ferworze działań przeprowadzkowych 😞 Szkoda, bo się napaliłam. Może na allegro jakąś fajna niedrogą znajdę? Eh... Idę umyć głowę i nie tylko, czyli gimnastyka przed wizytą. Jak przeżyję to się zamelduję 🙂
  25. Hurra!! Udało mi się doczytać do końca!! Od 14 walczyłam... Ale po kolei: - w c&a jest wyprzedaż - efekt 5 bodziaków za 19 zł w domu a reszta czeka na mnie w sklepie, bo M. stwierdził że śpiochy nie potrzebne. No fakt, mamy całe 2 sztuki 🙂 - jak wracałam do domu ledwo włócząc nogami, bo M. pojechał do pracy, to złapały mnie jakieś skurcze... Ale naparzała główką w szyjkę albo z jakimś innym organem walczyła ta moja córunia...Dobrze, że jutro rano mam wizytę u dżina to zobaczy co i jak... Mam tylko nadzieje, że to nie są żadne cyrki z szyjką 😞 - przeglądając Was szperałam też na allegro i wyszperałam materac z dodatkami - http://allegro.pl/materac-gryka-pianka-kokos-60-120-od-adibu-i1696578572.html chciałam zamówić już od razu, ale chyba poczekam aż sąsiadka wróci z urlopu i może się przyłączy do zamówienia. - co do napisu na wyprawce to chyba trzeba wysłać maila pt. "proszę pana, brzuszek jeszcze myśli" - Kelly Family...też za nimi nie przepadałam, ale za to szalałam za drugim "obozem" czyli backstreet boys 😉 - też w poniedziałek zaliczam szkołę rodzenia, ale ja mam dwa razy w tygodniu. Niestety M. ma teraz jakąś akcję w sklepie i będę chodziła z przyjaciółką 🙂 No cóż, będziemy wyglądały jak lesby ale nie chcę iść sama - przynajmniej na pierwsze zajęcia. Potem dołączy sąsiadka. Wyleguję się na wyrko, słucham mojej ukochanej płyty żeglarskiej a mała od czasu do czasu stuknie 🙂 Chyba jej też się podoba. Ale jak leci po raz piąty to poszła spać..Wczoraj oczywiście nie spałam do 2.30 - coraz lepiej - więc dzisiaj budzik na 8.45 i heja na nogi!! Rano kawka zwykła by nie było kimania w dzień i się udało, jeszcze ani razu dzisiaj nie drzemałam 🙂 Może zasnę o jakiejś ludzkiej porze dzisiaj? Ufff... A się tego zebrało... A no i pogoda do d... chociaż o 6 rano widziałam, słowo daję, kawałek błękitnego nieba za oknem. A może mi się przyśniło?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...