Skocz do zawartości

letka82

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1210
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez letka82

  1. Hej!! Skończyłam przeglądać "dary" 🙂 Oprócz pajacyków, bodziaków, bluz, bluzeczek dostaliśmy nianię z monitorem oddechu i dwa przecudne kombinezony oraz nosidełko. Pajacyków mam już full, na dzień dzisiejszy brakuje śpiochów, bo mam tylko 2 sztuki. Postaram się jutro wrzucić fotki tych kombinezonów - normalnie mnie rozbroiły. Mamuśka też dostała masę ciuchów 🙂 Tylko tatuś nic nie dostał... Jak zmontuje komodę na ciuszki małej to dostanie buziaka 🙂 Strasznie rozbolały mnie plecy po przeglądzie paczki - pomogła kąpiel i masaż plecków. Idę laseczki się wyciągnąć na wyrku i poczytam trochę książkę, może nie będę siedziała do 1 w nocy...
  2. Uciekam Laski po moja paczkę, wykrakałam deszcz... leje ale i tak pójdę. Po drodze mąż mnie zgarnie jak będzie wracał z pracy. Tyle dobrego 🙂
  3. AsiulkaZG83 napisał(a): najzwyklejsza wanne 102 cm ....one na allegro za 18 zł sa sluszna slusznosc 🙂Ja mam te z bajerami..profilowana z jakims tam odlewem w formie lezaczka jakgdyby,ze nie trza dziecka trzymac na stelazu....ale taka dostalam i nie zamierzam z tego stelaza korzystac,bo sie w chalupie nie pomiescimy,niedluga w piwnicy wyladujemy na noc hehe,najlepsza wg.mnie zwkla wanienka,np. z marketu 🙂 Ja wanienkę dostanę, więc nie mogę wybrzydzać 🙂 Zastanawiałam się nad zakupem stelaża, ale nie będę miała gdzie się z tym rozłożyć i wykminiłam, że wanienkę będziemy stawiali na wannie i muszli i tam będzie mi najwygodniej kapać. Przynajmniej taką mam nadzieję 😉
  4. czarna79 napisał(a): Ja zaczynam pranko na poczatku sierpnia, wiec jeszcze nie wiem w czym 🙂 ja to co mam zaczne juz prac .....jakos po tym szpitalu wszytsko moze sie zdarzyc ....tylko oczywiscie pogoda sobie poszla w piz****** 😞 😞 😞, bo miałam juz pierwsza ture w sobote wyprac i co dupa..... moje juz 3ci dzien "schnie" na dworze 😁 😁 😁 😁 😁kur...mam nerwy na te aure ,a zebrac mi sie nie chce -trza na nowo prac .. 😠 no niestety , ja to na suszarke wywiesze i w domu bedzie stała....a wolałabym na dworze... U mnie też suszarka nad pralką zawalona a że przesadziłam ze wsadem - 7kg - to muszę jeszcze w pokoju rozstawić grzmota... Dobrze, że mi wózek zdążył wyschnąć przed tymi deszczami, chociaż tez czaiłam się czy go prać jak było tak pochmurno. Została mi jedna część do wyprania, ale to muszę zrobić ręcznie i muszę poczekać na ładne słonko by mi kapało na ogrodzie a nie w domu.
  5. kasia1986 napisał(a): Ach... jak dobrze mieć wśród swoich doświadczoną kobitkę 🙂
  6. Hej Gwiazdy! U mnie nadal za oknem d... Ale się ruszę po 16, bo przyszła paczka z Anglii i muszę ją odebrać na drugim końcu miasta. Zżera mnie ciekawość co dostałam oprócz niani elektronicznej, więc w deszczu pójdę 😁 Co do zwierząt to też nie wyobrażam sobie bym miała kota wystawić za drzwi, bo jestem w ciąży. To co ma mój Shrek nie jest zaraźliwe, bo o to zapytałam lekarza, więc jestem spokojna. Fakt, że jest troszkę odsunięty, bo np. nie może leżeć na moim brzuchu - przeniósł się na brzuch Michała 🙂 Teraz siedzę i przeglądam na gumtree.pl ogłoszenia i wiecie, że tam można wyrwać fajne rzeczy za grosze? Obejrzałam reklamę w tv i tak z ciekawości weszłam. Ludzie chcą oddać np. ciuszki do 6 m-cy za 2 paczki chusteczek albo pieluszek dada 🤪 🤪 🤪 🤪
  7. Leginsik napisał(a): Podobno na koty i psy działa postawienie w pobliżu łóżeczka nawilżacza ultradźwiękowego - wyłapują ultradźwięki których nie lubią i podobno nie wchodzą do tego pomieszczenia. Piszę, że podobno, bo tak mi mówili klienci ze sklepu - sama jeszcze nie sprawdzałam 🙂 proponuje tanszy sposob nie wiem czy tak samo dziala na kota ale pomaga lawenda,mozna paroma kroplami posmarowac nogi lozeczka..zwierzeta nie lubia tego zapachu i to je odstrasza 😉 O, o tym nie słyszałam 🙂 W sumie dlaczego stwór ma cierpieć i mieć areszt kuchenny (mamy kawalerkę). Trzeba będzie przetestować!
  8. n0vika napisał(a): Madziu nie stresuj się tak... Ja tez mam kota, fakt że rozpieszczonego i jak widzę to po szafkach nie chodzi, ale wystarczy że wyjdę i pewnie po nich spaceruje. Kot jest jednym z czystszych zwierząt 🙂 A na Twoje Maleństwo może zareagować tak, że z powodu nadmiernej ilości hałasu jaką będzie z siebie dziecko wyrzucać kot będzie omijał łóżeczko szerokim łukiem. Podobno na koty i psy działa postawienie w pobliżu łóżeczka nawilżacza ultradźwiękowego - wyłapują ultradźwięki których nie lubią i podobno nie wchodzą do tego pomieszczenia. Piszę, że podobno, bo tak mi mówili klienci ze sklepu - sama jeszcze nie sprawdzałam 🙂 Pamiętaj, że Twoje nerwy nie zmienią podejścia teściowej a tylko szkodzisz maleństwu 😞
  9. No to ja znowu zamykam dzień... Albo rozpoczynam następny 🙂
  10. Agamu napisał(a): Nie dziwię sie, ja miałam iśc do koleżanki na urodziny, ale powiedziałam, ze mnie nie będzie bo się źle czuję...jak mam tam siedzieć i przysypiać to wolę zostać i poleżeć w cieplutkim łóżeczku 🤪 🤪 🤪 No ja tak nie mogę zrobić, bo sama zaproponowałam wyjście...
  11. Ja też się do niczego nie nadaję. Właśnie skończyłam ucinać sobie drzemki - trzy pod rząd w przerwie czytania książki 🙂 A teraz czekam na mężusia aż wróci z pracy i powiem Wam że nie chce mi się nawet nigdzie wychodzić...
  12. aniulka25 napisał(a): Mój M, wraca dopiero o 18 z pracy, więc ja mam wolne od gotowania 🙂 Wieczorkiem pewnie wciągnę jakąś sałatkę w centrum 🙂
  13. Anulcia napisał(a): Ja też miałam się wziąć za sprzątanie, ale Maleńka mnie gdzieś w dole gniecie, więc zaszyłam się w łóżku z kompem. Zaraz zamienię go na książkę - pewnie zasnę. Wieczorkiem chcemy z mężem gdzieś wyjść, oby mała się przeniosła w inne rejony brzucha.
  14. kasia1986 napisał(a): potwierdzam, zachodniopomorskie bure i ponure dzisiaj, i zimne 🥴 na Dolnym Śląsku również...
  15. aniulka25 napisał(a): Kochana ja jestem w czarnej d... Na razie nie piorę tego co mam, wezmę się za to na początku sierpnia. A popołudnie spędzam jeszcze w betach, jakoś dziwnie za oknem i nic mi się nie chce 😞
  16. Witajcie Mamuśki!! Melduję się 🙂 Imprezka męża się udała, spotkaliśmy się z ludźmi, więc troszkę oddziczałam 😉 Dzisiaj chyba też coś przygotuję, bo mamy 8 rocznicę bycia ☺️ Leginsik - ciasto mi pewnie dlatego się spaliło, że nie wiedziałam po jakim czasie zmniejszyć temp. Zrobiłam z innego przepisu, ale i tak troszkę poknociłam. Najlepsze jest to, że zapomniałam dać ciasto na stół 😞 Więc mam na dzisiaj całą blachę z galaretką plus to co teściowa kupiła - oj będzie wyżerka 😁 Wczoraj znowu mnie dopadł nastrój pt. bo ja nic nie mam, nic nie przygotowane i w ogóle do d... Zawsze byłam typem, który lubi wszystko zaplanować i mieć wszystko w głowie poukładane a tu klops... Na szczęście przyjaciółka była przy mnie i mnie postawiła do pionu 🙂 Czy Wy też macie takie same wątpliwości??
  17. Aleście naskrobały... Ale jakoś udało się nadgonić. Idę czytać, bo spać mi się nie chce a plecki już bolą, chyba za długo siedziałam. Dobranoc 🙂
  18. laski nie wiem o co chodzi z tym biszkoptem ale koncertowo mi się zjarał 😞 właśnie wietrzę chatę i chyba spróbuje go jeszcze raz zrobić...
  19. czarna79 napisał(a): Dzięki - idę się mobilizować... KOCHANA A IMIE MACIE DLA NIUNKI ..... Ciągle nie 😞 Tzn. ja mam, ale wiadomo że muszę skonsultować z moja druga połówką a ta coś jest niechętna do rozmów twierdząc, ze jeszcze mamy czas... Nie zdziwię się Agnieszko jak jeszcze po porodzie nie będzie decyzji 😉
  20. AsiulkaZG83 napisał(a): Dzięki - idę się mobilizować...
  21. czarna79 napisał(a): Dzięki Aguś za przepis, ale nie mam ochoty na takie ciasto. Szukam dalej... Fajnie to brzmi: chcę upiec ciasto Michałowi, a nie wiem na jakie mam ochotę :P to napisz na jakie masz ,chec bedziemy szukały ....najszybciej biszkopt , na wierzch galetka i truskawki i po krzyku ...... I chyba na takim stanie... Tylko że zamiast truskawek wywalę ananasa z puszki odsączonego - zimno i wieje, więc nie wychodzę z domu. No i może trochę kakao do biszkoptu. Czy masz jakiś sprawdzony sposób na biszkopt? Bo mi zawsze wychodzi a jak robię na urodziny to zawsze cholercia klapnie...
  22. czarna79 napisał(a): Dzięki Aguś za przepis, ale nie mam ochoty na takie ciasto. Szukam dalej... Fajnie to brzmi: chcę upiec ciasto Michałowi, a nie wiem na jakie mam ochotę :P
  23. Leer napisał(a): Znam to, niestety... Ale mój już się nauczył i reaguje przez sen na hasła: "nie chrap" i "przewróć się na bok" 🙂 Ktoś kiedyś powiedział, że ten co chrapie zasypia pierwszy i budzi się ostatni... Święte słowa 😆
  24. Leer napisał(a): No to pospałyście 🙂
  25. n0vika napisał(a): Ja tak miałam ostatnio z neurologiem... Tłukłam się 20 km tylko po to żeby usłyszeć że skoro jestem w ciąży to nie mogą mi zrobić ani tomografii ani rezonansu magnetycznego... No i wróciłam do domu i mam wrócić po porodzie.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...