Skocz do zawartości

smerfetka

Mamusia
  • Liczba zawartości

    606
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez smerfetka

  1. Kasia - fajne fotki ! Taka sliczna słodziutka buziunia 🙂 Ja, jak już pisałam, mam tylko zdjęcie siusiorka, bo buźki nie chciał zaprezentować do zdjęcia, a filmu nie nagrywaliśmy 😞 Mały łobuziak będzie miał w albumie zdjęcie dupci 🙃
  2. Maga w takim razie prawdopodobnie otworzy naszą listę! No ewentualnie stawiam jeszcze na Szczotkę. Ciekawa jestem... może któraś nas zaskoczy 😉
  3. Witam Dwupaczki 🙂 U nas noc w porządku, ale i tak wstałam niewyspana 🥴 Wczoraj troszkę się nadwyrężyłam: najpierw spacerek, potem szybki obiad i basen. Wróciłam z przyjaciółką, piekłyśmy racuszki.... mniam... i pojechała dopiero o 23. Gardło mnie bolało od gadania, nogi i biodra od łażenia i reszta ciała od pływania 😁 Mało tego w basenie dostałam od jednego kolesia takiego kopa w ... na szczęście... w dupę 🤢 , że aż mnie zgięło. Nie wiedziałam, że pod wodą można tak mocno walnąć. Tak się wystraszyłam, że mógłby trafić w brzuszek, że potem oczy miałam dookoła głowy i omijałam ludzi szerokim łukiem.
  4. Dobra, zabieram swoją 'pomarańczową skórkę' na spacerek 😜
  5. Asia19874 napisał(a): ja mam dupsko jak galarete 😮 😮 😮 poprostu katastrofa ale przynajmniej tyle że wiem że mi to zniknie bo jak zacznę chudnąć to od razu mi się cellulit niweluję 🙂 lepsze to niż rozstępy 🤢 A z nogami to od wczoraj mam stopy jak dwa ule 😮 a bolą niemiłosiernie 🤢 moje nogi i pupa też wygląda fatalnie. Cellulit zaatakował konkretnie. Mam cichutką nadzieję, że po porodzie zniknie 😮
  6. Agatko ja się póki co nie orientuje. Też słyszałam, że to spora kasa wchodzi w grę, ale w większości chyba chodzi o jakieś łączone szczepionki, albo dodatkowe. Zapoznam się z tematem, ale chyba po porodzie.
  7. mariola-s napisał(a): teraz to już cały świat będzie się kręcił tylko wokół naszych Kruszynek. Wszystko będzie Im podporządkowane.
  8. Pisałyście dzisiaj o cycorach i staniorach. Ja na szczęście żadnych wycieków nie mam, ale w stanikach jest mi średnio wygodnie. Dlatego też zaopatrzyłam się w takie sportowe i w ciągu dnia po domu w takich śmigam. Tylko jak gdzieś wychodzę zakładam zwykły. Jest mi w nich wygodnie, a i cyce tak nie ciążą 🙃 Co do sutków to też nie jestem zadowolona z ich wyglądu 😠 Przed ciążą były takie malutkie mimo dość dużego biustu, a teraz jakoś się 'rozlały'... no ale trudno. Może jak przestanę już karmić to wrócą do normy...
  9. Leer napisał(a): faktycznie u Ciebie się te terminy nieco rozjechały. Ja mam od początku jeden termin 17go. Jeśli nic się nie wydarzy wcześniej to 16go mam się stawić na IP.
  10. Leer napisał(a): 😁 Leer a jak to jest u Ciebie bo lada dzień 'godzina zero'. Jak minie termin to masz się stawić do szpitala czy czekać w domciu do 42tc???
  11. Maga, Zocha i Leer - powodzenia na wizytach - oczywiście czekamy na wieści (dobre wieści 😉)
  12. Witamy Mamusie i Brzuszki 🙂 Ja dzisiaj rekordowo 5 razy na siusiu wstawałam (do tej pory raz czasem dwa 🤢), a mój P taki jest już przejęty, że za każdym razem się budził i pytał jak się czuję i czy wszystko w porządku - biedactwo. Nareszcie słoneczko 😁 chyba jestem jedyna w tym towarzystwie, która się cieszy z upałów. Ja jakoś lepiej się czuje jak słonko świeci i jest cieplusio. Troszku posprzątam i zbieram się na spacerek.
  13. szotka napisał(a): faktycznie głupio troszkę na Hawajach w pojedynkę siedzieć 😉 Mykam się prysznicować. Miłej a przede wszystkim przespanej nocki zyczę 🙂
  14. Nasze Maleństwo wczoraj narobiło nam stresa, bo jakoś mało aktywny był. A dzisiaj dla odmiany nie śpi już od 18 i w ogóle prawie cały dzień się wierci. I jak tu porównywać dzień do dnia ??? 🤨
  15. Leginsik - takie informacje po wizytach ... to ja rozumiem 😁 Oby każda z nas takie przynosiła.
  16. jasna281288 napisał(a): U Ciebie Martuś to jak nie urok to... 😠 Spróbuj może mamie na spokojnie wytłumaczyć, że czasem jak Ci źle to masz potrzebę się wygadać, ale kochacie się i staracie stworzyć dobrą rodzinkę. jej nie da tego wytlumaczeyc ona zawsze wie swoje teraz sie nakrecila i wymyslila sobie ze mam do tczewa przyjechac a arka nie wpusci masakra co ona wymysla....wiem ze chce dobrze ale ja mam meza i moja miejsce jest przy nim a kazdy sie pokloci najwazniejsze zeby umiec sie pogodzic...ja tez swieta nie jestem tez w ciazy takie humory nie raz mam ze sama ze soba wytrzymac nie moge...eh nie no tak mi cisnienie podniosla ze masakra nie stresuj się Kochana. Dzisiaj nie da się z Nią gadać to może jutro troszkę Jej nerwy przejdą. Mama też się pewnie bardzo denerwuje o swoją córeczkę no i o wnusie. A tak daleko poza zasięgiem jesteście. Odpuści - zobaczysz.
  17. właśnie wcinam budyń śmietankowy z malinami i sokiem żurawinowym.... uwielbiam 🙃
  18. jasna281288 napisał(a): U Ciebie Martuś to jak nie urok to... 😠 Spróbuj może mamie na spokojnie wytłumaczyć, że czasem jak Ci źle to masz potrzebę się wygadać, ale kochacie się i staracie stworzyć dobrą rodzinkę.
  19. właśnie zerknęłam w Wasze zdjęcia. WOW Zocha, Leginsik i Marta - piękne zgrabniutkie brzuszki. Leginsik nie mogę się nadziwić jak Ty schowałaś ten brzuszek w dniu ślubu 🤪 Faktycznie wyglądałaś zjawiskowo - jak księżniczka!
  20. Asia19874 napisał(a): ahhhh się nie mogę doczekać 😁 a całowania będzie co nie miara 🤪 🙃 😁 😁 😁 a co do ktg to dziś mówił że mam chodzić co tydzień bo łożysko już gotowe i cza sprawdzać jak wyglądają skurcze ... ale nie powiem Wam dokładnie o co chodzi bo nie wdrażałam się w temat ... u mnie łozysko 2/3 stopien na pograniczu wiec za tydzien zobaczymy a mi dziś mówi że gotowe 😮 Poczułam sie jak bomba tykająca 😜 a torba dalej nie spakowana 😜 czas się za to zabrać 🙂 No Asiu czas najwyższy. Chociaż jeśli tylko masz już wszystko zakupione to spakować torbę to już nie sztuka. Ja mam wszystko w szufladzie naszykowane.
  21. Anulcia napisał(a): Ja właśnie też sie zastanawiam,bo ja wizyte znowu mam za 4 tyg i to będzie 38 tydzień..a wiadomo,że wtedy to i już moge na porodówce leżeć..i w ogóle nie wspomniała o 3 usg!!a ja zapomniałam zapytać 😮 może dlatego,ze prywatnie chodziłam i tak czy siak widziałam Emilke.. Mnie moja gin też nie zlecała KTG. Tylko w przypadku gdybym miałą jakieś wątpliwości co do ruchów Dzidziola. Wtedy do szpitala. Tak to przy wizycie tylko tętno sprawdza. Wczoraj miał 150 - to chyba sporo, ale podobno w normie
  22. Asia19874 napisał(a): Asiu, bardzo się cieszę. Takie wiadomości to aż miło czytać. Przebadani jesteście ze wszystkich stron: wczoraj KTG dzisiaj USG. Teraz spokojna głowa i czekamy na szczęśliwe rozwiązanie (za jakiś czas oczywiście).
  23. to jak to jest dziewczyny? W ciąży można farbować a karmiąc nie? Kurcze a ja miałam zamiar zaszaleć ze zmianą koloru po porodzie 🥴
  24. Zocha ja też mam wizytę na 30.08. i wtedy USG. Jeśli nie urodzę do tego czasu, bo moja GIN po wczorajszej wizycie wcale tego nie wykluczyła.
  25. A tak w ogóle to dzień doberek 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...