Skocz do zawartości

lala89

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1089
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lala89

  1. A ja właśnie zrobiłam sobie porządek w kosmetyczce, bo sajgon był w niej straszny! a teraz jak juz się zacznie to tylko ją wrzuce do torby 🙂 Chyba już wszystko mam spakowane.. brakuje mi tylko zaświadczenia że jestem ubezpieczona, ale to zawsze można do 7 dni po porodzie załatwić. Więc jak będe przy okazji przechodzić obok swojej ''pracy'' to wstąpie. Ostatnio chciałam sobie zabrać jak l4 donosiłam, ale nie było już personalnej więc dupa dupa. Coś gosiaq milczy?! Gosiu a twoje rozwarcie 2cm, no prosze!! Kinie chyba też niebawem zobaczymy co nie? Moje plany na wieczór tą kąpiel z moim,kto wie może jakaś lampka wina do tego 🙃 Potem wyrko i jakiś fajny film.. Macie też tak, ze wkurzają was wkładki higieniczne ? Ja dziś już zrezygnowałam bo jak szłam przez miasto to myślałam że oszaleje.. początkowo myślałam że to wina rodzaju wkładek. Miałam jakieś zwykłe kupione w carrefurze, wkurzały mnie więc zmieniłam na lepsze - jakieś zapachowe, dalej wkurzały więc zmieniłam na jeszcze lepsze i droższe ale już zwykłe bez zapachu.. Początkowo denerwowały mnie tylko na noc, a teraz to już cały czas i chyba całkowicie z nich zrezygnuje bo prędzej o dostane do głowy.. 😮 noo i w stringach przestałam chodzić bo też zaczynały być irytujace. Może marudze, ale qrcze! I jeszcze jeden schiz mam.. musze mieć białe majtki 🙃 nie jakieś zajebiście różowe cz turkusowe jakich mam pełno w komodzie. Muszą być białe, dlatego ostatnio nakupiłam białych majtasów. Ale dzicz! 🤢
  2. U mnie bigoos. Ale dziś sobie zrobiłam spacer krajoznawczy.. obeszłam chyba wszystkie możliwe sklepy u nas 🙂 Nie musze dodawać chyba, że padam na pysk 🤪 Zdobyłam herbatke,a to był cel wyprawy.. Teraz się położyłam i może zrobie sobie taką sieste po tym bigosie. Ktoś tu pisał o hennie, ale już mi wyleciało z głowy kto 😁 Dziś też wpadłam na ten pomysł, żeby ludzi nie straszyć w szpitalu to sobie zrobiłam i brwi i rzęsy, ale sama w domu bez pomocy kosmetyczki.. Aniu, już tak blisko i zobaczysz swoje dzieciątko! Powodzenia i dużo sił Wam życze :*
  3. i będzie kolejny listopadowy brzdąc! powodzenia! Mąż wrócił z rozmow, ale że mają jeszcze kilku kandydatów to będą dzwonić w przyszłym tyg. Jejku.. Ja już posprzątałam cały dom, poodkurzałam , nawet chomikowi zmeniłam trociny, wykąpałam psa.. to chyba przez ten stres rozmową męża. Teraz wybieam się na zakupy, musze namierzyć tą herbatke z liści malin. Chce też kupić mały sudocrem do szpitla i ogólnie połazić po sklepach bo siedze w tym domu jak ciołek 🙂 Dam znać jak wróce z zakupów :* Miłego poranku!
  4. Marinel, zazdroszcze - ja to się czuje dziś jak klocek. A jeszcze jak nie wlazłam w swoje spodnie to uż całkowicie załamka..
  5. ojj te czopy nasze! Gosiu teraz to już chyba z górki - no nie? Mnie wyleciała kilka razy taka wydzielina zielono-zółtawa z białymi nitkami, ale wielkości paznokcia kciuka strasznie gęsta... Lekarz stwierdził że mogą to być kawałki czopa, ale dokładnie stwierdzić tego nie może bo tego nie widział. Co innego gdyby wypadł cały - wtedy niebyłoby wątpliwości . A tak bądź tu mądry.. Teraz leże w łóżeczku, Maja śpi a mnie boli brzuch. Wzgórek łonowy jakby pika boleśnie 🤔 chyba pójdę spać. Mąż był w aptece, ale nie było herbatki.. Co polecacie na wypróżnienie? bo znów mam problem 😞 A siedząc na klopie pół godziny cisnąć coś czego nie da się wycisnąć mam już dość, prędzej to mi Majka wyskoczy chyba.. HELP ME..
  6. to rozmiary 62-68 a ta bluzeczka już większa około 74 czapeczka na wiosne i bucici na teraz a za wszystko płaciłam 6zł, większośc jest nowa.. jedynie ta turkusowa bluzeczka i ta rozowa w kropki sa uzywane..
  7. dziękuje dziewczyny za wsparcie! oby jutro się udało ! ELLA GRATULACJE!!! CIESZE SIĘ BARDZO BARDZO BARDZOO! ZDRÓWKA! Mam nadzieje, że nie wszystkie Maje takie są i że moja wyjdzie wcześniej.. bo dziś nie dopięłam się do 2 par jeansów, w których kilka dni temu jeszcze chodziłam.. załamka, mam wrażenie że pękne. Garderoba mi się zawęziła.. ojj masakra. Euforia czopowa widze.. kiedy ten mój wylezie? baraszki nie pomagają chyba w tym? A ja dziś na lumpkach byłam i zaraz pochwale się zdobyczami. Gosia jedna i druga, może na was pora teraz? 😎
  8. marinel super brzusio.. a u mnie 21 dni! żeby szybko zleciało 🙂
  9. dzięki dziewczynki, to nie będe dzwonić do lekarza, a zawsze gdyby coś się zaczęlo dziać (jakby mała leniuchowała, albo jakieś bóle czy skurcze) to szpital mam pod nosem..
  10. Ja ogólnie zrezygnuje ze słodychy chyba, zastąpie je całkowicie owocami. Koniec podjadania cukiereczków, ciastek.. Bo chyba od tego znów mam problemy z wizytą w wc. Może ta herbatka pomoże? Wczoraj pospacerowaliśmy z mężem troche po cmentarzach. Dzisiaj jakoś nic mi się nie chce. Pojade z nim do klienta, on w tym czasie naprawi kserokopiarke a ja pójde pochodzić po sklepach. Musze ruszyć swoje 4 literki 🙂 Bo tak to latałam po lumpkach jak głupia, ale jak Marcin jest w domu to mi się nie chce.. No i musze zadzwonić do learza, ale to wieczorem.. bo zapomniałam zapytac co z ktg?! on nic nie wspomniał, a następna wizyta 22 listopada gdzie termin na 23! a ktg jest chyba obowiązkowe?
  11. U mnie samopoczucie dobre. Musze sobie kupić tą herbatke z liści malin , którą polecacie. Dziś do męża zadzwonili z pierwszą propozycją, tzn ma jutro na 8 rozmowe kwalifikacyjną.. oby się udało, bo ta firma jest w mieście w którym mieszkamy, a tak to traciliśmy na paliwo 500zł na dojazdy do pracy.. byłoby super. Mam nadzieje że się uda, nie jest to w pełni jego branża bo on bardziej w informatyce siedzi, ale też związana z elektroniką.. oby, oby..
  12. Ela nam się rozpakuje dziś, ja to wiem 🙂 Także powodzenia! 3mam kciuki :*
  13. I ja jestem już! Judzia, a to miłe zaskoczenie! Gratulacje 🙂 No i nareszcie dziewczynka! 🙂 także wypoczywajcie :* Co u mnie na wizycie?: Tak jak mówiłam zamknięta jestem.. Chociaż po kąpieli przed learzem mi coś wypadło 🤔 glucik, taki gęsty koloru biało-zielonego z jakimiś nitkami białymi.. Ale żeby to był czop? nie no chyba za mały.. Ale od początku: Na wizycie ok, lekarz ginekologicznie mnie badał dłużej. Mała wstawiona do wyjścia, szyjka ''powoli'' szykuje się do porodu - ale nadal zamknięta. Mówie mu o tym gluciku, a on na to że to mogą być kawałki czopa. Bo gdyby wypadł cały to nie miałabym wątpliwości , no ale czasami odchodzi kilka dni po kawałeczku.. tak może być u mnie. Potem usg, badał pępowine itd. Wody płodowe i wszystko ok, dzidzia czuje się dobrze. Ma 49cm i ponad 2,5kg. Niestety mój lekarz już nie przyjmuje w szpitalu w którym bede rodzić, przenosi się 40km dalej. To jednak nie zmienia mojej decyzji co do porodu bo nie będe kombinować czy wybrac szpital który mam 1km od domu czy ten oddalony o 40. Do tego moi rodzice auta nie mają, więc też ciężko byłoby im mnie odwiedzić - nie wiadomo też czy mąż znajdzie prace do tego czasu - a jak znajdzie to kto mnie tam zawiezie, przecież głupio w nowej pracy powiedzieć sorry musze jechać taki kawał bo żona rodzi.. a tu na miejscu więc wszystko jakoś pogodzimy. A zawsze gdybym czegoś potrzebowała to ktoś mi przyniesie - uroki bliskiego szpitala. Umówiona jestem na 22 na kolejną wizyte której mogę uwaga '' nie dotrwać''. Jednak gdyby coś się działo mam dzwonić do lekarza i ewentualnie mi podpowie co i jak. Prywatnie będzie dalej tu przyjmował, zmienia tylko szpital. Lepsza posada i zarobek. 🙂 Ja generalnie teraz siebie będe obserwować, co mi wypada a co nie 😁 Fajnie gdyby to były kawałki tego czopa - chociaż jestem pewna że to to. Bo nigdy takiej wydzieliny nie miałam, a przechodziłam przez różne.. bo przy tabletkach tez się zmianiały. Ogólnie zadowolona jestem, jedynie dotałam zjebke za wage.. plus 2kg przez 3 tyg. Także od początku przybyło mi 13. Ale co tam, przynajmniej śmiesznie było, bo ta jak mówiłam z mojego lekarza to pierdoła jakich mało i azał mężowi lodówke mi zamykać, i nie karmić mnie wcale 😁
  14. jejku Marinel mam dokładnie to samo! i też takie nadzieje że może coś z tą moją szyjką się ruszyło.. ale jak Gosia ma rozwarcie na 2 palce a jest w 39 tyg , to pewnie usłysze znów że pozamykana w piiizduu jestem 😁
  15. oczywiście, że dam znać! Gosiu super wieśći !!! yeejaaah! ciesze się tak jabym to ja miała to rozwacie.. ale no co tam 😉 Dobrze, że Cherry się zameldowała smsowo chociaż, bo ostatnio to tez miała jakieś bóle brzusia. A gdzież się podziała ella! 🙃 Ja poprasowałam, mąż wrócił od klienta także schował deske do prasowania bo mnie się już nie chciało - no i pomyje podłogi.. bo ja wszystko inne zrobiłam. Teraz odliczam czas, żeby wskoczyć do wanny 😁 no wiecie do lekarza trzeba być cycuś-glancuś ! Mimo, że wczoraj wieczorem wymoczyłam dupsko z gdzine w wannie z mężem. To są uroki wanny narożnej - miejsca jest a jest.. mała pewnie będzie zachwycona z tego powodu - o ile polubi kąpiele. Ale w takiej wannie z tysiącem zabawek, kaczuszek.. ahh już sobie to wyobrażam. Mam nadzieje, że mąż szybko znajdzie prace - dobrą prace gdzie będzie mu dobrze. Póki co czekamy na jakiekolwiek informacje z firm gdzie zostawił cv. Do mnie dopiero po tygodniu zaczęli się odzywać.. Teraz jeździ po klientach, tu cos naprawi - tam coś naprawi, zawsze jakiś grosz wpadnie. Dodatkowo jest na l4, mam nadzieje że uda nam się je przedłużyć w piątek(bo idzie do swojego lekarza) do końca miesiąca, żeby była normalna wypłata - noo 80% wypłaty. Ale na to się nie nastawiam , dlatego że lepiej być mile zaskoczonym niż niemile rozczarowanym. Co dziś na obiad? Ja nie mam ochoty na nic.. dlatego nie gotuje. Mąż ma schabowego jeszcze, do tego zrobi mu sie frytaski i jakąś sałatke. Tak myśle że moja mała ma może jż 2,5kg, bo tak co 3 tyg przybywało jej 0,5kg a ostatnio na wizycie 2kg z groszem więc zobaczymy! Jejciu już mnie nosii strasznie. Gosiu a powiedz mi, bo Ty będziesz wiedzieć, kiedy nasza mała wraca do swoich normalnych rozmiarów? Ja to się śmieje że zrobiła mi się angelina - a mężowi te określenia bardzo się podoba .. nabijamy się z tego ile wlezie.. ale jak pytałam mojej mamy to powiedziała ''zobaczysz dopiero po porodzie'' dlatego też się nad tym zastanawiam. Może to głupie no ale nurtuje mnie to! aa i jeszcze mi się przypomniało: ta leżymy z mężem w łóżku, on nad moim brzuszkiem się pochyla i mówi: ''ty to masz taki inny ten brzuch, taki jak nie w ciąży.. 0 rozstępów, jakiś taki mały niż wszyscy, no i ta kreska też mało widoczna.. a kochanie, a co się dzieje potem z tą skórą jak urodzisz? Ja się tylko uśmiechnęłam, no że co się z nią może zrobić'' potem jakoś to mamie opowiedziałam, a ona go wyśmiała że co się zrobi - torebke se uszyje! Mina męża - bezcenna 😁
  16. A mnie lekarz zawsze mówi że szyjka super, albo perwsza klasa.. może dziś mi powie \\\'\\\'ooo\\\'\\\' taką mam nadzieje że coś się ruszy powoli - bo podobnie jak większoć już mam dość. A właściwie to już chce tulić moją princeske. Rano wstałam , posprzątałam mieszkano, wywietrzyłam (przy okazji pootwierałam szuflady gdzie są rzeczy dla małej żeby je przewietrzć) Teraz zostało mi tylko podłogi pomyć, ale coś zaczynam się kiepsko czuć.. Strasznie zmęczona jestem. Także teraz zrobiłam sobie przerwe i popijam kakao. W planach mam jeszcze kąpiel z bombelkami - ale to przed lekarzem i prasowanie.. bo nazbierały mi się już 3 prania.. chociaż nie wiem czy tego prasowania znów nie zostawie.. 😮
  17. 🙂 Ja już wstałam Mąż pojechał do klienta,a ja biore się ogarnąć mieszkanko. Ma do nas przyjechać chrzestny z niemiec we wtorek, a dzisiaj ciotka z żor. Także moge mieć mało czasu żeby tu zaglądać. Dam znać co i jak po wizycie, bo oczywiście już mnie nosi 😁 Nie umiem się doczeać! Kukunari dyńki świetne! może faktycznie jakiś portal organizuje konkurs, zawsze warto wysłać takie zdjęcie 😉
  18. Melduję się! Melduję! Dziś obiad u rodziców, dlatego mnie nie było. Potem troche czasu spędziłam z mężem, bo ostatnio to jakoś czasu dla siebie nie było. Mimo , że on w domu i ja to jakoś się mijaliśmy. Jak tak leżakowaliśmy rano w łóżku to stwierdziliśmy, że nasza mała czeka chyba na dwie daty albo 11.11.11 albo 20.11.2011 😁 fajne daty , może któraś z nas trafi 🙂 Chciałabym urodzić bo jestem strasznie ciekawa jak ta nasza istotka wygląda. Ale jutro już wizyta na 15.15 więc się ''zobaczymy'' i swoją drogą ciekawa jestem jak stan mojej szyjki, czy może mam jakieś szanse na wcześniejszy poród 😁 znając życie pewnie nie. Ella chyba już wszystie możliwe sposoby stosowała 😁 a mała uparta strasznie! Ela myślisz , że te Majki już tak mają? Pisałyście o dzieciaczkach że jak duże to cesarskie cięcie itd.. Moja ciocia urodziła córcie 4900 i 60cm poród SN, a żeby było śmieszniej to lekarz jej powiedział że mała waży 2700, więc ona pokupowała ubranka na rozmiar 50 🙂 także niespodzianki się trafiają.. a znów mój mąż urodził się 65cm 4500 i to urodził się też sn w domu. 🙂 Ależ jestem ciekawa jak to u nas będzie, który bejbik będzie największy.. a który najmniejszy 😁
  19. oo a ja nawet nie wiedziałam o zmianie czasu.. zapomniałam 🙂 Gosiu, ze mnie też angelina sie zrobiła.. ale nie umiem się przyzyczaic do tego 😮 tzn czuje tai lekki dyskomfort. Też tak masz?
  20. No właśnie co jest z Wami? rodzić mi tu (no może nie tu, ale już)! Jak Wy dziołszki zaczniecie to może coś nas ruszy? Bo kurcze zaczyna mi się dłużyć.. chociaż zostało mi tylko 25 dni, to ponad 3 tygodnie. Ja zrobiłam sobie peelig, potem jakieś zabiegi kremem. Czuje się 100 lat młodsza..
  21. Płaszczyk ładny i faktycznie wydaje się byc ciepły! szkoda tylko że ta przesyłka to połowa ceny płaszczyka! szaleją z tymi cenami.. wszędzie chcą z nas zedrzeć ile się da!
  22. a co to za płaszczyk? masakra, za tą cene czasem można kupić fajny płaszczy już. Ja np. kupiłam swój w centrum chińskim za 52zł 🤪 bardzo podobny do tego, tylko że bez guzików na kieszeniach i bez tych klapek na rękawach, zwykły czarny.. nada się tez po ciązy.
  23. Gosia, dobrze, że z małą ok! A widzisz, mogłaś się dowiedzieć tego wcześniej i być spokojna. To bałaś się mamy i same takie powody podawałaś. Musisz się ogarnąć, i takie rzeczy sprawdzać u lekarza. Dziecko jest najważniejsze - pamiętaj.
  24. Ja też wczoraj przygadałam gosi, ale nie mam wyrzutów sumienia. Wyraziłam swoją opinie, po to tu jesteśmy. Jak przez cały czas ją namawiałyśmy i wysyłałyśmy na wizyte u lekarza to miała to gdzieś, a mimo wszystko pisała dalej że sie boi, martwi i bóg wie co jeszcze. 17 lat to wcale nie tak mało! Jak się bierze za bzykanie, to się wie jakie są konsekwencje i bierze sie za to odpowiedzialność. Mam jednak nadzieje, że przez to jej zaniedbywanie(bo nic innego to nie jest) nic małej się nie stanie. I nie ważne jaka jest jej matka, ciotka, chłopak, brat.. sama powinna wiedzieć co jest najważniejsze nie patrzac na to co ktos powie.
  25. no to fajnie! ja mam taki zestaw do paznokci z canpolu obcinaczki nożyczki i pilniczek -fajna sprawa. Właśnie brakuje mi jeszcze laktatora i termometru.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...