ewci@

obdarzona napisał(a): ja moze bym mogłaz robic,w koncu to nie jakas tam wielka sprawa pewnie, jak znajde chwilke, jak babcia do zuzy przyjdzie czy jak. tylko musze pomyslec jak. chcemy tak jak było wczesniej?? taka tabelka zeby była nie uaktualnianie strony. spisze te laski które sa, i mamamaliszka, tak myslałam, bo ja ja zapamietałam. pewnie nas juz za wiele nie dołaczy nowych to nie bedzie duzo roboty 🙂 hehenajwyzej potem ktos pzrejmie jak nie dam rady. pomysle i zrobie przy czasie , ok?? ja tez juz nie analizuje bo nie warto. a pytałam czy wy wiecie na czym ten ban polega?? ona moze teraz czytac co psizemy nie??

obdarzona napisał(a): nio w miescie to jest fajnie, bo my basenów mamy chyba ze 4, ale chodzimy an jeden bo ejst rodzinny, tzn aj nie chodze, ale jutro maz ma zabrac zuze, bo tam i zjezdzalnia i brodzik dla małych dzieci, fajnie. a fikoland fajny ale tez do pewnego momentu. ja nie chodziłam wczesniej bo zuza byłą za mała i nie umiała sie tam bawic, ale raz drugi kupiłam na gruponie i tak kupujemy jak jest, zwłascza w zime czy jak zimno na dworze to ciezko cos z dzieckiemw domu zrobic,a ona taka ruchliwa ze mało po scianach nie chodzi. ale na szczescie jak wieksza to jzu i maluje, rysuje, puzzle układa, bajeczki obejrzy... juz nie jest źle...

hehe to fajnie 🙂 i dobrze ze teskniłas za swoim bo to znak ze go kochasz 🙂 a numer mamy, stety czy niestety, dosłała póżniej. mi to jzu sie nie chce myslec.a ja ogolnie taka jestem gaduła i tez pisze co mi slina na jezyk przyniesie,a teraz to jakby cedze słowa, bo sama nie wiem kto jest prawdziwy kto nie 😞

to kto sie bierze za liste?? bo tamta trzeba wywalic i od nowa zrobic. tylko nie wiem, ja połowy stamtad nie znam, to co?? wpisujemy je na pałę, czy tylko robimy te co sie udzielaja, które pamietamy??

Sztunia napisał(a): smutne 😞 pomodlę się za ta kruszynke. widzicie sie wsyztskie borykamy. ja tak wczesniej klełam ze na tym zwolnieniu ze tak mnie ta ciaza złozyła i w ogole, a niby srodkowe miesiace super. ale jak byłam ze zwolnieniem w pracy kolezanka mi mówiła ze u niej w rodzinie jakas dziewczyna poroniła na poczatku 6 miesiaca 😞 tak latała do roboty bo to premie bo to bo tamto. czas olac prace i nie myslec o tym. zaraz bedzie zima, i sie nie zechce w ogole wynurzac głowy z domku. ja wczoraj cały wieczór myslałam o tej LOVE i ze tak zaufałam ze dałam nr tel. i ona robiła ta zbiorówke i w ogole.... ludzie sa podli. a jak ona dostała tego bana to nie mzoe wejsc na brzuszek ze swojego kompa czy jak?? ja w tamtej ciazy byłam jakas ostrozniejsza... moj nr telefonu miała jedna przyszła mamuska i pzrekazywała ode mnie wiesci, tamtej byłam pewna ze jest prawdziwa, znałam całe jej zycie, tak sie skumplowałysmy, gadałysmy codzien na skype prawie, bo ona nie pracowała tylko była w domkuz dziecmi, wtedy juz była w drugiej ciazy , tak jak ja teraz... a teraz tu na forum, taks ie dobzre gadałao, a kto by sie spodziewał własnie po LOVE 😞 smutne ale chyba nie ma co roztrzasac, tylko musimy pzrejsc nad tym do porzadku dziennego. a u mnie, cała noc dzis nie spałam, maz poleciał rano na basen, zuzia wstała jak akurat wrócił i potem pojechalismy wszyscy do fikolandu, jeszcze ze znajomymi co dziewczyna tez jest w drugiej ciazy i rodzi w styczniu. pobawiły sie dziewczny a my pogadalismy, ale był taki tłum ze szok, duzo starszych, bo dzis niby mikołajki z fikolandem. przyjechałam ledwo zywa bo oczywiscie zuza nie chciała isc do domku na koniec, mimo ze bylismy 2h, kładła sie w szatni na ziemi i chciała głowe suszyc. teraz zasneła dzieki bogu, a maz pojechał z dziecmi swojej siostry na mikołaja do kina na jakis film dla dzieci " wyscig z czasem" chyba w #D. takze wróci wypoczety hehe. ja kawke popijam bo ranow m przeciwienstwie do wczoraj miałam biegunke wiec juz nie ryzykowałamz kawa, a jak wróci to bedzie pyszna domowa pizza, obiecał mi, nawet rano z Zuza zagnietli juz ciasto, teraz rosnie, pycha 🙂 nio i jakos ta handra po tesciowej troche mineła, okazało sie ze sie dobzre nia aopiekowali i nie wymiotowała, nie miała zawrotów po podaniu, bo zawsze to 2-3 dni zygania i lezenia w łózku, takze jakos moze bedzie, mimo tych pzreciwnosci, ejstesmy rodzina i musimy sie trzymac razem 🙂 a co u Was?? jak sie dzis czujecie?? ggulek jak tam po wieczorku panienskim??

obdarzona napisał(a): i mówiła ze nas bedzie gnebic po nocach i to wykorzystywac 😞 buuuu

oszustki wcyhodzic z ukrycia. wiecie tak swoja droga to tak sie czasami zastanawiałam nad tymi diewczynami co sa na liscie, która robiłą LOVE, one sie wcale nie odzywaja, nie wiem, myslicie ze pracuja i w ogole nie maja czasu,zeby choc raz na tydzien zajrzec do nas?? ja np niektórych to ani razu nie wiedziałam, moze sie odezwały wczesniej.a moze to kwestia tego ze LOVE sobie to wsyztsko wymysliła. a myslicie ze te fotki z mezem i te jej ładne to tez jakies wymyslone, skads wziete czy to ona była?? juz nawet nie chce mi sie nic domyslac, chyba najlepiej olac sprawe, tak jak pisałyscie 😞 buuuuu jaki ludzie maja w tym sens, z nudów czy jak??

izunia1986op napisał(a): brak słów 🤨 szok 😞 a zdjecia dzieci z usg z pokazaniem .... skad?? ja pierdziele. a czemu obdarzona piszesz ze wszyscy podejrzewali?? to Ty wiedziałąs o wszytskim wczesniej??

obdarzona napisał(a): o jacie, a jak Ty to znalazłas?? 😞 a mzoe by tak zadzwonic na ten numer co se podałysmy, choc ona pamietacie ze móiła ze nie dzwonic tylko smsy pisac 😞 ups...

admin napisał(a): ooooooooo, kurcze....

obdarzona napisał(a): ja biore nos-pe cały czas 😞 3 razy dziennie i tez mnie ten brzuch tak boli, jak na okres, a wiem ze to niebezpieczne, ale póki nic ise złego nie dzieje to nie panikuje. mzoe to pzrez te stresy i to ze zostałąm teraz z zuzia na całe dnie sama i nawet nie mam kiedy polezec 😞

obdarzona napisał(a): nio mzoe trzeba zostawic dla dzidzi, w niej jest duzo super skąłdników, jest super odzywcza , ma ciała odpornosciowe, która wspomagaja dzidzie na tym swiecie, zaraz po porodzie 🙂 a co wy taks ie o LOVE dopytujecie, chodzi Wam o to zdjecie?? cos czytała na forum, ale ja za bardzo go nie kojarze, wiec nie nie wypowiadam. moze zaczełam póxniej z wami pisac.

a macie laski gtaka faze na słodkie jak ja?? non stop bym jadła cos, najchetniej w czekoladzie,a potem to narzekam na zaparcia. i yylko bym jadła kisiel albo budyn, mniam 🙂

napisałam "pisałam" bo jzu wczesniej pisałam wczoraj, na swiezo jak sie dowiedziałam, ze taki jest finał jej badan. wiecie ona jest silna, tyle pzreszła, ale kazda chemia bardziej osłabia organizm i ona jzu tyle lat zyje z tym, to rak piersi z pzrezutami do płuc, wiec wesoło nie jest, ale poki sie dobzre czuła to było ok. ostatnio włąsnie podupadła troche i mamy efekt. obdarzona chciałam tam zapytac, ale cos mi nie wyslałao czy twoj M juz zostaje w polsce, czy bedzie tu pracował an stałe, namówiłas go?? A TU MI SAMA CYTAT WSTAWIŁO TYLKO. a co do piersi to moje sa wieksze, ale takie wydłuzone smiesznie i brodarki takie sterczace, przygotowuja sie do kamrienia zeby dzidzi było dobzre chwycic buzka. a te zołte łuszczace czy białe to mzoe byc ta siara, ja co prawda przy zuzi nie miałam, ale tak słyszałam ze to wcale nie musi sie lac. poleciłabym scisnac, ale nie wiem czy bedziecie wiedziały jak, jak do sicagniecia pokarmu, albo do podania dzidzia, tak daleko u gory i u dołu na koncu brodawki, tylko mocniej jak dacie rade, mzoe wtedy poleci i bedzie wiadomo. choc sama nie sparwszdałam a wiem ze sama takie mam. hehe nie martwcie sie, to nic groznego, tylko dobzre swiadczy o waszym organizmie 🙂

obdarzona napisał(a):

izunia1986op napisał(a): a dlaczego sie tak denerwujesz? pisałamw czesniej, moja tesciowa ma sie gorzej , znów rak idzie do przodu, i dzis jest jzu po pierwszej najgorszej, najmocniejszej chemii, a to jzu jej 4-5 od poczatku choroby. mówi ze nie da rady, ze juz nie wytrzyma organizm, i wczoraj biła sie z myslami czy jeszcze warto, ale ma dla kogo zyc, zuzia czeka na nia, w koncu juz ponad 2 latka z nia siedzi, i 8 innych wnuczat (9 w drodze) i tako doła mamy, ale wiem ze sie zdecydowała, jest jzu w domku, i dzieki Bogu ze jeszcze jest szansa, ze mozna leczyc a nie ze przykro, juz nic nie mozna zrobic. najgorsze ze juz miałą sliczne włosy, a teraz znów wyjda i to mocne jak cholera i jak ona to bedzie znosic, pewnie do swiat juz włosó nie bedzie,a po swietach druga chemia, chyba z 6 ich jest 😞 i tesciowa ciagle mówi ze jaksie ktos rodzi to inny musi odejsc, jak sie zuzia urodziłą to zmarła meza babcia i moj dziadek, w jednym miesiacu, marcu, jak zuzia sie w lutymurodziła 😞 mam nadzieje zetym arzem sie nie sprawdzi 😞

gratulacje Kasiu, z tych nerwów troche mi sie trzymanie kciuków pzresuneło... sorki ale nie mam weny i nie bede jzu nic pisac... mzoe tylko Was poczytam 😞

nefretetete666 napisał(a): uwierz mi ze ten monitor oddechu, sama rzucisz w szafke jak urodzisz, nie bedziesz myslała tak o spaniu tylko czy dzidzia dobrze spi, czy oddycha, czy sie nie zachłysneła ulanym mlekiem, ja uwazamz e na poczatku lepiej łózeczko obok rodziców. a jak ty sie nie ebdziesz wysypiac ot czemu maz ma sie wysypiac jak to on tez jest współautorem, jak to kiedys obdarzona napisała. u nas np maz wstawał i podawał mała do cyca...

lady_m4ryjane napisał(a): mi sie wydaje ze dlatego ze to przy porodzie i dziecko sie zywiło nia pzrez tyle miesiecy to to tylko dla dziecka.

lady_m4ryjane napisał(a): nio nie wiem trzeba by było poczytac, bo dla mnie to czarna magia, kogo i jakie choroby mozna tym wyleczyc. tzreba sie zagłebic w temat ale kasy kosztuje duzo, oby sie nie przydała 😞

lady_m4ryjane napisał(a): cos mi sie obiło o uszy, ale jak to działa nie wie. nio bo co?? ja mogłabym dziekco ratowac jakby krwi potzrebowało, te co sie urodzi, czy meza czy co?? tak jak teraz tesciowa?? to by była krew lecznicza, jak np ona nie potzrebuje pzretłaczania krwi to to ma zastosowanie jakies??

my z dziewczynami musimy zrobic pokoiki bo mamy starsze dzieci. my np juz dla zuzy zrobilismy. łózko nowe i mebelki i git, a wszytsko co po niej dla dzidzi juz czeka. my Zuzie mielismy niecały roczek u siebie w sypialnia potem do siebie i tak jzu tam jest. zawsze to wygoda, amsz pod reka, wiesz co sie dzieje,a zreszta jakby zuzia miała isc do pzredszkola to nie wyobrazam sobie zeby dzidzia z nia spała, jak ta Zuza by do pzredkoszla sie wyspała, jak tu dzidzia płaczaca przy uchu... a u nas dół i ryczec sie chce 😞 tesciowa była dzis u onkologa i ten podły rak znów ruszył 😞 jutro dostaje najmocniejsza z mozliwych chemioterapie, włosy wyjda, sama juz nie wierzyz e da rade, bo to juz jej 3 czy 4 - sama juz nie wiem. my sie w tym tygodniu zaczelismy rozgladac zeby zuzie do pzredskzola oddac, a maz juz pogaduje zeby "małe" do złobka zapisac bo u nas takie koleje ze szok, ludzie duzo pzred porodem zapisuja, jak tylko dwie kreski na tescie wyjda. tylko kogo ja mam zapisac, jak nawet płci nie znam hehe dziecko Pani Ewy ...... 😞 buuuu zawsze sie wsyztsko komplikuje 😞

Sztunia napisał(a): hmm bo bardziej wiarygodne jest 75g i na tym 75 robi sę pełna krzywą cukrową często, a kiedys piło się po 50, nie wiem czemu nie masz na czczo krwi pobieranej ale widocznie ginek wie co robi więc spoko. z tego co wiem 75 jest po prostu bardziej wiarygodna i badanie pełnej krzywej cukrowej robi się: na czczo wypijasz 75g, po godzinie krew, i po drugieej krwe, przynajmniej tak tłumaczyła mi połozna a mi własnie mówili ze jest teraz nie po 1h i potem za 1h znó tylko raz i potem po 2h, i wieksza dawka tylko. gdzie lab to inaczej mzoe. bo ja napisłam o pełnej krzywej cukrowej jaką miałam robioną przy Majce, a teraz gina mi powiedziała że nie trezba robic pełnej i wystraczy ejj wynik na czczo i po dwóch godzinach. Ale ja mam jeszcze takie szczęście że nie siedzę tam dwie godziny tylko ide do domku, mam lezeć i się nie ruszać ale w moim stanie to spokojnie dam radę 🙂 ale idac czy jadac do domku juz spalasz i grom wie co sie jeszcze w drodze mzoe wydarzyc wiec u nas nie wypuszczaja.

ja mama zgage jak cholera, cos musze z tym zrobic tylko co, bo nie zasne.a wybieram sie juz do łózeczka. najpierw jeszcze sie umyje i zaaplikuje moja kochana luteinke. zycze Ci Kasienka powodzenia jutro i o 16 tzrymam kciuki, akurta chyba beed wolna, bo ZUza wtedy zazwyczaj jeszcze spi. PS> mnie tez brzuch boli tak nisko i cała jestem skopana, moje pachwinyyyyyyyy !!!!!!! dobranoc wszytskim,a Kasia spadaj sie uczyc 🙂 choc mzoe to jzu czas na sen zebys tez była wypoczeta a nie lunatyk 🙂 buziale i duzy kopniak na szczescie ode mnie i mojej kruszynki (wiercipietki - co by to nie było, synek czy córcia)

kasia_sztuk napisał(a): powinni zlecac kazdej ciezarnej, choc ja w pierwszej ciazy chodziłam prywtanie i lekarz tylko zapytał czy ktos na cukrzyce chorował, powiedziałam ze nie i nic nie mówił. nawet nie wiedziałamz e cos takiego jest. robi sie chyba do 27tc. ja bede w 25 robic, choc mi ginw tym tyg kazała isc czyli w 24tc.