Skocz do zawartości

ewci@

Mamusia
  • Liczba zawartości

    1469
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez ewci@

  1. ewci@

    Marcówki 2012

    Sztunia napisał(a): hmm bo bardziej wiarygodne jest 75g i na tym 75 robi sę pełna krzywą cukrową często, a kiedys piło się po 50, nie wiem czemu nie masz na czczo krwi pobieranej ale widocznie ginek wie co robi więc spoko. z tego co wiem 75 jest po prostu bardziej wiarygodna i badanie pełnej krzywej cukrowej robi się: na czczo wypijasz 75g, po godzinie krew, i po drugieej krwe, przynajmniej tak tłumaczyła mi połozna a mi własnie mówili ze jest teraz nie po 1h i potem za 1h znó tylko raz i potem po 2h, i wieksza dawka tylko. gdzie lab to inaczej mzoe.
  2. ewci@

    Marcówki 2012

    Astra napisał(a): taaakkkk?? nio ja słyszałam ze sie rano na czczo jedzie, pobieraja krew, pijesz, siedzisz w bezruchu zeby tego nie spalic 2h u nich w labie i znów pobieraja krew, wiec nie wiem jakies dziwne te twoje badanie. mi to sama gin mówiła naostatniej wizycie i kolezaka wczesniej opowiadała. ale mus tam w labie siedziec te 2h i wieksza dawka jest podobno glukozy teraz wymagana przy tym badaniu, wiec nie wiem...
  3. ewci@

    Marcówki 2012

    lady_m4ryjane napisał(a): ja mam skierowanie to lekarka mówiła ze teraz ejst zwiekszona dawka ze to jest 75 i ja nic nie musze kupowac. wiec chyba zeby było wirygodne to 75. a co do jazdy to aj sie z mezem umawiam, nie ejstem straznie wprawnym kierowca, i koleznaka co robiłą w moim lab, mówiła ze ledwo samochodem wróciła, zeby lepiej sie z kims umówic, jak jest mozlwiosc. ze jej sie oczy zamykały ale i roztrzesiona była na maksa. serce waliło itd.
  4. ewci@

    Marcówki 2012

    obdarzona napisał(a): miałam to dopiero wczoraj wieczorem i dzis w nocy, i juz pwoiuedziałam ze jak rano nie pzrejdzie to jade. ale jakos odpusciło i jest w miare. powiem jej na wizycie 14.12 chyba ze sie bedzie powtarzac to pojade wczesniej.
  5. ewci@

    Marcówki 2012

    Sztunia napisał(a): ja to włąsnie nie wiem czy u mnie to skurcze czy ki grom, mzoe to po prostu jakos te moje szwy po tym woreczku czy cos, bo wiecej z prawej strony i on taki napiety cały czas, nei ajk przy skurczach ze łapie i puszcza za chwilke. sama nie wiem
  6. ewci@

    Marcówki 2012

    Sztunia napisał(a): hehe ja to nawet nie rozwiazuje zeby sie nie dołowac, wziełam niby robote z pracy zeby ich troche wspomóc, ale boje sie o moja głowe i nie siadam, ciekawe co ja tam wymysle, dobzrez e to nieterminowe wiec tak odkłądam 🙂
  7. ewci@

    Marcówki 2012

    obdarzona napisał(a): hehe u mnie nie ma stosunków wiec nie taka przyczyna 😞
  8. ewci@

    Marcówki 2012

    kasia_sztuk napisał(a): uda uda, w koncu co dwie głowy to nie jedna, Marysia Cię wspomoze. a swoja droga nie chce starszyc ale kobietyw ciazy maja nizsze IQ, podobno udowodnione. Dasz se rade. o której kciuki trzymac jutro?? ten sam termin porodu w koncu do czegos zobowiazuje hehe
  9. ewci@

    Marcówki 2012

    ggulekk napisał(a): nie, bo dopeiro mi sie to wczoraj zaczeło. ze dwa dni temu gadałam do nightmare ze mzoe to od baraszkowania z mezem, i mam za swoje. pewnie tak 🙂 pamietam jak mi w pierwszej ciazy wszyscy w pracy mówili, jak chodziłam w 2 trymestrze, ze strasznie jestem złosliwa i tylko dogryzam , dogaduje... mzoe i teraz to mam, a ze drugie dziecko to podwójnie hehe
  10. ewci@

    Marcówki 2012

    Sztunia napisał(a): kurde,a moze ty na rozmowe z nami tak reagujesz. albo dlatego ze wszytskie nie mamy okresu to za wszytskie ciezarne ty masz te swoja cholerna krew. kurde aj se zartuje a Tobie nie do smiechu - sorki Sztuńka 🙂 ale Tobie sie tak saczy czy Ty czujesz jak raz na jakis czas cos tam kapie jak przy koncówce okresu??
  11. ewci@

    Marcówki 2012

    ggulekk napisał(a): ja jeszcze nie robiłam. miałam sic w tym tyg ale nie dam rady, teraz jeszcze doszedł ten twardniejacy brzuch wieczorem. jutro tesciowa idzie na badania i byc moze dostanie chemię, wiec bedziemy sie dołowac w domku, jak zwykle. nio ale zbiore sie w nastepnym tyg i porobie badania.
  12. ewci@

    Marcówki 2012

    izunia1986op napisał(a): oooooo a gdzie i jaka [pokaz 🙂
  13. ewci@

    Marcówki 2012

    Sztunia napisał(a): ASPAT i ALAT i cos tam ejszcze chyba 4 tego sa, to enzymy watrobowe. nie wiem czy to zlecaja czy to np moja zleciła zeby zobaczyc jak to u mnie sie kształuje jak tego woreczka żółciowego nie ma. bo mnie pobolewa po prawej stronie brzuch, czyli tam gdzie był ten woreczek. i watroba tez, po lewej. mzoe dlatego...
  14. ewci@

    Marcówki 2012

    kasia_sztuk napisał(a): a co studiujesz jelsi moge zapytac?? tzn co konczysz 🙂
  15. ewci@

    Marcówki 2012

    Sztunia napisał(a): w sumie moze i tak, nie bede siac propagandy. zalezy od dziecka. moje sie wierci niby ale non stop jak sie kreci to gdzies miedzy kosciami biodrowymi wiec gtak niosko za bardzo pola do popisu nie ma. tesciowa mnie pociesza ze jak bedzie rosło, to sie bedzie do gory podsuwac. mam nadzieje ze sie obróci, bo nie zamierzam rosnac wszerz 😞 buuu dziewczyny a miałyscie badany ALAT w ciazy?? mi oprócz glukozy i moczu gin zleciła ALAT?? nie wiecie czemu?? chce wykluczyc cholestaze czy co??
  16. ewci@

    Marcówki 2012

    ja tez siue nie spinam, ale sie w razie czego szykuje, bo z zuzia sie łudziłam, cuda wyprawaiałam,a było jak lekarz mówił, jak wpdała to wpadła, jak sliwka w kompot tzreba ja było wyciagnac siła na swiat 🙂
  17. ewci@

    Marcówki 2012

    niekoniecznie, jak robisz usg w12c to zazwyczaj masz połozenie dowolne, nikt nie wpisuje, bo dziecko zmienia non stop pozycje, figluje w brzuszku, natomiast w20c na połówkowym juz lekarz wpisuje bo dziecko przyjmmuje juz pozycje, owszem mzoe ona ulec zmianie, ale juz bardzo wiele dzieci układa sie główka w doł i to jest prawidłowa pozycja wg mnie, inne (tak jak piszesz), posladkowe, czy popzreczne jak u mnie sa to pozycje niewłasciwe. moja zuzia juz od 20tc przyjeła posladkowa i tak sie musiała rodzic, bo juz nie zmieniła. a teraz z tej popzrecznej ciekawe co bedzie.
  18. ewci@

    Marcówki 2012

    kasia_sztuk napisał(a): Kasienko, główka do góry to nie jest dobrze?? bo dziecko w brzuszku mamy układa sie główka w doł, głowa wychodzi. moja jak siedziała pupka do dolu to wpadłą nia za spojenie łonowe i musiałam miec cc bo bym naturalnie od pupy nie urodziła 🙂
  19. ewci@

    Marcówki 2012

    Sztunia napisał(a): moja tez miała duzo miejsca w pierwszej ciazy ale jak wpadła na sam dól to lekarz mówił ze moge stawac na głowie, ale sie pewnie nie odwróci juz. nio a teraz pokazywała mi gin na usg ze siedzi na dole dole, smaym dole,a na górze pustka, tak sobie upodobała, niedobrota jedna 😞
  20. ewci@

    Marcówki 2012

    kasia_sztuk napisał(a): ni zobaczymy, choc ja swoja córcie urodziłam 3 tyg przed czasem. tez miałam etrmin an marzec a wyszła 13 lutego, w piatek. takze nie łudze sie ze dotwam do terminu, ale mzoe choc w marcu sie uda hehe. mi na zaparcia nic nie pomaga, bardzo duzo jem owoców, jabłka zażeram, bo zawsze uwielbiałam je. ale to wina wiekszej dawki zelaza w witaminach i nie wiem co robic, bo kupiłam je na 3 miesiace (90tabl) i teraz lipa odstawiac. mzoe sie jakos unormuje. nio a u mnie pachwiny to po prostu wiadome ze bola, mam bardzo nisko dzidzie ułozona, serduszko na przy kosci biodrowej i jak boksuje to albo bardzo bardzo nisko przy ujsciu pochwy, albo wyzej ale nie wysoko. i płci nie znamy, bo widze ze u ciebie dziewczynka. tym sie tak nie martwie bo przy pierwszje ciazy Zuzia była źle ułozona (posladkowo, za spojenie łonowe głeboko wpadła) i pokazała sie przy porodzie. teraz popzrecznie, czyli tez żle i pewnie czeka mnie drugie cc. a Ty na jaki poród sie nastawiasz?? dobrze leży twoja córcia??
  21. ewci@

    Marcówki 2012

    Astra napisał(a): No i wygląda na to,ze nie mam się czym chwalić... 😞 Mam skróconą szyjkę i grozi mi to samo, co z Bartkiem 😞 czyli pęknięcie pęcherza owodniowego i kilka tyg w szpitalu stale pod kroplówką, a potem poród w męczarniach z masażami szyjki w pełni skurczów i kolejnymi dawkami oxytocyny... tylko,ze może to nastąpić o wiele wcześniej 😞 Mam leżeć, nic nie robić, żadnych nerwów, itd... Tyję regularnie co miesiąc 2 kg, więc jest dobrze. Wyniki krwi chujowe, ale dało się to odczuć, bo ostatnie parę dni byłam zdechła jak nie wiem... Dostałam to nieszczęsne żelazo 😞 Jakby tego było mało, mam aż 2 razy dziennie aplikować sobie dopochwowo luteinę i brać magnez aż 3 razy dziennie i leżeć, leżeć, leżeć... 🙃 Dziewczyny, płakać mi się chce. Wczoraj wyłam całą drogę powrotną i jeszcze w domu. Oby mi ta szyjka wytrwała jak najdłużej... Miałam mieć wczoraj połówkowe, ale ginka najpierw robiła mi przez pochwę, żeby tą szyjkę obejrzeć,a potem normalne, zresztą dość długo mnie badała. Zapisała mnie na 14 grudnia, żeby zobaczyć czy coś się poprawi i wtedy mi to połówkowe zrobi. Moja niunia (nic się nie zmieniło, dziewczynka 🙂 ) waży 510g i stale się rusza, na szczęście z nią wszystko w porządku i prawidłowo się rozwija. Tak ją kocham już, chyba bym nie przeżyła, jakby coś się pokomplikowało 🥴 No...i to chyba tyle...zaraz wstawię fotkę z USG do galerii. Moja mała miała kolanka położone na ramionach, stopy za głową, a rączki wyciągnięte do przodu, myślałam,ze padnę 😁 jak robiła jej zdjęcie, to się trochę rozprostowała, ale kolano nadal było na nosku, a stopa nad głową 🙂 ojejq Astra to nieciekawie. ja od pazdziernika jak wyladowałam u mojej gin prosto z pracy, to tez jestem na tej nieszcesnej luteinie. miała mi ja odstawic ale nadal mnie brzuch ostro boli wiec dalej tez ja aplikuje rano i wieczorem. juz taki dyskomfort czuje. mam tez wizyte na 14 grudnia wiec bede o Tobie myslała jak bede czekała na wizyte w poczekalni. badzmy dobrej mysli 🙂 wszytsko bedzie dobrze. ja póki co nie mam obowiazku lezenia, ale staram sie jak najwiecej wypoczywac bo bol brzucha dokucza i pachwiny a na pachwiny najlepsze lezenie, bo jak dłuzej stoje czy siedze to zaraz ostro nawala. w nocy tez spie z taka długa poducha, maz sie przytulic nie moze bo ona miedzy nami, a jak ja wezme na druga strone to zaraz mi spada, łózko 140x200 a za małe na nasza dwójke, dzidzie w brzuskzu i poduche. hehe
  22. ewci@

    Marcówki 2012

    kasia_sztuk napisał(a): czesc Kasiu, na liscie widziałam ze mamy termin na ten sam dzien 🙂 fajnie. potem cos wiecej pisałas na forum wiec czytam dalej.
  23. ewci@

    Marcówki 2012

    o jacie dziewczyny ale mam nadrabiania,a jeden dzien mnie nie było. wczoraj na wieczór i w nocy tak mnie bolał brzuch i twardniał i w ogole. zaparcia mnie morduja, amcie jakies sposoby??
  24. ewci@

    Marcówki 2012

    ggulekk napisał(a): o jacie, to jak to sie stało??
  25. ewci@

    Marcówki 2012

    nefretetete666 napisał(a): nio my przy Zuzi sie kochalismy w tamytym cyklu tylko w dniu jajeczkowania i wyszła dziewczynka 🙂 wiec nie wiem, jak teraz tez bedzie babka to ja wierze w co wierzyłam 🙂 hehe ze w dniu owaulacji dziewczynka 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...