Skocz do zawartości

Nacudja_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    822
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nacudja_m

  1. Cześć, Gofer o matko jaka wiadomość 😲 Trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze. Na pewno tak będzie. A porada Twojej doktorki bezcenna. I jaka praktyczna 😉 Z tymi lekarzami to po prostu skaranie boskie. Szkoda, że już nie spotyka się takich prawdziwych z powołaniem i podejściem do pacjentów... Deira najważniejsze, że postawili diagnozę i będą działać. Dużo zdrówka dla Natalki 😘 My teraz wprowadziliśmy zmianę i bujamy co drugą noc (raz mąż, raz ja). Co ciekawe noce Adama są lepsze oczywiście. Widocznie mama zawsze musi mieć gorzej 😮
  2. hej 🙂 u nas też bez zmian. u alergologa nic nie wyszło, mamy zgłosić się za rok na ewentualne testy skórne. noce nadal beznadziejne - właściwie jest jeszcze gorzej, bo teraz często budzi się co pół godziny lub kwadrans i więcej trwa bujanie niż spanie. Ostatnio zasnął na dłużej o 4 nad ranem. Danusia doskonale rozumiem Twoje marzenie o przespaniu nocy... nadal nie chodzi i nie chce za bardzo próbować. stoi sam, za pchaczem biega, za ręce śmiga, a sam nie chce. także u nas kupowanie butów się mocno opóźni. na dodatek słyszałam opinię, że jak dziecko zacznie chodzić, to lepiej śpi, więc czekam na te pierwsze kroki jak na zbawienie. a poza tym czemu on taki z wszystkim do tyłu? 😞 bo oczywiście również nie mówi poza chyb 5 wyrazami 😞 Karolka u mnie w pracy też zapieprz, bo wróciłam po 2 tygodniowym urlopie i dziś nie wiedziałam w co ręce włożyć 🙂 No i oczywiście zdrówka dla Ulci 🙂
  3. Gofer badania były z krwi, bo na inne jest za mały. Były różne pokarmy, roztocza, sierść psa itp. Zobaczymy co wyjdzie. jak byliśmy w zeszłym roku w szpitalu też miał takie badania i taką samą wysypkę i nic nie wyszło. W razie co poproszę o tę maść, którą wtedy dostaliśmy w szpitalu. Raczej nie sądzę, żeby to była alergia - wysypka jest dziwna, jednomiejscowa i ani nie znika ani się nie powiększa. A ewentualnych alergenów pokarmowych nie jestem w stanie już sama wytropić, bo Igor je wszystko i nawet jak daję mu coś pierwszy raz, to nie cackam się z nim jak wcześniej. Nie wiem co Ci poradzić w sprawie gryzienia, bo akurat takiego problemu na szczęście nie miałam. Chrupki i wafle ryżowe je, bo mu się same pod wpływem śliny rozpuszczają, to nawet wysilać się nie musi. Ja po prostu jakoś stopniowo coraz mniej mieliłam, dziabałam, a teraz je wszystko jak leci. Mięso tylko kroję lub mielę czasami, bo mu rośnie w buzi. Chyba się wybiorę do lekarza z tym jego spaniem. Myślę, że jednak nie można tego zwalić na zęby. Jakoś dziwnie w dzień mu nie dokuczają. A ostatnio śpi jeszcze gorzej - rzuca się, płacze przez sen, nie potrafi zasnąć. Nienawidzę bujania w wózku, jak zbliża się wieczór jestem normalnie chora i przerażona myślą o nocy.
  4. No ja nie mówię, że robię wszystko co do minuty, ale niestety zbyt duże odchylenia od normy kończą się jak u Danusi - wrzaskiem, rykiem, tragiczną nocą (oczywiście jeszcze bardziej tragiczną niż zwykle). I tak jak Danusia wolę wrócić do domu wcześniej, żeby oszczędzić i siebie i Małego. Gofer widocznie ja jestem już też wystarczająco stara, żeby się wyluzować. Igor śpi teraz na gryce, bo ja wyczytałam, że powinno się przełożyć materac jak dziecko zaczyna stawać. Niby ta gryka zdrowsza na stopy. No i ja właśnie nie wiem czy dobrze śpi na tym, bo przy każdym ruchu mega szeleści. Zastanawiam się czy nie wrócić na kokosową stronę na próbę. A co do kataru ja bym poszła skoro trwa już tak długo. Z Igorkiem chodziłam, nigdy mnie nie opieprzyła i nawet przepisywała jakiś lek antywirusowy, żeby katar szybciej mijał. Karolka powodzenia w pracy 🙂 Deira trzymam kciuki za badania. Koniecznie daj znać co wyszło. My we wtorek do alergologa po wyniki. Może uda się wyjaśnić pochodzenie tajemniczej wysypki na rączkach, którą Młody ma od kilku miesięcy. A i jeszcze mnie Igor wczoraj zaskoczył - spał w dzień ponad 3 godziny 😮 😲 U niego to nie jest normalne, więc co kwadrans łaziłam do niego sprawdzać czy wszystko w porządku.
  5. Jakie macie materace w łóżeczkach? Gryczano-kokosowe? Jeśli tak, to po której stronie śpią teraz dzieci?
  6. Dzień dobry w Nowym Roku 🙂 Oczywiście z tej okazji życzę Wam wszystkiego najlepszego 🙂 Jak Wam się udały zabawy i sylwestrowe noce? My jednak odwieźliśmy Młodego do babci. Podobno aniołek. Przespał całą noc z jedną pobudką i nawet fajerwerki go nie ruszyły 😮 to jak to jest, że w domu jest takim potworkiem? oczywiście moja mama, że nie wie o co nam chodzi z tym spaniem jego, bo było bosko. no a my byliśmy na imprezie z innymi rodzicami, którzy nie "pozbyli" się dzieci i powiem Wam, że ja nie nadążam. Jak tak słucham i patrzę, to czuję się jak relikt przeszłości, bo dla mnie zawsze sen i zdrowie Igora były najważniejsze. Były wieczorne rytuały, stałe godziny drzemek i spania. A tu ciąganie miesięcznego dziecka po galeriach handlowych (ale na spacer czasu nie ma), wychodzenie na dwór po kąpieli, wybudzanie w nocy, żeby wrócić do domu po imprezie, bo rodzice w domu nie mogą wysiedzieć i co weekend gdzieś. A może to ja jakaś dziwna jestem i ich podejście jest lepsze...? Gofer no ja odejmuję ten miesiąc, ale nawet biorąc to pod uwagę, to i tak powinien już śmigać...
  7. Karolka gratuluję 🙂 Czyli wychodzi na to, że Igorek choć niemal pierwszy w starszeństwie jest jedynym "październikowym" dzidziusiem, który nie chodzi... 😞 Butów to my żadnych nie mamy, bo nie są nam potrzebne. A wszędzie pisać, żeby kupować dopiero jak dziecko zacznie.
  8. Gofer zdjęcia kapitalne 🙂 Też zazdroszczę pamiątki 😉 No i dziękujemy za gratulacje i komplementy 🙂 Mój dzielny syn coraz częściej się "zapomina" i staje bez podpórki, a do babci to nawet dwa kroki zrobił 🙂 Także może i my się wreszcie doczekamy samodzielnego chodzenia. Powiem Wam, że już nie mogę się doczekać, bo kręgosłup mi się męczy od tego prowadzania go za rękę 😉 A o szczepionce nie słyszałam, ale poczytam. Choć pewnie my się nie zdecydujemy, bo (odpukać) jakoś często tego kataru nie ma, a do żłoba nie chadza.
  9. Deira Natalka faktycznie już duża dziewczynka na tym zdjęciu 🙂 Ania pochwal się tym prezentem. My w tym roku kupiliśmy sobie nowy aparat, więc już sobie prezentów nie robiliśmy, choć co roku robimy. Jednak to zawsze miło coś znaleźć pod choinką. Karolka oby leki pomogły. Danusia, Ania dobrze, że z dziewczynkami już lepiej 🙂 Niech szybko wracają do zdrowia. Jednak nie spędziliśmy wigilii sami. Przygarnęła nas mojej mamy siostra. Było naprawdę miło. A pierwszy dzień świąt spędziliśmy u moich rodziców. Igorek dostał masę prezentów i z nadmiaru wrażeń i panującego chaosu (inne dzieci) się popłakał. Na szczęście szybko doszedł do siebie i mógł się zająć swoimi skarbami 😉 Co do sylwestra to my wybieramy się do znajomych na sylwestra z dziećmi. Co prawda ja Młodego wysyłam na jego pierwszą samodzielną noc do babci, bo z jego problemami ze spanie nikt nie użyłby tego spotkania. A tak może babcia przekona go do spania, a my na spokojnie porozmawiamy. A swoja drogą taka mnie naszła refleksja. W zeszłym roku na święta i wigilię prawie nic nie mogłam jeść ze względu na karmienie. W tym roku mogłam wszystko, a nawet niespecjalnie miałam okazję usiąść i pokosztować, bo latałam za dzieckiem 😉 A no i doczekałam się takiego świadomego mama. już nie tylko w płaczu. No i teraz jest znów wszystko mama, wszyscy są be (poza babcią), a jeszcze tydzień z nim siedzę i już się martwię o powrót do pracy.
  10. To również ja w ten magiczny czas życzę Wam spokojnych, zdrowych i rodzinnych świąt, miłości, przyjaźni, pogody ducha, spełnienia marzeń i pomyślności w Nowym Roku. Niech atmosfera tych Świąt zagości w naszych sercach na dłużej.
  11. Moi wybywają, bo to nie ich rok na robienie wigilii 🙂 A zęby raczej nie wyjdą jak torpeda, bo na razi idą jak żółw. Ma 8 zębów, a czwórki to ze 3 miesiące już go męczą.
  12. ania, Danusia życzę dużo zdrówka dla dziewczynek. Ale im się choróbska na święta przyplątały 😞 Karolka jestem w szoku z tymi zębami. U nas idą i idą i męczą wszystkich, a tu szast prast i jest aż tyle. Super 🙂 Ubrałam dzisiaj choinkę. Chyba pierwszy raz w życiu mam żywą i to tylko dlatego, że nasza jest za duża do postawienia na stole, a bałam się, żeby Igor nie ściągał z dołu bombek. Także pachnie u mnie lasem 😉 W tym roku mieliśmy jechać na wigilię do teściów, ale zadzwonili dziś, że u nich przeziębienie panuje i że wigilii nie ma 😲 Nawet nie wiem jak to skomentować. Już dziś wiedzą, że się nie wykurują? A pomyślała, że to jest wyjątkowy wieczór i że teraz pewnie będziemy siedzieli sami 😞 Nawet jeśli wigilia u nich nie jest szczytem moich marzeń, to zawsze lepiej z rodziną niż sami...
  13. U nas pobudka o 2 😞 Szkoda gadać nawet... Ze smoczkiem nie pomogę - Igorek nigdy go nie używał. Tak samo jak butli. Młody wczoraj się chyba zapomniał i kilka razy puścił pchacz i kanapę 🤪 Co prawda zaraz klęknął przed nimi, ale może wreszcie zaczyna próbować 🙂 Oby, bo chyba już czas najwyższy 😉
  14. Dobry wieczór 🙂 Gofer Igorek też nie wiele mówi po naszemu. Tata, mama i baba. Wszystko inne jest e! 😉 A co do kontaktów z dziećmi, to tylko te z rodziny i czasem na spacerze. Nie chodzimy ani do klubu maluszka ani do figloraju ze względu na chorobę i porę roku. Anecia Igorek pije z kubka firmy Lovi takiego 360 stopni. Ja jestem zadowolona, jemu świetnie idzie. Co prawda jak rzuci nim o podłogę to trochę wycieknie, ale musi uderzyć kantem tym do picia. Karolka niestety nie pomogę w kwestii kaszlu. Nie mam pojęcia co to może być. Danusia złość i psoty Olgi mogą wynikać ze zmiany miejsca zamieszkania. Może potrzebuje więcej czasu na aklimatyzację. Igorek też potrafi zrobić awanturę jak nie dostanie tego czego chce. A co do nocy to współczuję, bo doskonale Cię rozumiem. U nas czuć już czubek górnych czwórek. Może się te noce trochę uspokoją, ale na razie jest dramat. A jak przygotowania do świąt? Prezenty kupione? 🙂
  15. Ania a co mam zrobić? Leku na sen nie podam przecież, więc mam 2 wyjścia - albo pozwolić żeby się darł albo bawić się i tłuc głową o wózek 😉 Cały czas liczę na to, że przejdzie mu i wyrośnie, ale czasem naprawdę nie wiem jak się nazywam, a funkcjonować muszę.
  16. Ania chciałabym mieć takie fatalne noce... 😁 Wpadnij do nas to zobaczysz co znaczy fatalna noc 😜
  17. Dzień dobry 🙂 Gofer gratuluję pierwszych kroczków 🙂 Ja już się naszych nie mogę doczekać. A co do jedzenia mleka, to Igorek nie jada mleka jako mleka w ogóle. Zajada kaszkę na mm około 200 ml. Na śniadanie czasem zajada twarożek lub serek jakiś i czasem jogurcik na deserek czy drugie śniadanie. Karolka to może i do mnie wpadniesz zrobić gruntowne porządki, bo ja nie mam kiedy? 😉 😜 A tak serio to ja do pracy jeszcze tylko przyszły tydzień i potem wracam po 3 królach. Ale myślę, że i tak nie dam rady z porządkami, bo Młody wszystko utrudnia. Poza tym nikt do nas nie przychodzi, to co się wysilać 😉 Ania Zuzia fajna dziewczynka 🙂 I jak urosła 🙂 Danusia czekamy na fasolkę. W sumie Ci zazdroszczę, ale jeszcze z rok i ja popracuję nad rodzeństwem. Śmieję się, że jestem masochistką, bo nieprzespane noce nie są w stanie mnie zniechęcić 😉 Anecia ja nocnik mam, ale jeszcze nie zaczęliśmy. Może po nowym roku... A ja wróciłam wczoraj ze szkolenia. Przespałam 2 pełne noce, ale żebym była jakoś bardziej wypoczęta to nie powiem. jechałam z ciężkim sercem, ale chłopaki dali radę. Co prawda pierwsza noc podobno to był dramat, ale może dobrze, że tatuś też zobaczył jak to jest. Do domu leciałam jak na skrzydłach, a jak zobaczyłam Igora to nie mogłam uwierzyć, że tak się zmienił przez 3 dni. Matki to są jednak rąbnięte 😉 No i do kultury trochę wróciłam. W sobotę koncert Anny Marii Jopek, a na szkoleniu w ramach niespodzianki zabrali nas wieczorem do teatru. Cudnie było. Już zapomniałam jakie to super wrażenia 🙂
  18. Dzień dobry 🙂 U nas ciąg dalszy nieprzespanych nocy. Teraz doszło jeszcze wycie wiatru, tłuczenie gałęzami i kroplami deszczu o szyby i znów katar 😞 Teraz katar mamy wszyscy, więc nie wiadomo kto kogo. Syrop na wyciszenie chyba trochę działa, ale tylko przez część nocy. Mieliśmy iść w niedzielę do mojego brata na urodziny dziecka, ale chyba trzeba będzie to przełożyć 😞 Wieje okrutnie. Na dodatek zimno się zrobiło. Gofer co do postępów to w sumie nie wiem. Lata za pchaczem z prędkością światła (czy Wasze maluchy też przy pchaczu mają taką dziwną postawę i rozstawiają szeroko nogi?), ale sam się boi. Wreszcie załapał samodzielne picie z kubeczka, bo wcześniej trzeba mu było podtrzymywać. Sam "zakłada" skarpetki, wyciera nos i buzię po jedzeniu, grzebie swoim widelcem po talerzach, ale jeszcze nic nie udało mu się na niego nabrać. Elegancko pokazuje tatę, babcię, Herę i Krakersa i rozpoznaje niektóre zwierzątka na obrazkach. Nadal nie mówi mama, chyba że płacze. No i na każdym kroku pokazuje swoją wolę, a jak coś idzie nie po jego myśli to albo wyje albo tłucze głową w podłogę. Wczoraj rozciął sobie przez to wargę. Ogólnie codziennie robi coś nowego, żeby potem na kilka dni o tym zapomnieć 😁
  19. Dzien dobry 🙂 Karolka życzę dużo zdrowia dla taty. Oby teraz leki dobrali i żeby pomogły. Anecia super, że z Małym lepiej 🙂 Danusia jak się czujesz? Ja też byłam w weekend u teściów, co prawda tylko kilka godzin, ale jak zawsze wyszłam chora i w ciężkim szoku. Nie nadaję się na wizyty u nich. Jak pomyślę o wigili to mnie skręca. A w ogóle to poddaję się z tym spaniem Igora. Idę dziś po jakiś syropek na uspokojenie i sen, bo już wymiękam. Barki i nadgarstki mam usztywnione od bujania. Eksperymentów już przeprowadzilismy bez liku (spanie raz lub 2 razy w dzień, jeden spacer lub dwa, spanie w tym samym pokoju i osobno, dawanie jeść, pić, tata czy mama) i poprawy nie ma. Zaczynam się zastanawiać czy to się kiedyś skończy. Bujanie przez 30 minut tylko po to, żeby za kolejne 30 zacząć wszystko od nowa mija się z celem. Równie dobrze możemy nie kłaść się wcale 😞
  20. Mnie się kuchenka podoba ta z sorterem 🙂 Nie wiem czy ta druga jeszcze nie za dorosła 😉 Igor od Mikołaja dostanie sanki 🙂 Dla dzieci mam jeszcze trzy prezenty do kupienia i wymyślenia. Na razie mam klocki smoki, sanki i zestaw książek o Percym Jacksonie. Połowa za mną 🙂 nawet dla rodziny męża mam większość. Także nie jest źle 😉
  21. Danusia super wieści 🤪 Gratulacje 🙂 czekamy na relację 😉 Karolka co z pracą? Uda się przejść za poroumieniem stron czy tamci będą czekać na Ciebie? A jak Ula? Anecia no niektóre mamy nie myślą. Dziś w autobusie też jakiś tatuś jechał z dziewczynką. Dosłownie całą drogę kaszlała i mogę się założyć, że wiózł ją do przedszkola. A u nas kolejna noc masakra. Dla odmiany pobudka o 4. Ja już nie wiem jak rozwiązać kwestię spania u mojego dziecka. Już nawet raz kładę go w dzień, żeby był bardziej zmęczony, ale nie pomaga. Bolą mnie ręce od szarpania wózka 😞
  22. Igor nie pije mm w ogóle. Jedyne co je na mm to kaszka na wieczór max 200ml. Właśnie miałam Was pytać czy to mm jest konieczne, bo on ewidentnie nie lubi. Dostaje jakieś serki czy jogurty. Czy to wystarczy?
  23. Za nami kolejna noc z 3 godzinami snu. Z cycem czy bez cyca nic się chyba u nas nie zmieni 😞 Na dodatek znów mam wątpliwości czy jechać na szkolenie, bo mój mąż nie słyszy w nocy płaczu dziecka, a na dodatek Igorek nie daje się ode mnie odkleić 😞 A dziś wizyta u alergologa.
  24. Bardziej niż o tego drinka to chodzi mi o swobodę ruchu czy wreszcie trochę snu w nocy. Mogę teraz bez wyrzutów sumienia jechać na szkolenie czy spotkać się z koleżanką. Bez wina obyłam się przez niemal 2 lata, więc odwykłam zupełnie i jakoś już nawet nie tęsknię 🙂 Deira cieszę, że z Natalką lepiej. Oby jak najszybciej doszła do siebie, to i Ty odpoczniesz. Zdrówka dziewczyny 😘
  25. No dobra to się Wam czymś pochwalę - wreszcie jestem wolna, bo odstawiłam Igora od cyca 🤪 Wiem, że miałam to robić dawno, ale lekarz pediatra zalecał wstrzymanie się ze względu na infekcję, neutropenię i wyrzynające się zęby. No ale wreszcie stwierdziłam, że dość tego 🙂 I od dwóch nocy nie dostaje. Co prawda budzi się nadal (tak jak podejrzewałam nie z głodu), więc nadal nie śpię, ale teraz przynajmniej możemy chodzić do niego na zmianę. Wierzę, że z każdym dniem będzie lepiej. Boję się tylko, żebym nie wpadła z deszczu pod rynnę, bo zamiast cyca musi być teraz bujany w wózku inaczej kaplica i nie śpi 🤨 I teraz wreszcie i ja mogę wypić kieliszek wina przed snem 😉 Danusia super, że wreszcie jesteście na swoim 🙂
×
×
  • Dodaj nową pozycję...