Skocz do zawartości

Nacudja_m

Mamusie
  • Liczba zawartości

    822
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nacudja_m

  1. Byliśmy dziś na szczepieniu. Igor na widok białego fartucha reaguje histerią. Płakał najwięcej i najgłośniej w całej przychodni. Dziś druga dawka DTP, choć chcieli nam od razu wcisnąć inną szczepionkę. Co ciekawe coraz więcej dzieci w tej poradni szczepień. A we wtorek do alergologa. Gofer Igorek jeszcze sam nie chodzi. Nadal go trzeba podtrzymywać, ale mam nadzieję, że na święta pójdzie i będzie mógł robić za najmłodszego pomocnika Mikołaja 😉 Co prawda widać, że dużą frajdę mu sprawia chodzenie na nóżkach a nie czworakowanie, ale jeszcze nie ma odwagi 🙂 a u nas zębów 8 i czekamy na te 4, które tak nas męczą po nocach. Karolka super, że z Ulą już ok 🙂 Danusia no musisz się odzywać 🙂 jesteśmy razem od początku. Prawie jak jedna wielka rodzina 🙂 Deira super, że się odezwałaś. Szkoda Natalki, ale najważniejsze, że już zdrowa. My też mamy trudne noce przez zęby. No i daj koniecznie znać co z tym serduszkiem.
  2. Dziękuję za komplementy w imieniu Igorka ☺️ Ja nie mogę się przyzwyczaić, że ma takie krótkie włoski - jak nie moje dziecko 😜 Gofer Igor od samego początku śpi pod kołdrą. Czasem się wykopuje, ale na tyle często się budzi, że jest regularnie przeze mnie przykrywany 😉 A swoją drogą jak to jest, że w jego łóżeczku dziąsła go bolą i drze się co kwadrans, a u nas w łóżku śpi jak zabity i to w poprzek? 😮 😉
  3. Byliśmy dziś u fryzjera 🙂 Był prawie dzielny, choć uważam, że naprawdę nie było źle. Dostaliśmy nawet certyfikat z puklem włosów 😁
  4. Brzmi bardzo odpowiedzialnie 😉
  5. Świetne wiadomości 🙂 Gratulacje 🙂 A co to za praca? Trzymam kciuki, żeby rozwiązało się po Twojej myśli.
  6. Cześć 🙂 Impreza nie pomogła na spanie. Noc jak każda inna noc. Ta z niedzieli na poniedziałek też koszmarna. Pobudka o 3 😮 Ja już nie wyrabiam 😞 Czy moje dziecko nigdy nie nauczy się spać, a zęby nigdy nie wyjdą?! Mój mąż wymyślił, że kupimy fotel bujany, bo wózek już rzęzi, a nam nadgarstki i kręgosłupy wysiadają 😞 Karolka super, że z Ulą lepiej. Wiem jak trudne są nieprzespane noce. Ja mam taką każdą od ponad roku. Ale i tak masz fajnie, że możesz ją w łóżeczku zostawić. Igor się wtedy drze i każe sobie włączyć komputer, potańczyć, poczytać i inne cuda wianki 🤢 Takie coś ma Młody dostać od cioci na gwiazdkę http://allegro.pl/kura-znoszaca-jaja-do-ciagniecia-dzwieki-9289-i3696095719.html 🙂
  7. Ja bym powiedziała, że jest zimno. Młody już w kombinezon wskoczył i ciepłą czapę. Sama w zimowej kurtce latam. Już chyba po ciepłych dniach 😞 Igorek był dziś z nami na imprezie 😉 Znajomi sami mają dziecko to zrobili imprezę o 15 🙂 Dla nas idealnie, ale niektórzy się mocno dziwili. Gdyby się syn mój wyspał w dzień, to by dał radę na balandze, a tak po godzinie miał dość, ale wytrwał 3. No ale chociaż pokazał się publicznie (byli tacy co widzieli go pierwszy raz), potańcował, pojadł tortu i jak wrócił do domu to po kąpieli padł. Mam nadzieję, że może to pomoże w dłuższym śnie...
  8. U nas noc masakryczna. Spałam ze 3 godziny, a i to nawet nie ciągiem 😞 W grudniu mam 3 dniowe szkolenie wyjazdowe i miałam się z niego wykręcić ze względu na dziecko, ale teraz tak sobie myślę, że pojadę. Choćby po to, żeby dwie noce przespac całe 🤢 Gofer też mi się też jeździk podobał 🙂 mnie te inspiracje pomogły i faktycznie znalazłam pomysły na prezenty dla większości rodziny 🙂 Później się pochwalę jak opróżnię termos kawy 😉 A Igorowi na gwiazdkę kupujemy sanki, bo zabawek na pewno mnóstwo dostanie, zwłaszcza że jest zasada, że dzieciom kupują wszyscy 🙂 Poza moimi teściami, bo oni zawsze dają kasę. Myślicie, że to http://allegro.pl/lego-duplo-10558-pociag-z-cyferkami-wysylka-24h-i3675591117.html na prezent dla dwulatka, który lubi ciuchcie jest fajne? Akurat jest promocja w Selgrosie. To też nasz chrześniak (mamy 3 😲 ) i na początku grudnia ma urodziny, więc trzeba wymyślać 2 prezenty 🙂
  9. Dobra jeszcze raz ja 😉 Jak wejdziecie na allegro, to na stronie startowej jest coś takiego jak świąteczne inspiracje. Matko jakie tam fajne rzeczy pokazują 😁 Tam jest masa pomysłów, masa niby zwyczajnych przedmiotów, ale w innym wydaniu albo takich z ciekawymi rozwiązaniami. Wejdźcie chociaż popatrzeć, może tam znajdziecie pomysł 🙂 Ja wybrałam klocki dla chrześniaka http://allegro.pl/bloco-smoki-i-gady-i3700093531.html?&bi_s=allegro_internal&bi_c=inspiracje.allegro.pl
  10. Karolka zdrowia dla Ulci 😘 Super, że jest lepiej. Danusia gratulacje dla Olgi 🙂 Gofer oczywiście gratulacje też dla Piotrusia 🙂 Igor nie pokazuje jeszcze części twarzy, ale ma swoją ulubioną książeczkę i tam pokazuje niektóre zwierzątka, typu żabka, krówka itp. Co ciekawe w innej książeczce tych samych zwierzątek na razie nie potrafi pokazać 😉 A w ogóle przez to, że w sypialni mamy małą kanapę, a Młody teraz często z nami śpi przez zęby (nie rozumiem czemu w naszym łóżku nie bolą 😮 ), przenieślismy się do drugiego pokoju, bo tam jest wieeelka i Igorek trzecią noc z rzędu śpi sam w pokoju. No dobra z psem 🙂 Co prawda nad ranem ląduje u nas, ale daje radę. I ja akurat nie zauważyłam poprawy w tym, że został sam i śpi dzięki temu lepiej. Nie chciałam mu tak szybko oddawać sypialni, ale tak nie budzimy się połamani i mam nadzieję, że jeszcze tam wrócimy.
  11. Fajne pomysły 🙂 Trzeba będzie zapamiętać na których stronach o tym pisałyśmy, żeby jak dojdzie do podejmowania decyzji wiedzieć gdzie się wrócić 😉 Gofer jeśli chodzi o prezenty dla rodziców i męża to dużo zależy czy mają być takie osobiste czy niekoniecznie (w sensie, że coś dla domu, do samochodu np) i od budżetu jaki chcesz przeznaczyć. Ja też mam co roku z tym problem. O ile u mnie w rodzinie jest prosto, bo jest losowanie jak w szkole i każdy kupuje tylko jeden prezent + dla dzieci, o tyle u męża dramat, bo nie dość że dla każdego coś, to jeszcze niedrogo, bo ma być tylko symbolicznie 🤢 A ja znalazłam takie klocko-puzzle http://allegro.pl/drewniana-ukladanka-ksztalty-melissa-and-doug-i3700554662.html?&bi_s=allegro_internal&bi_c=inspiracje.allegro.pl Są niby dla starszych dzieci, ale wyglądają ciekawie. I w sumie się zastanawiam czy znów iść w zabawki, bo niedługo pod nimi utoniemy. A dla starszego dziecka jak macie, to polecam hulajnogę (na wiosnę jak znalazł) i coś z tego typu http://allegro.pl/klocki-magnetyczne-geomag-color-40-el-i3628571090.html U mnie byli zachwyceni 🙂 Znalazłam geomaga dla naszych dzieci http://allegro.pl/geomag-baby-gbaby-farm-19-el-od-10-miesiaca-w-wa-i3704860280.html A widziałyście coś takiego http://allegro.pl/ekologiczne-klocki-kukurydziane-300-szt-playmais-i3700789474.html?&bi_s=allegro_internal&bi_c=inspiracje.allegro.pl To też ciekawe http://allegro.pl/boikido-drewniane-klocki-do-ukladania-piramidka-i3670194381.html?&bi_s=allegro_internal&bi_c=inspiracje.allegro.pl
  12. Gofer też miałam nie pokazywać za dużo tv i komputera, ale tak się chyba nie da. Poza tym jak widzi swoje dziecinne teledyski, to chce naśladowac te dzieci i się buja, śmieje. Chyba coś jednak bym mu przez to zabrała, a tak parę minut dziennie to chyba nie grzech 😉 A co do prezentów to bardzo dobry pomysł 🙂 Taka baza pomysłów zawsze się przyda i może każda z nas znajdzie coś dla siebie 🙂 No i gratulacje dla Piotrusia i dumnej mamy 🙂 Karolka u nas też jest stały zestaw piosenek i też mam ich już dość. Poza gumi misiem na czele listy znajdują się pieski małe dwa, jesteśmy jagódki, krasnoludki, zając poziomka i bob marley 😮 A ja nie znosze reggae...
  13. Biedna Ula 😞 Cos ostatnio czesto choruje 😞 Gofer nic nowego sie nie dowiedzialam poza to co wiedzialam. Na pierwszy rzut oka wyniki sa dla pani doktor zadowalajace, ale zobaczy jeszcze rozmaz. No skoro nie wprowadzaja zadnego leczenia, a wyniki takie same, to chyba faktycznie nie jest az tak tragicznie. Co do skoczka, to ja takiego kiedys kupilam chrzesniakowi na 3 urodziny. Tyle tylko, ze byl ocniagniety jakims materialem i chlopak byl zachwycony. Skakal na nim az piszczal, a konik stal kolo lozka, zeby go widzial jak sie obudzi. Takze ja moge polecic, tylko chyba dla troche starszego dziecka. Wieza fajna, piesek tez ale mamy prawdziwego, wiec zabawkowego odpuszczamy. Ja tez lada dzien zabieram sie za prezenty. Co roku kupuje wczesniej, zeby potem nie latac na ostatnia chwile. Bo w sumie w prezentach najgorszy jest pomysl. Jak to sie juz ma, to realizacja jest duzo latwiejsza. A ze mamy w rodzinie 6 dzieci i okazji juz bylo sporo, tak jak prezentow, wiec musimy uruchomic wyobraznie 😉 W sumie ja nie wiem co jest ulubiona zabawka Igorka. Bawi sie wszystkim po trochu i czasem bawi sie "zabawka" zrobiona z niczego. Za to na pewno rosnie jakis maniak komputerowy, bo jak mu sie nie wlaczy wtedy kiedy chce to robi histerie i wali glowa w podloge 😮 A to nasz hit obecny http://www.youtube.com/watch?v=FdbTBO4mYwI 🙂
  14. Gofer w tej chwili z wynikow wychodzi 1.07. Nie wiem jaki jest wynik rozmazu. A zebow mamy 8 i ciagle go mecza nastepne. Co do szczepionki to jestesmy po pierwszej dawce DTP, za 2 tygodnie mamy kolejna. A rozyczke, swinke i odre mamy zakazana, czyli cos w tym jest, ze jest niefajna. Z tego co pamietam co czytalam, to tam jest pelnokomorkowy wirus i dlatego. A swoja droga tez uwazam, ze akurat ta szczepionka jest bez sensu. Mialam i rozyczke i swinke i zyje i nie pamietam, zebym jakos bardzo to odchorowywala. Igorek tez smiga za rece ale jeszcze obie i na spacerze jezdzi w wozku. Takze jeszcze etap schylania na spacerkach przed nami. Danusia fajnie, ze sie impreza udala. Zazdroszcze tego relaxu - moge tylko pomarzyc 😞
  15. Gofer z morfologii jest bez zmian, ani lepiej ani gorzej. Nie mam wynikow rozmazu, choc jechalam po nie jeszcze raz specjalnie przez całe miasto 😞 Chyba jakas awaria sprzetu byla. Mam dzownic do lekarki w srode. No ale generalnie na podstawie tych wynikow, ktore mamy nic sie nie zmienilo. Kontrole mamy teraz dopiero w lutym, chyba ze cos sie bedzie dzialo. No i nadal trwa bolesne zabkowanie. Teraz spanie jest na wage złota, bo w najlepszym wypadku spi z nami albo przez poł nocy szaleje. Zadne srodki przeciwbolowe nie pomagaja 😞 Jak to moze jeszcze dlugo potrwac? No malo nas zostalo, chyba tyle samo jak zaczynalysmy...
  16. Wow mamy jakiś postęp 😉 Moje dziecię podtrzymywane pod paszki lub za rączki wreszcie nie siada tylko robi parę nieporadnych kroków 🤪 A jaki ma przy tym zaciesz 😉 Danusia moc buziaków dla Olgi naszej najmłodszej forumowiczki 😉 😘 😘 😘
  17. Dziewczyny mam takie przyziemne i może głupie pytanie, ale czy Wy korzystacie jeszcze z przewijaka?
  18. Cześć Mamusie 🙂 My od dwóch tygodni walczymy z katarem i jestem coraz bardziej zaniepokojona. Niby nie leci, a cały czas słychać, że nos zatkany. Boję się dać mu olbas, więc co noc rozkładamy czosnek 🤢 Myślałam, że mamy suche powietrze, więc kupiliśmy nawilżacz (akurat widzę temat na czasie - my mamy taki http://www.castorama.pl/nawilzacz-powietrza-cf2720-4-5-l.html ale na razie poprawy nie ma. Na dodatek męczą go zęby, więc budzi się na zmianę z powodu zębów i przyduszania 😞 A ja już nie mam siły 😞 Mamy jakiś syrop na wysypkę, bo niby stwierdzili, że to alergiczne, to może mu podam i katar minie. Może to jakoś połączone... Gofer na razie się nie stresuj. Ta choroba ma to do siebie, że poziom tych neutrofili może skakać i wystarczy byle katar, żeby spadły. My mamy wizytę w piątek u hematologa i zobaczymy co wyjdzie. Podejrzewam, że też pogorszenie wyników, bo cały czas jakaś infekcja go męczy. A co do biopsji szpiku, to i nad nami taka ewentualność wisi, ale na razie nie przyjmuje tego w ogóle do wiadomości 😞 Wysłałam Ci priva.
  19. U nas dziś pobudka o 3 😞 Moja jedyna myśl w dniu dzisiejszym to dotrwać do wieczora 😮 Anecia współczuję. Dobrze, że wszystko skończyło się bez większych komplikacji. Blizna na czole to nie koniec świata. Sama mam i żyję 🙂
  20. Deira skąd ja to znam 😞 U nas noc porażka. Spałam z 4 godziny. Młody od północy darł się prawie do 4 rano. Widocznie Igorek też ma niski próg bólu, ale nie wiem po kim.
  21. Danusia to, że jeździ na dupce nie wpłynie pewnie na jej kręgosłup. Wiele dzieci nie raczkuje, tylko porusza się tak jak Olga. Do niedawna Igor tylko się czołgał. Moja siostra jeździła na dupce i nic jej w dorosłym życiu nie jest 🙂 Także tym się nie stresuj. Co do zginania nóg, to nie wiem czy Młody to robi czy nie. Raczej wydaje mi się, że jest mocno usztywniony. Szczerze mówiąc nie przyjrzałam się tak dokładnie, bo on dopiero zaczyna swoją przygodę z chodzeniem i ma prawo wyglądać pokracznie 😉 Myślę, że Olga ćwiczy i jak się wyćwiczy i wyczuje jak to się robi, to na pewno nogi będą się układać jak trzeba 🙂 Anecia nie przejmuj się gadaniem teściowej. Ile ja już się nasłuchałam dobrych rad... Ty jesteś najwięcej z Olisiem i gdyby było coś nie tak na pewno być zauważyła. Moim zdaniem nie ma sensu się denerwować. Gofer super, że imprezy się udały 🙂 Oczywiście czekamy na zdjęcia i pamiętaj o wszystkich 12 paszportowych 😉 To będzie prawdziwa dokumentacja zmian bobasa w małego mężczyznę 🙂 I przestań wreszcie się zamartwiać, że Piotruś czegoś nie umie. Pamiętasz jak nie kręcił się, nie siadał, nie wstawał? A teraz to wszystko jest dla niego naturalne. Tak samo za chwilkę będzie z innymi umiejętnościami. I może faktycznie za bardzo się starasz, daj mu trochę luzu. Igorek od soboty robi "szuflę" i "sam" wyciera nos, a jeszcze 3 dni temu nawet nie wiedział o co mi chodzi 😉 Luzujemy 😁 Ja to się martwię bardziej tym nieszczęsnym katarem. Niby nic nie leci, a ciąglę oddycha przez usta, bo nos się zatyka. Niestety nie dał sobie zrobić inhalacji, żeby samo spłynęło. No i mamy kolejnego zęba. 2 na górze. Trochę mnie stresuje, że wyrosła jakby w drugim szeregu, ale może jak wyjdzie bardziej to jej położenie się zmieni... Czy prostość zębów mlecznych ma wpływ potem na stałe? Obecnie zebów 7 i czekamy na kolejne, bo ciągle idą.
  22. Karolka my tez mamy jakis syrop na alergie, bo znow na raczkach ma jakas dziwna wysypke. pani doktor twierdzi, ze to pokarmowa, ale ani nie przypominam sobie, zeby dostal cos nowego do jedzienia ani nawet jesli to nie jestem w stanie wytropic winowajcy, bo przeciez Igor teraz tyle rzeczy je 😮 A co do naszego kataru, to niestety nadal jest. Niby nie leci ciurkiem jak wczesniej, ale slysze, ze go meczy i oddycha przez usta. Odciaganie nic nie daje, bo nie chce sie nic odessac. Zobaczymy. A w ogole to dzis sobie myslalam, ze calkiem niedawno martwilam sie, ze Igorek nie chce sie krecic z plecow na brzuszek i odwrotnie, ze sam nie siada, a teraz nadazyc za nim nie mozna, bo jest wszedzie, a nawet jeszcze nie zaczal chodzic 😁 I znow spedzam samotny wieczor, bo maz na impreze poszedl jakodelegacja 😞 Takiemu to dobrze. Tak dzis policzylam to od urodzenia Igorka mialam 3 wyjscia na impreze przy czym po 3 godzinach bylam juz w domu. A moje zycie kulturalne umarlo - ani kino ani teatr. Zastanawiam sie czy to sie jeszcze kiedys zmieni...
  23. Gofer ja nie czytam takich zestawień, więc nawet nie wiem co powinno umieć roczne dziecko 🙂 Igorek też nie mówi, poza tata i mama tylko jak płacze. Poza tym swoje zbitki sylab. Nie chodzi, chyba że przy meblach. Jak coś chce, to pokazuje paluchem i mówi eee, a my musimy się domyslać co chce 😉 Nie wie gdzie oko, ucho itp, nie wrzuca klocków w odpowiednie dziury w sorterzem (wszystko ładuje do największej), przytula misia, pokazuje że chce jeździć na koparce, reaguje na swoje imię, czy chce na rączki, daj buziaka, chodź. Same podstawy. Ale ja już się nie przejmuje, bo to że teraz nie robi mniammniam po brzuszku nie znaczy, że za tydzień nie zrobi. Olałam temat zupełnie, bo Igorek rozwija się w swoim czasie i tempie, a ja z każdego nawet najmniejszego jego osiągnięcia się cieszę 🙂 Teraz na tapecie mamy wąchanie, trzeba mu otworzyć każdą tubkę, pudełko, żeby mógł powąchać zawartość 🙂 A w ogóle to jest chory. To samo co poprzednio - wirusówka. Przy czym mamy kumulację temperatury, mega kataru, ząbkowania. Jest nieznośny. Noc dramat. I dziś po raz pierwszy, mimo niewyspania, cieszę sie, że przyszłam do pracy zamiast zostać z nim. Wyrodna matka ze mnie 😞 A czopki na ząbkowanie można między bajki włożyć - absolutnie nic nie dają. Karolka a jak Ula? Czy Wy uczycie już dzieci korzystać z nocnika?
  24. Idę dziś z Igorem do lekarza. Leci mu z nosa, kaszle i ma pod 38 stopni. Muszę się upewnić, że to tylko zęby, bo zwariuję. Noc koszmar - budził się co chwilę. Nie wiem czy z bólu, bo paracetamol nie zadziałał chyba, czy raczej z powodu zatkanego nosa. Boję się, że znów go zaraziłam, bo sama się smarkam i boli mnie gardło. na dodatek od rana z pożarłam się z mężem. Mam dość tego, że wszystko robię źle - wielki ekspert od dzieci się znalazł. Oczywiście, to że jest Młody chory to też moja wina. Niby nie powiedział tego wprost, ale wystarczył ton głosu i zarzut w spojrzeniu. Tak jakbym zrobiła to celowo i mnie bawiła jego choroba 😞 Podejrzewam, że to że ciągle jestem zmęczona, niewyspana, osłabiona nie pozstaje bez wpływu na mój organizm. Przecież o wiele łatwiej coś złapać. Ja nigdy nie miałam kataru co miesiąc, na dodatek od porodu ciągle mnie męczą jakieś nawracające infekcje intymne i już normalnie wymiękam 😞 A leków nie mogę nadal łykać 😞
  25. Dzień dobry 🙂 Karolka jak Ula? Lepiej już? Sie obie wymęczyłyście 😞 Danusia doskonale rozumiem Twoje rozterki czy oddać Olge do żłobka czy nie. Niedawno sama stałam przed takim dylematem, bo nie wiedziałam czy nadal będziemy mieli opiekę. Na szczęście ciocia wróciła, choć strach że znów nam jakiś numer wykręci pozostał. Ja bym w sumie chyba Młodego dała do żłobka gdyby nie ta jego neutropenia. Widać, że jest bardzo za dziećmi i bardzo się do nich garnie (na placu zabaw to istne szaleństwo panuje) więc pewnie by się odnalazł. Że będzie płakał przez pierwsze kilka dni, to chyba normalne. Jakąkolwiek dezycję podejmiesz na pewno nie zrobisz Oldze krzywdy 🙂 A u nas kolejne noce do bani. Wylazła mu wreszcie 2 na dole. Choć wylazła to dużo powiedziane - jest wielkości główki od szpilki. Teraz czekamy na 2 górne i chyba 3 na dole. Niech to się wreszcie skończy... A w ogóle czy wierzycie, że dziecko może ktoś zauroczyć i będzie ono płakać bez powodu i mieć problemy ze spaniem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...