Skocz do zawartości

Gabiś

Mamusia
  • Liczba zawartości

    704
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Gabiś

  1. Hejo, u nas ciąg dalszy walki z biegunką,nadal bez zmian,jedyny plus to taki,że nie ma gorączki,wymiotów i innych objawów.Konsultowałam to dziś z pediatrą prywatnie i ona stawia na zęby,rotawirusy wykluczyła od razu,ponieważ nie ma w/w objawów dodatkowych i poza tym to byłby ostrzejszy przebieg,a ja ma w domu radosne dziecko,które je mleczko z chęcia jak zawsze o swoich porach.Czasem pomarudzi,wiadomo,ale to raczej ze zmęczenia.Mamy czekać do czwartku,jak nic się nie poprawi to wtedy na badania,ale ja już jutro jadę zawieźć kał na posiew i zobaczymy.
  2. Dzień dobry. Ja tu dziś pierwsza?? 🤔 Noc przespałyśmy jak zawsze dobrze,wstałyśmy o 7-ej,kupka była znów rzadka ale już nie aż tak,nie było śluzu,tylko białe grudki,czyli mleczko znów jest trawione. 🙂 Chciałabym,żeby już wszystko było ok.Ale do piediatry i tak się dziś prywatnie wybiorę. Ech,najgorzej jak nam chorują dzieci. 🤨
  3. Aha,byłam w Lidlu i jakaś porażka,gatunkowo kiepskie rzeczy i drogie jak np.skarpetki czy śpiochy,a z kolei tani ale też kiepskie były śpiworki welurowe do spania i takie jakby kombinezony na zimę ale specjalnie do nosidełka (bo z dziurką na zapięcie pasów) - strasznie cienkie.Kupiłam tylko rajstopki. 😞 Za to w Carrefourze od jutra cała masa produktow dla maluchów typu mleczka,zupki,herbatki,i przyborów dla początkujących mam - wanienki,nosidełka,smoczki itp. Lecę spać do mojej Niuni,oby już było bez kupki. Dobranoc. 😘
  4. Witajcie, U nas walka z biegunką i pytanie co to jest i co dalej... 😞 W przychodni masakra jakaś - jak Wam pisałam nasz pediatra już nie miał wolnych miejsc aby nas przyjąć (choć jak się później okazało jakąś znajomą rejestratorki przyjął 😠 )więc czekałyśmy do lekarza ogólnego a tam same "baby" z grypą co widzą,że z małym dzieckiem jestem to anie nie przepuszczą w kolejce i jeszcze lezą mi kolo Małej kaszlem,choć i tak uciekłam na koniec poczekalni.Nasz lekarz ogólny to babka po 60-tce co jeszcze mnie leczyła jak mała byłam,posłuchała,że Oliwce "mocno bulgocze" w brzuszku,przepisała Nifuroksazyd,Lakcid i cos na nawodnienie i wypisała skierowanie do szpitala,gdyby się nasiliło. Oliwka zrobiła luźną kupkę ostatnio o 11-ej,potem była cisza i dopiero teraz o 19-tej była kolejna (to tylko jakby taki bączek mocno wodnisty).Najgorsze jest to,że nastraszyła nas,że to rotawirusy!! 😞 Poczytałam sobie teraz trochę i za bardzo mi nie pasuje do objawów,bo oprócz tej biegunki nie ma gorączki,wymiotów,Oliwka jest radosna,bawi się,gaworzy i je mleczko normalnie jak zawsze.Jutro jadę do pediatry prywatnie,zobaczymy co ona powie. Ciężko mi jak cholera.Mam nadzieję,że szpital nas ominie. Buziaczki
  5. I znów to samo,ja daję Małej mleczko a ona robi kupkę,i to już konkretnie wodnistą - jadę na 13-tą do lekarza ale ogólnego !!!! bo nasz pediatra już ma wszystkie godziny zajęte!Chore to jest i tylko u nas tak może być,szok. Odezwę się później.
  6. Aaaa,Łajsoka,to dziś miały być tee promocje dla maluchów w Lidlu?? Muszę się wybrać,ale u nas tak leje,że aż się z domu wychodzić nie chce. Chciałam Was zapytać,czy wy używacie aspiratorów do noska? Np. Frida albo Otrivin? Czy tylko same gruszki? Ja póki co mam gruszkę i jestem zadowolona,jakoś aspirator mnie nie przekonywał,bo w sumie nawet nie wiedziałam jak działa.Możecie coś więcej o tym powiedzieć?
  7. Tak jak pisałam,nie sądzę,żeby Oliwka nagle dostała jakiejś alergii,bo nowości nie je,od 4 miesiąca dostaje jabłuszko,marchewke,zupki jarzynowe Gerbera,no i ten kleik na noc,ale to są 2 miarki od mleczka na 150 ml mleczka i nigdy nic się nie działo,więc również zganiam na zęby.A ktoś mi mówił ostatnio,że jak ząbki wychodzą to oprócz marudzenia,mnóstwa śliny,lekkiej gorączki są też rzakie kupki. Troszkę mnie Radzia uspokoiłaś,ale będę Żabkę obserwować,jakby co poradzę się lekarza.
  8. Hejo, czyli moje sokole oko dobrze wypatrzyło Anetkę. 🤪 A ja mam zagadkę zOliwką.Powiem Wam w skrócie co jej się dzieje,może Wy coś poradzicie. Do tej pory Oliwka miała normalne kupki,zazwyczaj raz dziennie,czasem przez jeden dzień nic nie było.A wczoraj rano zrobiła rzadką kupkę,ale dość sporo i po 2 godzinach znów to samo.Dziś rano jak się obudziła na mleczko też kupka,już bardziej rzadka i mniej jej,przebrałam ją,zjadła mleczko ululałam Małą do snu i też się kimnęłam.Budzimy się po 2 godz.a tam znów kupka,rzadka,mało jej ,ale taki jakby ciągnący śluz w niej - kilka takich nitek. Wiem,że to obrzydliwie brzmi,ale inaczej Wam tego nie umiem opisać. Jak pojawia się sluz,to podobno objaw m.in. celiakii,ale my glutenu jeszcze nie podajemy,nowych dziwnych pokarmów Oliwka nie je,dostaje jak zawsze troszkę kleiku ryżowego na noc do mleczka.Sama już nie wiem,o co chodzi.Myslałam wczoraj,że te rzadkie kupki to na zęby,bo ogolnie marudna Mała jest,ale ten dzisiejszy śluz...? 🤨 Jeśli macie jakiś pomysł,to będę wdzięczna za rady.
  9. Czyżbyś to Ty Anetko tak "kukała" zza pani Tyszkiewicz?? 🥴 Taka blondyna w szarej kamizelce z długim nosem Cię zasłania co chwila... 🤪 🤪 🤪
  10. Z tego co pamiętam,to Taniec z Gwiazdami nagrywają w Ursusie.To okolice Warszawy?? 🤔
  11. Mati jaki silny chłopczyk!! Superaśnie. Blanciu - sto latek!! Kurujcie się Kochane,a my czekamy na Taniec z Gwiazdami.No i na telefon od tatusia z Danii. 🤪 Buziaczki
  12. Hejo, Kasiu - ja też zdrówka życzę. A u nas marudzenia ciąg dalszy,MArcin dzwonił przez Skype,to Oliwka nawet pogadać nie dała i dalej walczy.Mało spała,a teraz kula się z pieluszką i smokiem,ale spać ani rusz. Już nie mam sił.A ja - dostałam okres 🙂 🙂 🙂 więc pomimo tego,że mi ulżyło,to męczę się niemiłosiernie. A Wy pewnie Mam Talent oglądacie - ja też... 🙂 Miłego wieczoru. 😘
  13. Ok,to może i ja się wybiorę. Wczoraj zamówiłam body na bodziakowo.pl,muszę tylko wysłać przelew.Ale powiem Wam,że jak kiedyś byłam na tej stronie,to było więcej fajnych wzorów - w sensie śmiesznych,teraz się pozmieniały.Pewnie wygrały te,które ludzie zamawiali najczęściej. 🥴
  14. To te rzeczy w Lidlu już są,czy dopiero będą? Może też skoczę.Dziś chciałam jechać na ryneczek i ogólnie na zakupy pod pretekstem kupienia czapki dla Oliwki 🙃 🙃 🙃 ale Żabulek dalej śpi,więc zanim wstanie i się wybiorę z nią,to zamkną sklepy... 🙃
  15. Dobry, ledwo wstałam,nie mam sił,takie piękne słonko,a mi się nic nie chce.Od 6-ej rano u moich sąsiadów kładą kostkę brukową na podwórku i nawet tym nie hałasują,ale jakiś "debil" (sorki,ale łagodniej się nie da),który pracuje u nich przyjechał o 6-ej autem z muzyką "umpa umpa" na cały regulator,w dodatku z pootwieranymi szybami.U nas w domku okna pozamykane,a hałas był taki,że skoczyłam na równe nogi i nie wiedziałam co się dzieje. 😠 Oliwka zaraz wstała,więc zrobiłam mleczko,przebrałam i poszłyśmy dalej spać,a ten znów - jeździ w tą i spowrotem... 😠 😠 😠 Miałam ochotę już wyjść w piżamie i powiedzieć mu coś,ale jak sobie wyobraziłam,że i tak by mnie nie słyszał,a tylko widział rozczochraną kobite w piżamie w misie to by się uśmiał. 🙃 🙃 🙃 Perełka dalej śpi,a ja zrobiłam test....no i w ciąży nie jestem 🤔 🤔 🤔 Generalnie mi ulżyło,ale już sama nie wiem o co chodzi.Do tej pory wszystko działało regularnie jak w zegarku nawet po porodzie.Ech... 🤨 Kasiu - kuruj się,teraz najgorszy czas,bo się wydaje,że ciepło,a łatwo o przeziębienie.
  16. Jaka tu cisza,chyba wszyscy śpią,to ja też uciekam. Dobranoc 😘 😘
  17. Cześć Kochane, moja Perełka śpi,porozmawiała sobie z tatą przez Skype dostała butlę,kąpiel,położyłam ją do łóżeczka i nim się ogarnęłam ona już śpi.Ale w dzień - masakra,maruda,płacze bez powodu,normalnie tak się potrafi rozryczeć w jedną sekundę,że szok. Byłam u siebie w banku,a tam dziwnych zdarzeń ciąg dalszy,po kolei każda z dziewczyn jest na chorobowym,ciągle coś którejś dolega,a teraz moja koleżanka,która objęła moje kredyty idzie w poniedziałek do szpitala,to dopiero teraz jak zmieniła lekarza,okazało się,że ma bardzo dużą torbiel na jajniku,a ona biedna już 8 lat się stara o dziecko,jest w moim wieku,a tu taka kiszka.Dziwię się tylko,że tak późno to wyszło.Co się wyprawia 😞 A ja przy okazji skoczyłam na małe zakupy,podstawowe,czyli jak zawsze Bebilon,herbatki,kaszka,słoiczki....... 🙃 i kupiłam test,więc jutro się okaże. 🙃 A przy okazji w banku dowiedziałam się,że wpłynęła mi kaska ze skarbówki zwrot Vat,więc jutro zakupki dla Oliwci,pobuszujemy w ciuszkach. 🤪
  18. Anita - współczzuję,u nas podobnie,bo też jest Ola z poprzedniego związku i też idą na nią pieniądze,ale nie aż tak ja u Was.Trudne to życie,człowiek ciągle musi wybierać i borykac się z problemami... 😞
  19. Witajcie, to ja mam niebo w domu,bo nocki mam przespane,wczoraj np. wykąpałam Żabkę o 20-tej,popatrzyła ze mną na Barwy Szczęścia,zrobiłam mleczko i jak z Wami pisałam wczoraj wieczorem na brzuszku,to patrzyła na mnie co robię i to tak nudne było,że usnęła.Około 5-ej coś tam się Oliwce śniło i popłakiwała,więc wzięłam ją do siebie do łóżka i tak wtulone kimałysmy do 8.30... 🙂 🙃 I tak co dzień. Dziś kolejny dzień słoneczny,więc ruszam za chwilę na spacer,potem do mamy,zostawię tam Oliwkę i muszę skoczyć do swojego banku opłaty zrobić,a tak mi sie chce,że hej. 😞 Do miłego. 😘
  20. Jak ja bym poszła na żużel.... 😞 😞 😞 w tym sezonie to tylko z nosem przed telewizorem oglądam żużlowe boje,ale z drugiej strony patrząc na to, co Unibax wyprawia,to może i lepiej,że nie byłam na żywo - w domu zawsze można zmienić kanał... 😉 Pszczółko - jeśli dodatkowe pieniążki nie wypalą to wracamy do pracy razem - 2 listopada,ja mam ten sam termin. 🥴 A z testem poczekam do jutra,jak nic się nie zmieni to kupię i w sobotę rano zrobię...ech 🤨 🤨
  21. Radziulek - ja nawet nie chcę myśleć o teście... 😞 ja tylko czekam na okres... cholernik musi się pojawić bo oszaleję.... 😞 😞
  22. Hejo, ale tu cisza.... 😞 My wysprzątałyśmy domek,byłyśmy na spacerku i u mamy na kawie,a teraz mała maruda daje mi popalić...ledwo zasnęła na 15 minut to biegiem leciałam do piwnicy rozpalić,żeby była ciepła woda...ech... 😞 Marcin dzwonił niedawno,chory,zakatarzony,gardło go boli,ja też dziś miałam katar i Oliwka jakby też,ale już ok,mam nadzieję,że nas tatuś nie pozarażał przed wyjazdem. A ja czekam z utęsknieniem na okres.... 😞 😞 😞, spóźnia się 5 dzień,co do tej pory raczej się nie zdarzało....aż boję się myśleć co jak się nie pojawi... 😞 😞 😞
  23. Dzień dobry, my już same,od wczoraj wieczora,jakoś tak dziwnie znów pusto - rzeba będzie się przyzwyczaić.Masakra. 😞 U nas też leń albo jak pisze Kasia - przesilenie jesienno -imowe chyba,bo stękam i kwękam i nic nie robię.Teraz kawę sobie zrobiłam i nawet jej nie spróbowała,bo wylałam całą na ławę..ech 😞 Oliwka też marudzi na maksa,slina to już w litrach jej leci z buzi,wkłada do buziola wszystko co się da 😁 i śpiewa sobie na cały głos,mam ubaw po pachy,aha i nauczyła się pluć! 😜 Super to wygląda,a jak coś mówi po swojemu to tak przebiera jęzorkiem z taką powagą na buzi,że aż ma się wrażenie,że zaraz coś ważnego powie.... 🤪 Pogoda u nas też piękna,jak tylko pranie mi się wypierze to pospacerujemy do mojej mamy pewnie.A co do powrotów do pracy to ja też powinnam być 2 listopada,ale cały czas mam nadzieję,że uda mi się ten czas trochę przeciągnąć.Wszystko zależy od pieniążków,a jeśli mąż coś więcej w tej Danii zarobi to zostanę z Oliwką choć do końca roku w domku. Ok,lecę po następną kawę. 😜 🤪
  24. Dzień dobry Kochane! Ja tylko na chwilkę,u nas tyle się dzieje ostatnio,że ja nawet nie mam chwili czasu aby tu zajrzeć,nie wspomnę o nadrobieniu zaległości... 😞 Powiem tlko tyle,że mój mąż znów wyjeżdża do Danii dzisiaj,o czym dowiedzieliśmy się....wczoraj po południu.... 😞 i zaczęło się załatwianie wszystkiego na wariata i bieganina.Już wymiękam.No i znów zostajemy z Oliwką same. 😞 😞 Jak tylko znajdę chwilkę to nadrobię zaległości i coś napiszę,tymczasem pozdrawiam Was mocno,trzymajcie się. 😘
  25. To straszne...w takiej chwili to nawet nie wiadomo,co powiedzieć... 😞 😞 😞 Nawet nie próbuję sobie wyobrazić co czują teraz rodzice Bartusia...szok... 😞
×
×
  • Dodaj nową pozycję...