Skocz do zawartości

Niunia26

Mamusia
  • Liczba zawartości

    2973
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Niunia26

  1. A u mnie szaro i mi się nic nie chce ;-(
  2. Ja w poprzedniej ciąży kupiłam te biustonosze i są w miarę ok, wolę takie usztywniane z gąbką, ale do karmienia one nie są dobre, a te łatwo i szybko się otwierają i są niedrogie http://allegro.pl/biustonosz-stanik-do-karmienia-bawelna-i3521653873.html kupiłam dwa miesiąc przed porodem i potem jeszcze dokupiłam 5, bo wkładki mi szybko przemakały od ilości mleka, więc musiałam mieć ich dużo na zmianę. A tak w ogóle to w domu nie używałam wkładek laktacyjnych tylko brałam te duże podpaski Belli i przecinałam na pół, były bardziej chłonne i tańsze ;-) to taka wskazówka dla mam z nawałem mleka ;-)
  3. Hej, wczoraj miałam imieniny męża, więc nie zaglądałam. Dużo dziś miałam czytania ;-). Ja czuję się lepiej, ale ciągle co jakiś czas mam jeden skurcz, w piątek wizyta to wszystko opowiem lekarce. Co do kurtki to w zeszły wtorek byłam na rynku i leżała kurtka za 10zł, używana, przymierzyłam i mam idealna kurteczkę na teraz i jeszcze trochę jest luzu na brzuch. Ja to jeszcze raczej zimowa będę musiała mieć, bo rodzę dopiero w grudniu, teściowa ma taka jedna większa, którą w poprzedniej ciąży tez nosiłam, więc i teraz ją pożyczę. Jeśli chodzi o mężów to mój raczej mnie wspiera, ale też ma swoje jazdy, że ciąża to nie choroba, ale biega po nocach po ananasy, masuje i ogólnie lata za mną jak głupi, bo podobno wyglądam mu z brzuchem jeszcze bardziej sexy :P Dziś jak nigdy pospałam do 11, aż mi dziwnie ;-)
  4. Agatko, załączniki wysłane. Ja mam ten plus, że na każdej wizycie mam badanie, USG i wszystko sama mi opowiada. Wczoraj miałam jakąś masakrę ze skurczami. Chwyciły mnie popołudniu i co najmniej godzinę męczyły, wzięłam No-Spę i leżałam, po godzinie przeszło, a potem około 22 to samo, ale zasnęłam w końcu i dziś jest ok. Jak mi jeszcze się coś takiego powtórzy to chyba podjadę na izbę przyjęć do szpitala.
  5. Nie wiem jak to wstawić załącznik, więc jakbyś chciała te druki to mogę ci na maila wysłać. A poza tym to ostatnio bardzo twardnieje mi brzuch i ogólnie coś lekkiego porobię to się męczę ;-( W przyszłym tygodniu idę na morfologie i toksoplazmozę muszę powtórzyć, a w piątek wizyta, już nie mogę się doczekać.
  6. Hej, śliczne te wózeczki. Agatko dopiero co pisała do kadrowej w sprawie urlopu i dostałam taka odpowiedź " Co do urlopu macierzyńskiego i urlopów dodatkowego i rodzicielskiego, jeśli zależy Ci na płatności za te urlopy po 80% wynagrodzenia (jest jeszcze opcja, za macierzyński i dodatkowy macierzyński 100%, za rodzicielski 60%) musiałabyś złożyć w ciągu 14 dni od porodu wniosek o udzielenie tychże urlopów i załączam do tego stosowny druk, który należy wypełnić i wraz z aktem urodzenia dziecka i oświadczeniem ojca (o braku zamiaru korzystania z tych urlopów) złożyć u pracodawcy. Jeśli nie zmieścisz się w tych 14 dniach płatność będzie wyglądała: 100%,100%, 60 % wynagrodzenia. Urlop macierzyński to 20 tygodni, dodatkowy 6 tygodni, rodzicielski 26 tygodni razem 52 tygodnie"
  7. U mnie dziś szaro, buro i leje i taki sam mam nastrój ;-( Wyprałam ostatnią porcję małych ubranek, jutro poprasuję i wszystko już będzie poukładane w szafkach ;-) Uciekam zaraz po synka do żłobka i chyba coś słodkiego sobie kupię na poprawę humoru.
  8. Wanienka fajna. Co do laktatora to warto kupić jednak po porodzie. Ja kupiłam w pierwszej ciąży taki ręczny i jak urodził się Pawełek leciałam kupić drugi elektryczny, gdyż ręczny okazał się lipą, ponieważ Paweł nie umiał ssać piersi i tylko ściągałam mu mleko i podawałam butelką. Czasem kobieta nie ma nawet czego ściągać lub dzidzia pije tylko z cyca i laktator się nie przydaje.Szkoda wydawać kasę jakby miał się nie przydać.
  9. Z tym leżeniem u mnie to kiepsko. Muszę odbierać synka ze żłobka i ogólnie się nim zajmować jak mąż jest w pracy. Ale na ostatniej wizycie lekarka nie kazała mi leżeć tylko się oszczędzać, szyjka była ok. Złożyliśmy kołyskę, żeby sprawdzić czy są wszystkie części i jest super. Była koleżanka z 3 miesięczną córcią to już ją przetestowała ;-)
  10. Agatka czkawka to jest tak jakby dzidzia kopała co kilka sekund. Mnie tez ciągnie strasznie i najgorzej jest jak chodzę ;-(.
  11. Malinka ja codziennie czuję czkawkę małego ;-) Fajne uczucie.
  12. Dzięki za wskazówki. Ilia. a gdzie chodzisz do szkoły rodzenia? widzę, że jesteś z moich rejonów ;-)
  13. A tą położną to się bierze ze swojej przychodni? Ja chodzę prywatnie i nie wiem jak taką położną znaleźć teraz ;-(
  14. Agatka może posmaruj maścią cynkową, to zasuszy, na pewno można ją stosować, bo lekarka mi zapisała ta opryszczkę i inne wysypki na twarzy.
  15. ja też nie mogę spać, nie wiadomo jak leżeć i ten cholerny kręgosłup mnie strasznie boli ;-(
  16. Damy radę, pierwszego porodu też się bałam, a nie było tak źle ;-)
  17. A mi dziś przyszły pieluchy, proszki, a jutro ma przyjść kołyska ;-) Zrobiłam segregację ubranek i tych pierwszych 0-3 wyszły mi 4 worki, tych późniejszych 6, a w czwartek ma mi jeszcze oddać koleżanka te co jej pożyczyłam. Normalnie szok ile tego mam. Pojechaliśmy do Ikei po jeszcze jedna szafkę, bo nie pomieszczę tylu ubrań ;-) Zrobiłam pierwsze pranie i się rozczuliłam jak przeglądałam te malutkie skarpetusie, pajacyki i śpioszki. Teraz jak patrzę na mojego Pawełka to aż się wierzyć nie chce, że w tym chodził ;-) Przez te segregacje strasznie boli mnie kręgosłup, czasem nie mogę z łózka się podnieść ;-( Agatka super łóżeczko, mam podobne ;-)
  18. Goshe myślę, że polanie herbatą raczej nie zagroziło bobasowi. Ja mam jedne spodnie ciążowe jeszcze z poprzedniej ciąży i służ mi, choć wolę legginsy i tuniki. Ostatnio tez mam doła ciągle mnie coś boli, ciężko mi się wstaje i chodzi ;-( Zaczynam się wszystkim martwić, jak to będzie z dwójką małych dzieci.
  19. Ja też na początek Pampersa kupię, a potem Dada i Babydream z Rossmanna. Byłam dziś u gina i mam 5 kg na plusie, dzidzia ma prawie kilogram i jest większa o prawie dwa tygodnie. Poza tym wszystko ok, muszę brać więcej żelaza bo anemię mam i przez tydzień mam badać cukier, jak będzie ok to nic już nie muszę robić, a jak będzie zły to muszę obciążenie glukozą robić jeszcze raz ;-( w taką pogodę to chyba wszyscy mają okropny humor.
  20. Kupiłam dziś kołyskę i wszystko co mi brakowało jeszcze ;-) do kupienia mam tylko pieluchy i mokre chusteczki ;-) To teraz będę spokojniejsza ;-) Jutro mam wizytę ciekawe co powie o tej glukozie.
  21. Zeberka do higieny krocza polecam Tantum Tosa to jest proszek, który wsypujesz do wody i podmywasz się tym. Ja to wsypałam do butelki z dzióbkiem i tak polewałam po pierwszym porodzie i szybko ładnie się zagoiło. Podkładów nie kupuję, ale na materacyku będę miała ceratę, bo z doświadczenia wiem, że się przydaje, a kremik obojętnie jaki najważniejsze, aby był od pierwszego dnia życia i aby był zimowy.
  22. Właśnie ja nie jem dużo słodyczy... za to białe pieczywo i kluchy lubię ;-)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...