Skocz do zawartości

Mamusie z Krakowa i okloic!! | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • asiula83

    1894

  • Mamusia
to odpowie największa brzuchatka 🙂 my z Grzesiem planowaliśmy - tylko że jako że nie mamy meldunku w Krakowie musielibyśmy za to płacić - i to już nam się troszkę nie spodobało, a dwa że wwieczorem ( Grześ późno wtedy i w ogóle kończy pracę) to ostatnią rzeczą na jaką miał ochotę była szkoła) - podobno fajnie jest chodzić ale ja bez problemów urodziłam bez tego - na necie znalazłam stronę ze szkołą rodzenia on line 🙂 hihihi poza tym trochę doczytałam 🙂

Ale jeśli możesz chodzić - to czemu nie tylko zapisz się tak żeby najpóźniej 1 8 miesiącu skończyć - bo nigdy nic nie wiadomo 😉 - moich znajomych zaskoczył synek i urodził się po pierwszej lekcji w szkole rodzenia 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry dziewczynki, Krysiu kochana nie martw się o siostrę, to zabieg prawie kosmetyczny, ale i tak torbiel do badania wyślą dla spokojności sumienia. Po za tym moja droga nie darujesz mi tych kwiatków hihihi, dziś miałam obcinać róże ale zostawię to mężowi. Póki co ja jestem już w domu a Andrzej pojechał odebrać mi wyniki i z Adrianem na cytologie nosa. Mam nadzieję że wszystko będzie ok.
Co do szkoły rodzenia Asiu, wiem że niektóre szpitale organizują to bezpłatnie, trzeba by się dowiedzieć najlepiej tam gdzie chcesz rodzić 😆 😆 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No tak, ja wiem że są przy szpitalach i są albo bezpłatne albo tak w granicach 100-200 zł tylko się tak zastanawiam czy to ma jakiś sens tak naprawdę... no nic jeszcze mam troszkę czasu to pomyślę nad tym 🙂

a gdzie się podziewa nasza Ela, czy ona całkiem o nas zapomniała? mam tylko nadzieję, że to nie z powodu jej choroby
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/ - pooglądajcie sobie 🙂

rety byłam z Rozalką u koleżanki i włączyła takiego wyjca że Grzesia z pracy ściągnęłąm żeby nas przywiózł do domu 😞 - i on pojechał jeszcze na chwilkę a Rozalka dalej płakała - przed chwilką ją uspokoiłam jakoś (od 13:30 byłyśmy u koleżanki i praktycznie cały czas wyła 😞)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja Kochane jestem 🙂 Jakas taka zabiegana juz prawie zdrowa tylko kaszel pozostał. Ale niestety mój Bartek ma goraczke 😞 😞 byłam z nim dziś u lekarza i mamy czekac bo narazie oprócz temperatury nic innego i dopiero wirus moze sie rozwijać no chyba ze to od zabkowania bo czekamy na pierwsze zabki 🙂 i oby to sie okazało bo narazie sie martwie co sie dzieje 😞 a tak pozatym to cały czas gdzies na miescie jakies zakupy na wszystkich swietych itp.
A widze ze u was pieczenie 🙂 Krysia wszystkiego naj dla Grzesia 🙂 😘 a Rozalka to moze ma jakiś skok rozwojowy i stad ten płacz??? 🙂
Ja tez niechodziłam do szkoły rodzenia i jak trzebabyło oddychać to mój organizm sam wiedział jak to zrobić:laugh: :laugh: :laugh: 😉 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Normalnie zaraz sie zdenerwuje!!!
Mnie niema wszystkie pisza, przepisy wysyłają!!!! jak juz mąge popisać niema zadnej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Kochane 🙂 Ja wlasnie wrocilam do domku. Bylam u siostry 🙂
A wiec co do szkoly rodzenia podobmie jak Krysia watpe ze po dniu ciezkiej i wkurzajacej pracy moj Pawel bedzie mial ochote tam chodzic, poza tym bez tego tez sie urodzi 🙂 a ze mna przy porodzie planuje zeby byla kolezanka ktora juz ma dzidzie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzień dobry dziewczynki, ale wczoraj padłam, nawet nie wiem kiedy. Dziś już od świtu na nogach, ja chyba po śmierci dopiero się wyśpię hihihi. A jak u Was??
Krysiu Rozalka od rana koncertuje??
Eluniu jak Bartuś?? mam nadzieję że gorączka minęła.
A Wy moje drogie mamusie odpoczywajcie, pogoda za oknem paskudna 😆 😆 😆
Asiuniu nic się nie martw o te ruchy n aprawdę się doczekasz, a Ty Karinko nie martw się mniejszymi ruchami Paulinki, moja Amelka ma też różne etapy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Heja Mamusie 🙂
Bartuś juz oki gorączki nie ma wiec to pewnie zęby 😉 :laugh:
Ale ja mimo to po nie przespanej nocy!!!!
Zapewne slyszalyście albo w tv albo w radiu o otwarciu nowego odcinka autostrady Kraków-Szarów, tak wiec ja nieszkam tuz obok, nie wykupili nas a od wczoraj wieczora została udostepniona dla ruchu. mialo być tak pieknie obiecywali ze ekrany akustyczne wytłumią dzwieki a ja czuje sie jak bym miała łóżko w samym srodku autostray!!!!! 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 😞 Nic innego nie pozostało jak w dalszym ciągu zabiegać o wykupienie.
Ach chociaż wam sie wygadałam 🙂 🙂 za oknem paskudnie głowa boli ale to juz sama niewiem od czego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eluniu współczuje , mieszkanie pzry autostradzie to koszmar, może z biegiem czasu zrobią ekrany, ale obawiam się że bez interwencji mieszkańców się nie obejdzie.
Głowa Cię może boleć ze względu na spadek ciśnienia, zażyj coś albo jak Bartuś pozwoli połóż się jeszcze. 🙂
Ja się zbieram do pracy, jak będę miała jak to napisze 🙂 😆 😆 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asieńko - hihi może też się przyłączę - skoro się przyłączyłam do dnia lenia... ale nie dziś odpoczywam - wczoraj z naszym klockiem przechodziłam na rękach ładne pare godzin...
Ela - ja się też już raportuję - myslę że ws wykupia - mam taką nadzieję - bidaki.... przy autostradzie...
Rozalka wczoraj jak wróciłam od tej koleżanki chciała jeść była głodna ale jak tylko zaczynała jeść to płakała, chciała coś"powiedzieć " z uśmieszkiem na buzi zaczynała ale miała chrypke i jak cokolwiek wypowiadała też płakała - poszłam do apteki po coś na ból gardła dla maleństwa i baby na mnie naskoczyły że to może być nie wiadomo co i może moje dziecko umiera a jutro będzie za późno do lekarza ! - czaicie
pojechalismy do szpitala - Żeromskiego skierowali nas na oddział pediatryczny - po badaniu okazało sie że wszystko ok (nawet nam zrobili badania u laryngologa) no i w rozpoznaniu zapisali"niepokój"
dziś już jest spoko, Rozalka sobie je jak by nigdy nic
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...