Skocz do zawartości

Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży


maiha

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
To zyczymy Amelii duzo zdrowka, i jasne, lepiej chuchac na zimne i juz.
Mi jest tak slabo, ze rece sie trzesa i w ogole jakos mi dziwnie. Wrocilysmy z Ella z parku i placu zabaw i zdolalam rozwiesic pranie i tyle..mala padla a ja nie mma sily wstac. Gotuje jajka na twardo bo mi sei kanapek z jajkiem i majonezem zachcialo, ale nie wiem jak dam rade zrobic jedzenie. Nie wiem co mi jest. Chyba sie po prostu zmeczylam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gajeczko - to narobilas mi smaka te takie pierogi z kefirem 🙂
Madzia - to poki Elka spi to lez Kochana! Moze za duzo na siebie bierzesz ostatnio? A jednak ciaza coraz bardziej zaawansowana to i ciezej! U na to pooda kiepska i duzo ludzi slablo dzis...ja sama ledwo dojechalam do lekarza:/
Pampinka - pytalam juz ze 3 razy, ale chyba nadal nie odpowiedzialas: w jakim szpitalu chcesz rodzic?! No i Ci lekarze to z tych szpitali? Bo ja to sie troszke dziwie, ze Ty z taka krotka szyjka masz tak rzadko wizyty:/

A ja sie objadlam taka babka marmurkowa, ktora dziadki przyniesli...ale pychota, ze 3 kawalki zjadlam:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorotko - nie widziałam 🤔 na Madalińskiego mam w planie ale wiadomo dojazd tam to minimum 50-60 minut bez korków a najbliższy szpital mam na Solcu więc na pewno któryś z tych. A co do wizyt teraz to nie wiem kompletnie pewnie będzie mnie chciała jeszcze zobaczyć nie przyjmuje innej wiadomości. Pójdę prywatnie najwyżej i o USG zachaczę jak tam moja szyjka. Ale jutro jeszcze ide się wepchnąć do ginki mimo, że czuję się świetnie to wolę, żeby sobie mnie obejrzała rura.

Golenie było więc nie będę się wstydzić 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczynki, no moze zmeczenie, ale czasami mam wrazenie, ze mi cukier spada czy cos. Lekarz powiedzial, ze absolutnie mam cukier OK, ale ja wiem po sobie, ze czasami musze sie napic soku albo cos szybko przegryzc. No nic, siedze sobie i mysle o tym, czego nie zrobilam...w czwartek mam jakis nawal wizyt, bo beda pewno sie zabierac powoli fachowcy do remontu ( pomiary itp) i musze jakos dom miec ogarniety..... A dzis jade na noc do babci, bo ja bez samochodu 😠 😠 😠 😠 😠 a musze do lekarza...normalnie dlugo tak nie da rady. Ale Luke bedzie na popoludnie do nocy pracowal, to lepiej bedzie, bo bede mogla wszystko swoje do 2 pozalatwiac. A poki co, musimy przetrwac.
A zjadlam kanapki i umieram od zgagi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pampkina, idz, idz, szczegolnie jak ogolona 😜, ale powaznie, lepiej i Ty chuchaj na zimne. A w Wawce w jakiej czesci pomieszkujesz? Bo ja sie wywodze z Bemowa 🙃
A ja jakis czas temu wzielam lusterko, maszynke elektryczna i pojechalam i nawet dalam rade i teraz mi o wiele lepiej.
ELla wstala 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dziś w łóżku gniłam do 16.20 aż mąż z pracy przyszedł, razem zrobiliśmy obiad (ja schabowe a on frytki włożył do frytkownicy, hehe), wciągnęliśmy 3 część Harrego Pottera, wykąpałam się i zaraz zaczynamy 4 🙂 jakoś tak nas naszło, żeby sobie wszystkich Harrych obejrzeć, bo tak nim szczują w TV, ale tam jeden na 2 tygodnie to sobie sami ściągnęliśmy 🙂

Kurde, ostatnio jestem słabsza chyba troszkę ze stresu... Okazało się niedawno, że mój dziadek ma raka 😞 Do tego on opiekuje się babcią, która ma Alzheimera, więc absolutnie w niczym go nie odciąży, bo nawet nie jest świadoma, że z nim coś nie tak (ogólnie jeszcze idzie z nią pogadać, ale pamięć krótkotrwała nie daje rady - pyta po 15 razy o to samo i nie zapamiętuje)...
Porobił badania, i powiedział, że jak wyjdzie, że rak złośliwy to nie będzie się poddawał operacji... Oczywiście nic nie daje po sobie poznać, tylko ostatnio się jeszcze do mnie śmiał, że "też będą mu cięli brzuch", robi dobrą minę do złej gry (bo mój dziadek ogólnie zawsze był wesoły facio)... Eh, musiałam się wygadać 😞

Pewnie to wszystko ma wpływ na to, ze ostatnio trochę gorzej się czuję, chociaż staram się myśleć pozytywnie i ciągle o Damianku, nie mogę się stresować, to jednak wiadomo, że nie do końca się tak da...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Strzaueczko - bardzo mi przykro..kiepskie wiadomosci 😞 A Alzheimera znam, bo babcia chorowala 😞 Mojej drugiej babci tez co chwilka cos dolega..nowotwory tez, ale jakos sie wybrania! A tak to ciagle na serduszko chroruje..dzielna Kobieta tez jest! A grunt to wlasnie byc wesolym i pozytywnym czlowiekiem! 🙂 Szkoda, ze ja taka nerwicowka:/ Trzymam kciuki, by bylo dobrze..moze samo leczenie starczy? A Ty staraj sie chociaz mniej o tym myslec, bo sama widze po sobie, ze im wiecej stresow tym nam ciezej:/
Pampinka - i dobrze robisz! Wg mnie masz za rzadko wizyty..idz sprawdzaj! Ja kurde co tydzien latam prawie ze stresu:/ Co do szpitala..Na Solcu rodzila siorka i byla zadowolona, na Madalinskiego ostatnio znajoma i srednio wspomina:/ Ale jak zdrowa ciaza i porod sn to nie ma co wybrzydzac 🙂
Magdaluke - moze faktycznie masz takie chwilowe spadki, niegrozbe..ale dbaj o siebie i wypoczywaj wiecej! A z ta babcia niewiele zrozumialam...ale ogarniam, ze lepiej bedzie Wam u niej bo same w domu bez auta, tak?:P

A Amelka nadal w szpitalu...zosawiaja ja jeszcze na holter ekg! A w ogole to ma wpisane w karcie, ze szyjka jej sie troszke skrocila i ryzyko wczesniejszego porodu:/ Wiec dobrze, ze ja poobserwuja...moze do weekendu wyjdzie! U Bisi tez narazie w miare ok, ale musi obserwowac i robic codziennie mocz 😞
A ja szlam pod prysznic na golenie, ale jakos tak mi dlabo i zlapala niemoc, ze uwalilam sie jednak w lozku na chwilke:/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem - u mnie i dzidzi wszystko ok, szyjka zamknięta, Ada ułożona główką w dół i raczej tak już zostanie. Jedyne uwagi gina to, że nie przytyłam ani grama od ostatniej wizyty (z czego akurat nawet się cieszę, ale widocznie to niezbyt dobrze) i mam bardzo twardy brzuch i nospa już nie wystarcza i mam brać luteinę. Poza tym jeszcze żelazo i magnez na skurcze łydek i stóp.

No i dostałam od mamci śliczną złotą bransoletkę za obronę mgr 🙂 🙂

Strzauka przykro z powodu dziadka, wiem jak to jest, babcia też nagle zachorowała i opieka nad nią wykończyła całą naszą rodzinę - teraz na chwilę czuje się lepiej i jest u siebie w domu, ale nie wiadomo, ile to potrwa.

Ja bez mojej poduchy gąsienicy (mąż mówi na nią ośmiornica hihi) nie przespałabym nawet sekundy! Towarzyszy mi w dzień i w nocy, zwłaszcza jak nie mam w łóżku męża.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi dobrze że u Was wszystko ok. No a powiedział od czego możesz mieć tak twardy brzuch?

Strzauka smutne wieści, dzielnego masz dziadzia że mimo choroby nie poddaje się, opiekuje się babcią i potrafi żartować. Nam smutki nie pomagają, musimy sobie jakoś z nimi radzić i starać się myśleć pozytywnie dla naszych dzieciaczków.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gaja napisał(a):
Dodi dobrze że u Was wszystko ok. No a powiedział od czego możesz mieć tak twardy brzuch?

No właśnie nie powiedział 😮 Chyba, że te skurcze za mocne i trzeba je trochę przyhamować na jakiś czas. Wiecie, ja mam tyle na głowie, że prawie wcale nie odpoczywam, muszę chyba więcej leżeć, nie opowiadałam mu, jakie akcje miałam z babcią, obroną itd.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Odpisał mi ten sprzedawca z allegro, miałyście rację, że to nie takie hop siup to odwołać, pozwolił zapłacić za to, co chciałam i przesyłkę plus zwrot kosztów za poniesioną przez nich prowizję 10zł, czyli w sumie chciałam zaoszczędzić na drugiej przesyłce, a wyszło na to samo, ale przynajmniej nie muszę pokrywać kosztów zamówionych 5 par!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A widzisz Dodi..ale dobrze, ze chociaz sprzedawca w miare ok sie okazal!
Dzieki Gaja za troske:* Ale udalo sie..ale tez kino za darmo!!! Maz przytahal pod prysznic stole drewniany z kuchni i postawil pod prysznicem, ja siedzialam a on golil nogi i co sie dalo w pachwinach, a potem tylko na chwile wstalam to dogolil reszte i tadaaaam - udalo sie i leze juz w lozku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dodi super, ze dobre wieści z wizyty 🙂 I więcej odpoczywaj teraz!!! masz juz za sobą obronę to teraz wyluzuj troszkę 😉 Strzauka współczuję choroby dziadziusia i podziwiam takich ludzi, którzy mimo choroby nie dają poznać po sobie i Twój dziadek ma jeszcze siłę opiekować się babcią. Z moja Olka chodziła dziewczynka do przedszkola, której tata zachorował na raka i sam wychowywał ją i trzech chłopców( w tym jeden chory) a matka miała zabrane prawa rodzicielskie. Na pewno słyszałyście o tej sprawie bo nawet w Tv było. Jak sie dowiedział o tym, ze jest chory to poszedł do domu dziecka o poradę bo bardzo chciał aby po jego smierci dzieci były razem a przede wszystkim te zdrowe i telewizja tak nagłośniła, ze wszystkie razem zostały zaadoptowane wraz z tym chorym chłopcem w jednym domu a on sobie spokojnie zmarł. Zdążył poznać rodziców zastępczych przed smiercią. Podziwiam takich ludzi, którzy są chorzy i się nie załamują a jeszcze myslą o losie swoich najbliższych. Ja ze swoim charakterem to pewnie bym sie załamała i wpadła w jakąś depresję.
Dorotka kuruj się i daj sobie spokój z tym goleniem!!! rano po przespanej nocy będziesz miała więcej siły!! I daj znać jak po wizycie.
Pampinka dobrze, ze się wpychasz na wizytę, lepiej dmuchać na zimne, a swoim tekstem na " brzuszki w obiektywie" mnie rozwaliłaś 😁 Ty młodziutka jesteś, zobaczysz wszystko Ci zginie i się wciągnie 😉
Magdaluke odpocznij Kobieto trochę!!! Wiem, że przy córeczce nie masz za bardzo kiedy ale wykorzystaj każdą wolną chwilę!!
Gaja zjadłabym sobie jakieś pierogi, narobiłaś mi smaka 🤨 ale teraz to moge sobie tylko pomarzyć niestety.
A dlaczego Amelia dostaje te sterydy na te płucka maleństwa? Coś było nie tak? Mam nadzieje, ze wszystko dobrze.
U mnie była kumpela, która jest w 23 tc ciazy i obżarłyśmy się lodami 😜 pychotka
Buziaki kochane!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia ja tę poduchę kupiłam w sklepie z artykułami dziecięcymi za 79zł.
Strzauka współczuję choroby dziadka i podziwiam za siłę. A Alzheimer też wiem co znaczy bo mój pradziadek miał. Na początku zapominał tylko to co bieżące, ewentualnie drogi do domu, ale śmierć prababci była dla niego takim ciosem, że z dnia na dzień stał się jak dziecko, tak mu sie choroba pogłębiła.
Magdaluke uważaj na siebie kobieto bo takie spadki cukru nieciekawe są a Ty jeszcze takie intensywne życie prowadzisz w tej ciąży. Odpoczywaj kiedy się tylko da.
Pampinka masz rację, pchaj się na wizytę, trzeba trzymać rękę na pulsie 🙂
Mąż mi ten żel na dziąsła przywiózł, on jest też na ząbkowanie, ale w ulotce czytam, że nie jest polecany w ciąży 🤢 Może jeszcze sprobuję ten ból przeczekać i samo przejdzie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...