Sierpnióweczki :) | Forum o ciąży

Właśnie nie wiem co to jest, te bóle są ciągłe, nieprzerywane i przechodzą po kąpieli, tak jak położne mówiły. Nie wiem czy przepowiadające są aż tak bolesne? 😞 Ja dzisiaj zombie 🤢

Dodi to napewno nie skurcze bo skurcze nie sa ciagle.Ja niekiedy tez mam ciagly bol w podbrzuszu jak na okres np trwa on pol dnia i pozniej mija,ale to zazwyczaj jak sie przesile.
Ty tez nie mialas lekkiego dnia bo w samochodzie tyle godzin wiec miejmy nadzieje ze to nic powaznego,ale moze jak to sie bedzie powtarzalo to lepiej sie z lekarzem skonsultowac.
Dziewczyny teraz to juz chyba nie bedzie lepiej do konca ciazy tylko gorzej 🥴
Coraz bardziej narzekamy,pocieszajace jest to ze juz niedlugo 😉

Hej dziewczyny!
Megi i Superbabeczko trzymajcie się tam, oby jak najszybciej Wam się poprawiło :*
Dodi może to od jazdy autem, długi czas w jednej pozycji. Ja teraz nawet takie wyjazdy na zakupy coraz gorzej znoszę, brzuch boli, mdli mnie i mi słabo w samochodzie :/
Dziewczyny piszecie, że waga 2700 to już dużo to co powiecie na moją pyzkę - 3080? :P I wychodzi teraz że to nie koniec 36tc tylko tak jak z miesiączki koniec 37. Szyjka się bardzo skróciła do 1,7 i główka bardzo nisko więc lekarz powiedział, że w każdej chwili mogę rodzić i niech spakowana torba stoi przy drzwiach 😉 Mogę też urodzić w terminie, wtedy jeszcze wizyta 3.08., ale przenosić raczej nie powinnam. Mąż w strachu bo przyszły tydzień pracuje dwunastki i nie ma kto go zastąpić bo to urlopy więc muszę jeszcze nogi zaciskać 😉
Monia śliczna pościelka i w ogóle ładnie kolorystycznie dobrane. U nas dobrane nie będzie bo mąż się uparł, że ma być kolorowo... No to będzie - nawet bardzo :P
Nie pamiętam co miałam jeszcze pisać... 🤢

Nirmalka ale zaskoczenie już gotowa do porodu 🙂 Mnie ciekawość zżera jak moja mała, już tak dawno jej nie widziałam i nie wiem, co tam u niej.. Cierpliwie czekam do wizyty w czwartek.

Czytałam, że takie bóle, jak moje często po długich podróżach samochodem i ogólnie od przesilenia, tak jak Aguśka pisze. Chociaż ostatnio pół dnia leżałam i mnie dopadło jak wstałam, więc teoretycznie nic obciążającego nie robiłam. Widocznie taka jest końcówka i trzeba wytrzymać, ja już mam powoli dosyć tej ciąży..

4nula pisałaś o tych tygodniach ciąży, na logikę to ciąża trwa 10 mcy, więc jak najbardziej mamy już 8.5 mca za sobą 😉

Amelia a jak Ty zauważyłaś tego czopa? Podczas sikania czy jak?

uuuuuuuuuu Nirmala jak juz ponad 3kg to ho ho 🙂 no ale wlasnie oby zdrowo i szczesliwie 🙂
Dodi wedlug mnie to raczej tez od przeciazenia 😞 ja wczoraj jakiegos powera zlapalam i cale popoludnie porzadki to samochod poodkurzalam, to mamie pomoglam chleb upiec to potem jeszcze mojemu bratu zachcialo sie gofrow to mu upieklam sterte, dostalam od mamy ogorki to jeszcze jak wrocilam o 21 do domu to zrobilam malosolne, potem kompot bo mialam sporo owocow a juz troszke lezaly a i na koniec jeszcze poledwiczki w sosie z kurkami no pyszne wyszly jeszcze dzis misiek jadl... no ale wlasnie dzis to ja tylko leze 😞 mialam pranie zrobic bo wczoraj przyszla paczka od tesciowej i juz chcialam miec wszystko na tip top zalatwione 😉 ale sil brak glowa boli, Izka w zebra tlucze tak, ze mnie ciagle boli 😞 no niestety robotami to my nie jestesmy...

dopiero zaobaczylam ile moja Krolewna ma juz skarpetek 🤪 ze 30 par takich uzywanych w spadku po dziewczynkach moich siostr i ze 20 par nowych! no ja chyba tyle nie mam! ☺️
ale rozmiarowo to tak nawet do pol roczku pewnie starczy 😁

Nirmalka przeszlo 3 kg wooooow ale super, no a ty w pelnej gotowosci teraz-kurcze nie wierze ze juz sie zaczyna,teraz po kolei kazda to czeka 🤢
D-brycz to wczoraj zaszalalas hehehh a dzisiaj sil brak,ja tez tak mam ze jeden dzien gory moge przenosic a na nastepny bezsilnosc i lozko
Ciekawe jak tam nasze szpitalne laseczki mam nadzieje ze sie trzymaja

Cicho tu dzisiaj okropnie. Gdzie was wszystkie wywialo? 🤨
Ja zmuszona w domu siedziec bo Amelka jeszcze nie calkiem zdrowa 😞 a tak bym poszla na jakis spacerek albo nad morze bym sie przejechala tym bardziej ze pogoda w miare dobra nie pada i sloneczko nawet wychodzi co jakis czas 🙂
Przerabane z chorymi dziecmi

Dodi- może to głupio zabrzmi- ale przy goleniu w lusterku;
Nirmalka- woowww..ale duże już dzieciątko 🙂)) a masz już rozwarcie?

Nirmalka- a opadł Ci już brzuch???

Nirmalka ale kloc 🤪 Gratulować 😘 😘
Dorotko i Megi trzymajcie się kochane 😘 😘

Z własnego doświadczenia odradzam długich podróży autem... Ja przez to urodziłam wcześniej 😞
Tego dnia jechaliśmy na zlot-2h w jedną i 2h z powrotem. Potężnie mnie wytrzepało, brzuch bolał, a na koniec objazdem przez ogromne dziury, więc nie polecam.

Poza tym mogę się pochwalić że przystawiłam Małego do cyca 🤪 odmówiłam panią od laktacji bo była położna środowiskowa i powiedziała że świetnie sobie radzę 😉 Więc mały od 10 dzisiaj rano jest na naturalnym, je 40min i śpi 1-1,5h 😉
Ależ się cieszę i jestem dumna z siebie 🙃 🙃

A tu moje maleństwo 😉

[IMG]http://i46.tinypic.com/5v9oqo.jpg[/IMG]

[IMG]http://i49.tinypic.com/2gy7guo.jpg[/IMG]

[IMG]http://i45.tinypic.com/29mohg5.jpg[/IMG]

Hej dziewczynki
Nareszcie mam dostęp do internetu i mogę was poczytać. Dzięki za wsparcie i za trzymanie kciuków. Mnie nadal boli żołądek po każdym posiłku i ogólnie źle się czuje. Najważniejsze że z małym wszystko w pożądku nie zamierza opuszczać na razie przytulnego brzuszka ktg jest bardzo dobre szyjka dluga i zamknięta. Więc narazie porodu nie będzie tylko ja się musze pomeczyc trochę z tymi bólami. Mały cały czas daje czadu w brzuszku żeby mama czasami nie zapomiala że go ma 🙂 ja też mam taka wredna polozna mówię jej że mnie boli a ona na to że ma boleć bo dziecko jest duże i przygotowywuje się do porodu. I mówi że nic dziwnego boli skoro do porodu zostało 3 tygodnie. Cały czas jestem osłabiona boli mnie glowa i spać się chce. Leżeć już nie mogę bo mnie boli w każdej pozycji. Musze spać na wpół siedzaco. Jak będzie obchud wieczorny to dam wam znać czy czegoś się dowiedziałam.
Trzymajcie się dziewczynki cieplutko niech każda teraz dba o siebie żeby urodziły się zdrowe sliczniutkie dzieciaczki.

Jaki cudowny ten twój Miloszek czarnyloczku. Aż się wzruszylam. To fajnie że jednak karmisz piersią.

Hej babeczki. Not en 26 sierpnia, to chyba widac fajny dzien !!!! 😉
Czarnyloczku, az CI przyklasnelam, tak milo poczytac, ze sie uklada, ze dumna mama z siebie i wiadomo, z synka. A on taki do schrupania !!!! I fajnie, ze cyca ciagnie! SUper.
D-Brycz, Ty przystopuj z tym pichceniem...a zreszta, jesli masz ochote! Ale jak widac, dzis za to troche placisz bidaku. I mniam pysznosci robisz!
AGuska, dobrze, ze corci lepiej, ale jeszcze musicie troche pokiblowac w domku.
Nirmala, jestem pod wrazeniem. WIdac u CIebie to juz zaraz, tak to jest z tymi tygodniami, niby sie wie, ale nie zawsze jednak dokaldnie. Hmmm, ja tam wiem dokladnie, kiedy "wpadlismy" z racji no tego, ze "wpadlismy" hehe ☺️. A u CIebie moze rzeczywscie jest tydzien do przodku czy jakos tak i zaraz sie rozapkujecie! No i Michasia juz taka duzaaaaaaaa! 🤪
Megi, coz pozostalo jak zacisnac zeby z bolu i wytrzymac...pomagaja kroplowki? Bidula.
Dodi, no wspolczuje boli.....pewno jazda samochodem nie pomaga...ale ja nie wiem, mi nikt nic nie mowi, prowadze caly czas, i to w sumie duzo. Nie mowiac juz, ze w samochodzie to wiadomo, codziennie po pare razy nawet....tyle tylko, ze sie za kierownica ciezko zmiescic, bo brzuch duzy i przeszkadza 🙃
U nas pochmurno, ale cieplo, wiadomo, tylko upalow nie ma, i jest wspaniale. Pojezdzilismuy troche po wyprzedazach garazowych i kupilam monitor z kamerka za 10 $, hehe. Drugi, na zapas, ale taki jakby z telewizorkiem. Zobaczymy jak dziala. A Luke kupill taki do czyszczenia podlog na goraca pare i taki podjarany, ze podlogi myje. No czego jeszcze sobie zyczyc, hihi. Mi pasuje!
A tak jest wilgotno, ze moje wlsoy zrobily puf puf normalnie. ALe corcia nam za to zrobila niespodzianke i pospala do 8 30 rano!!!!!! 🙃 Co prawda o 3 nad ranem zalegla w naszym lozu, ale to nic. WIec i my wyspani, jak nigdy, szok! A dzis po poludniu podjedziemy chyba po dzieciaczkowe koncowe zakupy 🙂
A jak Superbaba????
Mam nadzaieje, ze daje rade.
POwiem wam, ze ja przezywam co u was, ale i moj Luke...sila rzeczy mu powiem co sie dzieje, wiadomo... Trzymajcie sie dziewczynki.

Już mi nie dają kroplowek od rana ani innych leków.

Był obchud i dalej nic nie wiem. Mam już dość tej położnej ona mnie do szału doprowadza kurcze mówię doktorowi że mnie żołądek boli a ona na to ze złością że to normalne i mówi doktorowi że wszystko jest dobrze. A wcale nie jest kurde. A doktor na to się tylko zapytał na kiedy termin i poszedl sobie. A do tego ten doktor to mój prowadzący gin.

Megi- chyba wszędzie tak jest;/ jak leżałam, to wieczorne obchody to była 'formalność' jaką oni muszą wypełnić..a w weekendy to już w ogóle..nic się nie działo;/ w ogóle od tych lekarzy nie mogłam się niczego dowiedzieć;/ denerwowało mnie to przeokrutnie ;/

ja już chce urodzić 😞 mam powoli dość.. wszędzie mnie szczyka;(

Megi tak ci wspolczuje,kurcze i ta wredna polozna, mam nadzieje ze te bole ci przejda szybko 🥴 trzymam kciuki za ciebie,moze dzidzia zdecyduje troszke szybciej wyjsc np w 39 tyg 😉 zebys nie musiala tyle w tym szpitalu siedziec
A wogole to chca cie trzymac juz do rozwiazania czy tylko pare dni na obserwacji?
Superbabeczko jak nas czytasz to odezwij sie napisz choc slowo ze u ciebie wszystko oki, kurcze caly dzien cie nie bylo a forum,juz sie zaczynammartwic
Czarnyloczku jaki Miloszek sliczny 😁 napatrzec sie nie moge normalnie i tak sie ciesze ze karmisz piersia,wiemy ze bardzo ci zalezalo 🙂 teraz to juz tylko lepiej bedzie
Magdaluke to fajny dzien macie i te wyprzedaze garazowe u was normalnie super rzecz 🙂 u nas tutaj robia takie specjalne wyprzedaze dla rodzicow tez mozna za grosze doslownie kupic uzywki fajne 😁 to mi sie w ty kraju podoba
A i Ella grzeczna dala mamusi i tatusiowi pospac 🤪 super

Amelia jeszcze troszke wytrzymaj przynajmniej do tego 37 tyg 😜
Teraz to juz bedzie cie szczykac wszedzie 😉
Ja to sobie zajecia nie umiem znalesc kurcze niech ten czas szybciej leci

hej dziewczyny! troszkę mnie nie było ale starałam się was czytać w miarę regularnie tyle że siły juz nie miałam żeby wieczorami usiąść i spokojnie poczytać.
megi i superbabo bądźcie dzielne i trzymam za was kciuki i mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Piszcie co u was bo my tu się wszystkie martwimy i życzymy każdej jak najlepiej!
Czarnyloczku jaki twój Miłoszek jest sliczny i super że zaczął jeść z cyca i tobie gratuluję wytrwałości i zawziętości 😁
Dodi biedactwo z tymi bólami ale rzeczywiście to może są skurcze prepowaiadające co? bo mój gin powiedział że teraz powinny być częstsze i wręcz nieprzyjemne.
W czwartek byłam u lekarza i zbadał mnie i stwierdził że już szyjka mi się skaraca i troszkę mięknie tzn że przygotowuje się już do porodu 🙂
Teraz to pewnie każzda z nas się stersuje i myśli kiedy się zacznie 😁

piszecie że każda czuje się coraz słabiej niestety i ja się dołączam do tego, w nocy sie budzę dosłownie co 1-2 godziny i zasnąć ciężko. Ja dopiero wczoraj się zmobilizowałam żeby torbe do szpitala spakować w całości bo nie mogłam się zmobilizować.
Ja spakowałam jedną dla siebie i jedną dla dziecka bo nie miałam takiej 1 dużej a bratowa mi poleciła 2 spakować bo jedną swoją na poroówkę zabiorę a dla dziecka na sali zostanie.

Nie wiem ile mnie będą trzymać najgorsze że trafiłam na weekend i nic nie robią a jutro to już wogóle pewnie w poniedziałek coś więcej powiedzą. Ja sama na sali nie ma z kim pogadać dobrze że mam chociaż was babeczki.

Czarnyloczku gratuluje wytrwalosci i zawzietosci w karmieniu, bardzo sie ciesze bo wiem ,ze sie bez tego zle czulas 😉 no a Miloszek jesy uroczy , buziaczek dla niego 😉

A co do Superbabeczki to mam jakies dziwne przeczucie ze urodzila i dlatego sie nie oddzywa, no bo az dziwne ze nie napisala ani slowa. Jak ktoras ma do niej numer to niech napisze moze akurat sie odezwie 😉

Karioka, rzeczywiscie dawno CIe nie bylo. No narzekamy juz wszzystkie, bo mamy na co dziewczynki. Nasze klocuszki to juz przeciez duze dzieciaczki i siedza sobie zapakowane w brzusiach a my dzwigamy 😜. Ja np. oslablam kompletnie od jakiejs godziny. Plecy mnie zaczely bolec, brzuch napiety, maly chyba sie tak ulozyl, ze mnie wszystko ciagnie i rwie i w ogole sie ruszyc nie bardzo moge, podniesc sie z kanapy to wyczyn. ...
Megi, ja mam wrazenie, ze w tym Twoim szpitalu to wogole nic Ci nie mowia.. 😞. A wredne polozne to chyba normalka jak widze. Babsztyle cholerne, krew mnie zalewa! A Twoj gin prowadzacy mogl byc troche bardziej zainteresowany Twoja osoba, skoro Ty non stop w szpitalu....no coz juz Ci duzo na cale szczescie nie zostalo.