Skocz do zawartości

Lipiec 2012 | Forum o ciąży


sunshines

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Monkado ja Ci odpowiem na moim przykładzie, bo uważam że to również jest indywidualna sprawa.
Osłonka przeciwdeszczowa i moskitiera dla mnie NIEZBĘDNE!!! Śpiworka nie miałam i jakoś nie uważam żeby był mi potrzebny. Przekładanej rączki też nie miałam, nie była mi potrzebna bo na początku jak Nikoś przeszedł na spacerówkę to i tak nie chciałam żeby jeździł przodem do kierunku jazdy bo wolałam mieć Go jeszcze na oku, a jak już troszeczkę "dorósł" do tego że nie musiałam ciągle Go obserwować 😉 to i tak zmieniłam na spacerówkę-parasolkę. Taki miałam zamiar już od początku, zanim Nikoś się urodził 😁 Za to kółka skrętne są dla mnie niezbędne, odkąd Nikoś się urodził ani razu nie zablokowałam ich 🙂 I jakoś ciężko mi sobie wyobrazić duże koła z przodu, a małe z tyłu.. ale to oczywiście tylko moje zdanie 🙂 Sama jestem ciekawa co odpowie Kasiulek i Karola 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • kasiulek85

    1495

  • kinia_nh

    1599

  • tosiaa

    2175

  • ania_p

    2270

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Monkado przypomniało mi się (musiałam do Mężula zadzwonić i upewnić się 😁) że mieliśmy możliwość montowania siedziska spacerówki przodem lub tyłem, czyli moim zdaniem lepsze wyjście niż przekładana rączka. Ja i tak nie korzystałam z tego ale jeśli Ci zależy na przekładanej rączce to może właśnie wózek z taką możliwością byłby lepszy, bo koła zostają a tylko siedzisko zmieniasz.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie, smerfetka a to niespodzianka 🙂 a propo ja mam już Julkę i Filipa, więc oba imiona super 🙂 ja mam wizytę 27 kwietnia i tez zobaczymy na USG czy nie nastąpiły jakies zmiany 🙂 narazie jest dziewczynka. Pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej ja tak pod wieczor.
no lozeczka sa boskie co niektore, ja moglabym miec takie zwykle ale maz sie uparl 😁 sc o do szuflady to i tak nie mam miejsca zeby ja odsunac wiec mi nie zalezalo w sumie bo maluszek bedzie z nami w pokoju a olbrzymi on nie jest.

narazie tyle hehe mam sporo ciuszkow jeszce przewijak musze zakupic na lozeczko i wanienke. pare pieluch juz mam na poczatek 😁 jakies 200 szt haha (pampers new born i activ baby
0kremiki ite sprawy teraz troche dla siebie musze pokupic.
a co do wozka jak juz kiedys wspomnialam to ja dawno kupilam i mam 3 kolowy graco ale nie mam pojecia czy mam raczke przekladana na pewno spacerowka jest tylem do mnie jak sie raczka nie przeklada to trudno. juzz nie bede zminiac a wtedy o tym nie pomyslalam. mam tez spiworek do wozka byl w komplecie a drugi sobie dokupilam na zmaine i nie mam moskitiery ani parasolki ale to mozna dokupic jak bedzie potrzebne. i na pewno mam torbe do wozka.

a co myslicie bo musze kupic komplet poscielki na zmiane tylko nie wiem co robic czy sama poszewke na podusie koldre, ochraniacz na szczebelki i przescieradlo czyz wypelnieniem kupowac ta poscielke?? bo jak jedno wypelnienie na koldre i poduche mi wystarzy to szkoda kupowac boje sie jak przesika mi albo co i nei wiem co polecacie??

u Was tez tak brzydko na zewnatrz masakra u mnie juz czekam na to slonko bo nic mi sie nie chce i maluszek tez jakis spokojny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kinia dzięki, oklask 😘 wskazówki bardzo przydatne, chyba rzeczywiście daruję sobie tą przekładaną rączkę bo skrętne koła wydają sie ważniejsze 🙂
Kasiulek, Karola czekam jeszcze na Wasze opinie ☺️ 🙂
Tosia brak słów... 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam 🙂
co do oszukanych gołąbków to smerfetka dobrze to wyjaśniła 🙂
Monkado co do wózka i jego akcesorii to powiem ci że moskitiera i osłona przeciwdeszczowa są niezbędne, torebka do wóżka też przydatna, ja przekladanej rączki w wóżku nie miałam tylko miałam możliwość zmiany gondoli i spacerówki na stelażu w obie strony (dla mnie przydatne), parasolki nie używałam a skrętne koła pokochałam od początku 🙂
śpiwór mam dlatego że patryk urodził się w styczniu i mogłam go zakładać też na sanki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzien dobry!!

jak tal mozna dziecko wyrzucic....szok....az mam ciary.

ja dzis chyba siostre poprosze zeby sprobowala wsadzic jedna czasc wozka do auta mojego taty ma seata cordobe i jak wejdzie to bedziemy wiedzieli ze taki mozemy szukac hehhe i jeszce do brata sprobuje 😁 i wymierze go bo moj maz jakos sie zabrac nie moze ale on biedny ciagle na budowie wiec mu sie nie dziwie,
ja jestem taka glodna niedawno wstalam tzn u mnie to tak pol nocy nie spie bo mnie kregoslup nawala, budze sie o6 robie mezowi sniadanko i klade ie tak jeszce do 9 😁 a teraz ide zjesc, wziac prysznic bo mam zadanoie bojowe od meza haha wplacic kase na konto. i musze jechac dobrze ze nie jest daleko ale chetnie pobyczylabym sie w lozku 😁 zagladne pozniej papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny
witam się z ranka, już po śniadanku, pełna zapału do pracy 😁
To straszne, że ludzie potrafią się posunąć do takich czynów i wyrzucić dziecko, bo inaczej nie da się tego nazwać, a najlepsze jest to, że to dzieciątko pomimo tego że było wcześniakiem miało szanse na przeżycie 😞
Dzisiaj w kiosku widziałam w gazecie, że waśniewska ta z sosnowca co madzię zabiła podpisała papiery na książkę, ciekawe ile w tym prawdy,
pójdzie siedzieć to będzie miała co czytać

a jak dzisiaj u Was pogoda?
po wczorajszych deszczach przez cały dzień dzisiaj zawitało do nas słonko,
i podobno będzie coraz cieplej, czekam na te upały w wekend majowy,
może opalę swoje blade nogi 😁
miłego dzionka życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂
U nas też dziś zdecydowanie ładniejsza pogoda, przynajmniej przez okno, bo na zewnątrz jeszcze nie byłam ale się wybieram 😉
Nad ranem obudził mnie taki mega skurcz łydki, po chwili mnie puścił ale aż zerwałam się i usiadłam z bólu a teraz czuję jak ona taka napięta jest i odczuwam to gdy chodzę 🤨
Ania ja też czekam na weekend majowy, tym bardziej że spędzę go u rodziców na wsi i też liczę na duży zastrzyk słońca 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam 🙂

Nas tata o 8 obudził bo odebrał mi wynik ze szpitala na p/ciała anty RH, na szczęście konfliktu nie ma 🙂
Jutro idę do lekarza a wczoraj byłam na tym wstrętnym teście obciążenia glukozą, bleee obrzydlistwo!
Jak wróciłam od razu zjadłam kanapki i lepiej się poczułam bo przez te dwie godziny na czczo było mi słabo i nie dobrze. Później pojechaliśmy do teściów i do moich rodziców. Rodzice mają teraz mnóstwo pracy przy domu więc Robert jeździ i im pomaga co nie co.

Monika moim zdaniem w ogóle nie jest potrzebne drugie wypełnienie do pościeli. Dziecko chyba nie jest w stanie się aż tak ssikać żeby zasikać pościel, jedynie co to prześcieradło 🙂
Monkado co do wózka to ja mam zdanie takie samo jak Kinia i Kasiulek. Moskitiera i folia przeciwdeszczowa jest niezbędna. Rączka przekładana zbędna bo w pełni wystarczy że wózek będzie miał możliwość przekładania siedziska a małe, skrętne kółka z tyłu by faktycznie śmiesznie wyglądały 🙂
Tosia aż się krew gotuje jak się czyta takie artykuły! Jakiś czas temu było słychać że znaleziono spalonego noworodka w piecu, ja sobie nawet nie wyobrażam w jakich męczarniach to dzieciątko umierało!!!! 😞 Rozszarpałabym takie "matki"!!

Kinia dziękuję za opisanie sytuacji, jaką macie z kupkami. U nas w niedziele na wieczór była katastrofa i Franek ryczał i ja ryczałam. U nas też dużo winy jest w tym, że Franek boi się zrobić tą kupę bo wie że jest to bolesne i wstrzymuje a im więcej wstrzymuje tym ta kupa robi się bardziej twarda i duża! Próbowaliśmy go posadzić i na nocnik i na sedes ale taki był ryk że natychmiast schodził. Domyślam się, że łatwiej by mu było zrobić w pozycji kucznej czy siedzącej ale jemu się nie przetłumaczy... Wprowadziłam mu od niedzieli dietę bogatoresztkową. Zobaczymy co będzie...

Kasiulek a Twoi chłopcy nie spadają z tej kanapy? Bo ja się właśnie boję że jak kupię Frankowi łóżko bez barierki to on mi w nocy będzie zlatywał 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karola87 napisał(a):
Witam 🙂

Nas tata o 8 obudził bo odebrał mi wynik ze szpitala na p/ciała anty RH, na szczęście konfliktu nie ma 🙂
Jutro idę do lekarza a wczoraj byłam na tym wstrętnym teście obciążenia glukozą, bleee obrzydlistwo!
Jak wróciłam od razu zjadłam kanapki i lepiej się poczułam bo przez te dwie godziny na czczo było mi słabo i nie dobrze. Później pojechaliśmy do teściów i do moich rodziców. Rodzice mają teraz mnóstwo pracy przy domu więc Robert jeździ i im pomaga co nie co.

Monika moim zdaniem w ogóle nie jest potrzebne drugie wypełnienie do pościeli. Dziecko chyba nie jest w stanie się aż tak ssikać żeby zasikać pościel, jedynie co to prześcieradło 🙂
Monkado co do wózka to ja mam zdanie takie samo jak Kinia i Kasiulek. Moskitiera i folia przeciwdeszczowa jest niezbędna. Rączka przekładana zbędna bo w pełni wystarczy że wózek będzie miał możliwość przekładania siedziska a małe, skrętne kółka z tyłu by faktycznie śmiesznie wyglądały 🙂
Tosia aż się krew gotuje jak się czyta takie artykuły! Jakiś czas temu było słychać że znaleziono spalonego noworodka w piecu, ja sobie nawet nie wyobrażam w jakich męczarniach to dzieciątko umierało!!!! 😞 Rozszarpałabym takie "matki"!!

Kinia dziękuję za opisanie sytuacji, jaką macie z kupkami. U nas w niedziele na wieczór była katastrofa i Franek ryczał i ja ryczałam. U nas też dużo winy jest w tym, że Franek boi się zrobić tą kupę bo wie że jest to bolesne i wstrzymuje a im więcej wstrzymuje tym ta kupa robi się bardziej twarda i duża! Próbowaliśmy go posadzić i na nocnik i na sedes ale taki był ryk że natychmiast schodził. Domyślam się, że łatwiej by mu było zrobić w pozycji kucznej czy siedzącej ale jemu się nie przetłumaczy... Wprowadziłam mu od niedzieli dietę bogatoresztkową. Zobaczymy co będzie...

Kasiulek a Twoi chłopcy nie spadają z tej kanapy? Bo ja się właśnie boję że jak kupię Frankowi łóżko bez barierki to on mi w nocy będzie zlatywał 🤢
kilka razy spadli ale na szczęście sofa po rozłożeniu jest nisko i biedy nie było 🙂 teraz już śpą i nie spadają 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...