Skocz do zawartości

Lipiec 2012 | Forum o ciąży


sunshines

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • kasiulek85

    1495

  • kinia_nh

    1599

  • tosiaa

    2175

  • ania_p

    2270

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
U mnie kalafior z masełkiem i bułką tartą i sajgonki, tylko nie wiem czy to do siebie pasuje, ale dzisiaj musi 🤪

Tak w ogóle to dzień dobry!!

Rosi to żeś ładnie pojechała po całości, zaciskaj nogi jak najmocniej i jak najdłużej byle dotrwać do 37 tygodnia! Jesteśmy z Tobą, nie martw się Kochana 😁 😁 😘

Kasiulek zaszalałaś z tą torbą, ja kompletnie jeszcze nic dla siebie nie mam a i dla dziecka jeszcze nic nie poprane!

Ilka ja wszyściutko prałam dla dziecia, rożek również (tzn dla tego pierwszego) 🙂

Alicja gratuluję zakupu wózka 🙂

Kinia to dobre wieści od lekarza przynosisz, ważne że sytuacja się nie pogorszyła, nie bierz przykładu z Rosi i leż grzecznie na kanapie jeszcze kilka tygodni 😜

Monkado i jak wyszły ciacha? Ja zawsze robię z gotowego a nadzienie najczęściej to starte jabłka z cynamonem i skórką pomarańcza 🙂

A ja od rana byłam w urzędach pozałatwiać papierkowe sprawy, później na rynku i kupiłam sobie śliczne różowe sandałki 😁 świeże owoce (w tym truskawki) i warzywka! A później w Lidlu i wzięłam sobie tą tunikę żeby mieć do getrów 🙂
Teraz odpoczywam, za pół godziny biorę się za obiad a przed wieczorem z koleżankami do kina i na miasto idę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
E tam w pełni sił zaraz 😁 Po prostu czuję się dobrze, bo w pierwszej ciąży to wystarczyło że przeszłam 100m i brzuch miałam twardy jak kamień i bardzo bolał, teraz na szczęście mam tak,że brzucha wcale nie czuję, jedynie po dłuższych eskapadach dokuczają mi nogi i krzyż. Jak już stoję na nogach to jest dobrze, ale najgorzej jak mam się podnieść z pozycji siedzącej lub leżącej a nie daj Boże z klęczącej czy kucającej 🤪 wtedy dźwig mi potrzebny 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Dziewczyny, to ja w takim razie też popiorę tą resztę, która mi została. Właśnie sobie przypomniałam, ze nie mam jeszcze pieluch tetrowych...
Jakiś taki mam smętny dzień dzisiaj, pewnie dlatego że po 5 się przebudziłam i zasnąć nie mogłam, a teraz chyba zaraz polegnę 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny a ja mam problem , powiedzcie mi czy zdarza wam sie nie trzymanie moczu, bo ja teraz lerze w lozku z tym moich chorobskiem i meczy mnie straszny kaszel i wymioty i zuzylam juz 4 podpaski bo jak kaszle albo wymiotuje to mi "soki "wyciekaja i mam nadzieje ze to mocz.mam stracha bo po wypadku mojej sasiadki z kiedy stacila wody plodowe to juz sama niewiem, ale leci mi tylko przy kaszlu i wymiotach. 😞 😞nie wiem co o tym myslec
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka i ja jestem...
u mnie nadal fasolowa ale dzisiaj już ostati dzień 🙂 a adrugie ryba, ziemiaczki i buraczki

Tośka ie ma co się zastaawiać jak płacisz to możesz też wymagać co najwyżej powie że ie ma mozliwości przełączyć i tyle 🙂

Kinia ja chyba jeszcze ine pisałam że cieszę się ogromie że z Twoją szyjką się ie pogorszyło 🙂 😎

właśnie piekłam dzisiaj też ciasteczka o chrześnica jest u mnie bo ie miał ją dzisiaj kto z przedszkola odebrać więc jest a służbie u mnie ale za niedługa już siostra po nią przyjdzie to jeszcze trochę poplotkujemy 🙂 o i małż też zaraz z pracy wróci mam adzieję ze a zade piwo o nie wywiało po pracy o go chyba ukatrupie!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciastka gotowe, zapraszam! 🙂 wyszło ich ponad 100 🤪 i są przepyszne 🙂
tylko że teraz ledwo na nogach stoję.. 🤔 nie mam nawet siły torby spakować 😁 ale Kasiulek masz rację, zajmę sie tym w przyszłym tyg, lepiej niech sobie leży tak na wszelki wypadek.. odpukać.. 🙂
a u mnie na obiadek łosoś, frytki i surówka 🙂

Marta daj znać po wizycie 🙂
Tosia czy Ty też masz dziś wizytę bo sie pogubiłam.. ☺️

Ilka ja też miałam dziś krótki sen bo od 4 zaczął drgać mi mięsień nad kolanem (nie taki typowy skurcz, tylko drganie jak czasami powieka 🙂) i nie mogłam przez to zasnąć.. zażyłam magnez, masowalam, obkładałam zimnym, zjadlam gorzką czekoladę, wzięłam zimny prysznic, znowu zażylam magnez i zjadłam czekoladę, wzięłam gorący prysznic, a o 8 sie poddałam i wstałam z łóżka. Drganie przeszło po 10 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to mnie uspokoilyscie, myslalm ze to co powaznego ale jak tak dalej pojdzie to pusze pampersy dla siebie kupic 🙂 🙂a to znaczy ze moj miesien to slabiutki.....wy ciagle o tych cwiczeniach a ja tylko mam w pamieci ale nie cwicze 😮 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Miałam się spotkać dziś z tatą Jasia, nie mogłam być głupsza, bardziej naiwna i wogóle... Tak mu zależało, że wybrał wyjście z kolegami na imprezę i nie odebrał już ani jednego z moich telefonów... Teraz ja się zryczałam, bo nie potrafię zrozumieć dlaczego on nam to robi.... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj Tosia szkoda twoich nerwow, to juz taki typ, ktory nigdy sie nie zmieni, cos o tym wiem bo bylam z takim 10 lat i nie raz przeplakalm cale noce, wydzwaniajac za nim i proszac zeby wrocil do domu...ciagle mi sie lza w oku kreci na wspmnienie tych lat nie powiem tacy dranie potrafia tez byc wspaniali kiedy chca i kiedy chca cie przeprosic ja za kazdym razem wierzylam w jego slowa i za kazdym razem bylo to samo dobrze az do nastepnej imprezy.tak wiec nie zawracaj sobie nim glowy jeszcze kiedys bedzie cie prosil o spotkanie a w tedy ty mu pokazesz ze masz wazniejsze sprawy.trzymaj sie i nie becz, bo nie ma za kim
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oj Tosia,współczuję tej mordegi i braku wsparciaw ogóle braku samego tatusia. I tak jesteś dzielna.

Tak w ogóle to jesteście okropne o takich pysznościachpiszecie, że mi język w tyłek uciekać tu jedzenie typowo szpitalne 😞 A tak bym sobie zjadła ciasteczka francuskie, młoda kapustkę hmm...marzenie.

Karolarzeczywiście masz dziś sił że hoho, a u mnie tyle do zrobienia nie chcesz sobie wycieczki pod Toruń zrobić? 😉

Dowiedziałam się dziś ciekawych rzeczy. Neonatolodzy tu mówią, że jak jest skończony 34tc to już jest po strachu, podobno dziś była tu kobieta w identycznej sytuacji jak ja. Leżała3tyg i jak skończyła34 to ja puścili do domu i kazali zrobić za 2tyg, że zostanie już do porodu. A ja 34 kończę w następny czwartek.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tosia następnym razem jak będzie chciał się spotkac to nam o tym napisz,
a my Ci to skutecznie wybijemy z głowy i problemu nie będzie 🙂
Szkoda Twoje czasu na tego pana
Co do usg to śmiało poproś lekarza, szkoda tylko że wcześniej o to nie zapytałaś,
bo byłam na prenatalnych w poniedziałek i nie pomyślałam o tym,
tylko że mnie prenatalne robi innych lekarz, nie mój prowadzący, więc pewnie i tak nic by z tego nie było

Smerfetka mnie też przy kichaniu zdarza się ciut popuścic 🙂 na szczęście zbyt często nie kicham,
no i tak trzeba wzmocnic mięśnie jeszcze bardziej 😁

Alicja mam nadzieję, że właśnie leżysz i odpoczywasz 🙂

A tak w ogóle to miałam dzisiaj wycieczkowy dzień, tzn. rano autobusikiem pojechałam do centrum, kilka rzeczy pozałatwiac, a później spacerkiem do domu wróciłam, szłam 40 min.
ale dzisiaj jest jeden z moich lepszych dni, później zrobiłam obiadek: dzisiaj jarzynowa (tylko 🙂),
jutro idziemy do mam na obiad i wyżerkę, to gotowanie z głowy 😁 tylko jeszcze nic nie kupiłam
i nadal nie wiem co 😞

Moja mała od tygodnia też nabrała takich ruchów, że pod wieczór cały brzuch mnie boli,
jakby co najmniej ktoś mnie po nim pobił
i podobnie jak Klusek 😁 Tosi, nie kopie tylko się wierci, prostuje nogi, przekręca 🙂

I nadal w głowie siedzi mi nasz remont i to że praktycznie nic nie jest kupione
tak sobie wymyśliłam dzisiaj, że zacznę kupowac i rozwiozę po rodzinie, będzie tyle mniej,
bo prania to i tak teraz nie będę robic

Wiem co jeszcze miałam Wam napisac: dzwoni do mnie siostra, że jej koleżanka ma ciuszki po swojej małej i mi da to sobie coś wybiorę, no to się ucieszyłam, rozm. 68 i 74 takie większe,
no i je dostałam dzisiaj, tylko że ta koleżanka wyceniła je sobie, jakoś nie wiem czemu pomyślałam,
że mi je da,
a do tego wywaliła takie ceny, że co niektórych rzeczy to bym nawet za 1 zł w używanych nie kupiła, bo takie zniszczone
w sumie wzięłam dresik rozm. 74 welurkowy, przyda się za 12 zł, ogrodniczki sztruksowe z ociepleniem rozm 68 za 15 zł i welurkową bluzę też rozm 68 za 10, nie były zniszczone, a w sklepie nowe czy używane to pewnie drożej by było
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hey dziewczyny tak sie ciesze z tego mieszkania a zalatwiania jest od cholery kurdeeeee tylko sie denerwuje... poszlam dzis z Tesciowa wymeldowac mojego meza od nich z mieszkania zPiły ( bo nadal bylismy zameldowani w swoich rodzinnych domach) to niestety nawet moja tesciowa wlascicielka mieszkania nie moze wymeldowac Kuby musi on sam przyjechac a on nie ma kiedy bo ma w wojsku obsluge roczna i do tej 15:30 musi byc w pracy, pozniej przyjezdza prezydent do nich. Ja sobie zalatwie swoje a on nie wiem kiedy, a musimy byc zameldowani w nowym mieszkaniu. Pani w Pile powiedziala ze mozna robic tak ze idzie sie do miasta w ktorym chce sie zameldowac i tam automatycznie urzad wysyla zaswiadczenie ze jest ktos zameldowany i ze stalego sie go wymeldowuje ale to dziala na odleglosc 100 km a niestety Poznan nie chce isc na rzecz petentow i co ja mam teraz zrobic 😞 😞 😞

tak dziwie napisalam ale pewnie zrozumiecie o co chodzi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
troche skomplikowane z tym meldunkiem ale ja tez musialam ekstra do moich rodzicow jechac i sie wymeldowac bo oni nie mogli....a wiecie jak tutaj jest idziesz poprostu do meldunkowego muwisz gdzie chcesz mieszkac i po wszystkim ale w druga strone tez tak latwo ktos moze przyjs i poprostu powiedziec ze juz tu nie mieszkasz i maja cie wymeldowac...nie wiem co gorsze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...