Lipiec 2012 | Forum o ciąży

Witam kochane ciężaróweczki 😘

Mianowicie nic nie pichce tylko ocpozywam bo po ostatnich moich wybrykach kuchennych, zakupowych, sprzątających i innych nadwyrężających dostałam boleści nóg i kręgosłupa głupia baba ze mnie naskakałam się na krzesło żeby szafy sięgnąć (dodam obroteowe na kółkach) potem zakupy ciastka i inne ze wczoraj już umierałam a siostra wyciągła mnie jeszcze na zakupy z okazji dnia dziecka i dnia matki i 5 godzin łaziłam na placu też byłam po butikach wszędzie i padłam poprostu dzisiaj też miałam zaplanowane tyle pracy i postanowiłam zrobić dzień łóżkowy nie dałam rady... jutro esztę zrobię jak dam rae bo będę mieć siostry córkę u siebie ale dopiero od 14 więc do 14 coś się uwine... No ale pocieszające jest to że zakupy dla Naszych 3 chrześnic z okazji dnia dziecka mamy już zrobione 😎 jedna ma wózek, druga lalkę steffi z pieskiem a trzecia kucyki ponny 🤪 🙃 😁 i musze Wam powiedzieć że kupiłam wszystko w niezłych promocjach bo do 30 zł każdy z prezentó więc niecałę 90 poszło 🙂 a na dzień mamy składamy się z siostrą na świetną torebkę sama bym ją sobie kupiła ☺️ biało turkusowa no rewelka...
Dziękuję ze tak troszczyłyście się o mnie ale niestety z ciastek to nawet już brud nie pozostał... mąż nawet tależ wylizał hahaha utro robię jeszcze z rabarbarem i truskawą i koniec na miesiąc z ciastkami 😜

MONKADO spóżnione ale prosto z serducha... Wszystkiego co najlepsze a przede wszystkim mało bolesnego porodu i expresowego tak zebyś się w 3h wyrobiła 🤪 😁 😎

pisałyście o dzieciach... ja chcę 2 a mąż 1 więc nie wiem jak to będzie... tłumaczę mu ze jedno to "kalekie" i egoista mały no ale napewno nie wcześniej niż 3-4 lata... jak się ustabilizujemy przede wszystkim finansowo bo teraz ciężki rok mieliśmy 😞

Dziewcyzny super ze z maleństwami ok Monkado a Twój brzucholek to wielkosci bliźniaków może lekarz nie dowidzi i omija drugą Kornelcie 😮 🙃 😁 a w pasie jakieś 2-3 tyg temu miała 106cm więc teraz 110 na pewno jest a wagi mam -3 kg a licząc od 13tc ( w tedy lekarz w kartę wpisał wagę 66,4) to mam 5 na plusie

Co do stanikó to położne zalecają bez fiszbin żeby melczko sobie spokojnie "pływało" w cycu no i żeby zapalenia nie było ja kupie narazie bez fiszbin a później zobaczę świtne staniki ma alles dla karmiących widziałąm na żywo na targach...

Ciuszki, pokoiki cudowne 🙂

a dzisiaj na 18:30 umówiłam się ze znajomymi ze szkoły na rynku będziemy baletować hahah ciekawe jak poradzę sobie z balastem z przodu hahaha

wiecie co ale moje teściówka to równa babka zadzowniła do mnie ze jest [przy lidlu i są łądne truskawki czy moze mi wziąć 🙂 oczywiście że kilo pochłonę 😜

koniec epopei 😁

Kinia trzymam kciukasy &&&&&&&&&&&&&&&&

Daria świetna wiadomość. Gratulacje ze Wam się udało 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

No Kasiu bo właśnie przyszłam sprawdzic czy pisałaś,
i już brałam komórę 🙂

Kinia już poszła do lekarza a ja jestem przed( mam na 18)
Kasiu fajnie że się odezwałaś bo już dziewczyny miały do ciebie iść.
Ilka ja doskonale rozumiem waszą sytuację bo u nas było podobnie (moja babcia zachorowała na aizhaimera i mieszkała z nami, dzieci babci przyjeżdżali ale rzadko i na krótko, nie chcieli zabierać jej do siebie aż stała się leżąca i nie było mowy żeby gdziekolwiek wyjechać bo ciągle trzeba było przy niej być, zmieniać pampersy, było to na mojej głowie bo mama pracowała- było mi ciężko bo miałam Marcela i byłam w ciąży z Patrykiem- jak to mówią najlepiej wychodzi się z rodziną na zdjęciu)

Kasialeczek napisał(a):

Kinia trzymam kciukasy &&&&&&&&&&&&&&&&

Daria świetna wiadomość. Gratulacje ze Wam się udało 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂 🙂

i ja się przyłączam 🙂

Dokładnie Kasiulek i to jeszcze czasami trzeba stanąć w środku tego zdjęcia żeby cię nie wycięli...

Kasialeczek dobrze że jesteś, bo już delegacja się do Ciebie wybierała 😁

Daria super, że mieszkanko Wam przypasowało,
to kiedy przeprowadzka? 🙂

problemy, problemy wieczne problemy 😞
jak ja kocham remonty, tylko pod warunkiem, że się nic nie pi...............
osadzili futrynę do łazienki i okazuje się że ściana po stronie sypialni jest krzywa na maksa,
a zrobili ją z płyty,
i teraz trzeba płytę zerwac i robic ścianę na nowo, a mam na niej taką ładną tapetę 😞

uuuuu Aniula współczuję ja wiem co to znaczy jak się pier... przy remontach... co chwila dodatkowy wydatek... 😞

a co do choroby to u mojej mamy też nie ciwkawie tzn u jej partnera... zachorował właśnie na alzhaimera i córka o nim zapomniała i moja mama się nim opiekuje a co za tym idzie nie ma czasu dla Nas i dla swoich wnucząt... a najgorsze ze wszystko po nim córka wyroda zgarnie a mojej mamie nic się nie należy 😞

musimy sie tylko zameldowac i wtedy dostaniemy klucze... ale znowu wydatek bo mieszkanie jest puste i trzeba kupic meble 😞 ale najwazniejsze ze mamy juz swoje mieszkanie 😁

Daria co do mebli to najlepiej zacznijcie od pokoiku maleństwa oczywiście 🙂
a reszta przyjdzie z czasem,
my np. sypialni nie mielismy pół roku, tylko materac,
kuchni to się dorobiłam po 2 latach
no a porządną łazienkę robimy teraz po 6 latach 😁

fajnie ze mam panele w pokojach, na korytarzu, lazience i kuchni kafelki wiec nie musze nic robic tylko pomalowac na jaki kolor chcemy bo sciany sa biale i wstawiac meble. Kanapę mamy, stolik wiec spac jest na czym. W koncu moge zrobic pokoik dla dziecka. Dzis skacze z radosci 😁

brat mojego męża właśnie mi powiedział, że jeszcze z dwa miesiące to zejdzie tego remontu 😞
ciekawe tylko kiedy będę sprzątac 😞
oj nie mam humoru i tak jak starałam się nie przejmowac, że nie zdążymy,
tak już nie mam siły

Daria ale Wam zazdroszczę, pomalowac i mieszkac,
to moje obecne marzenie 🙂

Ania współczuję remontu, jak się pieprzy to na całej linii, ale trzymam kciuki żebyście jak najszybciej uporali się z problemami!

Daria super,że się zaraz będziecie wprowadzać, na spokojnie po troszeczku będziecie sobie kupować meble 🙂 nie trzeba wszystko naraz a to co jest najpotrzebniejsze.

Może nie będę zbyt oryginalna, ale zjadłabym coś.............................

Kasialeczek nie szalej tak z tymi porządkami i pichceniem, odpocznij sobie kilka dni i zregeneruj siły! 🙂 I udanego wieczoru "na mieście" 🙂

jestem po usg 🙂

Potwierdziła mi się córa na 100%
straszna z niej wstydziocha, całe usg zasłaniała się rączką i przez to nic nie widziałam w kolorze 😞
waży 1780 i jak to powiedział mój gin waży książkowo ale nie ma co się cieszyć bo dzieci najbardziej rosną w 34-35 tyg
położenie płodu główkowe, łóżysko na przedniej ścianie i jest II stopnia

Kasiulek super wieści! A waga wcale nie taka duża to co ten Twój lekarza gadał że masz się przygotować że do porodu może osiągnąć 5kg? na jakiej podstawie wysnuł to przypuszczenie??

Ale mi się nudzi.....

Karola87 napisał(a):

Kasiulek super wieści! A waga wcale nie taka duża to co ten Twój lekarza gadał że masz się przygotować że do porodu może osiągnąć 5kg? na jakiej podstawie wysnuł to przypuszczenie??

Ale mi się nudzi.....

bo dwie moje poprzednie ciąże były wagowo duże i tak jak pisałam wcześniej dzieci najbardziej rosną w 34-35 tyg

mam nadzieję że wcale nie będzie taka wielka

Daria strasznie sie cieszę razem z Toba z tego mieszkanka, wyobrażam sobie jaka musisz być szczęśliwa 🙂 🙂 tak jak dziewczyny pisały meblami sie nie przejmuj, powolutku po kolei, my również jak Ania na początku spaliśmy na samym materacu, mieliśmy zrobioną tylko kuchnięi łazienkę bo to najważniejsze, a pokój dla dziecka wykańczamy dopiero teraz bo wcześniej były gołe ściany.. 🙂

Ania a Tobie z kolei współczuję problemów przy remoncie.. 😞 to na pewno duży stres bo chciałabyś żeby wszystko było gotowe zanim pojawi sie Kamilka a tu ciągle kłody i dodatkowe koszty.. Trzymam kciuki żeby wszystko było gotowe przed przyjściem Malutkiej i od tej pory szło już szybko i sprawnie i bez problemów 😘 🙂

Kasiulek ale super że potwierdziła sie dziewczynka 🤪 na pewno sie cieszysz po dwóch Urwiskach 😁 a skoro dzieci najbardziej rosną w 34-35 tyg to ciekawa jestem ile mój Kloc będzie ważył 🤪

Kasialeczek dziękuję 😘 a czemu Twoja Mama nic nie dostanie? przecież jej Partner może chyba zapisać ją w testamencie jako spadkobierczynię, tak myślę.. Baw sie dobrze dziś na tańcach wygibańcach 😁 ach, i jakbyś znalazła chwilunie to poprosiłabym Cie o przepis na te rogaliki z marmoladą (dobrze kojarze że ostatnio robiłaś?) bo zamierzam jutro piec a na necie jest tyyyyle przepisów że nie wiem który dobry a Twój już sprawdzony 🙂

dziewczyny ale ja Wam zazdroszcze masakra ta k bym chciala byc na swoim... wiecie jak sie mieszka katem u mamy :/ nie chce narzekac ale z kasa nie dojde ladu nie wiem ile nam idzie na zycie ale ciagle trzeba cos kupic masakra na maxa, maz sie wkurza i wogole mam dosc.... sama ni e wiem co robic moze pomyslec o wyprowadzce jeszce przed tym jak Oli sie urodzi .. mam taka zgryzote ze szok. a z drugiej str boje se czy damy sobie rade z jedne j wypłaty o i tak źle i tak nie dobrze.....katastrofa!!

mnei naparz kregoslup odzywa mi sie moj brak dysku ledwo do was pisze bo reka dretwieje,palce bola i dretwieja a kurcze mam dosc wszystkiego! a i tak mi zaden lekarz ic nie pomoze ty m bardziej w ciąży... szlag mnie trafia ... maz jeszce jedzie z pracy go wysylają po jakies ksiegowe do Brus prawie na d morze bedzie z powrotem w nocy z piatku na sob,
sorki musiałam się wygadać ........

Monikas nie przepraszaj po to tu jesteśmy 🙂

Kinia się nie odzywa, sms-ka też nie przysłała,
pewnie dowiedziała się, że jest wszystko ok i szaleje na zakupach 🙂

jestem tak wsciekla ze ide sie wykapac i spac........jutro mam isc jak nie bedzie padalo na tzw spartakiade -jakies tam zawody szkolne siostra ma i chce zeby jej fotki porobic a potem jade do kuzynki moze sie troche odstresuje 🙂

Monkado ja polecam rogaliki na cieście francuskim (ja korzystam z gotowego) z nutellą! 🤪 😁 pychaaa 😜
Kasiulek super wieści, raz że córeczka na 100% no i że zdrowa rzecz jasna 🙂
Ania nie stresuj się tym remontem, zobaczysz za jakiś czas o wszystkim zapomnisz i będziesz miała piękne mieszkanko a teraz jeszcze sobie zaszkodzisz.
Kinia gdzie Ty się nachodzisz?? bo my tu czekamy z zaciśniętymi kciukami nadal 😉