Ciąża w Anglii. | Forum o ciąży

ale mam nerwy 😠

matram masz racje niestety.Ty masz nerwy,a ja jestem wykonczona.To byl dluugi dzien.Ciekawe jak tam Dusia.Czy juz cos ruszylo

No juz cos wiem, dali mi wit k, ten lek o ktorym pisalyscie, daja mi do jutra czas na odpoczynek od grzebania w przydatkach, jutro ok 10.30 znow aplikacja sznurkowego wywolywacza na dobe, jesli to nie pomoze to w srode maja zdecydowac...o ile sie nie zmini nic. Od goziny wychodzi ze mnie znow jakby czop, ktory mowili ze mi juz odszedl, kazaly zalozyc wkladke i za godz sprawdza co to 🤢 ja to mam zezowate szczescie, co? 😮

Dusia,super,ze witamine dostalas,przynajmniej sie kobito nie wykrwawisz.Mi tez cos takiego odchodzilo po tym...kilka godzin zaczely sie skurcze potem wody odeszly.. potem bylam glupia i poprosilam o cos p.bolowego i po zastrzyku z morfiny ustaly mi skurcze..dopiero po fakcie mi powiedzieli,ze u niektorych tak to dziala.Gdyby nie to,to bym pewnie naturalnie urodzila.Przespij sie poki mozesz,zebys miala sily na jutro
A jak twoje wyniki?Jak ASAT,ALAT i bilburyna?Duzo ponad norme masz?Dali ci tabl na zbicie?

No, Dusia to już coś. Trzymaj się cieplutko i postaraj się trochę odpocząć.
MYŚLAMI JESTEŚMY TAM Z TOBĄ!!!!!!!!
Czekamy na dalsze wieści...

Monisia nie wiem jakie mam wartosci badan, mialam je przy przyjeciu do szpitala robione i tyle, wiecej nic. Pokazalam ta wydzieline poloznej, mowila ze to po badaniu. Gorzej ze od 2 godz czuje bol brzucha, jakby miesiaczkowy, ale bolesny. Jakby mega duze zatrucie pokarmowe, zagazowane jelito czy cos. Zalatwilam sie normalnie, bezbiegunki, wiec nie wiem 🤢 polozna mi dala paracetamol bo mowi ze to nie skurcze, bol jest ciagly w pachwinie i narastajacy w centrum brzucha i stale boli mnie jakby w krzyzu 🤢 kurde brzuch mam twardy caly czas 😮 juz nie wiem co robic, nie wiem jak ten bol nawet liczyc bo sie zmniejsza i nasila

Dusia organizm sie sam przed porodem oczyszcza.Ten bol jest normalny i zwiastuje porod.Glowa do gory,juz niedlugo bedzie po wszystkim.

Okazalo sie w nocy, ze to skurcze. Szyjka zamknieta, zero rozwarcia, bol jakby mnie mialo rozerwac, dostalam 6 tabletek przeciwbolowych, ktg ok, bole co 4-5 minut byly, ale po tych dawkach przeciwbolowych moglam wreszcie zasnac. O 10.30 badanie bedzie wewnetrzne i decyzja czy przebijamy tu na oddziale blony, czy mnie najpierw na porodowke przeniosa. Siedzialam pol godz pod prysznicem bo mnie taki bol zlapal, ze myslalam ze pekne. Nie jestem odporna na bol, wiec chyba zdecyduje sie do porodu na epidural, mimo, ze nie chcialam go brac

Okazalo sie w nocy, ze to skurcze. Szyjka zamknieta, zero rozwarcia, bol jakby mnie mialo rozerwac, dostalam 6 tabletek przeciwbolowych, ktg ok, bole co 4-5 minut byly, ale po tych dawkach przeciwbolowych moglam wreszcie zasnac. O 10.30 badanie bedzie wewnetrzne i decyzja czy przebijamy tu na oddziale blony, czy mnie najpierw na porodowke przeniosa. Siedzialam pol godz pod prysznicem bo mnie taki bol zlapal, ze myslalam ze pekne. Nie jestem odporna na bol, wiec chyba zdecyduje sie do porodu na epidural, mimo, ze nie chcialam go brac

Dusia ty to się nacierpisz... Mam nadzieję że już niedługo będziesz tulić swoje maleństwo i zapomnisz o tym wszystkim... Trzymaj się 😉

Dusia biedulko. Trzymaj się! już niedługo maleństwo będzie z Tobą !

Najgorsze sa skurcze, nieregularne ale mocne, czekam na.miejsce na porodowce...nie wiem jak dam rade, na pilce poskakalam ale jak sie nasilily skircze to nie daje rady wysiedziec, spacery tez nie rady bo mnie zgina w pol i ani w ta ano w ta bo mam non stop bole z krzyza!!! Ale dam rade! Bez odbioru moje drogie!

Najgorsze sa skurcze, nieregularne ale mocne, czekam na.miejsce na porodowce...nie wiem jak dam rade, na pilce poskakalam ale jak sie nasilily skircze to nie daje rady wysiedziec, spacery tez nie rady bo mnie zgina w pol i ani w ta ano w ta bo mam non stop bole z krzyza!!! Ale dam rade! Bez odbioru moje drogie!

Dusia już dość wycierpiałaś, więc jak tylko będziesz mogła bierz epidural, to nic strasznego. Powodzenia

tez polecam epidurol

ja nie dostałam epidurolu ale polecam 😁 bierz!

Cierpie nadal, bo nie ma miejsca na porodowce, poloznej ktora by sie mna zajela. Od 13tej jestem na.tabletkach dichydrocodeinie, ale to pomoglo na moment, byla wanna, pilka, spacer ale bol jest taki ze ledwo daje rade. Wezme epidural bo nie bede miala sily jej wypchnac

Dusia współczuje. Jak to opisujesz przypominam sobie bóle porodowe. Koniecznie wejź epidural. trzymaj sie!

Oj zobaczysz,jaka ulga jest po epidurolu.Zaraz ci pokaze roznice na mnie 😁
Przed epidurolem:


I po 🙂

O matko,ale bylam gruba 😁 😁

A tu masz zdjecie z najwspanialszej chwili w moim zyciu....zapomnialam o bolu,o zmeczeniu,o tym,ze nie spalam 36h..tylko to,ze mam w rekach ten najwspanialszy skarb bylo dla mnie najwazniejsze 🙂Zobaczysz,teraz sie przemeczysz,ale poczujesz to samo,co ja w tym momencie 🙂Bo wtedy pierwszy raz dostalam Julie na rece 🙂Nawet w tej chwili pamietam to dokladnie i sie wzruszam 😁

Monisia nawet mnie rozczulilo to wasze rodzinne zdjęcie 🙂 urocze.
Nie wiem jakim cudem ale my do teraz nie mamy zdjęcia w trójkę......

Marylu rob jak najwiecej zdjec i koniecznie jakies rodzinne,bo czas naprawde szybko ucieka.A to zdjecie po prostu kocham 🙂

Dusia ruszylo cos?Chyba tak,bo nic nie piszesz 😜 😜

Oj, u Dusi to już na pewno ruszyło!!!
A gdzie nasza ladyP się podziewa?
MonisiaD super macie to zdjęcie we trójkę!
Epidural dla mnie to też było błogosławieństwo 😉
Gdy tylko zaczął działać, powiedziałam do męża: "tak to można rodzić".

Monisiad wlasnie bookuje sesję dla małego, więc może i my sobie zrobimy jakieś foto 🙂
Dusia pewnie już cieszy się malenstwem.
A u nas zaczyna sie noc więc mały budzi sie co 40min i wyje 😞