MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

Moja też tak przyjmowała, ale przez ostatnie 2 lata nfz nie podpisał z przychodnią kontraktu. Życie...
A magnez sobie kupię, żeby ulżyć nóżkom 🙂
FiAnn a jak Ty się czujesz? Wszystko jest dobrze?

Lecę, bo ucieknie mi autobus. Na razie Dziewczyny

Te moje dziurki są ledwie widoczne więc poczekam te 4 miesiące bo jak mam się stresować wizytą u dentysty to aż mnie pot oblewa 😲 A poza tym teraz mamy troszkę inne wydatki a jedna wizyta 150zł. Trzeba remontować pokoik dla małej i pokupować troszkę rzeczy a to wydatki nie małe 😞 ale za to jakie przyjemne 😜

ania1301 napisał(a):

Te moje dziurki są ledwie widoczne więc poczekam te 4 miesiące bo jak mam się stresować wizytą u dentysty to aż mnie pot oblewa 😲 A poza tym teraz mamy troszkę inne wydatki a jedna wizyta 150zł. Trzeba remontować pokoik dla małej i pokupować troszkę rzeczy a to wydatki nie małe 😞 ale za to jakie przyjemne 😜

no to tym bardziej warto skorzystac z darmowego leczenia poki jestes w ciazy 🙂 na male dziurki szkoda wydawac sianko 😉

Nacudia- na skurcze łydek poza magnezem przyjmowanym wieczorem dieta bogata w wapń, preparaty i produkty spożywcze z wit b- podsumowując trzeba jesc i pic: sok pomidorowy, woda mioneralna, migdały, mleko i przetwory, orzechy, banany, fasola 🙂

Nawet nie wiedziałam, że kobietom w ciąży przysługują zniżki, macie rację, że warto to wykorzystać, tylko nie wiem, czy się odważę iść do takiego stomatologa bo jakoś zawsze prywatnie chodziłam. Muszę się dowiedzieć gdzie u mnie w mieści mają podpisaną umowę z nfz. 🙂 i może się przełąmię...

ania1301 napisał(a):

Nawet nie wiedziałam, że kobietom w ciąży przysługują zniżki, macie rację, że warto to wykorzystać, tylko nie wiem, czy się odważę iść do takiego stomatologa bo jakoś zawsze prywatnie chodziłam. Muszę się dowiedzieć gdzie u mnie w mieści mają podpisaną umowę z nfz. 🙂 i może się przełąmię...

ja tez nie chodzilam nigdy na nfz, bo sie balam, ale sie przemoglam w koncu, leczenie niczym sie nie rozni, tez jest bezbolesne, stosuja specjalne znieczulenia dla ciezarnych, tylko u mnie jak chcesz inna plombe niz srebrna, to trzeba za nia zaplacic. 🙂

Kurcze, co o dentysty, to j się wybieram, wyberam i coś się wybrać też nie mogę, nawet wczoraj miałam zadzwnić i się umówić, ale nic z tego nie wyszło...A zrobiły mi się dwie maleńkie dziurki i muszę to wyleczyć, bo napewno się powiększą...
Dziewczyny a nie puchną wam stopy? Bo u mnie jest masakra....

danusia1985 napisał(a):

Nacudia- na skurcze łydek poza magnezem przyjmowanym wieczorem dieta bogata w wapń, preparaty i produkty spożywcze z wit b- podsumowując trzeba jesc i pic: sok pomidorowy, woda mioneralna, migdały, mleko i przetwory, orzechy, banany, fasola 🙂

Soków warzywnych nie dam rady wypić - miałam już tak przed ciążą, po prostu ich nie lubię. Wodę pijam litrami, bo ciągle chce mi się pić. Przetwory mleczne i banany jem często. Orzechów unikam, bo podobno mogą wywołać alergię u dziecka. Pozostaje mi sztuczny magnez w tabletkach 😉

Za to teraz nakręciłam się na kolejny problem - czy uda mi się donosić ciążę do końca. Niby jest wszystko w porządku, ale znów się naczytałam i wymyśliłam zmartwienie niepotrzebnie. Codziennie gadam do synka w brzuchu, żeby siedział tam do końca 🙂

Nacudja, a dlaczego miałabyś nie donośić? Czego się obawiasz?

Tak po prostu. Nie mam żadnych objawów czy wskazań, wszystko jest jak być powinno. Ale oglądałam taki program o wcześniakach, potem się naczytałam o przedwczesnych porodach i moja głowa głupieje. Mówię mu, że jak mu się spieszy to niech tylko wyłazi wcześniej o 2-3 tygodnie, nie wcześniej.
Poza tym przesądna nie jestem, ale tyle się nasłuchałam, żeby wyprawkę kompletować koło 7 miesiąca, żeby nie zapeszać a ja zaczęłam już. Te głosy też gdzieś się tam odzywają, choć wiem że to głupie.
Najpierw się bałam czy dotrwam do 3 miesiąca. Potem myślałam, że już będzie z górki, ale nasze myśli błądzą swoimi drogami i czasem podążają drogą nam niemiłą. Mam nadzieję, że to minie

Nacudja, skoro wszystko jest w porządku, to myślę, że jedyne co może zaszkodzić maluszkowi, to właśnie Twoje nerwy i stres...Ja też kompletujęę już od jakiegoś czasu o nie wierzę durne zabobony- poprostu potem ciężko byłoby mi naraz wydać tyle kasy, więc sobie to rozłożyłam w czasie...I wcale nie uważam, że ściągam tym na siebie jakieś nieszczęście, przedwczesny poród, czy coś w podobie. Do 3 miesiąca też drżałam jak osika, więc Cię rozumiem, ale już dawno pogodziłam się z tym, że co ma być to będzie, i jedyny wpływ jaki na to mamy, to prowadzenie zdrowego trybu życia i oszczędzanie się, a zamartwianie napewno nie służy. Kochana nie stresuj się, znajdź sobie jakieś zajęcie, może ciekawą książkę i postaraj się otym nie myśleć. Ja cieszę się, że do tej pory pracuję, bo kompletnie nie mam czasu na głupie myśli- chociaż czasem też mnie nachodzą, ale jak opowiem o tym mojemu M, to mnie zaraz doprowadza do pionu i się ogarniam 🙂 Tobie też tego życzę, jeśli nie ma sięczym martwić, to się nie zadręczaj. A program najlepiej przestań oglądać.

Nacudia- jak bedziesz na wizycie u ginekologa to zapytaj jaki magnez kupic- moze znaja jakis skuteczny na te przypadłosc bo podobno w ciazy to dosyc czeste. Ja z orzechów jadam tylko migdały- czasem- myskle ze dziecku nie zaszkodza a sa bardzo zdrowe. Staraj sie myslec pozytywnie, chociaz tez mialam taka faze- moja siostra pracuje na patologii noworodka i tam u niej na oddziale sa dzieci co maja nawet po 800 gram i je ratuja.... niestety z roznym skutkiem- czasem sa niewidome, albo uposledzone umyslowo bo niestety to ze moga je uratowac niestety nie jest jednoznaczne z tym, ze moga im zapewnic dobra jakosc życia 😞 teraz jak jestem w ciazy to tam wogole nie chodze zeby sie nie nakrecac.
A co do wyprawki to ja zaczelam w 3 miesiacu- to sa naprawde duze koszty zwlaszcza przy pierwszym dziecku i na raz by bylo ciezko, zreszta latac po sklepach z wielkim brzuchem to raczej juz nie bedzie tak przyjemne jak teraz 😉

Dzięki Dziewczyny. Ja wiem, że to wszystko jest głupie. Mnie mąż też stawia do pionu i ma już chyba trochę dość. Na szczęście mam tak od kilku dni (od tego programu) i wierzę, że mi przejdzie i znów wrócę do cieszenia się przyszłym macierzyństwem i pozytywnego myślenia.
Emma ja też jeszcze chodzę do pracy i planuję do sierpnia, więc chociaż tutaj przestawiam myśli na inne tory. Ale powiem Wam, że coraz trudniej mi się pracuje, bo mam chwilowo ograniczone horyzonty - czytaj wyprawką i na sprawach słuzbowych coraz mniej mi zależy 🙂

Nacudja, ale to chyba dobrze, że jeszcze masz jakieś oderwanie, bo ja sobie tak myślę, że jakbym siedziała w domu, to też bym sfiksowała od nadmiaru myśli. Myślę, że powinnyśmy się cieszyć ciążą, bo takie dni już nigdy nie wrócą ( nawet jeśli, to nie będzie to to samo). My ostatnio coraz więcej się śmiejemy, ostatnio toczymy batalię o imię i wogóle jakoś tak trochę udało mi się wyluzować.Żyję nadzieją, że będzie dobrze i Tobie też tego życzę 🙂

Będzie dobrze 🙂 musi być.
a co do wczesniaków to siostra mi mówiła, ze czesto przyczyna tego stanu rzeczy jest zwyczajne zaniedbanie kobiet- wiele jest takich co nawet w 7 miesiacu nie wiedzialy ze sa w ciazy albo wiedzialy ale nie były pod opieka lekarza ginekologa- jesli lekarz prowadzi ciaze to nawety jak cos sie dzieje czesto da sie cos poradzic- jakies leki, passer (krążek, albo szew), lezenie w szpitalu lub w domu, albo podawanie matce lekow dzieki ktorym dziecku szybciej rozwijaja sie płuca- w takich przypadkasch czesto udaje sie opóżnic poród chociaz do tego 8 miesiaca, no a wtedy dzieci wychodza z tego bez szwanku na zdrowiu 🙂

Dziewczyny, a jak Wasza waga? Ile rprzybrałyście?

ja 7 kg 😲 😮

U mnie na plusie 6 kg, ale podobno mieszczę się w normie 🙂 Najlepsze, że rośnie mi tylko brzuch, bo po innych częściach ciała nie widać albo ja nie chcę widzieć 😜

ja niestety widze po sobie, ze przybieram- głównie pupa i uda ale czy to jest takie widoczne- raczej nie bo wszyscy mi mowia ze nic nie przytyłam- wiec albo z grzecznosci albo nie widza 🙃
Zauwazylam jeszcze ze od czasu tych upałów poprawiła mi sie cera- moze to zbieg okolicznosci ale sie ciesze i mam nadzieje, ze juz tak zostanie 🙂

A ja pomiędzy dwiema wizytami przez trzy tygodnie przytyłąm 5kg 🤪 ale doktorek pwoiedział, że to woda się zatrzymuje...a teraz znowu przytyłam, ale moja waga łazienkowa inaczej waży więc czekam na wizytę za tydzień żeby się dokłądnie dowiedzieć jak to wygląda..

zauwazyłam ze rano waze 1 kg mniej niz wieczorem, wiec tez podejżewam wode, bo wieczorem mam takie dziwne uczucie ciezkosci nóg i ze sa grubsze, a rano nie. Dziwne to bo nogi puchna chyba przy wysokim cisnieniu a ja mam co wizyte 110/50

Ja tez mam niskie ciśnienie, a nogi, konkretnie stopy i kostki spuchnięte jak balony...Narazie lekarz mówi, że wszystko jest ok, ale jak dojdzie wysokie ciśnienie, to będzie znaczyło, że jest źle.

czesc 🙂
co tam u Was ??jak malenstwa??

Cześć Andziucha!!!!!!!!!!!!
że tak zapytam, co masz na głowie? bo ja dzielnie zapuszczam :P

Emma23 napisał(a):

Cześć Andziucha!!!!!!!!!!!!
że tak zapytam, co masz na głowie? bo ja dzielnie zapuszczam :P

ja tez zapuszczam zapinam juz grzywke na jakas spineczke 😁 😁 😁 ale trwam w postanowieniu zapuszczania 🙂
tylko co szaleje ze zmiana koloru 🤪 😁 😁