Skocz do zawartości

MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży


belen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂
Faktycznie tu cichutko. Jak po weekendzie? Ja mam ostatnio trochę doła. Na szczęście nie jest to związane z małym, tylko raczej małym mojego brata, a właściwie żoną. Na tyle mnie to męczy, że nawet po nocach nie mogę się od tego uwolnić. Nie dość, że niewygodnie na ciele w łóżku to i na psychice też niefajnie 😞
Przynajmniej już tylko 9 dni wstawania, a i wyprawka coraz bliżej końca 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
przed chwila dzwonilam do zlobka z zapytaniem, czy nabor jest caloroczny, czy tylko od np. wrzesnia. uslyszalam, ze niby caloroczny, ale i tak dzieci przyjnuja przewaznie dopiero od wrzesnia, no chyba, ze jakims cudem sie miejsce zwolni, co sie raczej nie zdarza. Dala mi do zrozumienia, ze nawet we wrzesniu miejsca nie dostaniemy, bo jest taka duza lista oczekujacych, a ja nawet jeszcze nie urodzilam. powiedziala, ze dziecko zdarzy mi podrosnac zanim dostane miejsce 😮 no wiec musimy szukac jakijs innej alternatywy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe no nie, pytalam ogolnie jak to jest z naborem. Pani chodzilo, ze teoretycznie najszybciej Ula ma szanse na miejsce w zlobku od wrzesnia 2013, ale praktycznie marne szanse, bo tyle chcetnych. a ja chcialam ja juz w marcu/kwietniu 2013 do zloba wyslac 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze, Karolka nie strasz, bo pewnie będę miała ten sam problem... chyba muszę się rozejrzeć za kimś z rodziny, kto popilnowałby dziecka między moim powrotem do pracy a możliwością oddania go do żłobka i jeszcze nie brał za to całej mojej pensji...
Danusia na szczęście nie jest chory. Po prostu całe życie żyłam myślą, że jak mój brat będzie miał dziecko to ja będę chrzestną. A tu nic z tego nie wyszło. Jego żona jest mocno przesądna i szybko zorganizowała chrzest i wzięła swoją siostrę, bo ja jestem w ciąży i nie mogę?!? Ma też brata, więc ktoś z jej rodziny też by był. Na otarcie łez na chrzestnego wzięła mojego męża, tłumacząc mi że to tak samo jakbym ja była, bo przecież i tak to ja będę kupować prezenty i że wiedziała, że ktoś będzie musiał cierpieć. No wiadomo, że baba w ciąży to może. Poza tym ten sam argument mogła podać swojej siostrze - ciekawe czy ona byłaby zadowolona. Wiem, że może przesadzam i za bardzo emocjonalnie podchodzę do sprawy, ale niestety nie umiem w tej kwestii inaczej. Jakoś boli mnie to wszystko i nie mogę o tym przestać myśleć. Szkoda, że w tym wszystkim nie wzięła pod uwagę zdania mojego brata.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja siostra jak byla w ciazy zostala chrzestna coreczki mojej drugiej siostry i nic sie nie stalo 🙂 tak wiec takie przesady sa wg mnie nieuzasadnione 🙂

Nacudja no ja wlasnie tez nie mam pojecia co z maluszkiem zrobimy, nikogo z rodziny w poblizu nie mamy... ale jest jeszcze troche czasu, na pewno jest jakies wyjscie z sytuacji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ania1301 napisał(a):
A wiecie może jak jest z miejscami w prywatnych żłobkach?? Są minimalnie droższe ale może w nich warto zapytać...

minimalnie drozsze????? 🤪 moze u Ciebie, u nas w Poznaniu panstwowy zlobek kosztuje 500 zł miesiecznie, a prywatny 1200 🤨 wydaje mi sie, ze z miejscem nie ma problemu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem Ci, że w waszym mieście jest strasznie drogo!!! U mnie w miejskim żłobku jest stała opłata 150zł + 5zł dziennie za wyżywienie. Koleżanka posłała do prywatnego bo już w państwowym nie było miejsca i płaci już z wyżywieniem ok 450 zł w zależności od ilości dni w miesiącu. Więc zabiłaś mnie cenami u Was 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ania1301 napisał(a):
Powiem Ci, że w waszym mieście jest strasznie drogo!!! U mnie w miejskim żłobku jest stała opłata 150zł + 5zł dziennie za wyżywienie. Koleżanka posłała do prywatnego bo już w państwowym nie było miejsca i płaci już z wyżywieniem ok 450 zł w zależności od ilości dni w miesiącu. Więc zabiłaś mnie cenami u Was 😲


no to u Ciebie ceny marzenie 🙂 u mnie wyglada to znacznie gorzej, nawet panstwowe jest drozsze niz Wasze prywatne 😮 u nas nawet nianie sie cenia i biora od 8 do 12 zl za godzine, wiec na miesiac to tez wychodzi kosmos 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas tez nie ma mozliwosci oddac dziecko w marcu bo nabor jest raz w roku, no chyba ze jakims cudem zwolni sie miejsce bo ine dziecko nie zaaklimatyzowalo sie w zlobku. Ceny wygladaja tak- 450 za panstwowy, 1000 zl prywatny. Karolka- moze na te pol roku opcja taka ze zostawisz Mala z inna mama ktora jest na wychowawczym ze swoim dzieckiem? u nas w miescie jest pelno takich ogloszen i dziewczyby nie chca duzo- ok 500 zl, wiem ze to nie idealne rozwiazanie no ale...

Nacudia- dobrze, ze Mały siostry zdrowy! juz sie wystraszyłam. Głupie przesady! no ale co poradzisz- na rodzine nie ma sie wplywu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sprawdziłam na stronce w mieście obok ceny żłobków bo już myslałąm, że ceny mi się przyśniły 😜 i faktycznie państwowy tam też kosztuje 200zł stała opłata + 5zł wyżywienie a prywatny 400zł + 8zł wyżywienie. Więc cena zależy od miasta. Tylko u mnie w mieście niestety przyjmują dzieci dopiero od 1-go roku życia 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas prywatny żlobek to wpisowe 500zł + czesne co miesiąc 600 zł + 11,50 za wyżywienie każdego dnia. Państwowy to opłata stała 150 zł + 5 zł dzienne wyżywienie. Trochę jest różnica. Zapisy trwają od kwietnia, ale niby dzieci są przyjmowane na bieżąco w zależności od dostępności miejsc. Do prywatnego przyjmują od 4 miesiąca, a do państwowego od 6. Dodatkowy problem jest taki, że w okolicy naszego miejsca zamieszkania nie ma żłobka, są same przedszkola. W dodatku 3 więc może chociaż tutaj będzie łatwiej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja do pracy będę wracała w czerwcu (taki mam plan jak wszystko będzie ok i urodzę w terminie) Wg. kalkulatora macierzyńskie z zaległym urlopem kończy mi się 2maja + urlop dodatkowy urlop na wniosek jaki przysługuje kobiecie po porodzie + 2 tygodnie urlopu nowego czyli wypadnie mi na czerwiec. W czerwcu mąż planuje wziąć 2 tygodnie przysługującego tacierzyńskiego i 3 tygodnie swojego urlopu. Czyli wychodzi na to, że na 3m-ce będę musiała wziąć nianię do małej 🤨 Ale jakoś się tego obawiam... Taki mam plan tylko ciekawe, czy się załapię na żłobek w przyszłym roku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emma to nic szczegolnego, facet przychodzi, patrzy czy jestes w domu, cos tam u siebie w papierach zaznacza i musisz sie podpisac, ze Cie zastal 😁 smieszne to, bo nie mam lezacego zwolnienia i nawet jesli mnie w domu nie zastanie, to moge byc przeciez w sklepie czy na spacerze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No własnie to nie zastanawa, przecież zwollnienia nie są leżące. |A za każdym razem byłaś w domu? A co jak nie zzastaną? Ja się zastanawiam, bo wogóle to mieszkam gdzie indziej niż jestem meldowana, a zwolnienie mam wypisane na adres zameldoowania..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Podobno przychodza kilka razy w ciagu dnia jak nikogo nie zastana. Jesli w ogole nikogo nie bedzie to zostawiaja pismo chyba, ze byli i trzeba pofatygowac sie do zusu w celu wyjasnienia swojej nieobecnosci. Ale na szczescie zawsze bylam. Zauwazylam, ze facet przychodzi do mnie zawsze dzien po zlozeniu u nich zwolnienia, no wiec zawsze jestem na to przygotowana 🙂 zwolnienie mialam juz od tygodnia, ale ze mnie nie bylo w domu, bo bylam caly tydzien u rodzicow, to moj maz zawiozl je do nic dopiero wczoraj, zebym w razie co byla w domu juz jak mnie nawiedza 🙂
Oni przychodza pod ten adres na ktory jest zwolnienie wystawione...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...