MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży

http://ksiegowosc.infor.pl/wiadomosci/132366,Od-1-stycznia-2012-r-becikowe-tylko-z-zaswiadczeniem.html
ale z tego co widzę, to chyba zaświadczenie się nie zmieniło 🙂

Danusia fajna sprawa z tym albumem 🙂 Też wszystko zbieram i też planuję małej dać na 18-stkę ale albumu nie widziałam. Moja koleżanka robi ręcznie piękne albumy i jej chyba coś takiego zlecę 🙂

chyba tylko chodzi o zasade- ze trzeba byc pod opieka minimum od 10 tygodnia i co najmniej jedna wizyta w kazdym trymestrze http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/490285,nowe-becikowe-od-1-stycznia-2012-przepisy-wnioski-dodatki,id,t.html?cookie=1, a wczesniej wystarczylo jedno badanie lekarskie 😮 na całą ciąze
Na tej stronce fajnie sa tez opisane zasady macierzynskiego

ania1301 napisał(a):

Danusia fajna sprawa z tym albumem 🙂 Też wszystko zbieram i też planuję małej dać na 18-stkę ale albumu nie widziałam. Moja koleżanka robi ręcznie piękne albumy i jej chyba coś takiego zlecę 🙂

super- recznie robiony album to jeszcze fajniejsza pamiatka- sama chcialabym takie cos dostac od rodziców, a jak jej sie nie spodoba to wyrzuci i juz 🙂 afery robic nie bede

Zmykam farbowaqc włosy a potem przed tv i do spania 🙂 także dobranoc i do jutra 🙂

Dziewczyny uwielbiam jeździć na rowerze i znalazłam super sprawę! Ale cena masakryczna 🤢
http://dino.sklep.pl/nowy/wozek-rower-taga-kurier-gratis-p-11318.html

A widzisz Danusia. Może faktycznie tu chodzi o kobiety bezrobotne, bo ona wtedy była. Bo że nam się żaden zasiłek nie należy to wiem 🙂 Może to jest rozwiązaniem zagadki dziwnych zaświadczeń ze szpitala po porodzie 🙂
A ten album to fajna sprawa 🙂

a ta strona o becikowym co wkleiłaś http://www.becikowe.com/ to może i stara, bo z 2010 roku, ale jest informacja o tym co się zmienia od 2012:
Od 1 stycznia 2012 r. do otrzymania becikowego ponownie wymagane jest przedstawienie zaświadczenia lekarskiego o pozostawaniu pod opieką medyczną przez okres co najmniej od 10 tygodnia ciąży - do porodu.
Zaświadczenie potwierdza fakt odbycia co najmniej trzech wizyt u ginekologa - w każdym trymestrze ciąży. Musi zostać wypisane na specjalnym formularzu określonym w rozporządzeniu Ministra Zdrowia z dnia 18 września 2009 r. \"w sprawie formy opieki medycznej nad kobietą w ciąży, uprawniającej do dodatku z tytułu urodzenia dziecka\".

no bo od tego 2010 wiele sie nie zmieniło- tylko ze wizyta ma byc do 10 tyg i że trzy, a przedtem wystarczyła jedna wizyta i koniec. Takze pewnie wiekszosci kobiet te zmiany nie dotycza bo wiekszosc chodzi regularnie do lekarza.
Ja własnie wróciłam z glukozy- tak jak pisałyscie- owszem słodkie ale zeby po tym wymiotowac to stanowcza przesada. Nic strasznego w porównaniu do wielu badan ktore przeszlam w zyciu 🙂
Mam nadzieje, ze i przy porodzie okaże się, że te wszystkie mrożące krew w żyłach opowieści z porodówek to przesada 🙂

Bylismy wczoraj na pierwszej lekcji szkoły rodzenia- ogólne wrażenia pozytywne- tylko 4 pary na kursie, miła atmosfera, na wyjscie dostalismy reklamówke próbek, gazet, butelke antykolkowa aventu. Panie położne prowadzace wyraźnie opowiadaja sie za jak najbardziej naturalnym przebiegiem ciązy i porodu- z suplementow tylko zalecaly kwas foliowy, no a jakis magnez, wapn tylko jak sa skurcze, zelazo jak mocna niedokrwistosc, mowily ze wszystko co trzeba jest w jedzieniu i ze przez witaminy rosna duze dzieci 😮 teoria ta nie do konca mnie przykonala gdyz ja biore magnez, wapn z d3 jem gorzka czekolade, orzechy a skurcze w łydkach nadal mam 🤢 wiec widocznie to wszystko to i tak za mało. Tak samo z zelazem- niektore dziewczyny zdrowo sie odzywiaja a w ciazy maja niedokrwistosc... Mówiły ze wszelkie bóle kregosłupa, brzucha, krocza to głównie efekt braku ruchu i tego ze miesnie sa zastane i nie nadążaja z rozciaganiem sie jak dziecko rosnie, tu akurat nie wiem bo ja nie mam bóli w kroczu, brzuchu, kregosłupie wogole, mowily ze dobra kondycja miesni moze znacznie przyspieszyc poród, zalecały duzo spacerów i cw dla kobiet w ciazy jesli nie ma zagrozonej ciazy. na koniec były ćwiczenia oddechowe. Za tydzien my na zajeciach nie mozemy byc wiec mamy przyjsc na zajecia indywidualne w innym terminie 😮

Danusia, super, że chodzicie na szkołę rodzenia, zawsze czegoś ciekawego można się dowiedzieć, niestety u mnie w mieście nie ma ani jednej 😞 jeśliby Ci się chciało, to możesz opisywać zajęcia, chętnie "posłucham" i skorzystam :P

czesc dziewczyny 🙂
dobry pomysl - mozesz nam w skrocie relacjonowac zajecia 😉
Wkurzam sie niesamowicie, bo kazdy mi wkreca, ze wygladam, jakbym miala urodzic chlopca 🤨 nawet moja siostra jak zobaczyla moj brzuch stwierdzila,ze ona miala tak nisko sadzony jak byla w ciazy z Mikolajem 😮 i jak tu na glowe nie dostac. dzis sie nad ranem obudzilam na siku, to przez godzine nie moglam zasnac, bo o tym wszystkim myslalam. Wiem, ze niewazna jest plec, najwazniejsze zdrowie malenstwa, ale jak juz nastawienie na córeczke jest to tak ciezko sie przestawic w razie czego...

Dzień dobry 🙂
Danusia fajna ta Twoja szkoła jak nawet na zajęcia indywidualne chcą się umawiać 🙂 Ja w końcu ze szkoły rodzenia zrezygnowałam, więc również chętnie poczytam co tam się dzieje i co mówią na takich zajęciach 🙂
Karolka Ty się nie przejmuj gadaniem. Ja niby od samego początku słyszałam, że będę miała chłopca, bo ponoć tak promiennie wyglądam 😉 Ale jak rozmawiam z mamusiami chłopców, to moja dieta ciążowa jest zupełnie inna niż ich i mi mówią, że może jednak będzie dziewczynka 🙂 A co ze zdjęciem siusiora, które wisi na lodówce? Fotomontaż? A może się wchłonie? 😁
Doskonale Cię rozumiem z tym nastawieniem. Bo niby chciałam dziewczynkę, ale odkąd wiem, że mam w brzuchu Igorka, to już nie chcę go wymieniać na córkę - cieszę się, że będę miała synusia mamusi i do tej myśli się przyzwyczaiłam 🙂 Także skoro lekarz tyle razy potwierdzał płeć Uli, to trzymaj się tej myśli 🙂

Nacudja no niby tak, ale dziewczynki nigdy lekarz nie zapewni na 100%. W czerwcowkach byla laska, co miala na pewno urodzic Karolinke, a wyszedl Adas 😮 Razem z mezem szok przezyli 😁 No wiec ja podobno wygladam promiennie jak na chlopca, ale diete mam jak na dziewczynke - duzo slodkosci 🙂

Karolka, nie chccę Cę dobijać, broń Boże, ale u mnie od 18tygodnia miał wbyć chłopiec i tez widziałam ptaszka. 😁..barrdzo wyraźnie. A na ostatniej wizycie-27tydz. dowiedziałam, się, że rośnie śliczna, zzdrowa dziewczynka 🤪 🤪...narazie tkwię w zawieszeniu, nie wiem co rrobić, czekam cierpliwie od nnastępnej wizyty w przyszły czwartek, zobaczymy co lekarz powie... 😜

Emma, Karolka kurcze nie starszcie! 😜 Co ja zrobię z tyloma niebieskimi ciuchami? 😜
A swoją drogą myślałam, że faktycznie pomyłki w tę stronę (że ptaszek odleci) są mniej prawdopodobne... 😮

Emma no wlasnie o to mi chodzi 🙂 na dodatek od 2 miesiecy dzidzia nic juz nie pokazuje, bo jest jakos tak obrucona tylem... Zdjecie kaczki w 5 miesiacu niby dostalam, ale rownie dobrze mogly to byc jajca z zawinietym siusiakiem 😮 😁

haahha nacudja ja kupiłam na allegro pakę ze 112 ciuszkami dla chłopca, plus tak tez dokupowałam...Pocieszam się, że zawsze lepiej ubrać dziewczynkę w spodnie i w niebieski niż chłopca w sukienki i różwoy...A ptaszka to też widziałam o taaaakiego 🤪 no i najwidoczniej odfrunął. Lekarz mi powiedział, że dlatego nie warto wcześnie informowac o płci bo to wszystko się rozwija kształtuje łatwo o pomyłkę. A teraz z 115 minut tam zaglądał ogładał i mi pokazywał...Ale narazie wstrzymałamm wszelkie zakupy i czekam na rewelacje z nastepnej wizyty 🙂 a co do diety i wyglądu to ja bym się dziewczyny wogóle nie sugerowala, bo to się sprawdza 50 na 50. Na początku też mnie odrzucało od słodyczy, pózniej musiałam ciiągle je jeść, a teraz też prawie na nie nie patrzę, także zasady chyba nie ma. Mama mówi, że mam bliźniaki i raz się jedno a raz drugie pokazuje 😁 😁

No mnie niby tego chłopaka w 21 tygodniu przepowiedzieli na połówkowym. Ptaszek elegancki na zdjęciu. Moja koleżanka położna, która była z nami na usg mówi, że nie ma możliwości pomyłki. Kurczę a następne usg dopiero 20 sierpnia. Też mam się wstyrzymać z dalszymi zakupami? 😜

Bardzo chętnie będe Wam relacjonowac zajęcia- o reszcie nie pisałam bo omawiała zasoby roznych szpitali do rodzenia w naszej okolicy, a tu na forum nie ma nikogo z moich stron 🙂 a i jeszcze mowiły ze do póki alzheirmer nas nie wezmie i do puki pamietamy, ze jestesmy kobietami cwiczmy miesnie kegla- to zapobiega nietrzymaniu moczu, obnizaniu sie macicy, wypadaniu narzadu i podnosi jakosc doznan seksualnych 🙃
Karolka- mi tez wmawiaja chłopca! niby ze mam okragly brzuszek- taka piłeczke i ze to na chlopca no i zachcianki na poczatku tez mialam na chlopca. nie ma sie co tym przejmowac! kształt brzucha zalezy od tego jak jest dziecko ułożone, czy na przedniej, czy na tylnej scianie macicy jest łożysko, od tego jak usadowily sie nasze wnetrznosci przez rozpychajaca sie macice, od stanu miesni brzucha sprzed ciąży. A z dieta jest tak ze czasem nasz organizm sie czegos upomina bo ma jakis deficyt- np podobno smaki na kwasne sa dlatego ze w ciazy zmienia sie odczyn moczu na zasadowy i jedzenie kwasnych rzeczy zakwasza go dzieki czemu nie dochodzi do infekcji dróg moczowych.
Nasza malutka tez juz 2 razy z rzedu nie chciała pokazac bo lezy glowa w dół dlecami do mojego pepka- czyli wszystko co ciekawe- buzia, narzady nie bylo za bardzo widac 🤢 tez mam nadzieje ze plec sie nie zmieni bo meble i kilka kartonow ubraqn od 0-18 miesiecy juz na nia czekaja i to zdecydowanie dziewczece 😜

spoko Dziewczyny- najwyzej bedziemy sie ciuszkami wymieniac 🙂

tez mam juz takie piekne ubranka dla córci 🙂 dla synka w razie czego tez mam, bo moje siostry maja po parce dzieciaczkow, ale te dla dziewczynki sa juz poprane i poprasowane i czekaja na Ulcie 🙂

ja tez mialam dla chlopca ale dałam szwagierce bo tez sie spodziewaja dzidziusia- chlopca takze ja juz nic dla chlopca nie mam 😮
Mi niby od 11 tyg na kazdej wizycie mowili ze dziewczyna wiec pomylki nawet nie brałam pod uwage, tez mnie martwi ze ostatnio cos nie chce pokazac 🤢

danusia cos wstydliwe sie zrobily te nasz dziewuszki 🙂 za tydzien mam wizyte to moze wtedy cos w koncu pokaże 🙂

ja mam w poniedziałek... ale na prenatalnym lekarz powiedzial nzed jest duza szansa ze zostanie glowa w dól juz do samego porodu- wiec nie wiem czy jeszcze przed porodem pokaże 🥴
Kurcze, jakbym sie dowiedziala ze chlopiec to chyba zemdleje z wrażenia hehe 😁 juz od dawna do brzucha mówimy po imieniu.

Moja tez juz glowka w dol... no i chlopca chyba tez nazwiemy Ula, bo juz nam sie na dobre wkrecilo 😁

Dziewczyny nie stresujcie się 🙂 ja p oprostu chciałąm Waam napisać, że u nas taka mała wpadka z płcią 🙂 ale czekam na wizytę i zobaczymy co lekarz teraz powiee 🙂 a przecież tak jak pisałyściee najważniejse, żeby zdrowe. Ja to sama nei wiem teraz jak do brzuszka mówić, bo często łapię się na tym, że mówię jak do chłopca. A później poprawiam na mojee maleństwo, bo jakoś nei wierzę w tą zmianę płci do końca 😜 no ale zaobaczymy za tydzień 🙂