Skocz do zawartości

MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży


belen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nacudia- czyli jest wspolna plaszczyzna porozumienia 🙂 a co do cech to nie wiem bo kompletnie nie wiem co i jak , dopiero teraz patrze ze jestem koziorozcem,n ale co z tym sie wiaze nie wiem 🙂

Ja tez chetnie bym zrobila rudy, tylko mam ciemne wlosy wiec beda brzydkie odrosty, juz tak kiedys mialam tylko ze wtedy najpierw trzeba sciagac kolor z odrostow potem farba takze w moim przypadku to nie dobry pomysl. zreszta szybko wlosy mi rosna wiec musialabym to wdychac przynajmniej raz na miesiac, nie chce narazac dziecka, ale po ciazy chetnie sobie zrobie 🙂
Teraz mysle nad skroceniem wlosow tylko sie boje co wyjdzie...

Nic ide na jakies zakupy bo trzeba obiad zrobic 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja mam naturalny ciemny blond, więc w sumie nie mam problemu z żadnym kolorem. Ale po wielu próbach, odcieniach i kolorach najlepiej czuję się w rudym 🙂 I chyba zostanę też przy krótkich włosach. Zapuszczałam do ślubu, bo wymarzyłam sobie koka, a potem zaraz poleciałam do fryzjera i ścinałam na coraz krótsze. Nawet niedawno chciałam zapuścić, ale nie mam cierpliwości, bo przychodzi taki moment, że nie wiadomo jak te włosy ułożyć, żeby było dobrze.
A ja idę na poważną rozmowę z dyrekcją w sprawie skrócenia moich godzin pracy. Trzymajcie kciuki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nacudja ja jestem zodiakalną rybką i rzeczywiście chyba coś z romantyczki mam 🙂 Poza tym bardzo lubię malować, śpiewać (ale tylko mojemu synkowi ) 😉 więc jest we mnie też chyba odrobina artystycznej duszy a mówi się ,że ryby mają do tego predyspozycje więc chyba coś w tym jest 😉 W każdym bądź razie moje dzieci nie były planowane (moje dwie kochane wpadki) 😉 więc znaku zodiaku tym bardziej nie zaplanowałam. Uważam ,że to jakimi będą ludźmi zależy głównie od wychowania no i oczywiście od temperamentu z którym każdy z Nas się rodzi a na to już wpływu nie mamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nacudja to super 🙂 Dwie godziny w pracy miniej to bardzo dużo. A do kiedy masz zamiar pracować?
Wracając do planowania dzieci to u Nas z Mikołajkiem było tak ,że po prostu przestaliśmy się zabezpieczać i stwierdziliśmy ,że co ma być to będzie. Ale nie siedziałam z kalendarzykiem i nie wyliczyłam sobie dni płodnych - w ciążę zaszłam dopiero po 6 miesiącach. A z drugą ciążą to był Nasz jedyny raz bez zabezpieczenia i tak wyszło ,że jest dzidzia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Danusia na początku przeżyłam szok jak zobaczyłam dwie kreski na teście - wpadłam w panikę jak sobie poradzę z dwójką takich maluszków. Ale mój mąż się od razu bardzo ucieszył i zaczął mnie uspokajać ,że damy radę, moja mama obiecała ,że będzie Nam pomagać. Teraz już bardzo się cieszę i nie wyobrażam sobie ,że mogłoby być inaczej ale na początku byłam przerażona.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nacudja to masz w porzadku pracodawce, bo u mnie tez to nie przeszlo 🤨 ale nie ma tego zlego... teraz mam lepiej 🙂
My tez przestalismy sie zabezpieczac jakos we wrzesniu i stwierdzilismy, ze co bedzie to bedzie no i prosze 🙂 dlugo nie czekalismy i to nawet bylo spore zaskoczenie, bo wg moich obliczen mialam wtedy dni nieplodne 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Na pewno do wakacji, a potem zależy jakie będzie lato i jak się będę czuła. Ale teraz praca 6 godzin na pewno mniej mnie zmęczy niż 8 🙂
Ja próbowałam z tym kalendarzykiem tak na wyczucie, bo sobie można coś liczyć jak ma się regularne okresy, a ja miałam w cały świat. Do tego potem doszły wreszcie kompetentne wyniki badań, oczywiście złe, więc wszystko robiliśmy licząc na łut szczęścia. A w sumie zabezpieczać przestałam się po ślubie kościelnym (mamy różne daty kościelnego i cywilnego), więc prawie 3 lata temu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Widocznie użyłam dobrych argumentów 😉 Przecież mogłam mu donieść zaświadczenie od lekarza, że mogę pracować tylko 4 godziny albo w ogóle zwolnienie, a tak będzie mnie miał codziennie na miejscu po 6 godzin 🙂 Poza tym on jest naprawdę w porządku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Teraz się śmieję ,że do mojej drugiej ciąży przyczyniła się moja gin bo jest bardzo religijna i nie chce przepisywać tabletek anty... więc zabezpieczał się tylko mój mąż + stosowałam kalendarzyk małżeński. Ale z tym kalendarzykiem jest tak ,że znam ludzi którzy z kalendarzyka mają 5 nie planowanych dzieci 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
danusia ja po tym jak dostałam wyniki badań próbowałam pogodzić się z myślą, że nigdy nie będę miała dzieci. i chyba po prostu odpuściłam. podobno psychika ma duże znaczenie. może i tak. wcześniej bardzo chciałam i się nie udało, potem każdą próbę z góry skazałam na niepowodzenie i się doczekałam tych dwóch kresek. nie wiem, ale ta ciąża to cud 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolka84 napisał(a):
nacudja to masz w porzadku pracodawce, bo u mnie tez to nie przeszlo 🤨 ale nie ma tego zlego... teraz mam lepiej 🙂
My tez przestalismy sie zabezpieczac jakos we wrzesniu i stwierdzilismy, ze co bedzie to bedzie no i prosze 🙂 dlugo nie czekalismy i to nawet bylo spore zaskoczenie, bo wg moich obliczen mialam wtedy dni nieplodne 😁

Co do tych wyliczen płodnych i niepłodnych.Ja od stycznia zaczelam wyliczac i w lutym ostre starania w dni plodne i lipa w lutym przyszedl okres wiec machnelam reka i powiedzilam co ma byc to bedzie i udalo sie.Wiec chcyba duzo zalezy od naszej psychiki.Moj kuzyn z zona starali sie o dziecko 10 lat-spinali sie i lipa a jak wreszcie zrezygnowali i chyba mysleli ze nie moga miec dzeici mimo ze badania wyszly ze jest ok dzis maja 1,5 Jaska i jest ich oczkiem w glowie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też bym chciała dziewczynkę, ale to chyba dlatego, że w całej rodzinie rodzą się sami chłopcy. Moja mama też czeka na małą księżniczkę, bo księcia już ma 😁 A z kolei mój mąż jest pewny, że to córka. Mam dużą presję 😜 Może jutro się czegoś dowiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
larosanegra84 napisał(a):
Mam do Was pytanie chciałybyście chłopca czy dziewczynkę? Oczywiście wiadomo ,że najważniejsze jest żeby Nasze maleństwa były zdrowe a płeć jest na drugim miejscu. Ale Ja strasznie chciałabym córeczkę bo zawsze marzyłam żeby mieć parkę 🙂

Hihihi czytam i czytam i kazda pisze ze dziewczynke a ja jakas chyba dziwna jestem bo chlopiec mi sie widzi.Moze dlatego ze mam starsza siostre i zawsze chcialam miec starszego brata wiec moze nam sie uda miec najpierw chlopca a pozniej dziewczynke 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...