Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

właśnie z tą gąbką też tak pomyślałam, no u nas z ramieniem taty to będzie raczej krucho, po samym porodzie pewnie z tydzień się uda załatwić wolnego, natomiast w czerwcu będzie tylko w weekendy, później w lipcu i sierpniu ma po 2 tyg wolnego więc będę jakoś musiała dać radę

No jak mój Mariusz wróci do pracy bo od 17 maja ma miesiąc wolnego 🤪 to leżaczek pewnie będę używała, Oliwuś będzie większy, usadowię go tam ładnie i "chlap, chlap" 😜

Mi mój Grześ obiecuje że będzie chodził do pracy na 4-5 godz. max 🙂 mam nadzieję że tak się uda, to wtedy całe dnie prawie będziemy razem 🙂
Jedyne co to w czerwcu leci na Węgry na 3-4 dni, ale moja mama ma przyjechać i wtedy trochę mi pomoże 🙂 Mała już będzie miała miesiąc więc myślę, że nawet jak coś, o w miarę dam sobie radę, ale wiadomo, że to zawsze jakiś oddech 😜

ja na szczęście moją mamę mam 3km od siebie, więc nie będzie źle 😉

Eeee to tak to Monia masz pomoc zawsze pod ręką 🙂

jedyna moja pociecha, bo tak to sobie nie wyobrażam od poniedziałku do piątku samiuteńka z maleństwem ☺️ a tak to przynajmniej wiem że jak będzie trzeba to mama pomorze 😁 choć szczerze mam nadzieję że jakoś powoli sama wszystko ogarnę 🙂

O mamciu - spałam 3,5 godzinki - przespaliśmy nawet kąpanie 🙂
Dziewczyny mój Szymon boi się wanienki, więc kąpie go w wannie razem z tatą lub ze mną 😉 kładziemy go sobie na brzuszku lub nogach i młody szaleje jak na basenie 🙂

Witam
Wlasnie wrocilam ze szpitala,cisnienie lekko ustabilizowali,obrzeki troche zeszly i wypuscili mnie do domku.a co sie tutaj dzialo od czwartku?

ooo to dziwne myślałam Anitka że już z dzidziusiem wrócisz 🤪

Ja zmykam, będziemy z mężulem jakiś filmik na lapku oglądać 😉

to miłego wieczorku kuleczko 😁 to jak meldujemy się rano 😉 dobrej nocy

To do rana 🙂 ja się kładę, bo brzuch znowu dęba staje.... a Grześ jeszcze w pracy 😞

Dobranoc 😘

Dzień dobry
Czy wszystkie jeszcze z brzuszkami czy któraś nas dziś zaskoczy???

Już wstałam 😜
Przebudziłam się bo miałam taki piękny sen, dosłownie myślałam że rzeczywiście tak jest. śnił mi się Oliwierek, od samych narodzin pobyt w szpitalu, potem powrót do domku, cały scenariusz sen mi napisał. Taki maleńki i śliczny chłopczyk, miał ciemne włoski i kluseczki przytulałam go i całowałam 😁 aż teraz się zbudziłam i patrzę na łóżeczko a tam pusto 😞 a w brzuszku ktoś mi dupkę wypina 😁 Już się tak nie mogę doczekac tego Pyziolka a on nie słucha mamy tylko siedzi spokojnie w brzuszku 😞
A i u mnie ładna 40-stka się pojawiła nad zdjęciem co??? 🤪

Idę jeszcze do wyrka przytulic się do mężulka 😜

melduję się z brzuszkiem 😁

Pszczoła czemu się nie meldujesz? 🤔

A może Pszczółka na porodówce? 🤔

też tak pomyślałam 🤪

Może zaraz dostanę jakiegoś smsa że Ala już na świecie 😉
w końcu by się przydało żeby któraś urodziła 😉

czesc Brzuchatki 🙂
no widze, ze Pszola sie nie melduje 🤨?!?! hm...wczoraj przed snem brzuch jej deba stawal, wiec kto wie...
moja ksiezniczka dzis marudzila w nocy i nie chciala spac, to chyba zemsta za to, ze mama w ciazy pozno sie kladla i imprezowala do pozna 😜 a teraz Blanka spi slodko na miejscu mojego meza w lozku 😆 a mi oczka sie kleja a tyle do zrobienia wokolo...
dajcie znac jak bedziecie mialy jakies wiesci od Pszczoly

Pszczoła już jest 🙂 nadal w dwupaku 🙂 więc moje Kochane nie zaskoczę Was dzisiaj niczym... no chyba że wieczorem coś się zmieni 😉
ja się dziś fatalnie czuję i dopiero kompa włączyłam...
Późno poszłam spać bo mój luby wrócił do domu bardzo późno a ja wcześniej spać nie mogłam.. rano wstałam obolała strasznie, nawet oczy mnie bolą 🤨 pojechaliśmy zawieźć moje siki do badania, żeby sprawdzić czy białka w nich nie ma... dziś po południu będą wyniki.
A potem zakupy, jeszcze parę spraw i dopiero jestem.
Ale szybciutko włączyłam kompa żeby Wam tu skrobnąć kilka słów 🙂

Tak więc nadal jesteśmy w komplecie 😜

Witam, nocka ciut lepsza niz w szpitalu,gdzie wcale nie spalam,cisnienie w normie,nogi niestety spuchniete.ale obiecalam sobie sie ruszac, bo calkiem z sil opadne

a ja właśnie dostałam smsa od koleżanki, która na wczoraj miała termin ale też jeszcze 2 w1 🙂 i znów rzuciłam się na tela bo myślałam że to od Pszczółki 😁

Heheheh 🙂 kurcze dziewczyny, ale to prawda - dzień za dniem leci a my ciągle w całości a godzina 0 coraz bliżej 😁 ależ ja jestem ciekawa kiedy te nasze maluszki postanowią się pokazać 😁