Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej dziewczyny... kurcze tak mało Was aktywnych zostało a tyle czytania... nie mam czasu nadrobc, mimo że Mateuszek grzeczny i baaaaaaaaardzo duzo spi... w zasadzie budzi sie tylko na jedzonko, przewijanie i znowu kimono 2-3 godziny... Oczywiście pomijam wczorajszą noc, ale dzisiaj pozwolił nam sie wyspać... Ale cycki mu nie pasują niestety, strasznie przy nich kaprysi... chyba zacznę ściągac i dawac mu to mleko z butli, przynajmniej bede wiedziała ile wyciągnął... a tak niedojada i potem płacz i lament...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć Radzisława 😁
a no widzisz... Wszystkie się zajęły swoimi maluszkami to tylko my tu nadajemy 😜 Ja miałam poleżeć ale chyba poogaraniam mieszkanko (aczkolwiek mycie okien sobie zdecydowanie odpuszczam 😜).
Nie wiem jak namówić Grześka na wyjście do kina :/ on cały czas się boi że nie wysiedzę, albo jak zacznie coś się dziać to zamieszania narobimy... a mi się chce iść do kina... ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pszczółka może weźmiecie torbę i jakby coś to prosto na Skwierzynę 😉 Powiedz że jeszcze przed urodzeniem Ali chciałabyś coś w kinie zobaczyć, bo później to już na jakiś czas nie będzie można sobie pozwolić na taki wypad, a trochę rozrywki i rozluźnienia nie zaszkodzi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hehhe też o tym myślałam 😁
Ale teraz właśnie wpadł mi do głowy iście szatański pomysł 🤪 czy nie wybrać się jeszcze dziś na stadion bo dziś jeździmy u siebie z Częstochową 😜 cały czas obstawałam że nie będę szła, ale tak się właśnie zaczęłam zastanawiać.... 😜 zależy jeszcze o której Grześ wróci z pracy, jaka będzie pogoda i przede wszystkim - jak ja się będę czuła 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Byliśmy chyba z dwa tygodnie temu na treningu i powiem szczerze, że jak chłopaki akurat mijali miejsca, gdzie siedzieliśmy i było tym samym bardzo głośno to Ala co jakiś czas rzeczywiście fikała mocniej 🙂 Mam nadzieję, że spodoba jej się później chodzenie na mecze 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ciekawe czy te wszystkie zachcianki odejdą razem z wodami płodowymi, bo przecież całe życie nie można się tak obżerać 😁 kiedyś trzeba wrócić do swojej wagi, tak się zastanawiam jak się później pozbyć tego rozciągniętego brzuszka 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Podejrzewam że odejdą, a jak nie to trzeba będzie zacisnąć zęby chociażby po to, żeby nasze dzieciaczki nie miały kolek.. Jakoś sobie nie wyobrażam jeść pierogów babci, albo smażonych potraw przez pierwszy okres, bo dla Małej to z pewnością będzie zbyt ciężkie do strawienia. Wolę dmuchać na zimne 😜
A co do powrotu do figury liczę na to, że karmienie piersią, długie spacery i ciągłe doglądanie maluszka zrobi swoje 🙂 skóra z czasem się ściągnie ale możliwe że też trzeba będzie sięgnąć po jakieś kremy "cud" 😮 ja najchętniej to bym trochę na fitness pochodziła, ale wcześniej już miałam takie dni że nie miałam kiedy chodzić bo ciągle coś, albo dłużej w pracy, albo obiad, albo coś załatwialiśmy z Mężem... a teraz jak będzie Alunia to chyba serca bym nie miała zostawiać ją jeszcze popołudniami, żeby iść na godzinę zajęć 😞
Chyba będzie trzeba konsekwentnie ćwiczyć w domku 🙂

Ale to potem... a ja teraz skorzystam z tego że jeszcze mi wolno i idę po trochę lodów krówkowych 🤪 w końcu mi się należy 😜 posprzątałam, poodkurzałam to teraz puszczę sobie Alternatywy 4 na dvd i będę się zajadać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wróciłam, byliśmy całą rodzinką w centrum handlowym, staramy się jeżdzic co niedziela z myślą o.... przedstawieniu teatralnym 🙂 bo Piotrus lubi. Radzia jesli myślisz o karmieniu butelką to kup sobie buteleczki tommee tippee - smoczki są w kształcie cyca 😜 więc nie ma potem problemu z karmieniem piersią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale mi się przysnęło 😜 taka smętna pogoda 😠 gdzie to majowe słoneczko? nie dziwię się że nasze maluszki w brzuszkach siedzą, mają tam ciepełko 🙂
Madzia witaj z powrotem i buziaczki dla Ciebie i Jasia 😘 😘
A Pszczółka gdzie poleciała?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane ja też już jestem 😁 byłam na tym meczu żużlowym 😜
Nie mogłam się zdecydować, czy pojedziemy czy nie bo średnio zaczęłam się czuć.. poza tym też kimnęłam się po południu i w sumie na ostatnią chwilę wyszliśmy z domu dlatego już nie zdążyłam się odezwać. Ale byliśmy, wszystko ok, warto było 🙂 no i Staleczka wygrała 😜
A co do samego porodu to nie martwcie się - na pewno w drodze do Skwierzyny dam znać 😁 będę miała całe pół godziny 😜 no chyba że już takie bóle mnie dopadną ze nie dam rady nawet komórki do reki wziąć ale raczej nie przewiduję takiej opcji 🙂 heheh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A tak myślałam w międzyczasie czy nie wysłać Ci smsa Łajsoka, że ja na meczu i na razie nie rodzę, ale bałam się że jak zobaczysz że przyszedł sms ode mnie to się wystraszysz że ja już na porodówce 😁 tj wtedy z Radzią co Ci wysłałam 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No są "moje" kobiety 😉
Tak wtedy jak zobaczyłam w telefonie wiadomość to już mi się zaczęły ręce telepać 😁 a dziś jak spałam Mariusz mi smsa wysłał i tak na początku jakoś nie zwróciłam uwagi że coś w telefonie gra, ale po chwili jak się zerwałam, od razu chwyciłam tela, z myślą że to od was jakaś wiadomość 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w wolnej chwili wchodze na brzuszka i sprawdzam a tu nic 😉 no dziewuszki raz raz, rozpakowywac sie po kolei, bo w nastepnym tyg ma byc ladna pogoda, to pojdziecie juz na spacerki ze swoimi szkrabami 😜
ja mam wlasnie chwile i wykorzystuje na nadrabianie internetowych zalglosci, ale oczka sie kleja ☺️ wiec chyba poloze sie z Blanka! musze sie przyzwyczaic do takiego przerywanego snu...
dobrej nocki i dawajcie znac jak zaczna sie jakies porody 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny

Radzia masz fajnie że Mateuszek śpi tye w ciągu dnia. ja dopiero teraz mam czas dla siebie 🙂

Oskar przesypia całą noc, zasypia tak ok 22 i śpi nawet do 10 rano ( razem ze mną oczywiście ) Budzi się z 2-3 razy ale nawet nie specjalnie je, troche mnie pośśie i dalej śpi, nawet jak mu zmieniam pieluche to potrafi spac. To jest super , Jak wstaje to ja się śmieje że czuwa, leży w łóżeczku , z otwartymi oczkami i sam sie soba zajmuje 🙂 nawet z 1,5 godz ( wtedy mam czas na sprzątanie, czy kąpiel) ale w dzień bywa różnie . Wczoraj po spacerze spał długo, az do kąpieli.
Ale dzisiaj...... najpierw ponad godzine mnie ssał, przed wyjscie na dwór, juz prawie ubrany. Co wlozyłam go do wózka to ona w grymas lub płacz i znowu cyc!!!! Ja wczoraj juz caly wyszykowany tak i dzisiaj zrobil kupkę ( chyba przesadziłam z sokiem jabłokowym )
Jak go ujarzmiłam to pospał z 15 min na dworzu i znowu grymasił. Mój mąz przywiózł moją mame na obiad i poszedł z nim na spacer. Ja myslalam ze mam z godz wolnego a tu zapłakany Oskar wraca za 15 min. I tak do 19 przy cycku. Polożyłam go w beciku a Niunio 15 drzemał i znowu cyc. Po kąpieli do ok 22 znowu ciągle cyc.
Mój maż powtarza że jego synek wie co dobre 🙂 ale dzisiaj dał czadu 🙂 Wolałabym żeby pospał bo już ledwo na oczka patrzył.

Ze ssanie nie ma problemu, w szpitalu jak jeszcze bylam na porodówce , podczas szycia , polozna polozyla go juz w beciku na mnie ,to juz mnie jadł 🙂
A mleka mam tak duzo ze w nocy mi wycieka, musze spac w sportowym staniku z wkładkami bo inaczej zalewam sie.....

Dziewczynki czekamy na Was trzy 🙂

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze Agga, ale fajnie się czyta takie opowieści już z przewijania, spacerków...
A mnie coś brzuch boli.. znowu takie bóle okresowe, ale co jakiś czas tylko... brzuch twardy, ale nawet nie wiem jak liczyć skurcze, bo Mała zaczęła mi się tak prężyć ze ciężko mi wychwycić kiedy mam skurcz, a kiedy tylko ona się wypina... całe popołudnie ładnie mi w brzuszku spała, a teraz się wierci mocno. I tak w sumie od godziny macam się po brzuchu i się zastanawiam, czy coś się zaczyna, czy to tylko znowu fałszywe alarmy 😜
Najdziwniejsze jest to, że co nie co zmieniło mi się w kroku... a mianowicie mam takie wszystko nabrzmiałe i takie jakby rozpulchnione 🤢 nigdy w życiu tak nie miałam.. myślałam że może ja to jakoś sobie coś wmawiam ale mąż mnie obejrzał i mówi, że rzeczywiście wygląda to inaczej... kurcze i nie wiem czy to zwiastun porodu, czy co... szukałam na necie ale nic nie mogę znaleźć na ten temat 😞 normalnie aż się boję, że mi się rozwarcie jakieś robi, ale sama nie jestem w stanie tego sprawdzić...Miałyście podobnie przed porodem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...