Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
żeby nie było.. tabelka uzupełniona w dane od Dorotki 🙂 no i teraz tylko czekać na kolejne wpisy 😁
[IMG]http://i44.tinypic.com/21cw611.jpg[/IMG]

Wiecie co? Mam w jednym katalogu pozgrywane wszystkie zdjęcia które przychodziły do mnie na komórkę przez ostatni tydzień, no i te kwietniowo-majowe fotki też... i tak patrzyłam na te "wasze-nasze" maluszki 😜 Wszystkie są tak słodkie, tak rozkoszne i pocieszne, że napatrzeć się nie idzie.... aż się mordka cieszy 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ale Ci Pszczółka zazdroszczę tej szczawiówki 😁...ymmmm taka z jajeczkiem...mąż w pracy ale zaraz spojrzę o której mam szynobus z M-cza do GW 😜 ugotuj trochę więcej hahahaha. Ja też ogarniam jeszcze trochę, resztę T-shirtów i koszul poprasuję mężulkowi, taką jazdę ostatnio miałam że ciuchy w szafie kolorami poukładałam w kosteczkę 😁 i teraz koszule 😁 normalnie tęcza 😜
My się wybieramy na imprezkę w poniedziałek, też będzie kilka osób, ale to znów u mojej kochanej położnej więc jak coś będę w dobrych rękach 😉heheh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Łajsoka nie ma problemu 🙂 jutro ugoszczę Cię szczawiową 😁 a może dzięki takiej wycieczce Oliwierek by się zdecydował wyjść z brzuszka Mamusi 🤪 heheheh

Ja się zastanawiam, czy Grześkowi nie kazać zapakować torby do bagażnika dzisiaj przed wyjściem 😁 bo jak coś się zacznie dziać, to on będzie pędził na Skwierzynę i nawet nie będzie chciał słyszeć o wstąpieniu do domu po rzeczy 😁 no ale tak na poważnie, to kto wie 😁 Chociaż mi się zdaje, że ja jeszcze trochę ponoszę brzuszek.. Tak czy inaczej najdalej do 20go - bo już mi lekarz mówił, że jak do 17go w poniedziałek nie urodzę, to 20go najpóźniej będzie wywoływać poród. No ale jak wszystkie dobrze wiemy, to nie my tutaj decydujemy, tylko te nasze uparte maluszki 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też mi się wydaje że jeśli na dniach nas nie zaskoczy to jeszcze troszkę ponoszę skarzatka mojego 🙂
Nasze mamuśki niedługo wrócą do domków z bobasami i zaczną tu temat(oczywiście jak maluchy im na to pozwolą 😉) o kupach i cycach a my jeszcze z bębenkami będziemy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też o tym myślałam, ale jest też plus takiej sytuacji 😁 one poprzecierają nam szlaki i jak potem przyjdą na świat nasze maluszki to jak czegoś nie będziemy wiedziały, to ciotki-klotki nam podpowiedzą 😜 w końcu one będą już znały dane problemy z autopsji 😁 heheh

A właśnie - Kasia może dziś już się odezwie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj mnie też ścina do spania 😞 chciałam łaźnie wysprzątać, brodzik w prysznicu ale poczekam na Mariuszka bo chyba trzeba kreta zapodać bo coś nam wybija wodę 😠
Mariuszek kupił mi wczoraj cały kubełek lodów milka i już cały dziś zjadłam ☺️ jak się wciągnęłam tak przestać nie mogłam podbierać i w końcu patrzę a tu dno 🤪 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki... Nie dam rady nadrobić dzisiaj, ale pwiedzcie czy ktos urodził znowu?
U nas dzis mały kryzysik... Mały strasznie plakał w nocy a ja z rozpaczy że nie wiem jak mu pomóc płakałam razem z nim... Prawdopodobnie bolał go brzuszek a do tego był glodny, bo rano pojechaliśmy do lekarza sprawdzic czy nic powazniejszego mu nie jest i okazało się, że pokarmu to ja mam tyle co kot napłakał i do tego obolale brodawki... Mateusz ssał ale się nie najadał... musielismy kupic mleczko NAN a z cycuchów odciągam ile się da żeby pokarm nie zanikł, jak nadrobimy zaleglości w piersiach to mały wróci na pierś albo przynajmniej częściowo bo to dla niego najlepsze... no ale nic na siłę, dziecko było glodne, a teraz jak dostanie butelke to jakby go nie było... zobaczymy czy w nocy też będzie taki spokojny bo wczoraj dopiero na noc nam oszalal...
Także pierwszą nieprzespaną noc mamy zaliczona, wyglądamy oboje jak zombie, wszędzie pietrzy się od leków, mleczek, buteleczek... poprostu jakbym nagle znalazła się w innej bajce...
A i na pocieszenie dla Brzuchatek... dzisiaj pomyślalam sobie o porodzie i stwierdziłam że nie było tak źle, czyli to chyba prawda, że o tym bólu się zapomina... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A wstawię jeszcze aktualną tabelkę tak gdyby któraś jeszcze świeża mamusia chciała wiedzieć jak sprawy wyglądają 😉

[URL=http://img179.imageshack.us/i/bobasyzmaja.jpg/][IMG]http://img179.imageshack.us/img179/2713/bobasyzmaja.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale mi Łajsoka narobiłaś ochoty na lody... właśnie namówiłam Grzesia i jedziemy jakieś kupić 😁 a potem dalej się kładę, bo coś mnie dalej ciśnie na sen... nawet tą parapetówkę odpuściliśmy jednak..
Radzia - moja koleżanka opowiadała mi że przez pierwsze dwa tygodnie też strasznie męczyła się ze swoim małym, żeby go nakarmić z cycka. Ale mówi że jak w końcu oboje się nauczyli co i jak to i pokarmu było wystarczająco i już tak nie bolało 🙂 więc pewnie u Ciebie też początki trudne ale na pewno dojdziecie do wprawy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...