Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
witam 🙂 czytam wasze posty i też czasem mam dość,mówię że strzeliłam sobie dziecko na stare lata i teraz mam ☺️ale jak widze jego mordulke to mi przechodzi ten dołek, dzieciaki szybko rosną i nim się obejrzymy przestaną płakać, wymiotować i sikać w pampersy. Też mi ciężko bo jestem sama , nie mam nikogo kto by chociaż wpadł i pogadał .Głowa do góry-najgorsze pierwsze 6 mc. 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej 🙂

Beata wszystkie trzymamy mocno kciuki, żeby u okulisty było wszystko dobrze.

Heheh Pszczoła też tak robiłam, że wkładałam cycusia do buzi i koniec 😁 😁 😁

Magda Ty mnie nie strasz 😜 😜 😜 Wszyscy mówią.. po trzech miesiącach się zmieni 😁 😁 😁

Mała nie śpi i nie płacze 🤪 🤪 🤪 Leży sobie w leżaczku i niunia smoka więc mama leci do łazienki póki może 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki 😉
Nasz mały terrorysta wczoraj nawet w ramionach taty nie chciał się uspokoić 😞płakał a my nie wiedzieliśmy co mu dolega i jak mu pomóc 😞 zasnął dopiero po 12 w nocy i obudził po 4 rano 🤪 zjadł i znów kimono 😆 i dopiero co wstał 😉 u nas słonko dziś więc spacer musowy 😉 miłego dnia mamuśki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kochane 🙂
u mnie nocka spokojnie, Mała wstała koło 6 i nie mogłam znaleźć sposobu żeby ją jeszcze uśpić na chociaż chwilkę, bo mi się tak spać chciało... w końcu udało mi się i o 7,30 zasnęłysmy obie 😁
Przed chwilą wstałyśmy, Mała pojadła cycka i to tak solidnie bo mleko aż się bokami lało i zasnęła w trakcie podawania witamin 😁 teraz śpi więc też lecę do łazienki korzystać póki mogę 😁

Miłego dnia 🙂 u nas piękne słońce więc na pewno też będziemy spacerować 😁

PS. Wy tak ostatnio o tym solarium rozmawiałyście a ja już mam piękną opaleniznę przez te spacery 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie.
Z tego co czytam o waszych maluchach, to muszę przyznać że Amelka to Aniołek.Jak na razie je i śpi.Czasem płacze nie wiadomo dlaczego ale to normalne.Z małej zrobił się już'' mały pulpecik'' i urosła też dużo .W piątek będziemy u naszej neonatolog to będę znać liczby.
Ale za to przeszli z synkiem szkołę zazdrości Było ciężko ale też dlatego że mnie nie było długo w domu bo z małą byłyśmy w szpitalu.Ale teraz to jest jego ukochana siostra.
My już mamy za sobą chrzciny.Mam nawet do sprzedania sukienkę ale na wasze córcie pewnie już za mała będzie nasza.
Jak zgram zdjęcia to je zamieszczę.
Idę dokończyć prasowanie i uciekamy przed dom zażyć troszkę kąpieli słonecznej a później spacerek po synka do przedszkola(mamy tylko 2 km )kiedyś to było samochodem a teraz z
wózkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć serduszka moje!!!
Dawno mnie nie było bo normalnie nie mam czasu... mały grzeczny nawet ale domaga się coraz więcej uwagi i jak nie spi a w ciągu dnia jest tych chwil coraz więcej to trzeba z nim rozmawiać... ostatnie dni mąz przebywał w domu więc nawet jak miałam chwilke to komp był zajęty...
Mateusz miał ostatnio problemy z kupka i wyczytałam że po tym mleku NAN dzieci często tak maja i zmienilismy na bebilon comfort (3 x droższy od NAn) i wczoraj poszły 4 kupy!!! ale problem się nie skończył bo wieczorem mały znowu się darł więc uznałam że zaczęły się u nas kolki bo to którys dzień z kolei gdzie o podobnej porze mały zaczyna sie pręzyć i płakać, potem chwila ciszy i znowu się zrywa... bidulek mały... mam Sab Simplex ale nie wiem dokładnie jak go stosowac żeby był jakiś efekt...
A tak poza tym to spacerki, dworek, działeczka i czas leci jak szalony...
Wczoraj bylismy na badaniu słuchu i na szczęście wszysko w porzadku... na bioderka tak jak większośc z was pewnie będziemy musieli iść prywatnie bo terminy odległe...
A dziś jestem zła bo chciałam iśc z małym wczesniej na spacer bo upał straszny i nie chce go w te najgorętsze godziny targać na dwór to mój mąż po pracy skoczył sobie na piwko i do tej pory go nie ma, telefon ma wyłączony a ma kluczyki z auta a wózek mam w aucie... jak przyjdzie to go chyba rozszarpię... 😠
Nie mam czasu doczytać co u was - tesknię za Wami 🙂
A jakby ktos chciał pooglądac to tu są fotki naszego brzdąca http://www.garnek.pl/small80/a
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny
Wczoraj wieczorem znalazłam chwile czasu zeby do was napisac walnełam posta wcisnełam wyslij i wszystko sie skasowało 😠 wkurzyłam sie i wyłaczyłam kompa bo nie chciało mi sie drugi raz pisac.
Kasiu ja tez mam takie dni ze najchetniej wyszłabym z domu trzasneła drzwiami i juz nie wrociła, ale jak patrze na mojego małego nerwuska jak słodko spi albo sie usmiecha to cała złosc mi mija 🙂
U mnie tez dzisiaj piekna pogoda i z checią wyszłabym z Oliwią na spacer ale musze czekac na połozną juz trzeci raz przychodzi nie za czesto przychodzi? A u was ile razy była położna?
A najlepsze jest to ze ma przyjsc miedzy 12 a 14, a jak nie przyjdzie w tych godzinach to mam na nią czekac dopiero po 16 i cały dzien do dupy. Co ona sobie mysli ze nie mam co robic tylko cały dzien na nią czekac wrrr..
Radzia mały Mati jest sliczny, a jako Pan zabka bardzo mi sie podoba 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u mnie jutro mijają dwa tygodnie od urodzenia małej i położnej jeszcze nie było, a przydało bym mi się pare cennych rad 😉 pewnie babeczka przyjdzie jak ja sama wszystko ogarnę i będzie mi się tu mądrzyć.
Kurde do jutra powinnam zarejestrować małą, a nie mam aktu małżeństwa (idzie pocztą od 10 dni) masakra, ciekawe co mi grozi, orientuje się któraś?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nie zgłaszałam w przychodni, nikt mi nie mówił że trzeba 😲 w szpitalu pytali do jakiej przychodni będzie należało dziecko i brali ode mnie numer telefonu, mówili że dla położnej. Kurde ja jestem za głupia na to wszystko 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia to może u was nie trzeba bo u nas to samemu trzeba sobie to pozałatwiać.. ale jak tak Ci w szpitalu powiedzieli to pewnie przyjdzie jak sobie przypomni... ale ja bym na Twoim miejscu tam zadzwoniła... niech przyjdzie bo sprawdzi Ci pepuszek u małej i w ogóle...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
żadnych papierów, tylko książeczkę zdrowia dziecka i certyfikat z przesiewowego badania słuchu, nic poza tym. Może spowodowane to jest tym że rodziłam w innym mieście, a nawet w innym województwie i dla tego tyle to trwa, sama już nie wiem 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ma szczescie ta połozna nie musiałam na nia długo czekac 😁 I to była juz jej ostatnia wizyta u mnie jak by sie cos działo to mam dzwonic, a narazie wszystko z mała OK 🙂
Od godziny probuje dodzwonic sie do przychodni zeby zarejstrowac Oliwie na szczepienie i kurde nikt nie odbiera a sygnał jest wolny 🤢
Monia u mnie tez tak było szpital wział numer tel do mojej przychodni powiedzieli ze zgłosza urodzenie sie dziecka i dupa nic nie zgłosili i w koncu sama zadzwoniłam do przychodni to babka w przychodni powiedziła ze dobrze ze dzwonie bo nikt nie zgłosił ze urodziłam. Mogłabym tak czekac w nieskonczonosc i tak by nikt nie przyszedł. Dlatego lepiej jakbys sama zadzoniła, a mała przeciez musi ktos obejrzec.
Dobra my teraz jemy i lecimy na spacerek 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...