Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Radzia nie martw sie , czesto tak z rodzina sie wychodzi 😞 u nas jest taki przesad, ze nie odmawia sie jak ktos prosi na chrzestna lub chrzestnego i jeszcze sie nie zdazylo...ciekawe ile lat ma ta kuzynka???przeciez kasa to nie wszystko, liczy sie pamiec o urodzinach, na swieta, ale widocznie niektorzy tego nie rozumieja 🤨moze rzeczywiscie wez kolezanke jakas sprawdzona a najlepiej taka ktora ma dzieci 🥴za 2, g tyg chcrzest czyli tak jak Blanci 29 sierpnia?
ja znow porzadki caly dzien i wieczorkiem jeszcze pomoc w przeprowadzce sasiadom i znow nie czuje kregoslupa 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Netinetko ta kuzynka ma 29 lat... no u nas tez tak mówią, że dzieciom się nie odmawia no ale cóż... ta pierwsza przynajmniej podała powody które rozumiem i nie odmówiła, tylko nie była w stanie zorganizować terminu bo sama ma malenkie dziecko i dodatkowo mieszka na stałe w Anglii... powiedziała że bardzo żałuje bo to dla niej zaszczyt... a tu takie coś...
No a my mamy chrzciny 27-go w piatek bo 29-go jest u nas odpust i nie robią chrzcin a chrzestnemu pasowały tylko te terminy i mamy w piatek... i tak po mszy bo my grzesznicy... powiem wam że jak słysze chrzest to mi się cisnienie podnosi... ide się wyładowac na rowerku...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam,dzwonila do prywatnej przychodni i sie zapisalam na te usg na 19,80zl ale nie chce czekac bo wykorkuje umyslowo,reszte dnia bylismy na spacerze,Zosia ogladac park chciala.Radziu,kolo parku otworzyli nowa kawiarnie Jagodka,bardzo przyjemnie i niedroga,polecam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witamy 🙂
Razem z Emilką posprzątałyśmy już kuchnię 😉

Anita będzie wszystko dobrze, trzymamy mocno kciuki.

Gabiś może faktycznie ta luźna kupka to na ząbki 🤔 Emilia też brana na ręce patrzała w jedną stronę. Szczerze to myślałam, że jest dobrze, bo już mniej wyginała się w księżyc, a jednak lekarka stwierdziła asymetrie ułożeniową 😞
Gabiś jeśli mogę Ci podpowiedzieć z tą główką Oliwki...
Rehabilitantka kazała nam:
Jeśli dziecko ma upatrzoną jedną stronę, to do odbijania brać ją na drugie ramię. Jeśli już trzeba nosić na rękach (nie do odbijania) to plecami do mamy, taty, na samym środku, tzn aby główka dziecka opierała się na klatce piersiowej i patrzała wprost, jedną ręką podtrzymywać pupkę, a drugą brzuszek. Ale pupka ma być jakby trochę podniesiona, żeby nogi nie zwisały luźno.
I dużo na brzuszku leżeć, zabawka na wprost główki (nie na bokach) i dziecko musi opierać się na rączkach, nie na klatce piersiowej.
A reszta ćwiczeń, to już takie typowe pod skrzywienie Emilki.

Radzia chyba faktycznie szybciej znajdziesz chrzestną wśród koleżanek. Życzę powodzenia oby w końcu udało się znaleźć odpowiednią osobę. Och w tych czasach niestety ludzie za bardzo mylą pojęcia. chrzestna to nie sponsor, tylko druga Matka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejo 🙂
wczoraj wieczorem wróciliśmy z Dziwnowa, pogoda dopisała, ludzi na plaży pełno, Oli wylegiwał się w cieniu, woda cieplutka spacerowaliśmy o zachodzie i wschodzie słońca przy brzegu morza, mały strasznie interesował się falami a szum go usypiał 😆 a dziś na 13:40 mamy szczepienie, znów się stresuje 🤢 Oliwierski zrobił dziś psikusa, zrobił kupkę, przebiera go i mówię do niego taka że mała kupka wyszła itd. przewiniętego ułożyłam w bujaczku i za 5 min znów srut tym razem kupa wielka wyleciała na bujaczek 🤪 chciała mam dużą kupkę to dostała 😁 😁 chciałam teraz znim wyjść ale Mariusz pojechał do pracy autem a wczoraj zapomniał wypakować wózek 🤢 i mały śpi na balkonie w foteliku samochodowym 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasia raz poszliśmy z wózkiem ciężko było pchać musiałam trzymać Pyzulka na rączkach a Mariusz wózek pod pachę i szliśmy 😁, ale wieczorkiem i na drugi dzień podczas spacerku brzegiem morza to już w nosidełku siedział i bardzo mu się 😆podobało bo spał 🙂
tu spacerek z samego rana 🙂
[URL=http://img24.imageshack.us/i/img4790c.jpg/][IMG]http://img24.imageshack.us/img24/1710/img4790c.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
lajsoka moja blancia tez usypiala na plazy przy szumie fal i czasami 3 godziny spala 😜
wozek pchal maz i w srodku bya blanka a w koszu namiocik, reczniki plazowe, 2 parawany, pice i jedzenie, 2 koce i mata, torba wozkowa blanki i aparat 😁 wiec ladownosc wozka sprawdzina na maksa i chyba dzieki temu, ze mamy duze pompowane kola to pchalo sie wozek w miare oki, ale po schodach trzeba bylo znosic i wnosic!
kasiaa pierwszego dnia blanka przed snem plakala, wiec wsadzilam jej pieluszke tetrowa, ktora mietoli przed snem, wzielam owieczke z domu z bijacym sercem i wsadzilam...moj biustonosz 😉 i zasnela i w sumie wszystkie noce spala fajnie. ale rzeczywiscie dziecko takie male moze kiepsko sie odnajdywac w nowym otoczeniu, wiec my wzielismy hustawke, lezaczek, palak z zabawkami i kupe innych gadzetow z domu, ze auto bylo wypelnione na full io wygladalismy jakk tabor cyganski, bo wszystkie rodziny, ktore z nami byly tez mialy wypelnione samochody na maksa 🙃 a i i kasiu nam sie bardzo przydala niania elektroniczna, bo kladlismy spac i siedzielismy na dole na tarasie i imprezowalismy. i jeszcze jak moge polecic to namiot plazowy, ja kupilam za 18 zl w selgross i sprawdzil sie super nawet przy ostrym sloncu. a kiedy jedziesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jedziemy dokładnie za tydzień.
Namiocik już kupiłam, ale chyba przepłaciłam -55 zł 🤢

Niania hmm - no super przydałaby się, ale specjalnie na wyjazd mam kupic? a nowa chyba z 300zł kosztuje - jak nie wiecej.

Obawoam sie troche tego, ze w domu bedzie zimno, wiec nawet grzejnik bierzemy 😁 a kapac Emilke bedziemy w dmuchanym baseniku 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny pochwale się, połozyłam Mateusza na brzuszku a przed nim centralnie smoczek w małej odległości... i on normalnie sięgnął po ten smoczek tylko że nie trafił i potem sie męczył... ubaw miałam, nagrałam go nawet ale tego momentu w którym siegał niestety nie 😞 bo się zgapiłam... Ja się tak ciesze z każdej rzeczy a wsumie nie wiem, czy on to już dawno powinien robic czy to taki czas akurat... co wasze maluchy już potrafią?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój Oliwier potrafi przekręcić się z pozycji na wznak na brzuszek, najpierw przekręca się na bok tak śmiesznie zarzuca nogę później na brzuszek, podkładam mu ciągle misiaka pod plecki bo się boje że w nocy jak będziemy spali to on tak fiknie i jeszcze nosek zatka 😮 w sumie to zawsze przekręca sobie główkę na bok raz na prawo raz na lewo ale wiadomo boję się, a z brzuszka na bok to trudniej mu idzie no i to siadanie jego w aucie ciągle łapie pas i siada sam i tak siedzi boję się że to może być niebezpieczne że skrzywi sobie kręgosłup itp. a i ostatnio potrafi przez sen wędrować po całym łóżeczku 🤔 położyłam go normalnie na wzdłóż nagle w nocy ryk, pisk itp zrywam się a on obrócony w poprzek głowa przy szczebelkach z głową rączka przyciśnięta nóżki wsadzone w przeciwległe szczebelki aż się wystraszyłąm czy nic sobie nie zrobił 🤢 położyłam go obok siebie na łóżku i zasnął, nad ranem czuje coś mnie kopie po cycach to znów mały obrócony 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to w porównaniu do Mateusza to OIiwuś duzo potrafi... Mati się nawet na bok sam nie przekręca, tzn potrafi jak nogi podciągnie do góry to fik na boczek ale rzadko tak zostaje, tylko wraca to pozycji na wznak... do siadania tez mu sie nie kwapi... a spi w jednej pozycji jedynie główką kręci, dopiero jak sie przebudza to wyczynia w łóżeczku takie cuda że szok...
Łajsoka mi sie wydaje że skoro Oli sam sie dźwiga to nic mu nie będzie, widocznie jest silny i na to gotowy... najgorzej jest jak sie dziecko sadza albo stawia na nóżki na siłę, ale jak samo to robi to chyba nie jest źle... no ale ekspertem nie jestem, tylko tak rozumuję...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
My po szczepieniu...ciężko było może dlatego że wybudzałam małego bo jeszcze go przebierałam w świeże body i się wkurzył płakał jak go pediatra badała na wadze się wyginał rzucał nogami waga taka samo się wahała jak wtedy gdy go ważyliśmy na łazienkowej 6800-7000 i wpisała mu 6800g 🤪 dałam mu teraz cyca bo w samochodzie krzyczał w niebo głosy i zasnął. Właśnie pytałam pediatrę o to jego siadanie ona złapała go za rączki a on sam się podciągnął i też mówiła że jest silny skoro sam się dźwiga to dobrze, ale na siłę żebym go nie podnosiła, tak też robie 🙂 i mówiła że już za miesiąc przy kolejnym szczepieniu to 22 września porozmawiamy o jedzonku innym niż mlesio z cyca 🤪 dała mi książeczkę kiedy i co wprowadzać w diecie dziecka więc za miesiąc i Oli spróbuje marchewusi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂
Bylysmy na spacerku... upał niesamowity 🤢 🤢

No to faktycznie Oli duuuuzo potrafi. Na to wszystko ma jeszcze duzo czasu ale skoro tak juz robi to ok.
N wyciagenie raczek po zabawki to nasze dzieciaki maja jeszcze duzo czasu.

kuzynka urodzila w tamtym roku we wrzersniu i jej Timi robil wszystko bardzo wczesnie, zaczal od podnoszenia glowki. W pierwszym miesiacu robil to juz ja kilkumiesieczne dziecko. Pediatra (panstwowa) powiedziala ze tylko sie cieszyc.
Za jakis czas poszli prywatnie, w innej sprawie. I jak lekarz (starszy Pan) zobaczył co Timi wyczynia, to powiedzial ze absolutnie nie maja sie z czego cieszyc. Dostali odpowiednie cwiczenia, nie mogli klasc go na brzuszek. nosic tylko pleckami do siebie, zeby Mały nie rozwijal sie za szybko. Dlatego balam sie ze Emi tak wczesnie zaczela wysoko podnosic glowe
Wszystko w swoim czasie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
każde dziecko rozwija się we własnym tempie przecież nie przywiąże dziecka, jak Oli już przesadza z tym dźwiganiem się, podnoszeniem do siadania to jak go opieram to krzyczy, przecież nie przetłumaczę jemu że nie powinien tak robić bo nie zrozumie 🤔 wczoraj w drodze powrotnej z Dziwnowa tak się podnosił to robiłam wszystko żeby leżał grzecznie w tym foteliku,ale pisk niesamowity w końcu wypiłąm wodę i dmuchałam w pustą butelkę a później pukałam o rączkę od fotelika i to go zainteresowało i leżał oparty i stukałam tak przez 100km 😁 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello!!!
Oj ja nie miałam dzisiaj w ogole weny... mężu spał po nocce a ja sie bawiłam z Mateuszem, sprzatałam, prałam, gotowałam, potem zakupy i na wieczór rowerek... musze sie pochwalić że od kilku dni jeżdżę codziennie i już męża nie oszukuję...
A teraz ide pomyc i powyparzac butelki i spać bo jutro musze wyruszyć na poszukiwanie butów na wesele, bo w japonkach przeciez nie pójdę 🤪
Ja w ogóle mam same płaskie buty bo nie znosze obcasów... tzn podobają mi sie, ale ja się w nich czuję mało komfortowo i dlatego jak mam gdzies iśc to problem bo mam tylko 2 pary butów na obcasie w tym jedne ślubne 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejo,

macie rację,dzieci rozwijają się każde inaczej,myślę,że na razie nie ma o przesadzać,że któreś Maleństwo czegoś nie robi,jestem tego samego zdania co Kasia,że lepiej troszkę później,przecież wszystko jeszcze jest mięciutkie u naszych maluszków,no i niestety Łajsoka niec nie poradzisz,bo faktycznie nie wytłumaczysz Małemu,że tak nie wolno,ale możesz starać się jakoś ograniczać swojego silnego synusia,oojjj będziesz miała z niego pociechę. 🤪

A ja dopiero skończyłam kłaść ogórki,dostałam od teściowej chyba z 40kg!! 😮 Jak zaczęłam od 10-tej,to ledwo co teraz skończyłam,mam całą piwnicę kiszonych ogórków,sałatki z ogórków,ogórki w occie,w zalewie curry,plasterki ogórków z cebulką w curry...bleeee... 🤨 Już nie chcę widzieć ogórków,chyba przez miesiąc nie zejdę do piwnicy,żeby ich nie oglądać. 🙃 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...