Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
hej,
u nas nocka do 24 srednio, blancia budzila sie z placzem, ale potem juz super spala do 4.30 zjadla cyca i znow spala do 7.30 i znow cyc i sen do prawie 9, wiec nawet niezle 😆
katarek wciaz mai kaszel, ale daje syropek, wapno i psikam euphorbium do noska i licze, ze przejdzie, bo temperatury nie miala ani razu!!!!a poza tym swietnie sie bawi, smieje i wariuje na macie, wiec narazie to chyba po prostu przeziebienie 🤢
Magda kazda z nas czasami ma takie myslenie, ja na przyklad teraz mialam sobie do zarzucenia, ze jestem zla matka, bo dopuscilam do tego, ze znow ma katar 😞 a przeciez robilam wszystko, zeby go nie miala... a po wczorajszym dniu, kiedy spala naprawde malo to juz w ogole mialam dosc 😠a jak jeszcze patrze na burdel w domu, ktory z dnia na dzien wiekszy a ja nie mam kiedy i nie mam sily go ogarnac to juz w ogole sie doluje... my kobiety mamy jednak przerabane 🤨
a jesli chodzi o nawilzacz, to rzeczywiscie lepiej sie spi i oddycha jak sie go uzywa-polecam!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej my pospacerowaliśmy, ale tak chłodno że Oli miał rękawiczki, a mnie uszy bolą 😮 zaczęło kropić i uciekliśmy do domu. Oli dziś pierwszy raz pogardził jedzonkiem, nie posmakowały mu warzywka z cielęcinką, ciągle wypychał jęzorek i "mówil" bbleee 😁 😁 dałam mu dynie i aż piszczał i robił "yymmm" z zachwytu jak jadł 😁 😁 mam w szafce zupke jarzynową kurczaczkiem ale to jutro ciekawe czy to mięsko posmakuje, jeszcze się okaże że Oli to mini wegetarianin 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Łajsoka u nas jarzynowa z kurczakiem cała poszła do kosza... własnie "bleeee" robił Mateusz i za chiny nie chciał potem dzioba otworzyć... a dziś nowość, zupka z królikeim... smakowała 😉 Ale gólnie to je mniej i mleka i zupek i deserków... w połowie butelki wysuwa jęzor i koniec... a ja mu pcham bo strasznie mnie smieszy jak on ten dzibol zaciska i czubeczek języczka wystawia
A tu udało mi się wreszcie łądnie uchwycić zębole bez otwierania mu buzi... ale trzeba zdjęcie powiekszyć 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ha widać małe perełki 😉 ja Oliemu za chiny nie zrobię ledwo co tam można zajrzeć zaraz jęzor pcha śline puszcza, jak chciałam ostatnio poogladać to miał odruch wymiotny i ulało mu sie trochę ☺️ 🤢 zła mama i na razie nie zaglądam tak na siłę niech sobie rośnie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobry wieczór 🙂
No Mati mnie rozwalił,powiększyłam sobie te zdjęcie ,jest śliczny ,kochany ma ten "pyszczek" w cudnym tego słowa znaczeniu 🙂oczywiście. 😘 😘 😘to ode mnie te buziole dla niego.
Zosia się rozchorowała ,co za pora okropna u nas aby resztki kataru , tak jak u Anetki jest tak było u nas ,bez gorączki aby katarek no i apetyt stracił,tak zaciska te usta że za żadne skarby nie wcisnę mu łyżeczki 😮skubany cwaniak .
Byłam dzis na powietrzu ale tylko 1 godzinę ,bo zimno jak diabli ale Jasiek aby poczuł że jest na dworze i myk spac a jak tylko wózek wniosłam do domu tak oczy jak 5zł i po spaniu 🤢.
Widze zadna z was nie przepada za kaszą gryczaną ja tez nie 🙃ale chłopaki lubią i myslałam ze może macie jakies przepisy sprawdzone na nią ale jak nie to trudno zresztą nie każdy to lubi-jestem w stanie to zrozumieć 😉.
Idę coś zjeść bo dopiero co skończyłam prasowanie a Jaś spi tak jak zwykle od 19 więc i ja muszę zamknąć oczy choć na chwilkę .A miałam napisac jak było po zupie swojej roboty w niedzielę ,żadnych rewolucji żołądkowych nie było ,mogę mu śmiało gotować i kaszę manną przyjął dobrze .
MIŁEJ NOCKI I PRZESPANEJ U NASZYCH CHORYCH MALUSZKÓW 😘 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Powiem jutro Mateuszowi jakie komplementy mu ciocie tu wypisują to sie pewnie niesmiało usmiechnie i zarumieni 😁 a ja w jego imieniu dziękuję, ale wszystkie dzieciaczki majowe są śliczne 🙂
Magda ja Ci z kasza nie podpowiem bo ja jestem taka noga w kuchni że szkoda słów ale moja mama czasem gotuje tą kasze i podaje ją normalnie z sosem i gulaszem i jest pyszna... Ale mam w takiej książeczce przepis na zapiekankę z parówkami więc zaraz Ci tu podam:
30 dag kaszy gryczanej
20 dag parówek
20 dag mrożonego zielonego groszku
15 dag pieczarek
cebula
15 dag startego żółtego sera
łyżka masła
sól, pieprz
Kasze ugotować, cebulę posiekać i zeszklić na maśle, groszek na 5 min wrzucić do osolonego wrzątku, odcedzić, pieczarki pokroić w plasterki, parówki również. Do naczynia żaroodpornego ułozyć połowe kaszy, posypac groszkiem, dodac parówki, cebulę i pieczarki, przykryć resztą kaszy. Zapiekać 10 min w temp 180 st. wyjąć, posypac serem i gotowe...
Nie wiem czy smaczne bo nie robiłam ale brzmi ciekawie 😉

Chorym dzieciaczkom zdrówka zyczę i ślę uzdrawiające buziaki 😘
No to moge iśc spać Dobranoc 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej hej wieczornie 🙂
Ala wreszcie śpi... zasnęła już wcześniej ale się ciągle przebudzała... mam nadzieję że teraz już będzie ok 🙂
Wszystkim maluszkom dużo dużo zdrówka! Ucałowania i buziaki od nas!! 🙂 Moja Ala jak tylko zakaszle to ja przerażona jestem że chora, ale jak dotąd okazywało się że to tylko ślina albo mleczko podrapało gardełko.. tak więc na razie na szczęście choróbsko nas omija.
A z tym nawilżaczem powietrza to ja nie wiem czy np u mnie jest sens żebym kupowała bo u nas w domu wilgotnosc powietrza w zależności od pogody jest na 70-90% - to chyba jest wystarczająco, jak nie za dużo, nie?
Madzia - co do kaszy gryczanej to mój Grześ uwielbia a ja nie lubię, więc też żadnym przepisem Cię nie uraczę 😜 ja mu po prostu gotuję kaszę jako dodatek do gulaszu, sosu jakiegoś, itp. Nic więcej nie wydziwiam 😁
Mati cudeńko - zęby jak zęby, ale ja się czuję zahipnotyzowana tym spojrzeniem... 😁
A jak tam Oliwierek - zębol już się przebił całkiem?
Ja się dziś skontaktowałam z Karolcią i jutro po południu wybieramy się na spacerek 🙂 tak więc poznam osobiście kolejnego majowego bobaska 😁
Zresztą ja do niedzieli siedzę w Szczecinie.. mam trochę teraz załatwiania bo z racji że niedługo wracam do pracy to planowaliśmy z Grzesiem kupić samochód dla mnie. Jeden mamy ale on na krótkie dystanse za dużo pali, jest do dyspozycji Grześka, a co najważniejsze jest wciągnięty na firmę i jakby coś się stało to więcej byłoby z tym problemów niż to warte... Z kolei autobusem trasa do pracy to ponad 40 min (bo na okrętkę przez pół miasta - takie beznadziejne połączenie..) a autem na skróty 5 do 8 minut 🙂 no i się rozglądaliśmy i nic nie mogliśmy znaleźć aż się pogodziłam z myślą że do pracy będę jeździć rowerem 😜 no i tak będzie, ale nie sądziłam że mój "rower" będzie miał 4 kółka 😁 hehe Więc mogę się Wam pochwalić, że od wczoraj jestem posiadaczką Rovera 😁 trafiło się jak ślepej kurze ziarno, bo auto kupiłam od mojego kuzyna więc sprawdzone, od kierowcy który nie zrobi mnie w jajo, zadbane.. 🙂 No i mam teraz właśnie jeżdżenia i załatwiania wszystkiego, bo to opony od razu zmieniłam na zimówki, do mojego mechanika chcę zajechać, potem na przegląd gazu, itp. a w Gorzowie zacznie się latanie od początku.. z dokumentami i rejestracją. No ale w związku z zakupem auta to teraz pasa trzeba zacisnąć bo wydatków trochę się uzbierało.. cały ten 2010 mamy taki średni z kasą i liczę na to że w 2011 będzie już lżej 🙂

Ok - lecę spać, bo jutro intensywny dzień 🙂 spokojnych snów!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. Kacper dziś obudził mnie o 5 rano 😞 godzinę nie spał ale o 6 jeszcze zasnął na godzinę i tyle spania. Dzis przyjeżdżają koleżanki. U nas wszystko ok 🙂
Pszczoła wilgotność powinna być między 40-60%. Ja nawet nie wiem jaka u nas jest.
Zdrówka chorym i zdrowym dzieciaczkom 😞 żeby te chore szybko wyzdrowiały a zdrowe nie chorowały 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
Magda u nas tez kasza z gulaszem. TZN u rodzicow, bo ja niegotująca ☺️

Pszczoła nawilzacz zdecydowanie nie jest Wam potrzebny 🙂
teraz spie bez nawilzacza (Pingwin przeniosl sie razem z Emka do jej pokoju) i mam bardzo sucho w gardle 🤨
Zazdroszcze roweru z 4 kółkami 😁 ja bardzo zaluje ze sprzedalam moje auto, teraz jestem uwieziona 😲

Kolejne spotkanie - super!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hejo 🙂
dziś w nocy Oli obudzil się o 3 zjadl dwa cyce 😮 i dopiero zasnął.. w ogóle zauważam że coraz więcej potrzebuje do jedzenia coraz częściej dwa cycki zjada 😲
ząbek Oliego jeszcze cały się nie wybił napewno nie widać tak jak u Mateuszka 😜 a jeszcze on cały czas z tej lewej strony wpycha to paluszka to gryzaka jak pisałam nie zaglądam na razie na siłę ale palcem wyczuwam 😉
Pszczółka gratulacje nowego autka 😉 niech się dobrze sprawuje i wszędzie zawiezie 😁
super że się spotkanie z Karolcią 😉 pozdrów ja od nas 😜 wczoraj tak sobie rozmawiliśmy z Mariuszem i tak nawiązalismy do was Pszczółko że fajnie że tak sie poznaliśmy tak przez internet ale mamy nadzieję ze jakoś znajomość utrzymamy, i jeszcze wspomniałam Kasia napisała że do niej możemy wpaść a Mariusz odrazu że nie ma sprawy i nawet do Rudy Ślaskiej możemy zajechać poznać majówkę 😁 😁
Pszczółko mam takie pytanie skoro jesteś w Szczecinie ☺️ jakiś mały słoiczek miodku znalazł by sie dla nas?? ☺️ ☺️ taki miodzik z Pszczółkowo-tatusiowej pasieki palce lizać...jesli to nie kłopot 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny
My dzisiaj mozemy powiedziec ze sie wyspalismy. Oliwia tylko 3 razy sie budziła i wystarczyło jej smoczka dac 🙂
Radzia mialas racje ze bujaczek fajny Oliwka jest zadowolona 🙂
A my dzisiaj wybieramy sie na spacerek z Pszczołka bo jest akurat w Szczecinie 🙂 Mam tylko nadzieje ze mała bedzie grzeczna bo ona w wozku to zadługo nie lubi lezec ani spac.
Wieczorem zdam relacje ze sptkania 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiecie co Oli na czworakach stanął byłam w kuchni i go tak obserwuje a on siup dupka do góry rączki proste i tak stoi, zaczął się denerwować bo nie mógł nic zrobić jeszcze zdarzyła i cyknęlam fote telefonem, trochę nie wyraźnie bo szybko robilam
siłacz jeden mały...
[URL=http://img541.imageshack.us/i/zdjcie0320h.jpg/][IMG]http://img541.imageshack.us/img541/2017/zdjcie0320h.jpg[/IMG][/URL]

Uploaded with [URL=http://imageshack.us]ImageShack.us[/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To chyba Dzieciaki nie lubią zupki jarzynowej z kurczakiem 😁 Bo ma kawałki czegoś... nie wiem może to cebulka, por czy jeszcze coś innego 🙂 Emila aż sie poplakala jak jej to dawalam, na drugi dzien mysle sobie ze nie zmarnuje tego sloika, znowu zaczelam karmic Emile i ta sama sytuacja, szybko podsunelam jej herbatke i tak na zmiane, sloiczek, herbatka - i zjadła cały 🤪 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oli skubaniec mały... chyba wiem który maluch najszybciej ucieknie mamie 🤪
A u nas nocka super!!!! już trzecia z kolei z tym że dzisiaj rewelka bo Mateusz obudził się na mleczko dopiero po 6-tej a wczesnie wcale, nawet na smoczka sie nie obudził... no i chyba to zasługa tego kleiku kukurydzianego bo do tej pory dawałam ryżowy na noc i budził się o 1-szej a od 3 dni dawałam kukurydziany i nocki lepsze... więc to chyba ma związek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to był taki jednorazowy wybryk 😁 😁 ale skubaniec cos mu się tak dziś wzięło i jak leży na brzuchu to dupkę unosi tylko nie udaje mu sie powtórzyć żeby kolana zgiać 😁 pewnie spodobało mu sie i teraz chce powtórzyć i się zastanawia jak on to zrobil 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas dzisiaj ładnie i całkiem ciepło ale dałam Mateusza na balkon i tam spi bo powiem wam że spacery z nim to dla mnie masakra... jak mam iśc z małym na spacer to chora jestem bo mieszkam na 4 pietrze, wyciaganie wózka to katorga, ubieranie małego jeszcze większa bo on się drze jak nienormalny, a w nagrode dostaje tyle że pośpi na tym spacerze z 30 min a potem wrzask i albo na ręce albo na syrenie do domu wracać... i ten wózek targać i małego wyjącego... i normalnie jestem tak zniechęcona że dzisiaj to go na balkon wystawiłam i przynajmniej się z wózkiem szarpac nie muszę...
Kasia nie rób łososia w sosie jogurtowym... bleeeeeee 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...