Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
kasiaa rzeczywiscie wciagnelam to co zamowilam i leze jak foka nad brzegiem morza 🤨
ale niestety na krotka chwile, bo Blanka lubi duzo zjesc i szybko trawi:P
karolcia nie przejmuj sie, czesto tak bywa, ze jak poranek kiepski to caly dzien rowniez i jesli masz ochote poplakac to troche poplacz, zeby ci ulzylo, ale nie przesadzaj, bo dzidzius przezywa to razem z Toba 😞 obejrzyj sobie jakas komedie, zjedz cos slodkiego 🙂


p.s. mi w koncu dzis udalo sie troche poklaskac 😁
siedze w domu i czekam na rozwoj sytuacji ze skurczami!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Karola masz oklaska 🙂 i już się nie denerwuj , nie którzy faceci do roli opiekuna i ojca i prawdziwej głowy domu dojrzewają dopiero w chwili gdy juz zobaczą na oczy te maleństwo i żonę jak się natrudziła by wydać te okruszynke na świat, na razie to mamy dla nich tylko brzuszki duże i mnóstwo zachcianek i dąsów. Głowa do góry 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj Karolcia głowa do góry, ja też ostatnio się dużo wkurzałam na swojego i miałam ochotę normalnie za jajka go powiesić na drzewie. Zawsze się wypłaczę w takiej sytuacji biorę długi prysznic i oglądam jakąś komedyjkę albo bajki 😉

Wogule znów tu cisza dziś 🤔 ami się tak nudzi 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wrrróciłam... Karola krzesłem go!!!! Krzesłem!!! Wiem co czujesz bo sama sie tak ostatnio na swojego wkurzałam... ale dzien sie już kończ a jutro będzie lepiej... Ja tam się wolę czasem wypłakać trochę i jakoś puszcza...
Naklachalam się, przwyizołam cudne ubranka, dwa rozki, nosidło dla męża żeby mógł nosić bobaska latem w górach i stojak pod wanienkę... I wypiłam kieliszek likieru kawowego... Matko jakie to było dobre... Przeciez to już dziecku nie zaszkodzi bo jest rozwinięty, a juz na pewno nie jeden kieliszeczek... Ale szczerze mówiąc to było takie smaczne że mogłabym wydoic całą butelkę... Budzi sie we mnie dusza alkoholika? Nic dziwnego jak tyle czasu o suchym pysku.... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przepraszam... co tu tak cicho ?? 🤨

Ja też wróciłam 🙂 Byliśmy na lodach...mmm takie, na które miałam ochotę... i okazało się, że wybrałam takie największe. Pucharek Szymona był mikroskopijny w porównaniu do mojego ☺️ Była tak i bita śmietana i sorbety owocowe i mnóstwo owoców mmm jakie to było pyszne 🤪

Radzia ale się masz dobrze, że tak Cię obdarowali 🙂
A z tym kieliszeczkiem to myślę, że jeden nie zaszkodził Mateuszkowi 😉

Karola przytulamy Cię z Emilką, mam nadzieję, że już Ci lepiej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cholera brzuchol się zacina i nie mogłam napisać nic 😠
Ja też jadłam lody, pewnie nie aż tak zbajerowane jak Twoje Kasiu bo zrobiliśmy sami w pucharkach z bitą śmietanką i owocami były pyszne 😉
Wiecie co jakoś tak ostatnio piersi mnie bolą są takie pełne, twarde...chyba produkcja siary nabiera większego tempa 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do lodów Brzusiaki, to ja codziennie zjadam prawie. Najlepsze jak dla mnie są te wodne. Czasami to aż dwa mniejsze ( kaktusy) zjadam.. dzisiaj liczyłam na Magnuma, ale nie było 😞 wiec zosał mi rozek.. chociaż musze uważać, bo gardło mnie dzisiaj rano bolało troszkę:/ Ale.. te owocowe sorbety.. to jest klasa.. mniaam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny 🙂
Widzę, że dziś jestem pierwszym rannym ptaszorem 😁
zaraz się zajmę nadrabianiem zaległości z wczoraj ale w pierwszej kolejności chcę Wam powiedzieć, że dziś będę uzupełniać naszą tabelkę 🙂
Gabiś pisała, że dziś o 8:30 będzie miała CC. Czeka ją jeszcze założenie cewnika i podanie znieczulania i ma stracha ale dla Oliwki zniesie wszystko 🙂
Tak więc kobitki - dziś będziemy witać kolejnego majowego Szkraba 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Poczytałam 🙂
Dobrze, że był zastój w pisaniu postów, bo przynajmniej zajęło mi to chwilę, a nie pół ranka 😁
Ja wczoraj byłam z Mężem u Teściowej i tak nam zeszło, że do domu dotarliśmy ok. 22:30 i już szłam od razu spać 🙂

Moretta - Szymek jest bajeczny!! Prześliczna Kruszynka, aż się napatrzeć nie mogłam!!
Kasia - mam nadzieję, że u Ciebie dziś dużo lepszy dzień się zapowiada 🙂 i nie smutaj się już 😉

Ok - czekam jak się pobudzicie bo nie chce mi się samej do siebie pisać 😁

PS. Mąż się ze mnie znowu śmieje, że jeszcze nawet z łóżka nie wyszłam, a już Was czytam 😜 jedyne co zrobiłam wcześniej, to wycieczkę do kibelka na poranne siku 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...