Skocz do zawartości

Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży


Anite

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jestem...wow 🤪 Wysa nareszcie 🙃
chyba nie jest mi dane dziś urodzić 😉 Też się obudziłam i myślę "która dziś poleci?" właśnie pusto na wątku, worek z dzieciaczkami się wysypuje 🙂 Mi się znów na odwrót śniło że ja byłam sama pisałam smsa Do Ciebie Pszczółka ale nikt nic mi nie odpisał i nikt mnie w tą piękną tabelkę nie wpisał żadnych gratulków i nic nie dostałam i sama sobie wątek założyłam 😁 😁 😁 masakra 😁 😁 wy wszystkie byłyście zajęte swoimi pociechami 😁, proszę jak trochę emocji związanych z narodzinami może działać na wyobraźnię 😁
A skoro się już chłopak urodził to teraz czekamy na dziewczynkę 😜 żeby podtrzymać porody w parach 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 16,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Pszczola24

    1700

  • Kasiaa

    2904

  • Radzia80

    1909

  • lajsoka

    2412

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hurrraaaaa 🤪 jest jeszcze jakaś w dwupaku 😜
Jeszcze wyjdzie że my same zostaniemy 🙂 hehehh 😉
A z tabelkami damy sobie radę 😁 najwyżej jak zostaniemy na koniec to same sobie wątki założymy i też będzie dobrze 😜 hahahahah
Ale normalnie aż się zastanawiam, co przyniesie dzisiejszy dzień!!

nie wiem co z forum się dzieje znowu 😠 pól godziny próbowałam się dostać na forum i nie działało 😞 ale już jestem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Myślałam że tylko ja mam taki problem z brzuszkiem, też nie mogłam wejść 😠
A wogule mnie od wczoraj coś skurcze osłabły 😮 po wiadomości że nasz Kasia już urodziła, potem Radzia nie czuję żadnych bóli i skurczów 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jestem 🙂 oczywiście jestem pod wrażeniem jak nasze dziewczyny poleciały z tymi porodami-gratuluję 😘 ja miałam znów w nocy skurcze ale po 2 godz. przeszły, nic nie zauważyłam aby mi coś tam leciało,żadnych czopów itd. sądzę że u mnie to pochodzę do terminu i zaczną się schody- ja nie mam rozwarcia a te które mam jest za małe{ja tak sądzę} a po poronieniu sprzed 8 lat to nie będzie takie proste urodzić 😞 takie mam przeczucie. Już tak bym chciała, nie dosyć że tyle mc. musiałam leżeć to jeszcze teraz tak długo to trwa ,sama końcówka się przeciąga okropnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pisałam dziś do Radzi zapytać jak Mateuszek po pierwszej nocy i odpisała mi tak 🙂

Na noc go nie miałam ale ogólnie to na razie cały czas śpi i nawet dokładnie nie wiem jak płacze. Nie umie za bardzo ssać cyca, ale to trudne jak się cały czas śpi. No to ja, Kasia i WYsa jesteśmy słowne. Miało być 4-5 to jest 🙂 Zaraz podeślę zdjęcie Małego.


No i oto zdjęcie Małego 🤪
[IMG]http://i43.tinypic.com/64p2dl.jpg[/IMG]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jeszcze do tego co Madzia pisała, że zazdrosna że już tyle rozpakowanych a my ciągle się kulami, też im zazdroszczę, cieszę się razem z dziewczynami ale jakoś tak w środku chce mi się nawet ryczeć że one mogą już przytulić swoje skarby 😞 wiem że w każdej chwili i ja mogę też już zobaczyć maluszka, czekam i czekam i nic 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też w razie czego będę pisać, a jak nie zdążę to będę wysyłać smsa 😁 ale póki co do wieczora zaciskam nogi 😜 więc jak na razie jestem na straży 😁
A powiem Wam, że ja dziś tylko raz siku wstawałam - aż rano zdziwiona byłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiem Łajsoka... ja też już bym chciała, żeby Alunia była na świecie... wczoraj właśnie jak wracaliśmy z pasieki od moich rodziców i tak śpiewaliśmy sobie różne piosenki przy głośno nastawionej płycie 😜 to Ala cały czas się wierciła jakby chciała potańczyć i tak wtedy sobie pomyślałam jakby było fajnie już ją zobaczyć.. i mało się nie rozryczałam z tęsknoty za tym Maleństwem moim... tak bardzo już na nią czekam!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie.
Ale się tu pozmieniało.Ale się wypakowywujecie.Aż miło czytać. 🤪
A ja jak zwykłe pare dni do tyłu jestem.
Bo znowu jesteśmy w szpitalu 😞
Amelka złapała katar w sobotę i jak zadzwoniłam do pani doktor to kazała nam się wstawić do szpitala.Bo u tak małych dzieci infekcja potrafi w ciągu godziny się pogorszyć.I tak znowu leżakujemy.Osłonowo Amelka dostaje antybiotyk aby się to nie przerodziło w zapalenie płuc.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojojoj... Beatko to ucałuj mocno Amelkę od majowych ciotek-klotek 🙂
Dobrze, że jesteście pod opieką lekarza, który trzyma rękę na pulsie i na pewno dzięki szybkiej reakcji raz dwa pokonacie chorobę 🙂 Dużo dużo zdrówka i dawaj nam na bieżąco znać jak się miewa mała Amelka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...