Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Witam
Ja wlasnie wrocilam od lekarza.Mialam racje, 3kg w ciagu tygodnia to nie jest naturale,mam obrzeki i nie wiadomo czemu,cisnienie w normie.Wobec tego dzisiaj popoludniu ide do szpitala, na wszystkie badania.Ciekawe czy wroce jeszcze, bo podobno szyjka jest calkiem splaszczona?bedzie mi was w jakims sensie brakowalo, pomimo tego,ze ja raczej jestem malo tutaj aktywna

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy 🙂 Obyście miały rację, że wszystko będzie ok 🙂 z drugiej strony to chyba bym po trochu chciała, żeby mnie już wziął do szpitala, bo przynajmniej byłabym pod okiem lekarzy to bym też się nie martwiła że coś przegapię.. no ale tak czy inaczej - wszystko się wyjaśni jutro po badaniu 🙂
A ja przed wyjściem do sklepu dostałam telefon od koleżanki że wraca właśnie z krzywej cukrowej i jedzie do mnie na śniadanie, więc poszłyśmy już razem do sklepu, kupiłyśmy świeże bułeczki i parę drobiazgów i potem razem jadłyśmy 🙂 i tak zeszło na plotach trochę, bo to jeszcze potem dzbanek herbaty poszedł 😜 heheh
Dopiero przed chwilą pojechała do siebie, więc ja pierwsze co to do Was musiałam zajrzeć 🙂 też dobrze, bo przynajmniej nie siedziałam sama i nie nakręcałam się jakimiś głupimi myślami.. i Ala po śniadanku trochę się powierciła, więc ja też psychicznie troszkę się podbudowałam 🙂

Anita - trzymaj się dzielnie i jak coś daj znać. Będziesz pod okiem lekarzy to już na pewno dobrze się Tobą zajmą 🙂 czekamy na wieści kiedy Zosia na świat zawita 🙂

Ja juz po KTG szybko mnie przyjeli odrazu jak przyjechałam to wzieli mnie do gabinetu na badanie i co najlepsze obbsługa na ktorą trafiłam bardzo miła 🙂 Az sie ucieszyłam bo to było w tym szpitalu gdzie bede rodziła. Mam nadzieje ze trafie na taka sama opieke w czasie porodu 🙂
Zapis robili przez ok. 40 minut i ta pielegniarka albo połozna co mi robiła ciagle sie pytała czy czuje jak mi sie brzuch napina a ja nic nie czuje. I mowi ze mam nieduze skurcze ale czesto tak bywa ze pacjentki ich nie czuja i mam sie nie martwic. I pozniej przyszła pani doktor i powiedziała ze zapis jest bardzo dobry i jak do 10- tego nie urodze to mam przyjsc na ktg jeszcze raz.
Pszczołka a ty prosze wrzuc usmiech na buźke i sie nie denerwuj bo Ala wszystko odczuwa, wszystko bedzie dobrze jestesmy z wami kochana 😉

dziewczyny ja nie wiem już czy się cos nie dzieje u mnie. Nie wiem jak wygląda skurcz, ale mam takie bóle brzucha na dole co około 6 minut i trwają około 30 s, niezbyt mocne ale instynktownie wstrzymuję przy tym oddech. Chyba się wezmę za prasowanie bo nie ma co tak leżeć i wyczekiwać 😞 i głodna się zrobiłam.

Madziocha jesli to są juz te skurcze przepowiadające to sa bardzo czeste co 6 minut moze zadzwon do lekarza albo jedz sie dowiedziec. Ja to pewnie juz bym leciała do lekarza bo do tej pory skurczy nie miałam i pomyslałabym ze zaczeła sie akcja porodowa. A z resztą ja straszna panikara jestem 😜

Madziocha - jak masz takie regularne skurcze to dzwon do lekarza albo do szpitala i zamawiaj taksówkę!! Przy takich regularnych skurczach które się powtarzają średnio raz na 10 min i trwają ok 30-45 sek. to to już jest początek akcji porodowej!! 🤪
Zadzwoń do szpitala, zapytaj dokładnie, ale myślę że czas najwyższy wciągać portki i buty i wyruszać na powitani Poli 😆 😆

nie wiem czy to nie fałszywy alarm teraz była przerwa 16 minut i znowu. Pochodzę trochę, zobaczę czy nie przejdzie. Nie chcę panikować. Mąż w pracy, w dodatku ma spotkanie i wyłączony telefon.

To na spokojnie myślę zadzwoń do szpitala i zapytaj po prostu. Albo do swojego lekarza. Żebyś tylko wiedziała, czy to już to, czy jeszcze nie. Oni się na tym znają i powiedzą Ci czy masz się powoli szykować do wyjścia czy jeszcze możesz poczekać 🙂 Ale będziesz spokojniejsza 🙂
Wysa zwlekała z decyzjami i prawie w domu urodziła, z tego co pisała, więc lepiej chociaż podpytać jak nie chcesz jeszcze jechać 🙂
Głowa do góry i łap za telefon 🙂

Pszczołka dobrze Ci radzi chociaz zadzwoń bedziesz spokojniejsza ja juz dawno bym dzwoniła 🙂

No właśnie 😉 i jak już skończysz rozmawiać to daj nam tutaj znać 🙂 Czekamy na info 😁

Przyłączam się do dziewczyn, dzwoń Madzia do lekarza/ szpitala! a może to rzeczywiście TE skurcze 😆

a wogule czy wam też się tak brzuszek zacina?? pusta strona mi się wyświetlała, już myślałam że laptopa rozwalę 😠 😁

I my bedziemy spokojniejsze nie bedziemy sie martwiły o Ciebie, ze akcja zakonczy sie porodem w domu 😜 Dzwon, dzwon

Teraz to mi akurat cały net ścina coś :/ ale brzuchol w miare chodzi teraz...
Ale ja mam pootwierane w tej chwili mnostwo stron od facebooka poprzez allegro i konferencje na gg 😜 wiec pewnie trochę za mocno go dociążyłam 😁

Madziocha na chwile zniknęła, więc pewnie gada przez telefon 🙂

Albo jest juz w drodze do szpitala

kurcze, może rzeczywiście to już porodowe skurcze 🤪

skurcze się rozregulowały, są teraz rzadziej, ale w sumie to cały czas pobolewa mnie brzuch. Poczekam jeszcze. Jestem bardzo zdenerwowana i już nie myślę wogóle. Czekam na męża aż wróci, za około 2 godziny to zobaczymy jak to dalej.
Potwierdza się to co mi wczoraj koleżanka mówiła, że jak się zaczyna rodzić to nie umie się podjąć zadnych racjonalnych decyzji, facet jest potrzebny wtedy 🙂
Chyba już mi lepiej. Te skurcze regularne muszą być przynajmniej przez godzinę żeby do szpitala jechać, a u mnie były przez 40 minut i się rozregulowały.
Zresztą ja w biegu wskakuje na stół operacyjny jak coś, nie przymierzam się do rodzenia SN.

Patrząc po ich regularności to moim zdaniem to już są TE skurcze 🙂

No to nie wiem już sama.. jak Ci przeszło a mąż ma być za dwie godziny no to może poczekaj, ale obserwuj się kobieto żebyś zaraz nie zaczęła rodzić 😜

Teraz się nie odzywa, za chwilkę naskrobie smsa że jest w szpitalu na porodówce 🙃

ooo jesteś Madziocha 😆 może te skurcze tak się zaczynają, 40 min regularnych to długo 🤔 jakby się znów powtórzyły to raczej nie zwlekaj i gnaj do szpitala 😉

A na nk u Aggi pojawiło się zdjęcie Oskarka 🤪

Jejku jak rączulka maleńka 😆 słodziachne 😆

Hej
Widzę , że w końcu coś się zaczęło dziać u Majóweczek 🤪
Cieszę się.
Ja staram się rozpracować swojego synka 🙂 od dwóch dni tylko przy cycu chiał być.
A dzisiaj już 2 godzinkę śpi w ciągu dnia, bo tak to czuwał.
Dobrze że noce przesypia , budzi się raz między 2-3 i dopiero potem ok 7 rano, a potem śpimy do 11 🙂

A reszta Dziewczyn jak się czuje ? Kiedy na porodówki????? 🙂