Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

hej dziewuszki 🙂
ale mialam czytania i wkoncu zapomnialam co mialam napisac 😜
u nas wekend intensywny, w sobote dzien gospodarczy a potem parapetowka u znajomych a wczoraj chrzest u znajomych i przeciagnelo sie do polnocy i padlam a rano musialam sie zregenerowac, wiec Blaneczka tez musiala wylegiwac sie do poludnia z mamusia 😁
ja pomimo kataru Blanki wychodzilam na spacery, ale poewiem szczerze, ze dzis jest strasznie nieprzyjemnie, niby piekne sloneczko, ale u nas wieje jak cholera, ubraalaqm mala grubo, okrylam 2 kocykami , postawilam bude i....samam zmarzlam, chociaz wydawalo by sie, ze jestem odpowiednio ubrana 😠 i po 1,5 h wrocilysmy do domku...
tak czytalam wasze wpisy i uswiadomilam sobie, ze jako jedyna podaje jeszcze samo mleko 🤪 🤪 🤪 ale juz Blanka ma 5,5 m-ca i jutro dajemy marcheweczke- lekarze lekarzami, ale intuicja matki sie liczy i jutro jej dam, zobaczymy jak to wyjdzie, a stresa mam takiego jak przed jakims egzaminem 😲 dlatego mam pytanie, bo daje jej cycka o 9 rano, 12, 15, 18 i 21 a potem o 3 w nocy i o 6 to kiedy najlepiej jej dac ta marchewke????! przeczytalam milion roznych artykulow i jestem glupsza jeszcze bardziej , bo rozne sa opiniea do lekarza narazie sie nie wybieramy!jak wy podajecie?czy w tym momencie zrezygnowac z jakiegos karmienia cycem??? 😮
wszystkiego najlepszego dla naszych kochanych majowkowych dzieciaczkow z okazji 5 m-cy!!!!!! 😘

5 MIESIĘCZNIACZKI - wszystkiego naj!! 😘 😘 😘

U nas też słonecznie,ale wieje okropnie,byłyśmy na dwórku,ale nie za długo.

Powiem Wam,bo tak dziś piszecie o słoiczkach,że Oliwka chyba za bardzo ich nie lubi... 😞 u nas połowa słoiczka zazwyczaj się marnuje i wyrzucam,mam czasem wrażenie,że to jedzonko zbyt jałowe jest dla Żabki,owszem owoce są ok,wiadomo - słodkie,a wszystko co z warzywami jest beee.Oliwka zję kilka łyżeczek i najpierw zaczyna się bawić jedzeniem,a za chwilę specjalnie wypluwa i wykręca głowę z płaczem... 😞 Nie wiem,może zacznę jej sama gotować zupki,tylko to zawsze ryzyko,bo własnych warzyw nie mamy.

Radzia - zdradź miejscowość do której jedziecie w Chorwacji.Od kilku lat czaimy się na Chorwację i w zeszłym roku już prawie się zdecydowaliśmy jechać z moim bratem autami,ale to było aż 18 godzin jazdy!!!!Co prawda nie pamiętam nazwy miejscowości,gdzie jechał mój brat,ale wydało mi się to za bardzo męczące,a tymbardziej teraz z małym dzieckiem.

ach wlasnie Chorwacja!!!! 😆 juz wiem, co mialam napisac, my w nast lato tez jedziemy do chorwacji!bylismy tam rok temu jak zaczlismy "tworzyc" Blanke i powiedzielismy sobie, ze to bedzie pierwsza zagraniczna podroz naszego dziecka 😜 my bylismy w miescowosci Bilo, wczesniej w Sibeniku a jeszcze wczesniej w Primosten (niew iem jak te nazwy sie pisze:dry 🙂 i powiem ci Gabis, ze dla mnie WSZEDZIE W CHORWACJI JEST PIEKNIE tylko..... wniekotrych miejscach straaasznie drogo i dlatego nie jezdzimy na Istrie 😲

Ja bylam na wyspie PAG w miejcowosci Mandre... nie ma tam atrakcji, jest poprostu ladnie, cicho i spokojnie... w miare blisko, nie drogo i nie tak goraco jak dalej w Chorwacji...

Jak dla mnie to nie musi być mega upalnie,ma być jak piszesz Radzia - cicho i spokojnie,no a jeśli jeszcze niedrogo,to czego chcieć więcej.Atrakcji wiele też nie potrzeba,zresztą Oliwka mała jest to pewnie pluskanie w wodzie będzie dla niej największą atrakcją. 😁 🤪
Musimy znów rozważyć tą opcję.

Netinetko na początku Blanka nie zastąpi mleka nowym jedzonkiem, ewentualnie wydłuży sobie czas pomiędzy karmieniami.
Nowy produkt najlepiej wprowadzić kiedy Blanka jest najbardziej aktywna, uśmiechnięta, chętna do zabaw itd.
Może podaj marchewkę między tymi karmieniami 12 - 15 np o 13:30 - tak w połowie 😉

Ale nastała tu cisza.Czyżbyście myły dzieciaczki i układały je spać?
Moje maleństwa padł dzisiaj ze zmęczenia. 🙃

Emka też już śpi 🙂

A właśnie...
Gabiś miałam Ci pisać, że Emila też nie za bardzo była za zupkami i warzywami, tylko owoce jej smakowały, a marchewka i inne to dosłownie wpadała w histerie!
Ale nie dałam za wygraną, odczekałam dwa tygodnie znowu spróbowałam, znowu tosamo... i codziennie dawałam jej troszeczke i biłam brawo, zagadywałam ją, żeby tylko nie myślała o tym, że je 😁 Jakoś się udało... no ale ciężko było, już myślałam, że warzyw nie będzie jadła 🤨
Albo spróbuj tak jak piszesz, ugotuj marchewkę z jakiegos bazarku 😉

no to jutro srobujemy dac 🙃 a jakiej firmy sloiczki wasze dzieciatka preferuja? bo ja na wszelki wypadek kuoilam gerbera, bobovity i hipp!a i zaczynalyscie od marchewy czy jablka?

Dobry wieczór, u nas Jasio padł juz przed 19tą , marudny taki był i śpiący dziś ale to przez ten katar, dałam rano i teraz na wieczór ten NASYVIN S,zobaczymy czy pomoże? A za to że Kuba nie słucha mnie i biega po szkole na krótki rękaw, wraca w tenisówkach w deszcz i nas potem zaraża kazałam mu ŚCIĄGAĆ JASIOWI KATAR aspiratorem 🤪 🤪 🤪
i ściagał dwa razy, powietrza mu brakowało i widać nie apetycznie mu było to robić ale mu powiedziałam że on pójdzie i wyczyści nos a Jaś nie ,tylko przez jego bezmyślnosć cierpi.A co tam 😉
A co do jedzenia ,no dzis nie chciał to oczywiste, tylko mleko pił i kaszkę no i na dwór go nie wziełam bo zasypiał mi co 15 minut i nie miałam serca go szarpać i ubierać.
Ja jedzonka podaję tak jak pisze Kasia, potem obserwuję go czy już chce mleka czy jeszcze nie i czekam bo jak pochłonie pół słoiczka to nie wciskam mu mleka mimo że to była by ta pora.
Jak tak spogladam na te wasze suwaczki to dopiero dociera do mnie że nasze szkraby zaczynają 6 miesiąc jak ten czas leci to szok.
Dziś Jasio dostał kilka słoiczków od mojej siostry po 5 mc jest tam mn.kurczak z puree z jabłek,ciekawe czy to bedzie mu smakować ?.
Uciekam do łózka z nadzieją że dziś choć trochę się prześpię.Życzę dobrej i spokojnej nocy. 🙂 🙂 🙂

Wysa teraz doczytałam..
Emilce daje kaszke z Nestle bananową, Bobowita brzoskwiniową i z Hippa ze słoiczka.

Anetka ja zaczynałam od marchewki i chyba wszystkie mamy tak zaczynały 😉

Już miałam kończyć 🙃 ja marchewke jak dałam to Jasiulek nie mógł sie załatwić 🤢było ciężko i płaczliwie 😮.Teraz podają marchew ale zawsze z czymś np.jabłkiem , nie wiem co doradzić Ci Anetko jak Blaneczka załatwia się bez problemów to ja bym podała troszkę marchewki i zobaczysz jak z ta kupka będzie a może będzie dobrze ? Metodą prób i błędów musimy poznawać brzuszki tych naszych pociech bo innego wyjścia nie ma a każde dziecko może innaczej przyswajać np.marchewkę .No dosyć czytania tych książek hahaha 😁życzę powodzenia aaaaaaaaaaaaa i załóż duży śliniak bo trudno dopierają sie obiadki,deserki 😉

Ja też zaczynałam od marchewki.Na początku było ok tylko później jej krosty wyszły i nie wiedziałam czy ja coś zjadłam czy to ta marchew.I też ona poszła w odstawkę na parę dni.I ostatnio ją podałam a Amelka znowu obsypana.To te już wiem co jest tego powodem.

Rozpisujecie się laski:P
witam wieczornie tak w ogóle 😉
my zabiegani, jeszcze Mariusz na nocce a jutro dniówka 😞 u nas problemów nie było ani z karotką ani z jabłuszkiem krasnal tak był napalony że z chęcią pewnie zjadł by cały słoiczek, bo płakał jak zabierałam 😁
oczy mi się kleją już uciekam do sypialni 😮 dobranocka

Kasiu - masz rację,trzeba być nieugiętym i pomimo wszystko systematycznie warzywka podawać i ja tak robię,ale już czasem ręce mi opadają,co to moje dzieciątko wyprawia,nie wspominając ile kasiorki się marnuje. 😉 Popróbuję też sama coś upichcić,może nam łatwiej pójdzie. 🙂

Moja Perełka też padła ze zmęczenia,tak się razem bawiłyśmy,że wykąpałam ją przed M jak Miłość i zasnęła bez mleczka. 🙃 Tak się zastanawiam,czy budzić ją i dać mleko? 🤨

A dziś jakiś kiepski dzień mam,ledwo zaczęliśmy rozmawiać z mężem na Skype a już się pokłóciliśmy... 😞 ja jestem zmęczona już tym "radzeniem sobie" ze wszystkim,bo cały dom na mojej głowie,pies,piec,no i najważniejsza Oliwka a mój mąż też zestresowany,bo tam ich poganiają z jakąś robotą i wrzeszczą a on jeszcze przyznał się,że tęskni bardzo,tymbardziej jak widzi jak Żabka się zmienia,jak gaworzy...aż się poryczeliśmy oboje i ja i mój mąż... 😞 A może to też dlatego,że my w sumie ledwo rok po ślubie ( w sumie rocznicę mamy za 6 dni :blink 🙂 i tak jakoś nie przyzwyczajeni jesteśmy do rozstań... 😞 Ech,to tym razem ja się wyżaliłam. ☺️

Ja dzisiaj dałam Mateuszowi szpinak z ziemniaczkami, myślałam że będzie tym pluł dalej niż widzi ale nawet mu smakowało... tylko że jak zjadł około połowy słoiczka to zaczął robić "bleeeeeeee" i wystawiać język 🤪 za to jabłuszko z gruszka z Hippa tak wcinał że nawet sliniaczka nie pobrudził... zawsze dawałam mu gerbera ale sama spróbowałam i ten z Hippa smaczniejszy 😁
I myślę że jak te pokarmy zagoszczą na stałe w naszym menu i zacznie zjadac tego więcej i brzuszek sie do wszystkiego przyzwyczai to będziemu mu zupki gotować bo dla kilku łyżeczek nie ma sensu sie paprać...
A jutro trzymajcie kciukasy bo mamy szczepienie a po nim zawsze okropny dzień... ale ciesze się bo mi go porządnie zważą i zmierzą i popytam conieco lekarki... fajną mamy bo nie żałuje pacjentom czasu i można o wszystko spokojnie popytać...

Hej. No to ja jestem pierwsza 🙂 no tak bo jeszcze wcześnie 😜 Ale już przyzwyczaiłam się do wczesnego wstawania, ale nie ukrywam wkurzam sie 😠 Biorę Kacpra do siebie ok. 4 i on jak budzi się o 6 to zawsze mnie szturcha albo bije po twarzy 😮 i do tego jeszcze pyrska ach jaka mała wredotka 😁
A u mnie dziś pierwszy dzień diety i piję na śniadanie kawkę 🙂 a na obiad to pycha bo jajka na twardo 🙂 najgorsze śniadania bo sama kawa tylko. Ja kawy nie lubię ale dla swojej figury zrobię wszystko. No i zobaczymy co z tego wyjdzie. Ważę 81 kg więc 20 za dużo 😞 ale dobrze że przy tej diecie nie można ćwiczyć 🙂
Oki lecę do mojego szkrabika bo leży samotnie pod matą 🙂

Hej!!!
PO pierwsze i najważniejsze, Kacperku buziaki z okazji ukończenia 5 m-cy... nie bij mamusi 😁
Wysa jak piszesz o tej wadze to musze Wam się pochwalić bo ja na razie jem wszystko tylko w ograniczonych ilościach i jeżdżę godzinkę dziennie na tym rowerku i w sumie odkąd zaczęłam schudłam już 4 kg... jeszcze 15 i będzie git majonez!!!! 😜

Hej

Kacperku wszystkiego naj naj i duuużo buziaków 😘 😘 😘

Nocka suuuper, pierwszy raz od tygodnia wstawałam tylko 4 razy do Emilki 🤪
Wysa to chyba dzięki tej soli fizjologicznej 😘

Radzia gratulacje zrzucenia 4 kg 😉 To tak przez całą zimę i do Chorwacji zrzucisz tyle ile chciałaś 😉

Wysa wytrwałości zycze

Gabis wspolczuje Ci... Jak Ty dajesz rade sama z 5 miesięcznym Bąbelkiem i całym domem na głowie??

Dzisiaj jade cos kupic dla siebie, oj jak sie ciesze 😉

Kacperku moc buziaków i uścisków od cioci Kamilki i Oliwierka 😘 😘 😘
moje dziecko w nocy spało jak suseł i jeszcze tak fajnie zacieszał przez sen 😁 ale patrzę rano że wysypka od śliny znów wróciła 😮 🤢 znów na brodzie 🤢
jak czytam was przed napisaniem posta to pełno mam do naskrobania, jak już w końcu zacznę pisać zapominam co to miało być dalej 😁 😁

Kacpercio bardzo dziekuje za życzenia 🙂 😘
Dziekuje ze życzysz mi Kasiu wytrwałości 🙂 no i ta sól to chyba przypadek 😉
Radziu gratulacje zrzucenia wagi 🙂
Kasiu a te kaszki co dajesz tą są ryżowe tak?

i znów mega maruda, chce spać a nie może zasnąć 😞 🤢 eh...

Moja pierdołka jeszcze śpi... biedaczek nie wie że mama zdrajczyni zawiezie go dzisiaj do lekarza zeby mu krzywde zrobili... już mi smutno... on tak zawsze strasznie płacze... tzn pierwszy raz był malutki i szybko zapomniał ale za drugim razem to miał taki żal w głosie że mi serce pękało...

Kaszki ryżowe, tak
Raz tylko dałam mleczną, ale już chyba nie bedę ryzykować... muszę powolutku wprowadzać białko

Szczerze powiem, ze Emka raczej nie przepada za kaszkami, woli słoiczki...

Wysa skoro Kacperek ma taki delikatny brzusio to może wprowadzaj powolutku nowe produkty... dosłownie 1-2 łyżeczki każdego dnia. Dziwne, że lekarka zabroniła Ci wprowadzać nowych produktów hmmm

witam i składamy z Jasiem serdeczne życzonka Kacperkowi 😘 😘 😘
no i juz sobie posiedziałam ,mały kopie w szczebelki ,znak że się obudził 😁pa