Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Witojcie Majóweczki 🙂
Mateusz był spiący więc go wczesniej wykąpałam bo nie było sensu go już kłaść na chwilę, poszłam do kuchni zrobic kaszkę i już nie miał kto jej zjeść bo Mati odpłynął... ciekawe o której się obudzi i jak się zachowa bo mu sie pierwszy raz zdarzyło iśc spac na głodnego 😁
Amelka daje czadu.... niedługo będzie juz slicznie raczkowała...
Kasiu Mateusz tez tylko bawi sie stopkami ale ich do buzi nawet nie próbuje przyciągać...
Ja jeszcze chrupków nie daję i raczej mam zamiar dawac sporadycznie tak samo w przyszłości ciasteczka... ale zobaczymy co z tego wyjdzie... w każdym razie jeszcze nie daję...
Iza co do tego skoku to powiem Ci że Mateusz tez mi się (tfu tfu) uspokoił... w nocy spi jak dawniej i w dzień jest wesolutki... a te ostatnie dni to chyba jakies apogeum było bo nie dało się z nim wytrzymac...
Netionetko złą matka nie jesteś, każdy by się wkurzył kto nie przyzwyczajony... u mnie histeria przed spacerem murowana więc przywykłam i udaje że go nie słysze... zaczyna się drzeć z chwilą ubierania czapki, przy kurtce już wrzeszczy jak opętany... uspokaja sie jak otworze drzwi na klatkę... Ja najbardziej wymiekam w nocy jak ledwo na oczy patrze a ten chce się bawić albo kwęka... wtedy mnie naprawde wkurza i mam ochote go tak zostawić niech sobie stęka... a jak czasem na niego nakrzyczę to go potem przepraszam... on i tak sie zawsze smieje jak na niego pokrzyczę... ubaw ma po pachy...
Dziewczyny a jak z glutenem? Wprowadzacie?
Kupiłam dziś Bebilon 2 i zacznę zmieniac to mleczko... a dla zainteresowanych to w Carrefourze jest teraz promocja na Bebilon 2 jest po 32 z groszami i Papmpersy Sleep&Play sa po 37 z gorszami 68 sztuk... i słoiczki z BoboVity jak się kupuje 3 to wychodzą po niecałe 2 złote (te małe)...

Witam,Zosia nie ma goraczki za to kaszle jeszcze sporo,ja za to od niedzieli masakra,zatoki,zatkany i oszczypany nos,zalega na plucach,goraczka,a do pracy isc trzeba i zosie ogarnac,chyba mnie ktos z tymi chorobami w moim domu urzekl.Co do kaszek dla zainteresowanych-generalnie wszystkie kaszki mozna z grubsza podzielic na ryzowe z dodatkami owocow lub czyste(do tych dodajemy swoje mleko) oraz mleczno-ryzowe,mleczno-pszenne,mleczno-kukurydziane z dodatkami owocow lub bez(do tych dodajemy wode bo maja mleko w sobie).Jezeli chodzi o wprowadzenie glutenu to ja uzywam kaszki manny w pudelku firmy nestle.jest od 4mca,najpierw dosypywalam po troche do mleczka,a teraz robie wedlug przepisu na wodzie i Zosia zjada na drugie sniadanie lyzeczka,jak na razie jest git,ale mielismy znowu przerwe w nowych posilkach jak chorowala,pozdrawiam

Co do promocji,to jeszcze w Rossmanie są słoiczki BoboVity,przy zakupie 2 słoiczków trzeci gratis i herbatki Hippa w promocji,jeszcze coś było,ale już nie pamiętam.A Bebilon w Carrefourze dziś widziałam,trzeba kupić.

Co do glutenu,to ja zaczynałam od kaszki mlecznej z Nestle takiej od 4 miesiąca specjalnej do wprowadzania glutenu,sypałam pół łyżeczki do posiłku raz na dzień.A teraz to jemy wszystko,trochę piętki chlebka pocyckamy,troszkę makaronu do zupek własnej roboty no i kaszki z glutenem jak leci.Odkąd przestałam się "cackać" z jedzeniem Oliwki,skończyły się luźne kupki i wszelkie problemy,je wszystko z apetytem i odpukac jest ok! 🙂

Ja też własnie mam tą kaszkę z glutenem z Bobovity bo mi się nie chciało kombinowac z gotowaniem kaszy manny... ale jakoś sie szczypałam do tej pory, ale od dzis postanowiłam już ten gluten w końcu wprowadzac jak nalezy... no i własnie dodaję 3 gramy do deserków...
A co do posiłków ogólnie to nareszcie u nas to sie fajnie uregulowało... Mateusz je o stałych porach (oprócz nocy bo tam wolna amerykanka) i tak:
9-10 mleczko 90 ml
12-13 obiadek ze słoiczka (cały mały słoiczek)
15-16 mleczko 90 ml
17-18 deserek (cały mały słoiczek)
ok. 20 mleczko z kleikiem lub kaszka na 150 ml wody ale z tego zazwyczaj zostaje ok. 60 ml

HEJ 🙂
Jadę za raz na szczepienie 🥴aż się boje jak to zniesie, noc dzis pełna mazgajów jestem wykończona aż go zabrałam do siebie z łózeczka ale to nic nie pomogło.
Co do glutenu my tez juz zaczynamy , juz jadł kaszke manną tak jak u Gabiś miętolił piętki od chleba i kaszki juz czas w końcu, spadam potem się odezwę.pa

Hejo 😉

Oliwka raczkuje?? 🤪 🙃 Gratulacje!!

Netinetko tez mam czasem nerwa 😮

Chrupki kukurydziane daję, oczywiście nie codziennie 😉

Nocka suuuper 😎 O 4 pobudka na mleczko i potem sen do 7:20, a mama spała do 8:10 🙃
Musze sie w koncu zabrac za wprowadzenie glutenu 🤢 Jak narazie była jedna kaszka w słoiczku z glutenem ☺️

Chyba w sobote zaczne wporowadzac mleko 2. Mam ostatnią puszke 1 i nie chce kupowac nowej. nie bede mieszac mleka, dietetycy twierdza, ze tak nie wolno robic. Najpierw dam jedna butelke 2 na dzien i stopniowo przejdziemy do 2. Z przejsciem z Nutramigenu na Bebilon HA tez tak robilam. Zreszta tak kazał lekarz.

Hej 🙂
Dawno mnie nie było. A tu tyle się dzieje 🙂
Oliwka już raczkuje super 🙂 będzie uciekać od mamy 🙂 I Amelka i Oli tez już próbują fajnie 🙂
Wszystkim maluszkom wszystkiego najlepszego z okazji skończenia nowego miesiąca 🙂 troszke spóźnione ☺️
My mleczko będziemy zmieniac ja pójdę na szczepienie 23 listopada 🙂 A jakie to chrupki kukurydziane? jakies specjalne? ja już 2 razy dawałam pociamkać piętkę chleba a dzis to nie można było mu zabrać bo od razu krzyk 😁 No i tak był głodny że płakał i jak mu dawałam kaszkę to dalej i wzięłam na ręce i karmiłam i co się okazało było za wolno stąd ten płacz 😮
Mąż znowu chory a Kacper w nocy budzi się i nie d rady spać więc biorę go do łóżka i śpimy razem.
Kasia czy z Nutramigenu koniecznie trzeba potem na HA? Ja zastanawiam się na jakie mleko zmienić.

Hejo
mam jeszcze chwilkę...wczoraj do późna zwoziliśmy, i myślałam że zostaną meble ale ciągle coś było do pakowania i tak zostały 3 duże kartony i walizka 🤢...
wczoraj się jeszcze wkurzyłam dostałam opiepsz od teściowej że daje małemu obiadki 😲 mówia że nie powinnam bo do roku dziecko MA być na samym mleku!!! a jeszcze jak się oburzyła jak usłyszała że słoiczki, że samą chemię daje, że jak już chcę to żebym kupiła marchewkę i sama zrobiła i tylko max dwie łyżeczki dała bo będzie płakał że brzuszek go boli 😮 mówiłam że daje mu mały słoiczek 125g i zjada cały i nic mu nie jest..czułam jak się tam gotuje przez tel jak to usłyszała...aż się teraz boje jak tam polecimy jak będzie nas upominała, że robimy dziecku krzywdę....
A teraz z innej beczki..Mariusz ma dziś dwa egzaminy ztego szkolenia, pisemny już zdał, teraz ma praktyczny na manekinach: dorosły dziecko i niemowlę zaraz pewnie skończy i zawiezie mnie do rodziców 😜

Wysa skoro Kacperek nie miał skazy to zapytaj lekarki czy też musisz przechodzić na HA. Z drugiej strony nawet jak nie miał skazy, to mysle ze lepiej HA na poczatek. Pewnie bylaby to zbyt drastyczna zmiana dla brzuszka.

Łajsoka jestem w szoku! właśnie starsze babki, są nauczone wprowadzania nowych produktów od 3 tygodnia życia! To ja nie wiem skąd Twoja teściowa się urwała 😲 Wpuść jednym uchem, drugim wypuść i rób po swojemu 😘

Dzień dobry,

Łajsoka - Kasia ma rację,ta moje ciotunia z Katowic co pomaga przy Oliwce (czyli czasem ją zostawiam u niej),to Oliwce piekła sucharki własnej roboty jak Żabka miała 2 miesiące!!!A piętkę chleba to już by jej dawno pchała,gdybym jej nie hamowała.Dziwne podejści Twojej teściowej,ale też jestem zdania,żebyś to "olała". 🙂 😜

Co do zmiany mleka,to Oliwka pije Bebilon 2,ale tak się zastanawiam,czy za jakiś czas nie zmienić jej na "zwykłe" Bebiko... 🤔 Producent ten sam i Bebilonu i Bebiko,Oliwka nigdy nie miała żadnych sensacji z powodu mleczka,teraz zjada już dużo obiadków,również domowej roboty,czasem jak gotuję dla nas obiad,to daję jej ziemniaczki,marchewkę,sosik (ale bez przypraw odlewam odrobinę jak się gotuje) plus kawałeczek mięska (zazwyczaj kurczaka) miksuję i Żabka wcina aż jej się uszy trzęsą.I odpukać jest ok.A z tą zamianą,to głównie ze względów finansowych,Bebiko tańsze...U nas z kolei duuużo herbatek i soczków idzie,Oliwka dużo pije... 😁

Cisza tu dziś....obiadek mam prawie zrobiony...a teraz kulamy się z Oliwką na kocu i boki zrywam ze śmiechu,bo ona slini i liże wszystko co napotka...moje spodnie,poduszki,zabawki,a jak nie może sięgnąć to język wytyka tak mocno,żeby choć czubeczkiem dotknąć...i jeszcze mruczy przy tym....Boszzzzz.... 🤪 😜 😜 😜

Jestem , symfonia była ogromna aż ludzie z gabinetów wychodzili ale nie z powodu ukucia tylko z powodu ubierania go , myslałam że oszaleje tam , waży 8900 ,mleko mam wprowadzic za tydzień juz jej nic nie mowiłam ze Jasio jest na nan 2 ale wszystko jest ok, nie wiem jaki jest długi bo podobno na bilansie dopiero mierzą bo teraz dziecko ma jakies skurcze i miara jest nie dokładna ,pierwsze słysze .Nie wiem jak bedzie noc i jutrzejszy dzień po tym szczepieniu 🤢

hej 🙂
My już z Alunią w Gorzowie 🙂 przyjechaliśmy całą trójką dziś rano 🙂 teraz Aluntek zasypia w łóżeczku, a Mama bedzie wstawiać pranie 🙂
Kaszki juz nam ładnie idą 🙂 kupiłam na razie Bebilon "dojrzałe jabłko" a dziś jak będziemy z Grzesiem jechać na zakupy to od razu wezmę tą wanilię o której pisała Radzia 😉 widziałam że była ale póki co nie kupowałam bo chciałam się upewnić że Alunia zaakceptuje kaszki w ogóle. A jak to już mamy za sobą to można teraz rozszerzać gamę smaków 🙂
Kasia - dobrze zauważyłaś.. ja już w przyszłym tygodniu idę do pracy 😞 już we wtorek będę musiała zostawić moją kruszynkę na cały dzień 😞 wyć mi się chce 😞 zaczynam wiedzieć, co czuła Anita miesiąc temu 😞 też pewnie nie będę mogła się ogarnąć przez pierwsze dni...
A! Łajsoka - bukiet cudny!! Normalnie nie mogłam się napatrzeć i uwierzyć że to z suszonych liści 😮 sama wymyśliłaś na to patent? Wyszło rewelacyjnie!!!!
Gabiś - widzę, że Ty kolejna co wraca do pracy 😞 a co to się stało ze z gminą będziecie się sądzić najpreoawdopodobniej? I gratuluje raczkowania! W ogóle to z tego co napisałaś to spore wymiary ma Oliwka już 🙂 ale te dzieciaczki rosną jak na drożdżach 😁
Netinetko - ja raz tak miałam, że Alunia strasznie płakała, a ja nie wiedziałam co się dzieje i tez aż na nią byłam zła że krzyczy i nawet podniesionym głosem się jej zapytałam, czego tak beczy.. i od razu pożałowałam 😞 potem siedziałam nad nią, ryczałam, przepraszałam ją i byłam wściekła na siebie, że nie potrafiłam zapanować nad emocjami 😞 chyba każda z nas tak ma czasami 😞
Co do dawania chrupków to ja też jeszcze nie dawała i na razie dawać nie będę. Podobnie jak biszkoptów i innych przekąsek. My ledwo kaszki zaczęłyśmy szamać, a słoiczki jeszcze mamy po 4 m-cu 😁 Co do glutenu, to my jeszcze nie wprowadzamy. Pediatra nam mówiła że nie ma co się spieszyc i na razie czekamy do 7go miesiąca.
A na pieluchy Pampers teraz też jest promocja w Lidlu: 70 szt za 39,99 🙂 my już kupujemy 4. Ale inne rozmiary też są. Tylko uważajcie bo dwie półki dalej znalazłam też rozm. 4 i to było 54 szt za 42,99! Tak więc łatwo się naciąć jak się nie zwróci uwagi na ilość pieluch w paczce.
A do Rossmana muszę podjechać bo ja herbatki w promocji to tam kupię, bo mam w planie też urozmaicić smaki 🙂
No i my już też jemy po całym słoiczku warzywek i owocków 🙂 tylko porcje kaszki na razie robię połowę, bo i tak przy końcówce Alunia już kręci noskiem ale myślę, że za kilka dni będzie wcinała już całość 🙂
Łajsoka - jak tam przeprowadzka? Wszystko udało się już przewieźć? 🙂 a z tą teściową to przesada. Z całym szacunkiem do niej ale nie zna się więc niech nie gada.. przecież w takiej marchewce ze sklepu więcej chemii niż gdzie indziej 🤢 a dziecko na samym mleku? Owszem - ale max do 6 m-ca. Potem też już wzrastają wymagania organizmu i trzeba wprowadzać nowe rzeczy.. zreszta tyle jest stron i poradników o tym co kiedy dawać... niech sobie poczyta 😜 szkoda tylko że nerwy Ci napsuła 😞
lece dalej nas rozpakowywac 🙂 buziaki 🙂

Kurcze ja doczytywałam na bieżąco ale nie miałam czasu odpisywac i teraz nie pamietam co kto pisał 😞
Kasia zabiłas mi gwoździa ta zmianą mleka, że nie powinno się mieszać i teraz mam dylemat jak mu zmienić to mleko... no ale myślę że jesli nie powinno sie mieszać to lepiej faktycznie dać raz dziennie mleko 2 i zwiększać... jak mi się skończy ta puszka Bebilonu 1 to mam jeszcze jedną małą i ją już będe robiła na zmianę z 2 a potem juz tylko 2...
Dałam dziś Mateuszowi brokuły w słoiczku.... kupiłam go już jakiś czas temu ale jakoś nie dawąłam mu bo byłam pewna że mu to smakować nie będzie... otworzyłam i wtedy już byłam pewna że on tego nie zje bo to takie smierdzące i niesmaczne w tym słoiczku... a tu zonk - wdmuchnął cały słoiczek 🤪
W ogóle to moje dziecko dzisiaj mnie zadziwiło... położyłam go na kocu i bawił się sam 40 min a potem jeszcze przyszła moja mama, wzięła go posadziła i dalej się bawił a potem jak go zabrała to marudził i trzeba go było jeszcze połozyć... tak zeszło z godzinę - to niepodobne do Mateusza bo on sie wszystkim nudzi po 5-10 minutach.... ale byłam szczęsliwa 🙂
Łajsoka Twoja tesciowa to troche pojechała z tym jedzeniem... te starsze babki to w jakies skrajności wpadają... albo by napasły dzieci od miesiąca zycia albo do roku na samym mleku trzymały.... olać i zrobić po swojemu albo jej lekturę do poczytania daj...
Magda mam nadzieje że Jasiulek nie będzie miał sensacji poszczepiennych i nic mu nie będzie...
Kurde nie dośc że jestem na diecie to jeszcze mi sie obiad spieprzył... robiłam racuchy dietowe i mi sie łopatka plastikowa schrzaniła i mi sie przypiekła... połowa racuchów waliła plastikiem a druga połowa którą przewracałam czym innym mi sie rozwaliła i miałam coś a'la jajecznicę serowo-otrębową... no ale głodna byłam, zalałam ta ciapkę serkiem waniliowym i takie zjadłam... całkiem to smaczne było 🤪

Hej moje kochane 🙂
my z krasnalem już u moich rodziców, Mariusz wrócił do Międzyrzecza i już pozwoził meble ale na tymatym mieszkaniu to koszmar jak się pozwosiło wszystko to jak w graciarni bo zwoziło się zwoziło i czasu tam nie było żeby poukładać bo ważniejsze było żeby wyrobić się z pakowaniem ...
A co do tej cierpliwości to właśnie mi dziś jej zabrakło, Oli nic nie dał mi zrobić a jeszcze chciałam nas dopakować itp. a on płacz, krzyk, nie chciał jesć ani słoiczka ani cyca 🤢 i ciągle płakał i już nie wytrzymałam wzięłam go położyłam na łóżku i tez takim uniesionym głosem powiedziałam "czego beczysz"... ☺️ jak mi sie dziecko zapowietrzyło to aż się wystraszyłm tak się zaczął zanosić nie mógł powietrza nabrać...wzięłam na rączki utuliłam mocno przeprosiłam go, i waliłm się w głowę jak tak mogłam zrobić...jeszcze w aucie płakałam Mariuszowi i nie potrafię sobie wybaczyć, pierwszy raz mnie tak wyprowadził z równowagi, może dlatego że tak przeprowadzka ciągle cos trzeba było zwozić pakować, Mariusz jak nie w pracy to na szkoleniu i nic nie mogłam konkretnie spakować tylko na raty...ale ciągle mam takie uczucie w sercu i płakać mi się chce...przecież on tego nie robił mi na złość...chcial żeby mama z nim posiedziała, utuliła a ja tak krzyknęłam ☺️ 😞 😞
a co do szkolenia mojego męża to zdał bez żadnych zastrzeżeń 🙂
A co do podawania małemu obiadków to macie racje jednym uchem wpuszczę drugim wypuszczę, moja tesciowa twierdzi że takie dzieciaczki maja malutkie żołądeczki i każda inna rzecz sprawi że będzie bolał brzuszek, tak samo jest ze spacerami ona być dziecko teraz juz w kombinezon zimowy ubrała żeby nigdzie nie przewiało, chce dobrze ale do przesady 😮
wiecie tego mi brakowało dziadki zajmuja sie wnusiem a ja mogę robic co chcę ☺️ dawno nie miała tyle wolnego czasu dla siebie 😁...

Dobry wieczór 🙂

Tak piszecie o tym glutenie więc i ja się dzisiaj zaopatrzyłam w kaszkę z glutenem i jutro moze dodam jej trochę do owocków i zobaczymy jak Maja zareaguje 🙂 Kupiłam też mleko 2 i od przyszłego tygodnia zaczynam zmieniać 😉 super Kasia że napisałaś jak się powinno zmieniać mleko bo nie miałam zielonego pojęcia jak się do tego zabrać 🙂
Właśnie Gabiś też jestem ciekawa co z tą gminą ? No i super że Oliwka już raczkuje 🤪
Radzia u mnie tez były dzisiaj racuszki (na śniadanie) z cynamonem 😁 palce lizac 🙃 tylko u mnie się nie rozwaliły więc miałam placuszki a nie jajecznicę 😁 a tak w ogóle to jutro przychodzą do nas goście (Henryk ma urodziny w święto zmarłych ale pracuje i w sobotę i w niedzielę więc imprezka jutro 🙂 ) no i z tej okazji zrobiłam już 2 sałatki, jedna gyros, druga śledziowa z buraczkami, jutro robię jajka faszerowane pieczarkami, koreczki z surimi i na koniec robię tort i wszystko dietetyczne 🤪 😁 mam nadzieje że się nikt nie pozna 🙃 jedyne co będzie nie dietetyczne to alkohol 😁 którego niestety nie można 😞 😠
Łajsoka pogratuluj mężowi zdanego kursu 🙂 no i oby to rozpakowywanie szybko poszło 😉 a no i nie sluchaj teściowej 😜
Buziaki dla wszystkich mam i dzieciaczków 🙂
P.S. Jutro napiszę czy mi tort wyszedł 😜

Magda trzymam kciuki zeby nocka byla spokojna po szczepieniu 😉

Radzia z jakiej firmy te brokuły? Bo ja jedno i to samo kupuje Emilce... o brukułach nic nie wiem ze są 😮

Łajsoka podziwiam Cie... przeprowadzka przy Maluszku? Nie widze siebie w takiej sytuacji 🤢 Dobrze ze chociaz teraz mozesz troche odetchnac i rodzice Ci pomoga przy Krasnalu 🙂 😉

Radzia 🤢 🤢 raczej nie przeszłyby mi przez gardło racuchy pod taką postacią 😁
Ta dieta to jakaś dziwna jest, w ogóle nie czuje ze jestem na diecie 🤔 A waga spada 🤪 Moze w koncu jutro uda mi sie upiec kajzerki i muffinki z coca colą 🤪 😜

Izullka i nie zapomnij wrzucic zdjecia Mai w przebraniu 😉

Izulka to ja czekam na gadu na przepisy na to wszystko co robiłas na imprezkę 😁
Kasia te brokuły były z Gerbera chyba od 4 m-ca... nie jestem teraz pewna czy od 4 czy od 5 ale na pewno to był Gerber...

Hejo 🙂
u nas nocka super Oli raz wstał na cyca i dalej w śpiocha 😉mój Mariusz jeszcze do 1 w nocy sprzątał tamto mieszkanie bo dziś zdajemy klucze..a jeszcze mila niespodzianka nas czeka bo właściciel postanowił oddac nam kaucje, Mariusz mi wczoraj powiedział że ten Pan dzwonił i mówił że na czas wszystko płaciliśmy, że rozumie że teraz mniej pracy i po prostu jestesmy zmuszeni do przeprowadzki i jak ostatnio był oglądać mieszkanie, nic nie było zniszczone, w umowie między nim a nami było że jeśli zerwiemy ja wcześniej to kaucji nie oddaje, a my mieliśmy umowę do końca stycznia.
Kasia powiem Ci że nam tez cięzko dziecko pelno kartonów walizek wszystko wyglądało jak na jakimś wysypisku 🥴, dlatego Mariusz zaproponował żebym posiedziała teraz u mamy 🙂

Cześć Kochane 🙂
Brokuły na pewno były od 4 miesiąca bo ja Ali dawałam już jakiś czas temu, a nic jej jeszcze nie kupowałam po 5 m-cu 🙂
Kurcze dziewczyny tak piszecie o tej diecie i aż wierzyć się nie chce że tyle różnych rzeczy jecie a wszystko dietetyczne 🙂 dalszych sukcesów życzę!! 🙂
Łajsoka - super że trochę już odpoczniesz!! Ja jak byłam w Szczecinie to też zupełnie inaczej bo tu to samemu trzeba wszystko robić 😉 dobrze że Alunia ładnie sama się bawi to przynajmniej nie mam drastycznej zmiany 😜
No i oczywiście gratulacje dla Mariusza z okazji zdanych egzaminów!!!! 😁
Ja lecę działać - buziaki i miłego dnia 🙂

czesc
ale noc 😠o godz.16;30 goraczka 38 stopni, podałam lek i zasnoł tak ze musiałam go budzic do kąpieli 🤢 potem wiercenie do 20 by zasnąć , od 22 płacz co kilka minut i nie chciał wcale jesć , smarowałam dziąsła bo widać było że jak gorączka przeszła zaczeły zęby a o 3;40 gorączka wróciła i 38,2 podałam nurofen i lamenty ,stekania do rana 😮jestem padnięta a on teraz odsypia, ale juz zjadł normalnie i teraz jest lepiej .

chciałam dodać jeszcze że za około 3 tyg.nastepne szczepienie przeciwko żółtaczce i koniec na jakiś czas, ale tak szybko szczepią w tak krótkim czasie że jestem w szoku 🤪 😠

Witajcie majóweczki, mam nadzieję, że u Was wszystko ok. Pewnie nie dam rady doczytać, bo stron sporrrrrrro ale będę sie sterać, bardzo jestem ciekawa, co u Was 🙂 Pozdrawiam serdecznie

hej dziewuszki,
mam troszke mniej czasu, bo... organizuje PR mojemu ojcu, ktory stwierdzil, ze wystartuje z wyborach samorzadowych 😁 tak wiec siedze i robie ulotki, plakaty i inne pierdoly 😜
ale staralam sie chociaz troszke czytac!
pszczola ja tez jeszcze nic nie kupowalam po 5 m-cu, bo i tak narazie mamy ograniczenia, ze poki mala bierze antybiotyk to mam nie wprowadzac niczego nowego 😞
magda teraz to dzieci maja temp, bo albo po szczepieniu, albo zabki albo przeziebienie i tak w kolko 😠 oszalec mozna, chociaz nasza jeszcze w sumie nie miala na szczescie, ale roznie to moze byc jak zeby zaczna jej wylazic!
my na 1 listopada wyjezdzamy do babci mojej, wiec zobaczymy jak sie bedzie nasza Blancia zachowywac????! najgorzej to boje sie w nocy, bo dawno nigdzie nie spala w obcym miejscu 😞 no ale trzeb sprobowac, trudno. dobrze, ze ma byc ladna pogoda!