Skocz do zawartości

Czy są Bydgoszczanki? | Forum o ciąży


MoniaC82

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jasia napisał(a):
No ja ok. 4 km do Bydzi mam także żabi skok - ale niestety dość trudno dojechać 😉
Teraz musisz szczególnie na siebie uważać - moja Lenka teraz ma "fazę", że chce tylko na opka i czasem na koniec dnia kręgosłup mnie mocno daje znać o sobie - i nie wiem jakby to było gdybym miała drugą dzidzkę w brzuchu 😉

musze sie oszczedzac ale dziecku trudno odmowic noszenia 🙂
moje dziecko to czysty rojber wlasnie olowkiem popisal mi sciane 😮 🥴 😁 wszedzie wchodzi nikogo sie nie slucha 😁 😁
ja jestem jedynaczka wiec nie chcialam zeby Fabi byl jedynakiem wiec teraz sie zdecydowalam na drugie dziecko bo to ten czas za jednym razem w pieluchach jak to sie mowi 🙂 no i mnie nie bylo latwo zajsc w ciaze 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 1,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hahaha nie jesteś sama zapewniam Cię! Moja Lenka to też rojber jakich mało! Jeśli Jej powiem, że czegoś nie wolno to tym bardziej będzie próbowała to dotknąć albo zrobić. Grzmot Mały! 😉 ale bardzo się cieszę, że Ją mam i kocham mooocno!
Ja jeszcze zdecydowanie nie jestem gotowa na drugie dziecko, a ponadto muszę odczekać jeszcze troszkę bo miałam cc i żeby macica się wygoiła potrzebny jest czas. Mówisz, że bycie jedynakiem jest naprawdę takie straszne? Kurcze bo jak wyjdzie tak, że Lenka będzie jedynaczką to może mieć do mnie pretensje - kiedyś tam w życiu 🤨
Najważniejsze, że masz Fabiego, drugą Dzidzkę w brzuszku i wszystko jest dobrze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasia napisał(a):
Hahaha nie jesteś sama zapewniam Cię! Moja Lenka to też rojber jakich mało! Jeśli Jej powiem, że czegoś nie wolno to tym bardziej będzie próbowała to dotknąć albo zrobić. Grzmot Mały! 😉 ale bardzo się cieszę, że Ją mam i kocham mooocno!
Ja jeszcze zdecydowanie nie jestem gotowa na drugie dziecko, a ponadto muszę odczekać jeszcze troszkę bo miałam cc i żeby macica się wygoiła potrzebny jest czas. Mówisz, że bycie jedynakiem jest naprawdę takie straszne? Kurcze bo jak wyjdzie tak, że Lenka będzie jedynaczką to może mieć do mnie pretensje - kiedyś tam w życiu 🤨
Najważniejsze, że masz Fabiego, drugą Dzidzkę w brzuszku i wszystko jest dobrze 🙂

ale takie to male a broi za dwoch heehee 🙂
ja rodzilam naturalnie cale 22 godziny 🥴 🤢
bycie jedynakiem jest straszne jak nie ma sie nikogo bliskiego obok siebie wiadomo kuzynostwo jest ale to nie to samo co rodzenstwo zawsze mozna pogadac jak ma sie gorszy dzien itd. wiec ja bylam zdecydowana na drugie dziecko bo stwierdzilam ze jak nie teraz to nie wiem czy pozniej bedzie mi sie chcialo znowu wstawac w nocy te placze itd. no ale juz dzidzia jest w brzusiu i ciesze sie bardzo z tej dzidzi i mojego syncia ktory jeszcze chwila i ma roczek 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ooo Matko! Poród miałaś straszny. Bardzo Tobie współczuje. Domyślam się, że rodziłaś w dwójce znaczy na szpitalnej - słyszałam dużo negatywnych opinii na temat właśnie tego szpitala. Chociaż biziel też nie należy do szpitali lubianych to ja generalnie nie narzekam - no może trochę na te panie co niby mają za zadanie opiekę nad maluchami - czasem ciężko było się doprosić o mleko, ale poza tym wszystko wspominam miło. Chociaż ze mnie taki życiowy cwaniak i "zabezpieczyłam" tyły 😜 Do lekarza chodziłam prywatnie i to do takiego co jest pracownikiem właśnie w bizielu no i do szkoły rodzenia chodziliśmy do bardzo wspaniałej babeczki, która jest przełożoną położnych. Także obstawiłam się 😉 😉 😉
Moja Lenka też będzie miała roczek już w przyszły piątek 🙂 Chociaż też miała być kwietniowym Dzieciaczkiem ale przez tę cesarkę wyszła marcowa 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasia napisał(a):
Ooo Matko! Poród miałaś straszny. Bardzo Tobie współczuje. Domyślam się, że rodziłaś w dwójce znaczy na szpitalnej - słyszałam dużo negatywnych opinii na temat właśnie tego szpitala. Chociaż biziel też nie należy do szpitali lubianych to ja generalnie nie narzekam - no może trochę na te panie co niby mają za zadanie opiekę nad maluchami - czasem ciężko było się doprosić o mleko, ale poza tym wszystko wspominam miło. Chociaż ze mnie taki życiowy cwaniak i "zabezpieczyłam" tyły 😜 Do lekarza chodziłam prywatnie i to do takiego co jest pracownikiem właśnie w bizielu no i do szkoły rodzenia chodziliśmy do bardzo wspaniałej babeczki, która jest przełożoną położnych. Także obstawiłam się 😉 😉 😉

tak rodzilam w dwojce na szpitalnej 🙂nie narzekam jesli chodzi o opieke przed porodem i w trakcie 🙂
sale sa teraz o wiele lepsze bo oddzial byl remontowany! ale jesli chodzi o opieke juz po porodzie to myslalam ze mnie cos tam strzeli 🤢 🥴te panie co opiekuja sie dziecmi to pozal sie boze 🥴 o mleku tez nie wspomne bo na dzwonek dusic o taka rzecz w srodku nocy nie mozna bo on od tego nie jest tak mi powiedzialy i kazaly dzwonic tylko jak zemdleje 😁 😁 😁 ale jak ja niby moglabym to zrobic 😮 🤢 jak juz bym zemdlala 🥴 ale jak bede miala teraz rodzic to tez tam pojade bo co do porodu to nie narzekam ale opieka po juz nie taka fajna ale to przezyje dam rade 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pewnie, że dasz radę! My kobiety jesteśmy bardzo silne 🙂 Faktycznie te babki jakieś nienormalne - ale mówię, że w bizielu było identycznie z tą opieką także widać w każdym szpitalu takie same zachowania są 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasia napisał(a):
Pewnie, że dasz radę! My kobiety jesteśmy bardzo silne 🙂 Faktycznie te babki jakieś nienormalne - ale mówię, że w bizielu było identycznie z tą opieką także widać w każdym szpitalu takie same zachowania są 🙂

Tak jak narazie nic sie nie zmienilo wiec mozna narzekac na kazdy szpital ale rodzic gdzies trzeba i trzeba dac rade!
Tak my jestesmy silne i stworzone do rodzenia wiec trzeba to jakos przetrwac na szczescie to tylko pare godzin ale wtedy to wiecznosc i spokoj na jakis czas 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Shelby napisał(a):
witaj Andziucha!

ja rodziłam w dwójce i nie za bardzo zdążyłam poznać szpital - jednego dnia mnie przyjęli, a następnego wypisali 😉

gratuluję małego bobaska!

dziekuje 🙂
rozumiem ze przyjmniecie mnie do swojego grona 🙂
ja posiedzialam tam tydzien jeszcze po porodzie bo maly mial antybiotyk podawany dozylnie 🥴 🤢
wiec bylam skazana na poznanie szpitala 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Elitarna grupą to już jesteśmy i będziemy 😉 😉 😉
Andzia (mogę się do Ciebie tak odnosić?) pewnie, że jesteś przyjęta 😜 chociaż tutaj nikt nikogo nie przyjmuje tylko każdy pisze kto chce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O...widzę, ze nas coraz więcej... 😉 i jest również mamuśka, która aktualnie jest w ciąży 🙂 Fajnie. Mnie troche nie było ale obiecuję, że juz nie zawiodę 😉 Miałam trochę badań ponieważ wyszły mi złe wyniki na tokspolazmoze i dostałam skierowanie do poradni chorób odzwierzęcych na powtórkę badań i się bardzo zdenerwowałam i uryczałam ale dzis okazało się, że jest ok. W razie co pobrali mi jeszcze raz krew i zrobili powtórne badanie i wyniki będą we wtorek.Jak będą takie same to będzie super i nie będę musiała żadnych leków brać. 13 marca moja gin zrobiła mi usg i mówiła, że najprawdopodobniej dziewczynka... 😉 zobaczymy na Usg 3d, na które idę 30 marca. Wstawiam zdjęcie mojego brzucholka 😉 zrobione dzisiaj, pozdrawiam Was dziewczyny!!!
[IMG]http://i40.tinypic.com/fx9iro.jpg[/IMG]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monika to super, że wyniki wyszły dobrze. 3mamy kciuki aby pozostałe nie były gorsze 🙂 Rzeczywiście brzuszek masz super - taki okrąglutki 😜 w sumie to już prawie połowa ciąży u Ciebie czyli już za moment, już za chwilę..... 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasia napisał(a):
Elitarna grupą to już jesteśmy i będziemy 😉 😉 😉
Andzia (mogę się do Ciebie tak odnosić?) pewnie, że jesteś przyjęta 😜 chociaż tutaj nikt nikogo nie przyjmuje tylko każdy pisze kto chce 🙂

hej 🙂
mozna sie tak do mnie odnosic 🙂wszyscy tak mowia do mnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A plotki głoszą, że ciąża z chłopcami jest "łatwiejsza", gdyż nie ma wymiotów - i teraz pytanie do dziewczyn, które już synków urodziły - czy to jest prawda? Bo ja urodziłam córkę, ale do wymiotów nigdy się nie "doprowadziłam" 😉 To znaczy ja nie lubię wymiotować i chyba już kilkanaście lat tego nie robiłam, a jak mnie było niedobrze w ciąży to starałam się poleżeć chwilkę i przechodziło 😜
Andzia jak mam pytanie z innej beczki. Tak się zastanawiam czy jeśli jest się w następnej ciąży rok po roku a przebywa się obecnie na urlopie wychowawczym to jakiekolwiek pieniążki się należą? Bo - o ile się nie mylę - ZUS bierze pod uwagę (przy chorobowym w następnej ciąży) ostatnie 12 miesięcy. Czy Ciebie taka sytuacja dotyczy? Chyba nakręciłam jak coś będzie niejasne to postaram się sprostować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jasia napisał(a):
A plotki głoszą, że ciąża z chłopcami jest "łatwiejsza", gdyż nie ma wymiotów - i teraz pytanie do dziewczyn, które już synków urodziły - czy to jest prawda? Bo ja urodziłam córkę, ale do wymiotów nigdy się nie "doprowadziłam" 😉 To znaczy ja nie lubię wymiotować i chyba już kilkanaście lat tego nie robiłam, a jak mnie było niedobrze w ciąży to starałam się poleżeć chwilkę i przechodziło 😜
Andzia jak mam pytanie z innej beczki. Tak się zastanawiam czy jeśli jest się w następnej ciąży rok po roku a przebywa się obecnie na urlopie wychowawczym to jakiekolwiek pieniążki się należą? Bo - o ile się nie mylę - ZUS bierze pod uwagę (przy chorobowym w następnej ciąży) ostatnie 12 miesięcy. Czy Ciebie taka sytuacja dotyczy? Chyba nakręciłam jak coś będzie niejasne to postaram się sprostować 🙂

odniose sie najpierw do ciazy:
Ja urodzilam chlopca i nie zgodze sie z tym ze ciaza ta byla latwiejsza wymiotowalam bardzo dlugo i czesto 🥴 zle sie czulam na samym poczatku ale z biegiem czasu te dolegliwosci ustaly 🙂 i wtedy mialam wilczy apetyt i przez to w ciazy z Fabianem przytylam 32 kg 🥴
A co do drugiej kwestii z tym wychowawczym to zaszlam z pierwsza ciaza jak szukalam pracy wiec nie mialam zadnych pieniazkow 🥴
a teraz jestem opiekunem osoby niepelnosprawnej i za to mam placone chodz siedze w domu bo moja mama jest ciezko chora bo ma chore nerki(niewydolnosc nerek) i nie moze funkcjonowac w pelni bo ma jedna reke niesprawna!wiec jesli chodzi o kwestie wychowawczego to nie wiem 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Andzia bardzo mnie przykro z powodu choroby Twojej Mamy 😞 Przepraszam, że zapytałam ☺️
A co do tycia w ciąży to jest różnie - jedne z nas tyją 10 kg. a inne więcej - ale najważniejsze, że Dzieciaczki są zdrowe, natomiast zbędne kg. z czasem się straci 😉
Zosiu jak Maksio się miewa?
Monika a jak Twoja córeczka? No i oczywiście "Nasze" Dzieciaczki z brzuszkach? 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...