MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

a co do skurczy porodowych..nie wiem czy dziewczyny z dzieciaczkaim sie ze mną zgodzą, ale jak 'sieknie' taki prawdziwy skurcz, to tego sie nie da z niczym pomylic...oj nie.....

uuu chyba mamuśki pździernikowe zaczynają się rozpakowywać
🙂
no to niedługo czas na nas 🤪

ja jak mantrę powtarzam KONIEC PAŹDZIERNIKA, KONIEC PADZIERNIKA.... 🙂 moze się uda....

Edyta a moze tak solidarnie wszystkie w listopadzie 🙂 hihihi bo wyjdzie tak ze czesc w październiku a te co w listopadzie to jak na szpilkach bedą i nie beda mogły sie doczekać 🙂 z zazdrości pękną ze u Was juz maluchy na swiecie 🙂

gosiaczek...nie oszukujmy sie, z Kari tez byłam pewna ze urodze przed temrinem, z moją (nad)aktywnoscia..... ja cała ciązę z karla co 2 dni przepływałam..50 długosci basenu, byłam ponaciągana jak guma hahaha...a nic nie ruszylo przed. wiec teraz tez mysle ze nie....

Wlasnie sie mobilizuje by zrobic kotlety de volaille.
Ja mam zamowionych 10 pieluch tetrowych i 5 musliinowych i mam nadzieje ze wystarczy a jesli nie to dokupie na miejscu.
Moj maly to niech lepiej jeszcze poczeka z wyjsciem bo nie bedzie mial w czym spac 😁 jak mu sie zabardzo pospieszy jednak nie licze na to 🙂

edithd napisał(a):

gosiaczek...nie oszukujmy sie, z Kari tez byłam pewna ze urodze przed temrinem, z moją (nad)aktywnoscia..... ja cała ciązę z karla co 2 dni przepływałam..50 długosci basenu, byłam ponaciągana jak guma hahaha...a nic nie ruszylo przed. wiec teraz tez mysle ze nie....

Przypuszczam ze Twój organizm jest poprostu przyzwyczajony do takiej aktywności i nie jest to nic nadzwyczajnego dla Ciebie. Gdybym to ja np teraz miała przepłynąć 50 basenów biorąc pod uwage ze nie pływałam ponad rok to pewnie mój organizm sam by rozpocząłakcje porodową z tego wysiłku 🙂 Wiec wiesz moze u Ciebie podziała coś odwrotnego np brak aktywności lezenie w łóżku itp 🙂

Jestem i ja.Caly dzien na podworku rodzice powoli ogarniaja ogrod przed zima a ze ja nie bardzo duzo moge im pomoc to tak dreptalam to tu to tam i mam dosc na obiadrk najadlam sie kotlecikow mielonych z ziemniaczkami i buraczkami walnelam po obiedzie drzemke pozniej znow na podworeczku ale jestem juz w domku nogi wyciagniete Lenka sie kokosi zgaga nawala wiec funkcjonuje.Gwiazdeczka-super kacik dla malenstwa ja swoj za tydzien bede urzadzac bo dopiero bedziemy zamawiac lozeczko i wyposazenie.Co do pieluch tetrowych mam ich ze 20 sztuk flanelowych 10 a oprocz tego mam takie flanelowe podszyte ceratka takzr sprawdzaja sie na przewijaku w razie jakis niespodzianek 🙂 bo noe przeciekaja na przewijak tylko wchlaniaja.Jutro mam prasowanko jednej praleczli dzidziusiowych rzeczy no ladnie mi dzis wyschly wiec mam zajecie co do skurczy przepowiadajacych to ja nie wiem czy to to ale czasami mam twardy brzuch i Lenka cala wtedy wypchana trwa to krotko i w roznych porach ale tez to slyszalam tak jak Edyta stwierdzila ze tych wlasciwych nawet nie da sie nie zauwazyc.Ja tam nastawiam sie na listopad nie musi byc terminowo 21 wiec nie obraze sie jak moja corcia zechce wyjsc w pierwszej polowie listopada oby tylko nie 1 bo glupia data a tak to oby do 21 a nie zebym chodzila przeterminowana.Caly dzien poza forum wiec serio pazdziernikowe mamy juz zaczely?oj to juz my jedna noga na porodowce.

gosiaczek83 napisał(a):

edithd napisał(a):

gosiaczek...nie oszukujmy sie, z Kari tez byłam pewna ze urodze przed temrinem, z moją (nad)aktywnoscia..... ja cała ciązę z karla co 2 dni przepływałam..50 długosci basenu, byłam ponaciągana jak guma hahaha...a nic nie ruszylo przed. wiec teraz tez mysle ze nie....

Przypuszczam ze Twój organizm jest poprostu przyzwyczajony do takiej aktywności i nie jest to nic nadzwyczajnego dla Ciebie. Gdybym to ja np teraz miała przepłynąć 50 basenów biorąc pod uwage ze nie pływałam ponad rok to pewnie mój organizm sam by rozpocząłakcje porodową z tego wysiłku 🙂 Wiec wiesz moze u Ciebie podziała coś odwrotnego np brak aktywności lezenie w łóżku itp 🙂

ha hahaha dobry pomysł 🙂))
własnie wróciłam z korków...jesem juz dzis mega wypompowana, chodzenie po tym hektarze chorzwoskiego parku miedzy karuzelami na którch G i kari szaleli a mlody szalał w brzuchu wykonczylo mnie konkretnie...myslalam ze jeszcze dzis poprasuję ale chyba odpuszcze...jutro tez jest dzien 🙂

nasz Mały tez na razie bez łózeczka....jakoś G sie nie potrafi po nie wybrać do swoich rodziców.... oporcz łozeczka mamy u nich na przechowaniu stojak na wanne, ale nie potrafimy dojśc do tego gdzie jest wanna.... albo u moich rodziców, albo gdzies u nas...totalnie po przeprowadzce mamy sajgon (jak Karusia miała roczek to sie wyprowadzilsmy od moich rodziców do babci, i niby wszsytko przewieźliśmy....niby)

No wlasnie Edithd jutro tez jest dzien wiec czas odpuscic sobie i odpoczac 🙂.
Ja zrobilam pomidorowa i nawet nie sprobowalam 😞 napchalam sie drugim daniem i nie mam miejsca na wiecej a taka mialam ochote ale nic to zjem jutro 🙂.
Ja wanienke dostalm od znajomych, niestety jest bez stojaka ale podobno mam dostac jeszcze 1 z przewijakiem i jakimis bajerami jednak czy ja dostane to sie okarze bo nie chce sie narzucac i upominac.

ja po wizycie 🙂 u nas wszystko w porządku 🙂 policzyła mi dokładnie termin porodu i wychodzi na 16 listopada minus dwa tygodnie przez trombofilie 🙂 czyli 02.11. 🙂 a pesar zdejmie mi w piątek 26.10 i mówi że pewnie w weekend urodze 🙂 już nie moge sie doczekac 🤪 🤪

a z mezem nadal ciche dni

aallicee napisał(a):

ja po wizycie 🙂 u nas wszystko w porządku 🙂 policzyła mi dokładnie termin porodu i wychodzi na 16 listopada minus dwa tygodnie przez trombofilie 🙂 czyli 02.11. 🙂 a pesar zdejmie mi w piątek 26.10 i mówi że pewnie w weekend urodze 🙂 już nie moge sie doczekac 🤪 🤪

a z mezem nadal ciche dni

piękny termin alice....

Dziewczyny nie zalamujcie rozpakujecie sie w pazdzierniku lub na samym poczatku listopada a my bedziemy dalej kwitnac-moj maz stiwerdzil dzis o nie ja jej dam czas do konca pazdziernika a od 1 listopada jej pomoge a ja a ciekawe jak a on ze naczytal sie ze numerek przyspiesza akcje a ja ze tak tak chcialabym to zobaczyc jak ty sie za numerek zabierasz hihihih

A tymczasem ja zmykam sie kapac i do wyrka bo umre zaraz od tego bolu w kregoslupie i od obolalych nog-dobrej nocki mamusie

u nas już drugi dzien palą w kalloryferach w nocy 🙂 wiec juz mam cieplutko

aallicee napisał(a):

ja po wizycie 🙂 u nas wszystko w porządku 🙂 policzyła mi dokładnie termin porodu i wychodzi na 16 listopada minus dwa tygodnie przez trombofilie 🙂 czyli 02.11. 🙂 a pesar zdejmie mi w piątek 26.10 i mówi że pewnie w weekend urodze 🙂 już nie moge sie doczekac 🤪 🤪

a z mezem nadal ciche dni

I jeden pewniak już jest 🙂 Szczesciara... teraz tylko czekać sobie w spokoju 🙂 a my nadal w nerwach co, kiedy i jak 🙂

aallicee napisał(a):

u nas już drugi dzien palą w kalloryferach w nocy 🙂 wiec juz mam cieplutko

Uuuu jak na Warszawe to wczesnie zaczeli w tym roku grzać 🙂 Ja rok temu wymarzłam strasznie włączyli w ostatnim momencie jakoś po 15 paźdz.

aallicee napisał(a):

u nas już drugi dzien palą w kalloryferach w nocy 🙂 wiec juz mam cieplutko

Ja w nocy to tak max 20 stopni musze miec bo inaczej spac nie moge a ogrzewanie mamy gazowe wiec tylko przekrecam termostat i robi sie cieplutko 🙂

Aalliicee ale ci dobrze mozesz sie przygotowac spokojnie do porodu a my co? Klops pozostaje czekanie 🥴

oooo, co do numerków to mi pomogły przy karli tak jak ten basen..... 🙂
nic jej nie ruszyło....
jo mam w sypialni non stop wyłaczone kaloryfery, nie cierpie spac w cieple

aallicee napisał(a):

u nas przy Wiki szło sporo tetrowych pieluch. Zawsze kładłam sobie na przewijaku pod małą bo mi często sikała w trakcie przewijania a tak to przynajmniej udawało się uratować kaftanik bo siuśki wsiąkały w tetre a poza tym kładliśmy mała do Wanienki do kąpieli zawiniętą w pieluszke ( jak poleca Zawistowski 🙂 ) a potem schodziły jeszcze conajmniej dwie pieluchy na wycieranie małej po kąpieli..... było wygodniej jak ręcznikiem bo tetra szubciutko wsiąkałą całą wode 🙂 więc zużycie całkiem spore 😉 no i jeszc ze używałam jak gdzieś np była i nie chciałam małej połżyć bezpośrednio na czyjejś kanapie a nie miałąm kocyka to ciach ją na pieluszke 😁

To ja jednak jeszcze kilka chyba dokupię tych pieluszek 🙂

Ale sobie pospalam rewelacja raz na siku i cala noc spalam jednym ciagiem bez pobudek az dziwnie 🙂 ja dzis w planach poprasowac te wczorajsze ciuszki i chyba spakuje swoje i malej rzeczy nie do torby a w szuflade zeby w razie w tylko z szuflady i sru na porodowke-moze blizej listopada wpakuje to w torbe a narazie chyba wlasnie tak zrobie.