Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

Emilka. będzie dobrze 🙂 widocznie kopacz ma ujrzec świat trochę później 😁 ale wiem co czujesz biedna...

Motylek mi napisała ze jeszcze nie urodziła i czekają do wtorku i maja jej oksytocyne podawac

Hej Dziewczyny! A u mnie jak zwykle problemowo. Jak wiecie Dominis byl przeziebiony mial katar i kaszel, a wczoraj doszly mu duszności jak przy astmie, mial juz cos takiego w lipcu i potem w pazdzierniku (za kazdym razem przy tym ladowalismy na dwa dni w szpitalu), tym razem nie pojechalismy do szpitala tylko sami przez sen robimy mu inhalacje (bo inaczej nie chce sie dac), na szczescie mielismy wszystkie leki w domu do tych inhalacji i ogolnie juz lepiej oddycha. Noc co prawda byla ciezka, ale mysle ze zmierza ku lepszemu, od 4.30 nie spie i jestem nieprzytomna...

Co do porodu to u mnie jak to mowia: ani widu ani slychu, ale to moze i dobrze, niech Dominik mi najpierw wyzdrowieje.

Skwara nabijalyśmy sie z ciebie ze ci termin mija a to chyba i mnie pewnie bedzie czekac.. my wczoraj z Basia żartowałyśmy ze urodzimy razem 😁 Wiec coś chyba na rzeczy a my mamy jeszcze czas. 😉
Dajemy rade :P
Kopacz albo jest uparty/a po mamusi albo niezdecydowany/a po tatusiu 😁 poczekamy zobaczymy za tydzien w piatek mam kontrole.

Rany Motylek dalej ?! SZOK , A co z Justyną? urodziła czy dalej w 2paku?

Emilka ja nadal 2w1, napisalam post przed Twoim, pewnie nie zauwazylas, bo jest na poprzedniej stronie 🙂

Jej justyna ty bidulko masz ciężką ta koncówke.. mam nadzieje ze szybko to minie..
robilas mu badania na astme? skoro to nawraca to moze warto to sprawdzić..szkoda żeby Dominis sie tak męczył 😞

Zobaczycie my tez bedziemy na porodówce jedna po drugiej 😁 my poprostu wszsystkie regenerujemy siły 😁

A no zapomnialam dopisac .. wczoraj mialam dziwne uczucie jakby mi bombelki ucielaky tam na dole w brzuchu takie zasysanie haha śmieszne łaskoczące uczucie 😁 myslalam ze mi pecherz peka ale moje zludne nadzieje 😁

Emilka w pazdzierniku bylismy u pulmologa i alergologa ale nic nie stwierdzila, a na testy alergiczne jest jeszcze za maly, po nowym roku pojdziemy jeszcze raz bo jak dla mnie to nie jest normalna reakcja, zeby od zwyklego kataru cos takiego sie robilo...

http://umamy.homestead.com/porod.html

Daguza jak dziecko lub twoj organizm nie bedzie gotowy to nawet przejście do Czestochowy na kolanach ci nie pomoże 😎

ale wiesz czasem mozna czegos sprobowac. Wiele kobiet probowalo, i sie udalo 😉

Justyna wspolczuje bo chyba nie ma nic gorszego jak widok męczącego sie dziecka.. miejmy nadzieje ze sie polepszy.
Daguza..
A no co do wywoływania porodu ja sobie dalam juz na luz.. wiesiołka biore zeby rozwarcie poszlo przy akcji porodowej ale nie rozumie dlaczego jest brany jako srodek na wywolanie porodu to jakas bzdura .. łaziłam po schodach skakałam na pilce w tamtym tyg. codziennie kapie sie po godzinie a i tak to jeden pic nie idzie i tyle. dziecko w kanale od tyg wierci sie non stop mam uczucie jakby mialo mi wyskoczyc kiedy siusiam ale to jakies zarty bo nic sie nie dzieje 😁 😁 😁 😁 😁
Jak bedzie chcialo to samo wyskoczy 😁 Nasza Skwarka o tym moze nam cos powiedziec 😁

Cześć dziewczyny 🙂 Widziałam, że już założyłyście post na mamusiach 🙂 Zapraszamy do pisania tam i jako starsze stażem mamusie służymy pomocą.
Pozdrawiam: mamusia październokowa 😁

Ania dzieki za odwiedzinki i w razie czego pomoc 😁 no mysle ze co niektóre próbuja sie jeszcze ogarnąc po porodzie i dojsc do siebie .. mysle ze wkrótce tam przejdziemy 😁 Narazie poki co jeszcze 4 z nas w fazie "buforu" idzie idzie pomalu 😁

Daguza po jakims czasie wrzucasz na luz.. uwierz jak nic nie skutkuje a nie chcesz juz bardziej ryzykowac to sobie dajesz spokoj na moim etapie skurcze juz nie robia na mnie wrazenia czekam tylko na te mocniejsze a nie te takie leciutkie ktorymi sie niedawno "jarałam" ze to juz itd. 🙂 wszytsko ma swoje miejsce i czas. 😜 a tym bardziej u mnie tutaj na islandii im sie nie spieszy by kobieta urodzila w 38 tyg oni wola czekac 🙂 to dlaczego ja mam sie stresowac.. teraz jestem w rekach lekarzy balam sie w poniedzialek ale po 4 dniach mam juz inne podejscie.

Cześć dziewczyny!

Pisałabym na forum mamusie, ale nie chce mi hulać, niezależnie jakiej przeglądarki używam. Już nie wiem co robić. Męczą mnie te ciągłe problemy z brzuszkiem, a teraz mamusie.
Póki co napiszę tutaj. U nas wszystko w porządku, radzimy sobie.
Skwara - położne w szpitalu mówiły mi, ze przez pierwszą, drugą dobę dziecko głównie śpi. A od 3 doby zaczyna mieć swoje okresy aktywności. Lepiej , jeśli wtedy jest spokojne, ale czasem płacze... Nam Jaśmina też dzś w nocy płakała trochę i jestesmy niewyspani. Ech, życie...

My nadal w szpitalu. Bo rano za malo krwi pobrali i teraz znow trzeba czekac na wyniki. Aby zastrzyk z antycialami juz dostalam bo Maly ma grupe krwi Meza. Spi sobie wlasnie smacznie. Dziewczyny predzej czy pozniej sie zacznie. Mnke tez juz nerw bral bo byl juz 40tydzien i cisza... a pozniej jak dostalam mocne skurcze juz podwieczor to byly co 10min a pozniej nagle co 3min i po chwili odeszly wody a po 2h urodzilam. Takze moze sie akcja rozwinac naprawde szybciutko 🙂 Skwara a Maly moze mial kolke???

Rany kobiety od 11 nie wiem jak sie nazywam nie dosc ze mnie czysci hahahaha to na dodatek dostalam powera na sprzatanie.. normalnie ale mam dzien !! 😁 muzyka na ful sasiedzi mnie chyba powiesza ale jakis przypływy szczescia mam hahahaha ... cos mi sie zdaje ze moje DJskie zapędy nie miną z dzieckiem a ja sprzedałam swoj sprzet 🤪 🤪 🤪 🤪 Lece kobitki sprzatac gdyby cos dzis zaczelo sie ruszac dam wam znac 😁 skurcze mam od 7,0 nie regularne tak jak pisalam wiec zooooobaczymy :P pewnie zas sobie maluszek zartuje z mamusi i robi jej nadzieje 😁 łiiiii tam lece sprzatac . 😁

stronka mamusie.net faktycznie miała problemy z serwerem ale od wczoraj u wszystkich działa bezproblemowo 🙂 Więc czekamy na Waszą ostatnią czwórkę i zapraszamy 😁 Jak się przeniesiecie to będę do Was zaglądała i służyła radą bo sama na początku wielu rzeczy nie wiedziałam i rady "starszych" mamusiek były czasami naprawdę na wagę złota 😁
A i jeszcze jedno nie czekajcie na regularne skurcze przed porodem bo ja takich wcale nie miałam hehe dopiero już na sali porodowej zaczęłam mieć regularne 😮

e_miilka napisał(a):

Rany kobiety od 11 nie wiem jak sie nazywam nie dosc ze mnie czysci hahahaha to na dodatek dostalam powera na sprzatanie.. normalnie ale mam dzien !! 😁 muzyka na ful sasiedzi mnie chyba powiesza ale jakis przypływy szczescia mam hahahaha ... cos mi sie zdaje ze moje DJskie zapędy nie miną z dzieckiem a ja sprzedałam swoj sprzet 🤪 🤪 🤪 🤪 Lece kobitki sprzatac gdyby cos dzis zaczelo sie ruszac dam wam znac 😁 skurcze mam od 7,0 nie regularne tak jak pisalam wiec zooooobaczymy :P pewnie zas sobie maluszek zartuje z mamusi i robi jej nadzieje 😁 łiiiii tam lece sprzatac . 😁

radzę Ci sprawdzić torbę do szpitala czy masz wszystko!!! 😁 Mnie zaczęło czyścić o 23 a o 1 w nocy zbierałam się do szpitala bo mi wody odeszły... a skurczy zero :/ Szykuj się na przywitanie maleństwa 😁

ania ja kochana skurcze mam od 2 i 5 tyg wiec uwierz poki nie zacznie bardzo bolec nigdzie sie nie wybieram 😁 torby mam spakowane od poniedzialku bo juz wtedy wyladowalam na porodowce i wyslali mnie do domu.. poprostu moje dzieciątko sobie jaja z mamusi czasem lubi robic 😁 maly cwaniaczek 😁

e_miilka napisał(a):

ania ja kochana skurcze mam od 2 i 5 tyg wiec uwierz poki nie zacznie bardzo bolec nigdzie sie nie wybieram 😁 torby mam spakowane od poniedzialku bo juz wtedy wyladowalam na porodowce i wyslali mnie do domu.. poprostu moje dzieciątko sobie jaja z mamusi czasem lubi robic 😁 maly cwaniaczek 😁

po prostu chce wyjść i Cię już przywitać ale zdaje sobie sprawę z tego, że nigdzie nie jest tak dobrze jak w brzuszku u mamusi i się rozmyśla w ostatniej chwili 😜

hahaha noo dokladnie 😁 Rozmawialismy przekonywalismy z moim mezulkiem juz to nasze wczoraj ale w odpowiedzi dostalam kopa w zoładek poczym zwinelo sie w kulke pod moimi zebrami 😁

już niedługo będziesz całowała te kochane stópki, które tak kopią 😁

z perspektywy 9 miesiecy 1,5 tygodnia wytrzymam 😁 lece sprzatac.
Do popoludnia kobitki 😁

Przepraszam, że się wtrącę 🙂
Na wstępie gratuluję wszystkim mamusiom, a tym zapakowanym wsparcia i sił do parcia 🙂
e_miilka ja miałam termin na 12 lipca, a urodziłam..........uwaga..........26! 😁 Mi nie pomagało absolutnie nic, zasada 3S odpadła, przysiady, męczyłam się i katowałam na siłę 😞 Na kilka dni przed porodem zrobiłam rundę po mieście, upiekłam 2 ciasta i przygotowałam imprezkę dla 15 osób 😁 Wychodziłam też z moim 40 paro kilowym Labradorem na dwór i g...to dało 😁 Fundowałam sobir tylko dodatkowe cierpienie, bo były upały, lało mi się po dupsku, a Jaś i tak siedział 😁
Pewnie łaziłabym jeszcze dłużej, ale miałam badanie na czystość wód i po tym ruszyło mnie konkretnie 😁
Tak więc wszystkim przeterminowanym polecam! Nic przyjemnego, ale można się poświęcić 😁
Trzymam kciuki i także służę radą 🙂
No i polecam gaz rozweselający, zdania są podzielone, ale jak dla mnie rewelka 🙂 Bolało jak nie wiem co, ale na nim czułam się jakbym 0,5 litra sama wypiła 😁
POZDRAWIAM!

Tosia miałaś szczęście z tym gazem, że Ci pomógł chociaż troszkę!!!! Mi przy bólach krzyżowych nie pomógł gaz rozweselający ani nawet Dolargan.... Teraz wiem, że jak będę rodziła drugi raz to tylko i wyłącznie zzo wchodzi w grę!!!