Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży

p.s. a Ty Aniu za pierwszym razem rodzilas naturlanie czy przez cc?

smigaj, smigaj. Ja moze poskacze na pilnce, choc powiem szczerze juz mi sie tez odechciewa tych 'przyspieszajacych' zabiegow, bo i tak nic nie daja 😠

MadziaW napisał(a):

p.s. a Ty Aniu za pierwszym razem rodzilas naturlanie czy przez cc?

z tą pozycją to mnie rozśmieszyłaś 😁 😁
pozycja jak do jogi albo noga za głowę 😜 😁
już sobie to normalnie wyobrażam jak bym głupkowato wyglądała 🤪 😁 😁

ja za 1szym razem rodziłam naturalnie i teraz też mi lekarz powiedział , że tak się zapowiada 🙂
byle by krócej , bo nie mam zamiaru znów się prawie dobę męczyć 😉

Jaaa noge za glowe buhahah! 😁

A co do porodu to ja tak samo mam nadzieje - Ania, my nie spalismy 44 godziny zanim sie maly urodzil a pchalam 3,5! 😮

Witam was laski 😁
Ja nadal 2w1.. 😠 Wczoraj rozmawiałam z moim K i powiedział że bedzie ze mną przy porodzie...ale zanim dojdzie do porodu to jeszcze zmienie zdanie ze 100 razy...
Dziś brzuś coś mnie w dół ciągną jak stałam przy zlewie i znów mnie coś w pochwie kuło.....a w nocy miałam takie jak by delikatne skurcze, ale nie wiem czy to faktycznie to czy sobie już coś uroiłam z tego wszystkiego.... 🤔 😉 A wy jak te skurcze odczuwacie? 🤔 🙂

ja tez mam skurcze ale bola tyle co nic i wogole nieregularne wiec wcale sie nimi juz nie podniecam bo i tak nic z nich nie wynika... Dzis normalnie mam depresje bo wydaje mi sie, ze nigdy nie urodze 😞

ja margeritka czuje tak: niewiem czy bolal cie brzuch przy okresie ale bol jest identyczny tyle ze on sie nasila i potrzyma z pare sek niewiem moze 15 (choc przy tym bolu jak ja czulam ze te 15 sek to z pol godz)i potem powoli powoli spada i jest chwila ulgi i znow (ja np. jak nasilal mi sie skurcz musialam gumke od majtek podnosic do gory i nie moglam sie ruszyc doslownie jeszcze wiekszy bol przy tym czulam) najlepiej bylo jak stalam i moglam sie tak jakby wypiac do tylu ulge przynosilo lekka lub polewanie brzucha woda (pod prysznicem)

A jak sobie pomysle ze w 34 tygodniu lezalam na podtrzymaniu to krew mnie zalewa, ledwo mi zatrzymali a teraz nic. Tak mnie zatkali tymi swinstwami 😠

agucha napisał(a):

ja tez mam skurcze ale bola tyle co nic i wogole nieregularne wiec wcale sie nimi juz nie podniecam bo i tak nic z nich nie wynika... Dzis normalnie mam depresje bo wydaje mi sie, ze nigdy nie urodze 😞

nie ty jedna ja masz kochana 🥴

Mnie to prawie cały czas boli jak na okres...ale dziś znów jakoś wyjątkowo nie....No cóz. Trzeba czekać dalej... 😞

Mnie też brzuch boli jak na okres - nawet dzisiaj rano wstałam tak zaspana że pognałam do łazienki zobaczyć czy tego okresu nie dostałam... (ale to chyba dlatego, że nie mogłam spać pół nocy)
Skurcze mam co jakiś czas, nieregularnie niestety i nic poza ty, czop śluzowy nie odchodzi więc czekam nadal...

Ciekawe która nas teraz zaskoczy...ja mam jokieś takie głupie przeczucie że z 2 tyg jeszcze sobie pochodzę... 😠

Ja mam jeszcze dwa do terminu i już wariuję, więc nie wyobrażam sobie gdybym miała przenosić

A mi 4 zostało..ale nic się nie zapowiada że urodze w przeciągu tych 4 dni...w piątek ide do lekarza i zobaczymy co powie.

No życzę Ci szybkiego rozwiązania 🙂

A malego to juz wcale nie czuje. Czasem tylko jak stopka mnie gdzies tam stuknie i wieczorem sie pokreci kilka sekund, jakby sie ukladal do snu i to by bylo na tyle. Nic mi nie odchodzi, o zadnych czopach nawet nie marze. Bede chyba pierwsza kobieta na swiecie, ktora nigdy nie urodzi 😞

No ja maleńką też słabo czuję.
/agucha urodzisz urodzisz, jak cię skurcze wezmą to pomyślisz jak było fajnie jak czekałaś na poród 😜

A jeszcze mam pytanie do michasi- twoj maly mial polozenie miednicowe, a pozniej juz glowkowe, czulas zeby sie przekrecil albo zauwazylas, ze inaczej ruchy czujesz? Bo moj chyba tez ma tylek nie tam gdzie powinien tak cos czuje :\

agucha napisał(a):

A jeszcze mam pytanie do michasi- twoj maly mial polozenie miednicowe, a pozniej juz glowkowe, czulas zeby sie przekrecil albo zauwazylas, ze inaczej ruchy czujesz? Bo moj chyba tez ma tylek nie tam gdzie powinien tak cos czuje :\

ja nie czulam zadnej zmiany nawet ruchy tak samo czulam a sie jakos okrecil 😁

Moj raz byl glowkowo, raz miednicowo, raz w poprzek, za kazdym razem inaczej a teraz to wogole niewiem ale w sumie mi to obojetne, byle by byl juz na swiecie, caly, zdrowy i kochany 😁

Cały dzień w Krakowie, ale Mikołaj nie zmienił zdania... :/
\Spotkanie tak jak przypuszczałam do miłych nie należało... nawet było gorzej niż myślałam, ale nie chce mi się nawet o tym myśleć 😞
Kładę się chyba spać bo do niczego się nie nadaje... Trzymajcie się :*

agucha napisał(a):

Moj raz byl glowkowo, raz miednicowo, raz w poprzek, za kazdym razem inaczej a teraz to wogole niewiem ale w sumie mi to obojetne, byle by byl juz na swiecie, caly, zdrowy i kochany 😁

hehe no to tak jak u mnie 🙂

arnulka - o jakim Ty spotkaniu piszesz? Bylas u lekarza??

U mnie po masazu szyjki mniej twardnienia brzucha niz przed tym masazem - fajny bezsens. Wcale nie jestem zadowolona, wrecz sfrustrowana i wszystkiego zaczyna mi sie odechciewac 🤢

Do tego synus ma stan jakis podgoraczkowy, a ja nawet nie wiem czemu, bo nie ma ani katarku, ani kaszlu...nie wiem...Zobaczymy jak sie bedzie jutro czul.. 😞

Madziu i co w końcu z tą ospą? 🙂