Skocz do zawartości

Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży


Abby

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ania_ust - Fajnie by było:P

Przed chwilą przeczytałam, że w szpitalu, gdzie chcę rodzić zakazali odwiedzin z powodu grypy. Z obawy przed grypą chyba nie pójdę do przychodni do dentysty. Strach się bać - wszyscy kichają i kaszlają dookoła... Wczoraj mi ciśnienie skoczyło jak zobaczyłam, że kaszlący mały harcerz pakuje moje żywieniowe (!!) zakupy w Piotrze i Pawle...Można na siebie chuchać i dmuchać a i tak zawsze ktoś zarazi. Jak ja choruję, to co chwilę myję ręce, nie spotykam się z ludźmi na siłę, posiłki przygotowuję sterylnie. Żeby każdy miał poczucie sprawstwa w takich sytuacjach... 😞

A mam takie pytanie jeszcze do dziewczyn, które już rodziły - jak zachowuje się maleństwo jak poród się zaczyna? Jest bardziej ruchliwe, niespokojne, czy może wręcz przeciwnie? Od kilku dni mnie to zastanawia, a nikogo o to jeszcze nie pytałam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Peg - musze przyznac, ze naprawde nie pamietam jak to bylo z moim pierwszym dzieciatkiem 🤨 Wiem, ze na pewno musialam sprawdzac jak on sie zachowuje, w sensie czy sie rusza itd, ale nie pamietam wlasnie czy sie te jego ruchy czyms konkretnym charakteryzowaly. Wydaje mi sie, ze chyba dzidzia nie powinna byc ani za spokojna, ani az nadto akywna, ale to tylko takie moje domysly, hmm.... Jak wczoraj mi ten brzuch tak inensywanie twardnial, to czulam malego wyrazniej tak, jkaby on tez cos wyczuwal, ale to moze to sobie ja tak sama sobie tlumacze..

A co do chorobsk, to nawet mi nie mow 😮 Ja juz mam dosc przeziebien i ciesze sie, ze teraz maly jeszcze nie jest w przedszkolu a ja sama nie mam w zasadzie wiekszego kontaktu ze swiatem zewnetrznym. Dokaldnie tak jak mowisz, a beztroska innych - chorych - ludzi to tez mnie dobija. Wczoraj gdzis czytalam jak laska dumnie oglaszala swiatu znajomych, ze zaden katar, zadne zatoki i zadne grypsko nie powstrzyma jej przed pojsciem na basen 😮 A potem sie dziwic, ze sie grypa szerzy jak tacy wlasnie maja wszstko i wszystkich poza soba w nosie 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia734 napisał(a):
ale i tak się denerwuje... 😞


Denerwujesz sie, bo sie martwisz a jestes mama, wiec to zupelnie normalne. Jesli dlugo Ci nie bedzie przechodzilo a to zamartwianie nie bedzie Ci dawac spokoju, to wybierz sie do lekarza, kiedy tylko to bedzie mozliwe. Wszystko bedzie dobrze 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
asiek83 napisał(a):
Znowu mam skurcze, ale patrząc na ich nieregularność to skurcze przepowiadające - idę do wanny i mam nadzieję, że przejdą...
Zajrzę do Was później


witaj w klubie Asienko 🙂 Ja juz po prysznicu 😉


A te skurcze Asiu masz bolesne , czy "tylko " te twardnienie brzucha?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
doszłam do wniosku że za bardzo się nakręcałam tymi wszystkimi objawami... i tak już prawie 2tyg wydaje mi się że to tuż tuż a tu nici :/ dziś postanowiłam sobie że koniec z tym... nastawiam się że mogę jeszcze do 2 tygodni pochodzić :P i znalazłam sobie dobre pocieszenie 😁 każdy dzień w ciąży to dodatkowa kasa za zwolnienie nie? 😉 Zawsze są jakieś plusy :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):

A co do chorobsk, to nawet mi nie mow 😮 Ja juz mam dosc przeziebien i ciesze sie, ze teraz maly jeszcze nie jest w przedszkolu a ja sama nie mam w zasadzie wiekszego kontaktu ze swiatem zewnetrznym. Dokaldnie tak jak mowisz, a beztroska innych - chorych - ludzi to tez mnie dobija. Wczoraj gdzis czytalam jak laska dumnie oglaszala swiatu znajomych, ze zaden katar, zadne zatoki i zadne grypsko nie powstrzyma jej przed pojsciem na basen 😮 A potem sie dziwic, ze sie grypa szerzy jak tacy wlasnie maja wszstko i wszystkich poza soba w nosie 😠


co do chorób to mam podobne podejście.
Dziś na przykład poszłam do tej przychodni , bo źle się czuję a to już końcówka ciąży i wolę dmuchać na zimne , i pielęgniarka doskonale widziała że to już zaawansowana ciąża, ale nic 🤔
poszłam się grzecznie zapytać kto ostatni w kolejce - i było ok 8 osób. obok inna kolejka z dziećmi chorymi . Wszyscy kichają , smarkają i kaszlą. Pani doktor przyjmuje pacjentów i w którymś momencie , zrobiła sobie przerwę śniadaniową. A były już tylko 2 osoby przede mną . I pani doktor - starsza kobietka wyszła na chwilę z gabinetu , pielęgniara za nią też coś zjeść. Jak wracały pielęgniarka powiedziała głośno ( bo po mnie była już ładna kolejka) , że teraz może ta pani w ciąży wejdzie - bo ciąża 😮 😮 😮 i spytała czy dużo osób jest przede mną , ja mówię , że już tylko 1 osoba 🤔 i coś mi się wydaje , że to dlatego powiedziała bo jej lekarka zwróciła uwagę.
Kobieta w ciąży pod ochroną ? buhaha 😁 😁
przywileje kobiet w ciąży ? buhaha 😁 😁
śmiech na sali - ani razu nie ustąpiono mi miejsca , ani razu nie przepuszczono w kolejce i inne.
Niestety 🤔 🤨
jak to pewnie inni myślą - chciałaś być w ciąży -to teraz sobie czekaj, stój ,i zarażaj od innych 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania_ust napisał(a):
MadziaW napisał(a):
asiek83 napisał(a):
Znowu mam skurcze, ale patrząc na ich nieregularność to skurcze przepowiadające - idę do wanny i mam nadzieję, że przejdą...
Zajrzę do Was później


witaj w klubie Asienko 🙂 Ja juz po prysznicu 😉


A te skurcze Asiu masz bolesne , czy "tylko " te twardnienie brzucha?


Madziu pomógł ten prysznic?? Ja puki co czuję się lepiej - zobaczymy jak będzie później

Aniu skurcze trochę mnie bolą (tak jak przy menstruacji) i twardnieje mi brzuch
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu, wcale bym sie nie zdziwila jakby dokladnie takie podejscie mialy :/

Ja wczoraj bylam w sklepie i byla taka 3-osobowa rodzina i przymierzalam buty i mama mi pomagala, bo ja sie nie umiala schylic i dosiegnac do stop a ci stali juz przy kasie. Ja katem oka wyczulam czyjs wzrok na sobie, obrocilam sie i matka sie na mnie gapila, jak ja sie obejrzalam to ona sie odwrocila. Ja za chwile jakos tez, ale po chwili znow patrze, on cos do niej gada a na mnie sie patrzy, zobaczyl, ze widze , odwrocil wzrok, ale za chwile znow...Znow odwrocilam glowe, za trzecim razem ta ich corka (nie wiem ile mogla miec lat -z 13, 14?) tak samo. Normalnie jakby baby w ciazy nigdy nie widzieli, oczy z orbit i pewnie mysla 'Jezu jaki brzuch! Patrz, atrakcja!'. Albo ide alejka w sklepie, baba idzie z wozkiem w moja strone, przeciez nie trudno zauwazyc, ze mam beben przed soba zwlaszcza ,ze sie ledwo sama kulam, ona sie przesunela laskawie, zebm mogla przejsc ale wozek jak stal tak stoi na srodku i jednoczesnie w przejsciu - ja musze powiedziec przepraszam, zeby pomyslala i przesunela wszystkie swoje manatki a nie tylko siebie. Inni w ogole ida, probuja sie przecisnac z koszykiem miedzy mna a polka, ani me , ani be, ani kukuryku tylko ida jak takie lajzy 😠
To wprawdzie nie ma az tak duzo wspolnego z tym, co Ty napisalas 😁 - wlasnie sie zorientowalam - ale zauwazylam tez czasem wlasnie dziwne zachowanie ludzi ostatnio 😮
Ja w pracy to musze powiedziec,ze bardzo wyrozumialych ludzi mam i na to nie moge narzekac, ale wiem, ze sie ogolnie robi straszna znieczulica. A pamietasz jak Daga sie wywalila i tez pisala, ze lezala 2 min na ziemi po tym jak rabnela, jaies baby tam staly a zadna nie podeszla pomoc - straszne. Niektorym starszym osobom tez sie wydaje, ze maja wylacznosc na to, zeby sie zle czuc, bo jak ktos mlody to juz nie ma prawa np zaslabnac 😮

Tu co jeszcze zauwazylam, ze duzo przypadkowych ludzi, np wlasnie w skepie, zwlaszcza kobiety, ma tendencje do pytania sie na kiedy termin. Wczoraj taka kobieta stala kolo mnie przy kasie, usmiechnela sie, zrobila duze oczy wskazujac na brzuch i powiedziala cos w stylu, ze wygladam jakbym byla na 'wykluciu' i na kiedy termin. Zebys widziala jej mine jak jej powiedzialam: 'Na wczoraj' 😁 Moze Aniu nastepnym razem zacznij udawac, ze zaczynasz rodzic itd, to nie bedzie problemu z przepuszczeniem Cie w kolejce 😉 Zaloze sie, ze zadna z tych tam 'pacjentek' nie chciala by odbierac porodu hhehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
asiek - goraco mi jak nie wiem, maly wierzga, brzuch twardnieje, ale powiedzialabym rzadko albo od czasu do czasu. A jeszcze zauwazylam, ze czesto twardnieje jak zmieniam pozycje.


U mnie mała coś mniej się rusza niż jeszcze kilka dni temu. A brzuch twardnieje mi w każdej pozycji 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Margaritka - czytalam gdzies, ze czkawka dzidzi nie zalicza sie do liczenia ruchow malenstwa (choc to i tak dobrze, ze sie choc czkawke czuje), ale ja bym na Twoim miejscu nie czekala za dlugo na to, zeby zaczal sie ruszac jak zwykle, bo nawe zmiane w charakterze ruchow dzidzi zalecaja sprawdzac. A wczoraj go normalnie czulas? P
robowalas z zimnym napojem? Dzidzie nie lubia zimnego i czesto wlasnie sie rozbudzaja po takim chlodnym napoju. Ja sie tak raz przestraszylam w pracy, bo wydawalo mi sie , ze go od rana cos nie bardzo czulam. Zaczelam pic zimna wode ile wlazlo i to go ruszylo. To, albo jeszcze mowia, zeby sie polozyc i polezec w roznych pozycjach przez jakas chwile - zazwyczaj jak im niewygodnie albo czuja ,ze mama sie wyciszyla, to tez lepiej jest sie skoncentrowac na tym, jakie ruchy sie odczuw. Jesli dlugo nie czulas ruchow albo one sie wlasnie jakos zmienili na dziwne i niepokojace, to ja bym na Twoim miejscu to sprawdzila. Zazwyczaj wszystko jest ok i dzidzia ma po prostu spokoniejsze dni, ale moze lepiej dmuchac na zimne? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Znalazłam coś takiego ale to już każda wie... 🙂
39. tydzień ciąży to czas przygotowania do porodu. Pojawiają się skurcze przepowiadające. Na krótko przed rozpoczęciem porodu słabną nieco ruchy płodu. Ciężarne zawsze to zauważają i niepokoją się tym. Inny symptom zbliżającego się porodu to obniżenie dna macicy. Odejście czopa śluzowego. Jeśli lekarz badał przepływy i nie stwierdził żadnych nieprawidłowości to może być pani spokojna. Jednak jeśli odczuwa pani niepokój z powodu osłabienia ruchów proszę udać się do szpitala. Ma pani do tego prawo, a spokój ciężarnej też jest ważny i bezpieczeństwo płodu również.


Ja się uspokoiłam już bo się położyłam i było widać jak się wypina a do tego jak postukałam w brzuch (Troche się na stukałam 🤔 😉) to się zaczą ruszać.. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
asiek83 napisał(a):
MadziaW napisał(a):
asiek - goraco mi jak nie wiem, maly wierzga, brzuch twardnieje, ale powiedzialabym rzadko albo od czasu do czasu. A jeszcze zauwazylam, ze czesto twardnieje jak zmieniam pozycje.


U mnie mała coś mniej się rusza niż jeszcze kilka dni temu. A brzuch twardnieje mi w każdej pozycji 🤔


No moj roznie - naprawde zalezy od dnia, czasem ma spokojniejsze dni i rozbudza sie na wieczor, a czasem spi i rozbudza sie w ciagu dnia i wypina, raczki gdzies na dol czuje albo piety mi z boku wypycha 😉 A brzuch w obojetnie jakiej pozycji tez twardnieje, ale wlasnie zauwazylam ,ze zmiana pozcji powoduje, ze on sie stawia. A np wczoraj jak mialam ta jazde przez tyle godzin, to nie robilam doslownie nic, bo siedzialam niemal w bezruchu na sofie i mi twardnial rytmicznie jak nie wiem - i tak caly czas. Przestalo dopiero w jak sie juz polozylam spac, ale tez nie wiem po jakim czasie, bo musialam zasnac no i pozniej juz nie konrolowalam, a ze byly bezbolesne, to mnie nic nie budzilo. Tylko twardnial znow jak sie przewracalam z boku na bok, prawie za kazdym razem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania_ust napisał(a):
no właśnie Madziu - ludzie to ignoranci 😮
ciekawe co by było jakbym zaczęła udawać , że rodzę 😁 😁
dalej stałabym w kolejce 🤪 😁 😁 chyba , że ktoś by się zlitował 😁


Zawolali by lekarza pewnie, ale tylko dlatego, zeby uniknac wlasnego zaangazowania w potencjalnym rozwiazaniu, wiec krotko mowiac - i tak by tylko mysleli o sobie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...