Skocz do zawartości

Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży


Abby

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Michasiu - na zgage jest dobry imbir - ciasteczka imbirowe ponoc.

A ja siedze pozno, bo u nas godzina pozniej niz u Was a ja i tak jakis taki nocny marek, ale musze zaczac wczesniej chodzic spac, zeby nadrobic z energia i sila w razie jakby sie cos zaczelo 🥴

A co do czopu, to nie moglabys w razie czego zadzwonic do szpitala i sie spytac? Bo ja wiem, ze jak cos by sie dzialo (cokolwiek) a nie bede pewna, to na bank bede dzwonic najpierw i wtedy zobacze, co mi powiedza. Wydaje mi sie, ze czop moze wczesniej odejsc, co nie znaczy, ze sie akcja porodowa zaczela. Ale jesli w czopie bedzie krew, to bank dzwon, zeby sie poradzic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
daguza1234 napisał(a):
WSZYSTKIE GRUDNIÓWECZKI ROZPAKOWANE 😉 🤪 🤪 🤪
uwaga dziewczynki 😉 teraz nasza kolej 😉


ani nie mow daga, bo ja zaczynam chyba panikowac po malu i normalnie wszstko wkolo sprzatam 🤪 Dzis jak zaprowadzalam malego do przedszkola, to mi powiedzieli, ze ja z kazdym dniem wieksza - tzn brzuch - ze tak w przodzie siedzi i sie caly czas do przodu posuwa, ale tez ze nisko. A ja wlasnie od jakis 2 dni miewam zgage od czasu do czasu, ale bardzo delikatnie...ale brzuch nisko jest, bo jak patrze w lustrze, to wlansie piersi, zebra po boku widac i lekka przerwa a pozniej ten brzuchol - wyglada doslownie jak doklejony 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
daguza1234 napisał(a):
haha ANiu... 😁 dzidzius wyjdzie kiedy bedzie chcial;d i sie nie bedzie sluchal;p
a to tak jak moja mama mi opowiadała,ze zaplanowala sobie weekend ...mieli gdzies jechac...a tu dostala w czwartek skurczy...ii powiedziala poloznej ,ze nie moze dzis rodzic i nie bedzie bo ma plany haha;D


A moja mama w sobote byla w pracy (bo musieli odrabiac za sylwestra, jej tez kazali mimo, ze wiedziala, ze wtedy juz jej na bank nie bedzie w pracy, bo miala ze mna termin chyba na 21go grudnia, no ale sie uparli - wredoty). Pozniej jak juz wracala do domu, to uciekl jej autobus, musiala pieszo zapierniczac na nastepny przystanej, do tego bidula miala reklamowki z zakupami swiatecznymi - jakies ciasta itp. Wieczorem cos ja zaczelo pobolewac, wyslala tate do spoldzielni, zeby zadzwonil po pogotowie. Tata poszedl, jak przyszedl to jej przeszlo - mowila, ze wydawalo jej sie jakb musiala isc do wc i po tym jak przeszlo, myslala ze to falszywy alarm. Ale pogotowie i tak juz przyjechalo a tam pracowal wtedy znajomy moich rodzicow, ktory byl lekarzem i powiedzial ,ze nie ma na co czekac i ze maja jechac. Urodzilam sie o 7ej rano nastepnego dnia w niedziele 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
daguza1234 napisał(a):
no tak mozna nie zauwazyc tego czopa...
Grudniowek brak,no wiec sie zacznie u nas;p
a moze Ty bedziesz 1 Madziu;p


eee, czy ja wiem...tzn jest takie prawdopodobienstwo, ale przez to, ze moj pierwszy byl po terminie jakos sie na po terminie teraz tez szykuje - choc to wcale nie regula. Ja jestem bardzo ciekawa, co z Ais, bo bym sie nie zdzwila jakby ona byla pierwsza 🙂 Ja jestem bardzo ciekawa, kiedy to sie wszystko u nas zacznie hehe. Tu wkolo wszyscy mi mowia, ze moj sie urodzi przed terminem, ze nie ma szans, zebym do stycznia wytrwala - to jak patrza na moj brzuch, ale on przeciez moze po prostu dalej.....rosnac 😁 😮 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A michasia - tak sobie patrzalam w lustrze wczoraj i mi sie chyba tez jakies nowe rozstepy zrobily, tylko moje nie sa bardzo widoczne jak sie pojawiaja , stad mialam wrazenie, ze mi nic nowego nie wychodzi. To tylko pod swiatlo jak patrze, to widze, ze skora sie naciagnela w niektorych miejscach, no a czesc jest juz jasnych - to z poprzedniej ciazy sa. Jeden mi sie zrobil zaraz nad pepkiem, ale nie jakis ogromny, ale jest... Ale musialam sie przygladac, zeby stwierdzic, ze to rozstep, bo nie bylam pewna - a kiedy wyskoczyl? Nie mam pojecia, wiec pewnie jak juz urodze i sie pooogladam, to wtedy znajde sporo nowych. Te teraz co wiem, ze mam ,to mam glownie po bokach, tam mi sie najbardziej skora naciaga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A michasia - tak sobie patrzalam w lustrze wczoraj i mi sie chyba tez jakies nowe rozstepy zrobily, tylko moje nie sa bardzo widoczne jak sie pojawiaja , stad mialam wrazenie, ze mi nic nowego nie wychodzi. To tylko pod swiatlo jak patrze, to widze, ze skora sie naciagnela w niektorych miejscach, no a czesc jest juz jasnych - to z poprzedniej ciazy sa. Jeden mi sie zrobil zaraz nad pepkiem, ale nie jakis ogromny, ale jest... Ale musialam sie przygladac, zeby stwierdzic, ze to rozstep, bo nie bylam pewna - a kiedy wyskoczyl? Nie mam pojecia, wiec pewnie jak juz urodze i sie pooogladam, to wtedy znajde sporo nowych. Te teraz co wiem, ze mam ,to mam glownie po bokach, tam mi sie najbardziej skora naciaga.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
troszkę nadrabiałam stronek od rana, no i super 😉
wybrałam się po łańcuchy na choinkę bo jakoś mi ich zbrakło.. zmęczyłam się bo ślisko jest i szłam jak bym chciała a nie mogła
no właśnie mi się z początku ciąża strasznie dłużyła a teraz leci, chociaż pod koniec znów mi się zaczyna dłużyć bo nie mogę się małego już doczekać 😉
chyba pójdę zrobić zapiekankę makaronową bo jakoś od rana za mną chodzi.. a zupek to ja ostatnio nie lubie :blink
brzuś mi się napina, nic mi się nie chce... hehe ja to aby marudzę 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Chwilke jeszcze posiedze, bo akurat jem, bo sie glodna zrobilam, ale zjem to ide cos porobic, bo mam wrazenie, ze znow marnuje czas 🤢 Mezus dzis konczy wczesniej, wiec powinien byc w domu przed 15, tak sobie mysle...Moglabym w sumie po niego pojechac, ale nie chce mi sie znow wychodzic, chyba, ze sam mnie zapyta 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do stawiania sie brzuszka, czy twardnienia, to ja od niedawna zauwazylam, ze np twardnieje, ale to trwa znacznie dluzej niz zazwyczaj - czasem wlasnie tak 90 sekund i czasem wlasnie jak taki mocniejszy braxton hicks, to choc caly brzuch twardnieje, w dole brzucha odczuwam tam jakby...no nie wiem , jak okres czasem mialam...tak, jakby macica byla tylko tam, taka mala jak zaawsze - bardzo dziwne. Tak jakby cos ciagnelo..I pozniej siedze jak mi sie tak dzieje (nie zawsze i nie przy kazdym braxtonie tak mam) i sie zastanawiam - boli, nie boli? Boli, nie boli? A to chyba dlatego, ze wiem jak porzadny skurcz boli i wlasnie nie wiem czy to, co odczuwam akurat moge do kategorii bolu zaliczyc 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...