Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
natka no to będziemy zajęte w pierwszy weekend maja :P

laaf w niektórych parafiach zdarzają się jeszcze takie sytuacje że ksiądz nie udzieli chrzcin bo dziecko nie jest ze ślubu kościelnego... ale teraz w większości parafii udzielają normalnie o nic nie pytając... przynajmniej tak jest u mnie w Zabrzu 😉 a co do matury to bedzie stres ale na pewno da się to przeżyć tyle osób zdaje maturę to czemu ja nie mogę :P hihihi najbardziej będę się stesować ustną z niemieckiego bo języki to nie moja mocna strona a jak mam coś powiedzieć w języku obcym to mi kluska w gardle się robi nawet na lekcji... taka blokada 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
o kochana roznie to bywa...mialam byc chrzestna, dzownie do kancelarii zeby mi zaswiadczenie wystawili nie ma sprawy prosze sie jutro zglosic po odbior, na nastepny dzien poszla moja mama (ja nie moglam) i slyszy od babki: no ale corka sie rozwiodla a miala slub koscielny i mieszka z obcym mezczyzna i zamierza sie z nim ozenic po za bogiem, no ona nie moze ozstac chrzestna...dasz wiare w ciagu doby wszystkiego sie dowiedizala jakies pieprzonych szpicli maja na parafii. Szkoda słow, dlatego nie lubie istytucji zwanej kosciolem, ale to temat rzeka...powiem tylko ze wierze w Boga ale co do kosciola mam baaaaaaaaaardzo duzo zastrzezeń
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laaf jeśli chodzi o chrzest.
Moi znajomi po samym cywilnym musieli brać na szybko kościelny, bo ksiądz nie chciał im ochrzcić dziecka.

Ja też nie wiem jak t będzie ze chrztem Antka. Ksiądz po kolędzie to wogóle chciał jak najszybciej od nas wyjść jak się dowiedział, że nie dość że w ciąży jestem, to po rozwodzie (a ślub miałam też koścelny) a do tego ja z Miśkiem póki co nie mamy zamiaru brać na szybko ślubu. Także nie wiem jak to będzie. Mam nadzieję, że we Wrocławiu znajdę kościół w którym ochrzcze dziecko. Zawsze mogę to zrobić u babci w kościele, ale to jest 150km stąd a wolałabym tu na miejscu.

No cóż mam nadzieję, że zakończy się to pozytywnie.

Ja też w maju mam komunię, mojego chrześniaka, ale na koniec i nie będę w niej uczestniczyć, bo to wiąże się z podróżą (wspomniane 150km) na tydzień przed terminem porodu więc się raczej nie zdecyduję...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
zgadzam się laaf że temat "kościół" to temat rzeka i nie ma sensu o tym zaczynać :P hehe a co do szybkiego przekazania info. to faktycznie :P tzw. mocherowe berety (bardzo czynnie biorące udział w życiu kościoła) to jest dopiero szybki przekaz informacji... nie wie czy nawet smsy nie są wolniejsze od przekazania info. :P hihihi ale koniec o tym bo to głupi temat 🙂

koniecznka83 faktycznie ciężko bedzie tydzień przed porodem jechać w taką trasę 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
konicznka na grabiszynskiej wiem ze chrzcza bez slubu koscielnego, tam pojde bo co jak co ale sie prosic nie bede...na siweta chcialabym do tesciow do wawy pojechac ale tez obawiam sie drogi qw sumie to 400km czy dam rade?

Spadam spac dziewczynki, spokojnej nocki, papapapa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
miłych snów laaf 🙂

dziewczyny czy wy tez macie zgagę... ostatnio mnie tak męczy że masakra 😠 od tygodnia po wszystkim czy zjem bułkę czy łazanki albo zwykłą zupę jem 🤢 to pali maksymalnie :/ nie wiem co z tym zrobie jem jogurty na chwile pomaga ale zaraz jak coś zjem to na nowo... a ileż można jogurtów w ciągu dnia zjeść 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Laaf dzięki za informację. Dobrze wiedzieć gdzie można udać się, zeby się nie prosić bo też nie mam zamiaru. A podróż 400km to faktycznie już duże umęczenie na tym etapie ciąży.

Ja zgagi nie mam. Wogóle nie mam kłopotów z jedzeniem. Wszystko mi smakuje i od niczego nie odrzuca 🙂 Choć mogłoby od słodyczy i chipsów...

Dobrej nocki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tyle tematów w międzyczasie poruszyłyście, że już nie pamiętam, co miałam pisać 🙂

1. Na zgagę podobno najlepsze są migdały.
2. Przeprowadzka. Tak sobie czytałam i jestem przerażona, bo ten mętlik dopiero przede mną - za jakiś miesiąc zaczynamy urządzać mieszkanie od stanu surowego, więc... :/ mam nadzieję, że wyrobimy się do porodu... czasu niedużo, ale pieniędzy też, więc może jakoś szybciej to pójdzie, bo póki co kupujemy to, co mieć po prostu musimy... Teraz mieszkamy z moimi rodzicami, w moim starym pokoju (eee... jakieś 7 m2), mąż śpi na materacu na podłodze, bo się na moim dziecinnym łóżku nie mieścimy oboje. No ale jeszcze parę miesięcy i będzie już normalnie... 🙂
3. Plany majowe. 1 maja kuzynka mojego męża ma ślub i wesele, ale 120 km od nas. Raczej się nie odważę jechać, bo to będzie już końcówka 8 miesiąca, sukienki nie będę miała za co kupić (poza tym szkoda, tak na jeden raz), kasy w prezencie im nie damy. Więc chyba ładnie podziękujemy i będziemy siedzieć w domu. Na początku maja komunię ma moja ukochana siostrzyczka cioteczna, ale też 120 km od nas, więc ta impreza pewnie też odpada...

Uff, ale się naprodukowałam 🙂

Tak poza tym, to od wczoraj praktycznie nie czuję żadnych ruchów dziecka. Raz na jakiś czas coś mi się ruszy, ale ciężko powiedzieć, czy to dziecko, czy jelita. Ale nic mnie nie boli, nic złego chyba się nie dzieje, chociaż trochę się martwię. Poczekamy, zobaczymy.

Spokojnej nocy, czerwcowe ciężarówki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwasiek ja też od surowego stanu zaczynałam także... wiem co Cie czeka.

Mo=ój Maluch od wczoraj też nie jest ruchliwy 😞 Raz na jakiś czas coś tam czuję, ale czy to Maleństwo??
Fakt wczoraj miałam ciężki dzień i prawie cały przepłakałam i miałam niezbyt pozytywne myśli więc może Mały się na mamusię obraził, pokazując w ten sposób, że sobie nie życzy takiego zachowania i samopoczucia...
Więc też się martwię. Dobrze się czuję, wizyta u lekarza w poniedziałek więc oby szybko zleciało.

Teraz to już naprawdę dobrej nocki...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Mamusie 🙂

Kwasiek, Konieczka na pewno jest wszystko w porządku, nie ma reguły na ruchy dziecka, to zależy od jego ułożenia,jego pory snu czy czuwania. U mnie też są dni kiedy maluch nie da czasami wogle o sobie znać, ale już nauczyłam się nie przejmować, bo innego dnia mamusi wynagrodzi ten dzień leniuszka 🙂
Kiedyś czytałam, że jak ma się dzień aktywny i dużo spraw do załatwienia, to nie dosyć, że naszą ruchliwością usypiamy małe, to nawet możemy przegapić jego ruchy, no chyba że są mocne. Nie wiem czy każda kobieta tak ma. Z mężem stwierdziliśmy, że u nie mnie tak zdarza się.

Dziewczyny, nigdy nie miałam zgagi i nie wiem czy to ona czy coś innego? Wiem, że zgaga pali, ale ja czegoś takiego nie czuję (przynajmnie tak mi się wydaje) tylko takie dziwne uczucie w gardle.Mam to od czasu do czasu i nie jest bardzo uciążliwe.

A co do chrztu to powinnien znaleźć się zawsze jakiś życzliwy ksiądz/proboszcz w Waszej lub innej parafii, który nie będzie robił problemu. Wogle dla mnie to jest chore, zamiast cieszyć się, że chce się ochrzcić dziecko, to mieszają się do życia prywatnego, co ich obchodzi, jak kto sobie ułożył życie - różnie to bywa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzień dobry kochane 😉

Anulka jak ja ci zazdroszczę że nie masz zgagi... to takie cholerstwo że masakra 😞

dzisiaj mam maturę próbna z polaka trzymać kciuki :P i mam również zamiar iść kupić jakiś drobiazg dla maluszka :P (wszyscy mi mówią że za wcześnie jeszcze) ale ja się nie przejmuję 1 rzecz mogę mieć :P (moją mamę już tak strasznie korci ale ona jest przesądna i mówi że zapeszy się)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziek wirtualny kopniak na szczęście i życzę powodzenia!!!

Na poprawę humoru i jak ma się ochotę to można jakiś drobiazg albo ciuszek zakupić. Przesądy przesądami,ale przecież to sprawi tyle radości.
Dzisiaj też wybieram się do sklepu coś kupić :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 😉 Ja tez nie mam zgagi na szczęście 😉 i ostatnio lepiej mi sie spi 😉 jeszcze 3 dni i mąż bedzie w domu i juz wiecej nie wyjedzie 😉przynajmniuej puki nie urodze i mały trochę nie podrośnie, ale wtedy juz nie bede sama 😉 bede miala kim sie opiekowac i zajmowac 😉 Miłego dnia dziewczyny i powodzenia Zuziek;*









Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc kochane

a wiec 🙂
mi Damiana ochrzcił ksiadz bez zadnego slubu oczywiscie pogadał sobie ale i tak chrzciny były

ja jesli chodzi o remont to mam jeszcze 1 przed soba niestety ale to mysle marzec dopiero
Zuziek no to fajnie bedzie weselichi no i czekamy na fotki !!

matura prubna 🙂 zycze powodzenia ... i niedziekowac !

zgaga jakos niemam odkad jem mniejsze porcje 🙂

dzis mam usg polowkowe jutro wam opisze co sie dowiedziałam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny 🙂 no cóż, marudziłam, że ruchów nie czuję, mąż się nawet zaczął martwić... położyłam się do łóżka i zaczęłam obrywać takimi seriami, że aż w szoku byłam! 🤪 Co 5-10 sekund seryjka 3 i więcej uderzeń. Mocnych jak diabli! I tak przez całą noc, więc co chwila się budziłam i nie mogłam znaleźć wygodnej pozycji. Rano Maleństwo też w świetnej formie, ja również (nie licząc błagań "złaź mi z pęcherza...!" 😉 😉 Dziś wybieram się na spacerek i może po drodze zajrzę do fryzjera, bo mnie wszyscy wyganiają, żebym "zrobiła coś z tymi kłakami" 😉 W sumie i tak cały czas w kucyku latam, więc czy kucyk będzie miał 20 cm, czy 2 cm - mi to bez różnicy, a przynajmniej schnąć szybciej będzie :]

Kupiłam sobie wczoraj krem zapobiegający rozstępom. Tani, bo za 35 zł i podobno bardzo fajny. Muszę zacząć coś stosować, bo skórę na brzuchu mam tak napiętą, że się nawet uszczypnąć nie mogę 🤔

Zuziek, trzymam kciuki (choć nie wiem, czy na trzymanie kciuków to nie jest już za późno, ale może choć na końcówkę się załapię :P)

Miłego dnia Kobietki i Dzieciaczki 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki!

Ale jestem zła... wczoraj dawałam dobre sposoby na poprawienie humoru a teraz sama nie mam ochoty z nich skorzystać 😞
Byłam wczoraj na wizycie kontrolnej i łożysko ma Pani dużo za nisko, szyjka macicy taka malutka drobniutka, a powinna być rozbudowana, ale może donosi Pani ciąże bez problemu. Leżeć leżeć i odpoczywać. Co wizyta słyszę co innego i mam dość...
Do tego mój mąż ma teraz same spotkania z ludźmi z pracy, to kręgle, to pizza, narty wieczorami siatkówka a jak jest w domu to układa puzle (więc też jest nieobecny). I jakoś trudno mu zrozumieć, że mi się też nudzi i też bym chciała z nim spędzić trochę czasu... wrr chyba idę spać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki dziewczynki za kciuki chyba dużo dało bo tak mi się lekko dzisiaj pisało... a dzidzia mi pomagała bo od czasu do czasu jak się rozmarzyłam (myślałam o niebieskich migdałach) to doprowadzała mnie do porządku mocnym kopniakiem 😉

oczywiście po maturce poszłam na zakupy do smyka i kupiłam dwie pary bodów i dwie pary skarpetuszek takich maluśkich 🙂 prześliczne :P

ania czekamy na wiadomości ale na pewno będzie wszystko OK 🙂

Agulka ja też mam podobną sytuacje mój Adam ostatnio wychodzi to do kumpla naprawić kompa... to do drugiego pogadać o pracy i tak przychodzi o 10 gdzie ja już leże w łóżku :/ i zasypiam... denerwuje mnie to i cały czas mu mówię myślisz że ja bym nie chciała wyjść gdzieś na piwo albo spotkać się ze znajomymi a tak muszę siedzieć w domu bo w knajpie przeważnie wszyscy palą :/ a ja nie umie wytrzymać w takim lokalu po za tym nie opłaca mi się iść na soczek jak mogę sobie w domu wypić... albo jest taka pogoda że aż strach wychodzić... denerwujące... już mu zapowiadam że to się niedługo skończy... takie wychodzenie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was!

Ja nie wiem co sie dzieje,ale kogo sie nie spytam to ma nienajlepszy humor.Ja wczoraj myslalam, ze wszystkich pogryze i ogolnie bylam bliska placzu.Dzisiaj troche lepiej, ale mogloby byc jeszcze lepiej, tym bardziej ze maz przeziebiony, mnie napiepsza kregoslup itp.
Kwasiekciesze sie ze sie troche uspokoilas, a dzidzius sie ozywil, chociaz nie fajnie, ze tak zle traktuje swoja mamusie i zrobil sobie legowisko na pecherzu 🙂.Jednak najwazniejsze ze zechcial laskawie dac o sobie znac 🙂

Agulkaa rozmawialas z mezem, ze chcialabys aby poswiecil Tobie troche czasu, bo Ci smutno i w ogole.Wiesz faceci z pewnych spraw nie zdaja sobie sprawy do poki im sie nie pokaze ich palcem.

A jak tam dziewczyny pogoda u was sprawdziala sie prognoza pogody o zamieciach,zawiejach, sniezycach, masakrycznych sniegowych wiatrach?
Bo we Wroclawiu bez wiekszych rewelacji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...